12-02-2018, 07:26
Witam wszystkich!
Początkowo nie miałem zamiaru prowadzenia relacji, ale problemy jakie pojawiły się już od początku budowy sprawiły, że zdecydowałem się na rozpoczęcie relacji.
Model kołowego transportera opancerzonego Rosomak wydany przez Orlik. Autorem opracowania jest Szymon Kołek.
Co do modelu to jest to całkiem pokaźna książka Z tego co widziałem, nie ma żadnej ukończonej relacji i galerii modelu wykonanego w standardzie.
Budowę zacząłem od szkieletu. I tu zaczęły się pierwsze problemy przy elementach 1b, 1c, 1e.
Elementy 1b, 1c – trochę za szerokie, w 1b jest niepotrzebny wypust (zaznaczone na zdjęciu)
[/url]
Mała katastrofa zaczęła się przy części 1e – oryginalna jest za duża, a ta z erraty jest za niska o ok. 2mm (errata wydrukowana jest raczej dobrze, bo część 1a pasuje do pozostałych). Ostatecznie zdecydowałem się na połączenie erraty i oryginalnej części – wtedy pasuje do nadkola, ale cały przód to jedna wielka niewiadoma, widać to choćby przy części 1i (wszystko się rozjeżdża).
Na razie kleję dalej, a jeśli szkielet nie będzie pasował do poszycia zewnętrznego to do odetnę i będę podklejał samo poszycie, mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie.
Poszycie wewnętrzne – podłoga pasuje bez zarzutu. Dla wygody rozciąłem ją na 3 części i najpierw wkleiłem podłogę a potem nadkola.
Gorzej z poszyciem komory silnika – tylny fragment – nie uwzględnione wycięcie. Bok – część z erraty była niższa więc poszycie trzeba będzie przycinać.
[url=http://wstaw.org/w/4MS7/]
I widok na całość
Na razie to tyle. Mam nadzieję, że dalej będzie lepiej. Na chwilę obecną najbardziej martwi mnie przód, oczywiście nie wykluczam gdzieś popełnionego swojego błędu.
Nie ukrywam jednak że za cenę 90 zł oczekiwałem lepiej zaprojektowanego modelu, a przynajmniej nie spodziewałem się błędów już w szkielecie.
Pozdrawiam.