Witam, czy któryś z modeli krążowników USS, jest sklejalny w miarę bez problemów w standardzie ? bez bawienia się w przerabianie szkieletu itp ?
Pozdrawiam
Galo
Indianapolis bym jednak nie polecił bo Winek musiał się sporo nagimnastykować i to już na poziomie szkieletu ... efekt końcowy jest zasługa Winka talentu a nie poziomu opracowania.
Widziałem na konradusie, że benek kleił Oakland, nie było tam za wiele narzekania na spasowanie ?