PaperModels.pl

Siemanos.

Widzę, że zainteresowanie wątkiem dotyczącym formowania papieru jest dość spore. Z tego też względu podzielę się z Wami różnymi pomysłami (niekoniecznie moimi) dotyczącymi narzędzi, jakimi się posługuję tworząc modele.

Na pierwszy ogień linijka. Jak wiadomo zakupić dobrą metalową i prostą !!! linijkę do wycinania jest baaardzo trudno. Te aluminiowe szybko tracą swą linię prostą i po krótkim czasie użytkowania do niczego się nie nadają. Ja używam do cięcia liniału zrobionego z listwy wykrojnikowej. Listwę taką można nabyć w każdej firmie wykonującej wykrojniki poligraficzne (można popytać w najbliższej drukarni offsetowej). Listwa taka jest wykonana ze stali hartowanej NC i nie ma możliwości uszkodzenia jej nożykami modelarskimi. Jest zawsze prosta !!! Listwy występują o długości 1 m, przy czym nie ma problemu w jej przycięciu na żądaną długość. Listwa standardowo ma 23 mm szerokości.



Kolejnym narzędziem wartym wspomnienia jest pęseta otolaryngologiczna. Jest bardzo dokładna, delikatna i świetnie wyprofilowana. Dzięki krzywiźnie w czasie montażu drobnicy nie zasłaniamy sobie miejsca przyklejenia.



Teraz czas na profilowanie kartonu. Do złamanego narzędzia dentystycznego (można poprosić dentystę o nie wyrzucanie zniszczonych narzędzi i dostaniemy gratis) dospawana została kulka od łożyska. Takim narzędziem bez problemu nadamy krągłości naszym częściom … nawet Warszawie Mając rączkę i kulkę od łożyska w3ystarczy przejść się do najbliższego warsztatu samochodowego (najlepiej blacharskiego) gdzie Migomatem przyspawają nam taką kulkę gratis !!



Kolejnym narzędziem, jakie wykorzystuję w czasie klejenia modeli jest narzędzie dentystyczne służące do formowania wosku. W firmie mówimy na nie „płetwa”. Po jednej stronie znajduje się taka właśnie fajna płetwa, którą świetnie nakłada się klej. Narzędziem tym można pracować bardzo precyzyjnie. Klej (nawet cyjanoakryl) usuwa się z niej bez problemu nawet nożykiem do tapet, przy czym w zasadzie nie ma możliwości w ten sposób uszkodzić samej płetwy. Za tą na zdjęciu zapłaciłem w Cezalu całe 14 zł. Po przeciwnej stronie znajduje się mała półkula, którą można używać do formowania niewielkich uwypukleń kartonu.



Również narzędziem zapożyczonym z gabinetu mojej dentystki jest narzędzie, którego nazwy nie znam, ale służy mi ono świetnie do formowania i układania szpachlówki w czasie szpachlowania moich wypocin.



A teraz HICIOR !!! Narzędzie, które po niewielkiej przeróbce służy znakomicie do wygniatania linii zagięć (niepoprawnie nazywa się tą czynność paginowaniem – a czynność ta to BIGOWANIE, bo paginowanie to nanoszenie numeracji na kolejnych arkuszach papieru – od „pagina” - strona). Zakupiłem narzędzie mające na końcu taką półkulę jak na opisywanej wyżej płetwie. Boki tej kulki zostały zeszlifowane do żądanej szerokości, dzięki czemu uzyskałem lekko zaokrąglone, gładkie narzędzie, którym jak przeciągnę po kartonie, używając nawet dość dużej siły, to mi nie przecina kartonu !!! Narzędzia tego można użyć również do wygniatania linii podziału blach czy szczelin między deskami pokładu.



Mam nadzieję, że wątek Wam się spodoba. Chętnie odpowiem na ewentualne pytania.

Jeżeli ktoś z Was używa również ciekawych narzędzi w ciekawy sposób to śmiało opisujcie to wszystko w tym wątku, dzięki temu będzie on pożyteczny i edukacyjny.