Wnioskuję, aby: zapas kolorów był w każdej wycinance obligatoryjnie
I powinny wydrukowane one być na cienkim papierze. To całkowicie wystarcza, a nawet ułatwia sprawę - pogrubić ów "kolor" nie jest problemem - podklejamy go odpowiedniej grubości kartonem. Kolor wydrukowany na grubszym kartonie trzeba często rozwarstwiać, co ani przyjemne, ani estetyczne nie jest...
Wniosek ten jest wynikiem wieloletniej "eksploatacji" wycinanek.
Bardzo proszę Wielce Szanownych Panów Autorów o przychylne rozwiązanie tego zagadnienia.
I, pozdrawiam serdecznie.
- ZbiG -
ZbiG Pomysł dobry, ale myślę że komercja załatwi go już na starcie. Po co wydawcy będą marnować cenny karton i tusz, niech sobie modelarz kupi drugi egzemplarz. :roll: :twisted:
Jak do tej pory z solidną rezerwą koloru spotkałem się jedynie w wycinankach modelika.
To nie cenny KARTON! To zwykły, cienki papier!
Cienkiego papieru też im pewnie będzie szkoda... :razz: :wink:
No i duża część wycinanek ma właśnie kolory tylko na kartonie, arkusze cienkiego papieru to przeważnie wręgi i rysunki.
Ahoj!
ZbiG: Wniosek przyjęty....obligatoryjnie. Zapas kolorów będzie w każdej wycinance. Na mnie możesz liczyć.
Popieram.
Od siebie jeszcze bym agitował za orientacyjną notą dotycząca spisu kolorów które można użyć do retuszu. Było by to wielce przydatne - ale jakoś czarno to widzę, że ktokolwiek zechce taki informacje umieścić. A szkoda...
PhobosX, taki "spis kolorów" znajdziesz u Hala (nie wiem tylko czy w każdym numerze).
Przecież zapas koloru to nic innego jak zapełnianie pustych miejsc w wycinance.Nikt wam nie dodrukuje specjalnej kartki z kolorami,chyba że podniesie cenę .
Nie wiem, jak wygląda to od strony wydawcy. Wiem tylko, iż zapas kolorów w większości przypadków jest niezbędny. I pozwala zaoszczędzić mnóstwo nerwów i czasu. Wykazała to praktyka. I całkowicie wystarczy zwykły, cienki papier.
Pozdrawiam. ZbiG.
Od strony wydawcy wygląda to tak.Model np.samolotu zajmuje 5 i pół strony.Pozostałe pół zajmuje zapas koloru.Jeżeli jest inny układ części zapasu daje się mniej lub więcej w pustych miejscach.Żaden wydawca mając miejsce na arkuszach kartonowych nie dołozy zapasu na osobnym arkuszu papieru.Zapytaj Pawła M. to Ci objaśni szczegółowo co i jak.
Skoro tak mówisz, to widocznie tak jest. Pana Pawła fatygować nie będziemy. Ja widzę to tylko od strony sklejacza.
A swoją ścieżką szkoda.
Pozdrawiam. ZbiG.