Zawsze modele lakieruje caponem, ale słyszałem, że rozpuszcza nadruk na modelach drukowanych na zwykłej domowej plujce.
Słyszałem kiedyś o jakimś lakieru, który nie tylko zabezpiecza, ale również nasyca [wzmacnia?] kolory, tylko problem w tym, że nie wiem jak on się zwie :twisted:.
Najlepiej jakby można go było kupić w zwykłym sklepie chemicznym [z farbami i lakierami]
Krystian, a zrobiłeś test? Wg mnie ww funkcje świetnie spełnia właśnie capon - o ile pisząc o domowej plujce masz na myśli zwykłą atramentówkę. Zabezpiecza przed wilgocią i wzmacnia kolory wydruków na plujce. Capon może rozpuścić wydruk z laserówki, podobnie jak butapren.
Cytat:Capon może rozpuścić wydruk z laserówki, podobnie jak butapren.
ja dodam nie może tylko na pewno to zrobi.
Krystian dobry bedzie ten: [url]
http://www.paper-hobby.com/product_info....cts_id=194[/url]
![[Obrazek: PICT0339.JPG]](http://www.paper-hobby.com/images/products/kleje-i-lakiery/PICT0339.JPG)
Powinienes znalezc go i w supermarkecie.
Ja ewentualnie do zabezpieczenia wydrukow z plujki stosuje jeszcze Fixative.
Najlepiej stosowac spay bo tak naprawde wszystko zalezy od samego atramentu (napelniaczy) niestety te tzw uniwersalne sa bardzo podatne na wilgoc i potrafia sie odrazu rozmazywac.
pozdro.
A czy jest jakaś alternatywa dla CAPONU?
Nie ma mowy o CAPONIE w mojej okolicy (KENT Południowo-wschodnia Anglia), jedyny lakier nitrocelulozowy jaki tu znalazłem to lakier do malowania gitar i jest za drogi.
Poszedłem trochę w stronę tego co linkował STRUNA i znalazłem lakier akrylowy. Czy taki będzie dobry?
tukasi, myślę że trudno określić, ja ostatnio kupiłem nitro i błyszczący bo u mnie matowego akrylu to zapomnij. Sprzedawcy twierdzą że nie ma.
Jeśli szukacie matowego akrylu to możan go dostać tutaj:
http://serwetnik.pl/default.asp?kat=32961&pro=258370
swoją drogą to mam zamiar polakierować sklejany właśnie model, mam dwa lakiery 1-szy to ten który zaprezentował struna, 2-gi to matowy akryl (ten zakupiony z linka którego podałem). Generalnie prosiłbym o rady, który lepiej będzie się do tego nadawał. Dodam, że karton nie był niczym impregnowany.
pozdrawiam i z góry dzieki za podpowiedzi.