Długo już za mną chodziła chęć założenia tego tematu, a to głównie z tego powodu że warto się czasem pośmiać z niektórych oszołomów i bajkopisarzy, którzy uważają nas klientów za totalne bezmózgowia. Także będzie można tutaj wskazać jakąś interesującą ofertę ( w takim wypadku nie wiem czy dział humoru jest dobry dla tego tematu).
Na początek "biały kruk" :mrgreen:
http://www.allegro.pl/item730418606_pzkp..._2002.html
Promocja :razz: dla tych co nie zdążyli kupić z powodu dużego popytu :mrgreen:
http://www.allegro.pl/item726825915_maly...0_c_1.html
Do dzieła :roll: :mrgreen: :mrgreen: .
Poza tym że brzmi trochę jak B16 z balkonu w Watykanie ( chociaż ten to akurat kaleczy na maxa każdy język ) to pełen szacun dla Erica Adamsa. Potwierdza się to że po angielsku to prawie każdy Polak zaśpiewa ( nie koniecznie zdolny ), ale nie każdy Amerykanin zaśpiewa po polsku. Szacunek.
Tak na marginesie, ciekawy
link do muzeum w Krakowie, ale rozdzielczość zdjęć koszmarna, aby porównać rozdzielczości spójrzcie
tu - życzę miłej zabawy
O_o, to już inna gadka, fajny
Niestety, ale na Alegro jest paru "stałych" handlarzy modelami kartonowymi, którzy ustalają ceny sprzedazy z kosmosu.
Jest to tez konsekwencja tego, że licytuja i kupuja na maksa (sam mam w pamięci parę aukcji przegranych właśnie z "mkvader" przy cenie - delikatnie mówiąc mało rynkowej
), więc chca jeszcze zarobić... Ciekawe tylko, czy opłaca się jemu (i mu podobnym) ciagłe wystawianie przedmiotów za kosmiczne ceny bez ich sprzedaży....
Piotr
A najgorsze jest to że "te handlarzyny" kupują te modele u nas modelarzy na naszych forach. Zwróćcie uwagę, że koledzy modelarze wystawiają często modele po atrakcyjnych cenach, żeby nie zarabiać na kolegach których się zna, czy to przez internet czy przez imprezy modelarskie. I nagle w 5 min jest zdanie "biorę wszystko od AH". Klikam w profil takiego kogoś, a tam zero relacji, a co najgorsze nawet zero postów! Apeluje do moderatorów for, to należy jakoś zabezpieczyć!
hehe rowin dokładnie mam takie samo zdanie co Ty :-))
Na czarnym pewien użytkownik wystawił samoloty od AH za 20 zł sztuka.
Niedługo potem było właśnie "Biore wszystkie AH".
Patrzę w jego profil i...
istnieje od 2009 czy 2010 i nie posiada żadnych galerii/relacji itp :-)
Jest to dość jednoznaczne :-)
Pozdrawiam!
Mnie też się to bardzo nie podoba, ale sumie to nikomu kupować ani sprzedawać zabronić nie można.
Ja bym znalazł jedynie takie rozwiązanie, że sprzedający może po ofercie takiego jegomościa wejść w jego profil i spawdzić czego on na prawdę na forum szuka i w razie czego ostatecznie odmówić sprzedaży.
valldaki czy jakos tak się pozbyliśmy, innych tez się usadzi
(13-01-2012, 12:21)TadeoS link napisał(a):Na czarnym pewien użytkownik wystawił samoloty od AH za 20 zł sztuka.
Niedługo potem było właśnie "Biore wszystkie AH".
Patrzę w jego profil i...
istnieje od 2009 czy 2010 i nie posiada żadnych galerii/relacji itp :-)
Też to widziałem .
Ciekawe jak długo trzeba będzie czekac na te modele na alledrogo, albo na innym forum z zupełnie innymi cenami.
Niestety, ale jedyny sposób na ograniczenie takich praktyk to postepowanie samych sprzedających - np. nie zawieranie transkacji z osobami, które są nieaktywne 'w branży modelarskiej".
Piotr
Witam
Co do cen handlarzy to na Świstak.pl rządzi użytkownik Struś. Cena Avengera z GPM, Hellcata z AH to kosmos.
Ręce opadają. Zdaję sobie sprawę że są modele rzadko już spotykane, ale takie ceny ....
Pozdrawiam
Ja osobiscie z allegro innych aukcji internetowych nie korzystam, zwatpilem juz w 2002 kiedy to szukalem dorniera do 18d a na allegro byl wystawiony za... tylko 150 zl. dla biednego studenta w tamtym czasie to pol miesiaca zycia xD
ale za Np. Flaka 36/37 od AH
dzsiaj zaplacilbym cene kolekcjonerska...
Z drugiej strony zabierajac glos w dyskusji - to ludzie staraja sie zarobic na wszystkim czym moga - czy nalezy ich za to potepiac? moze tylko za totalne zdzierstwo. Z drugiej strony cena dobra to cena za ktora sie towar sprzeda, jak rowniez naleznosc jaka klient jest chetny za towar zaplacic.
Pozdrawiam
Ha ,temat nie do ogarnięcia. Piszę o sobię. Czasem napalę się na jakiś model i wymienię się z kimś na forum,albo kupię.
Potem szał mija i wiem że go nie skleję,no i co robic??
Sprzedac na Alledrogo ,czy szukac kogoś do wymiany??? A może wsadzic w folię i do szafy?
I tak zle i tak niedobrze. Cienka jest granica między handlarzem ,a kolekcjonerem :ble:
kartony maja to do siebie ze nie zajmuja duzo miejsca - jesli niezmajstrowane:] ile to ja lat swoje modele mam? conajmniej 10^^ i mysle ze jeszcze one przeleza i moze kiedys z nieco bardziej trzesaca reka do nich zasiade i z cierpliwoscia je zloze - doleza i doczekaja sie swojego.
Warto rowniez ustawic sobie przedzial - co robic czego nie - i szukac pod tym kierunkiem. Obkupic sie dziesatkami i odlozyc na polke jest latwo... wiem po sobie - mam kilka modeli ktorych nie mam zamiaru sklejac - kupionych pod wplywem impulsu. Teraz wiem, ze tylko modele z pewnego przedzialu historycznego leza w zakresie moich zainteresowan. Innych nie tykam
sprzedac ich raczej nie sprzedam, moze jak sie kto trafi to dostanie maly prezencik:] ale podzielam Twoje zdanie Dominik o granicy kolekcjonerstwa i handlu. W takim kierunku po xxxx latach w szafie takie nasze zalezale modele osiagna status antykow i kolekcjonerkich perelek:] Wtedy - mozna sie zastanowic nad sprzedaniem, ale zeby tak kupowac i probowac na tym kosmicznie odrazu zarobic? Czasem bywa niesmacznie :mil1:
cyar napisał:
"...ale za Np. Flaka 36/37 od AH
dzsiaj zaplacilbym cene kolekcjonerska...
>>>"
A po co płacic jakiemuś naciągaczowi cenę kolekcjonerską za Flaka 36/37 jak można to kupić bezpośrednio u P. Halińskiego?
Druga pozycja od góry :
http://www.halinski.com.pl/index.php?link=3
Z własnego doświadczenia wiem że ciężko jest zabrać się za model, którego praktycznie nie można już dostać. Mam tak z
Hellcatem z Fly Modelu. Napaliłem się na niego, długo polowałem, a jak już kupiłem to żal jest pociąć.
Dobrze że jest jeszcze Hellcat Z AH.
Max, dzieki, bo cholercia tam nie zerknalem
Miodzio
Wujek, ale po to sa te modele zrobione? zeby je pociac - jesli szukasz, czekasz i po dlugim czasie w koncu model dostajesz to nie po to zeby go odlozyc do szafki. Bierz sie do roboty^^ stawia to tez pewne wyzwanie coby modelu nie schrzanic...:]
Dobre, ;-)
droższe niż MiG Halińskiego
Tego Me 262 to ja nawet mam.
To ja oddam za 149,90 PLN.
Chce ktoś? :mrgreen: :mrgreen:
No widać, że nie którzy to mają wyobraźnie
![[Obrazek: IMG_20120403_140527.jpg]](https://lh4.googleusercontent.com/-eME5Y8iM-CY/T3rwgmqTJ4I/AAAAAAAAABw/NxTG1kBZCn8/s640/IMG_20120403_140527.jpg)