PaperModels.pl

Pełna wersja: [Relacja] RMS TITANIC (Fly Model 1:200)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
Witam Wszystkich Forumowiczów w Nowym Roku i nowej relacji.

Tym razem zabieram się za najsłynniejszy transatlantycki statek pasażerski jakim niewątpliwie był, jest i będzie Titanic. Zapewne każdy zna jego tragiczną historię więc daruje sobie rozpisywania na jej temat.

Chciałbym zaznaczyć że od dawna marzyłem aby mieć ten okręt w swojej kolekcji i wreszcie dzięki Ryszardowi Bones, autorowi tego projektu moje marzenie może się ziścić. Na pierwszy rzut oka opracowanie wygląda niesamowicie no i najważniejsze, że w reszcie jest w odpowiedniej skali :-). Dlatego też zrobię wszystko co w mojej mocy aby model ten wyszedł jak najlepiej.

Wszystkie narzędzia modelarskie jakie posiadam na chwilę obecną możecie zobaczyć na poniższym zdjęciu, natomiast na kolejnym jest opracowanie jak i szkielet wycięty laserowo wraz z kilkoma innymi ''drobiazgami'' które już zakupiłem.

[Obrazek: th_01-32.jpg] [Obrazek: th_02-34.jpg]


Co do ogólnych założeń w budowie, to model będzie waloryzowany więc pozwolę sobie na kilka modyfikacji, które mam nadzieję wpłyną na finalny efekt.  Najważniejsza z nich będzie tkwiła w poszyciu i burtach. Mianowice mam zamiar wykonać je z pojedynczych pasków kartonu imitujących oryginalne poszycie statku. Co do szczegółów to przedstawię je w trakcie budowy, ale żebyście już na wstępie mieli o tym wyobrażenie to zamieszczam poniżej zdjęcie innego modelu Titanica w skali bodajże 1:42, w którym dobrze widać o co mi chodzi :-).

[Obrazek: th_03-33.jpg]

Dzięki takiemu zabiegowi kadłub się uplastyczni, wszelkie przejścia szczególnie na rufie nie będą tak ''kanciaste'' no i w naturalny sposób znikną połączenia między paskami poszycia jak i burt. Dodatkowo mam zamiar wykonać wewnętrzne oświetlenie, ale po kolei :-)
Na początek zabieram się oczywiście za szkielet. Aby burty i poszycie się nie zapadły wykonam podposzycie, które dodatkowo wzmocnię poprzeczkami, ale to  też szczegółowo  wyjaśnię w trakcie relacji.

Na chwilę obecną jak widać na zdjęciach mam wykonaną część szkieletu. Teraz przygotuję resztę części, wszystko ze sobą spasuję i zabieram się za podposzycie. Jak na razie zauważyłem dwa błędy w opisie części, mianowicie część Ad2 opisana jest błędnie jako Ad3 i na odwrót, to samo dotyczy części Ag2 i Ag3.

[Obrazek: th_04-33.jpg] [Obrazek: th_05-31.jpg] [Obrazek: th_06-29.jpg] [Obrazek: th_07-23.jpg] [Obrazek: th_08-19.jpg]

Uffff, ale się rozpisałem :-);, na zakończenie chciałbym powiedzieć iż mam nadzieję że w razie jakiś problemów bądź dylematów mogę podobnie jak i  w przypadku poprzednich modeli liczyć na Was i wasze doświadczenie.

Na dziś tyle, jeszcze raz pozdrawiam w Nowym Roku.
Coś czuję że Twoja relacje zwiastuje trzęsienie ziemi :o . Jakby co to chcę być w samym centrum 8) Smile
Trzymam kciuki i powodzenia w budowie.


ps. Możesz dokładniej przedstawić dodatki ( lasery + fototrawki ) jakich będziesz używał?
No to Panie pojechałeś teraz ;-) Ja nie mialem odwagi kupic tego cuda :-) Powodzenia i napewno będę obserwował tą relację :-)

Pozdr. Tadek Smile
(02-01-2010, 12:35)ceva link napisał(a):....ps. Możesz dokładniej przedstawić dodatki ( lasery + fototrawki ) jakich będziesz używał?

Nie ma sprawy, jak na razie posiadam:

- szkielet z GPM'u
- komplet relingów 3 i 5 rzędowych
- drabinki i trapy
- boki ławek wycięte laserowo
- kilka sztuk kół sterowych różnych wilekości
- łańcuch kotwiczny

Zdjęcia tych elementów wykonam jutro przy świetle dziennym i dodam do tego postu .

Ramm

Jeśli można to ja poproszę zdjęcie tego "łańcucha kotwicznego". Wystarczą dwa ogniwa, nie musi być cały...
Johny  wiele wskazuje na to ,że to przebije wszystko co do tej pory widzieliśmy. Powodzenia w budowie.
Siema David! Widzę, że już wystartowałeś z najsłynniejszym kajakiem pasażerskim, i bardzo dobrze, przynajmniej wiem czego się spodziewać. Wink  Dobrze to ująłeś na wejściu, że chyba nie ma takiej duszy modelarskiej, która nie chciała by mieć pięknie sklejonego Titanica w swojej kolekcji (oczywiście minimum 1:200). Także życzę powodzenia. A co do rewolucji modelarskiej, to nie widzę takowej w przyszłości, Twojego teciaka i tak nie pobije żaden Titanic!  ;D
Dla zainteresowanych zamieszczam dokładniejsze zdjęcia wszystkich elementów fototrawionych i laserowo wyciętych jakie posiadam na chwilę obecną. Nie ukrywam że w trakcie budowy może dojść jeszcze kilka innych, ale to będę na bieżąco Was informował.

[Obrazek: th_Obraz003-5.jpg] [Obrazek: th_Obraz006-5.jpg] [Obrazek: th_Obraz010.jpg]

Pozdrawiam
Szczyty ławek są zaj...ste  Smile
Czy ich kolor dużo się różni od wycinanki? To produkt Answera czy GPM?
(02-01-2010, 12:00)ceva link napisał(a):Szczyty ławek są zaj...ste  Smile
Czy ich kolor dużo się różni od wycinanki? To produkt Answera czy GPM?

To jest produkt Answera, co do koloru do jest dużo jaśniejszy od tego w wycinance.
A ja się pytam gdzie laserowo wycięty Di Caprio??  hehehe
Witam ponownie.

Dzisiejszy dzień jak i zapewne kilka następnych poświęcam pasowaniu poszczególnych elementów szkieletu. Pracy jest bardzo dużo, więc proszę Was o cierpliwość i wyrozumiałość. Sami dobrze wiecie że dokładności wykonania szkieletu rzutuje później na cały model. Obecnie jestem na etapie ukosowania krawędzi poszczególnych wręg, tak aby linia boczna przechodziła jak najpłynniej (stąd te różne moje bazgroły na wręgach). Jak już się z tym uporam pozostanie mi wycięcie otworów pod oświetlenie, no i oklejenie wręg podporami pod panele podposzycia, co szczegółowo opiszę w trakcie budowy.

Aby pomóc przyszłym modelarzom, którzy będą chcieli skleić ten piękny model, postaram się zamieszczać na forum wszelkie błędy bądź w opisach części, bądź też w samym opracowaniu.

Do tej pory wychwyciłem takie:

- wręga W7 jest za wąska, natomiast wręga W9 za szeroka w górnej części

[Obrazek: th_Obraz003-7.jpg]

- otwór pod przedni maszt w części Ag3 (która jak już wcześniej pisałem jest opisana jako część Ag2) jest w złym miejscu w stosunku do otworu znajdującego się na pokładzie

[Obrazek: th_Obraz006-7.jpg]

- wrega W3 jest za szeroka w stosunku do pokładu

[Obrazek: th_Obraz007-10.jpg]

- elementy C1, C2 i C3 według opisu należy podkleić tekturą 2mm, natomiast powinny być podklejone tekturą 1mm

Na chwilę obecną tyle. uciekam szlifować dalej :-)

Pozdrawiam
Nie chcę straszyć, ale mnie ten model zniechęcił. Ewentualnie przerósł, bądź też sam przekombinowałem. Tak czy siak poszedł w odstawkę.

Mimo wszystko mam nadzieję, że tak solidna firma jak Ty poradzi sobie z tym modelem.
Będę robił co w mojej mocy aby wykonać ten model na najwyższym poziomie, może w między czasie wróci Ci chęć do jego dokończenia  Smile
Ja też będę stałym bywalcem tej relacji, bo zapowiada się wspaniały model!
Okrętowiec wprawdzie ze mnie marny,ale na budowe tak legendarnego statku będe zaglądał ;D Powodzenia! ;D

Ramm

(02-01-2010, 12:22)johnlock link napisał(a):Co do ogólnych założeń w budowie, to model będzie waloryzowany więc pozwolę sobie na kilka modyfikacji, które mam nadzieję wpłyną na finalny efekt. 

Spodziewałem się, że pokażesz taki typ łańcucha. Niestety nie jest to jego prawidłowa konstrukcja.
[Obrazek: th_32.jpg] [Obrazek: th_Obraz010.jpg]
Wniosek wysuwa mi się tylko jeden, skoro chcesz zbudować model waloryzowany sugerowałbym zmianę łańcucha.

Hau, Hau

Do łańcucha jeszcze długa droga, a co do tego który posiadam to wystarczy chyba tylko dodać te poprzeczki w ogniwach??
Prace trwają, szkielet wstępnie spasowany, ale żeby go skleić na stałe trzeba między innymi wykonać podpory pod podposzycie. Aby je wykonać zeskanowałem wszystkie potrzebne części i wydrukowałem pomniejszone o 3%. Dzięki temu tak jak widać na zdjęciach zyskałem po ok 1mm z każdej ze stron zachowując przy tym oryginalny kształt krawędzi. Teraz czeka mnie masę roboty aby okleić wszystkie części. Tak więc do zobaczenia za jakiś czas :-)

[Obrazek: th_09-21.jpg] [Obrazek: th_10-19.jpg]
Nad pływadła przekładam coś co jeździ po ziemi, ewentualnie lata ale Titatic, w twoim wykonaniu, z taką zapowiedzianą waloryzacją wart jest uwagi. Rozsiadam się i czekam na kolejne odsłony
(02-01-2010, 02:06)Arovist link napisał(a):Nie chcę straszyć, ale mnie ten model zniechęcił. Ewentualnie przerósł, bądź też sam przekombinowałem. Tak czy siak poszedł w odstawkę.
Z tego co pamiętam to złamany o kolano poszedł w ssyp na śmieci Smile

David, tego się nie spodziewałem... Ty i kajak... Powodzenia z pływadłem, usiądę sobie gdzieś na ostatniej grzędzie i będę z daleka zerkał.
PZDR!
Witam ponownie.

Budowa pomalutku się rozkręca. Ponieważ pierwszy raz wykonuję podposzycie to postanowiłem zacząć od znacznie łatwiejszej dolnej części szkieletu. Jak widać na fotach, dół już jest sklejony i oklejony podporami. Ponieważ odległości między wręgami są ''znaczne'',  postanowiłem dodatkowo wkleić poprzeczki (ostatnie zdjęcie). Dzięki nim i panelom podposzycia  mam 100% pewność że nic się w przyszłości nie zapadnie ;-)

[Obrazek: th_Obraz006-8.jpg] [Obrazek: th_Obraz010-1.jpg] [Obrazek: th_Obraz014-2.jpg]


Teraz zabieram się za dalsze mozolne wklejanie poprzeczek  :-D

PS. Co prawda Ameryki tym nie odkryłem, ale może początkującym modelarzom to się przyda (szczególnie przy długich kadłubach) -  przy sklejaniu poszczególnych segmentów dolnej części szkieletu, żeby mieć pewność iż całość jest sklejona w idealnie prostej linii, zastosowałem bardzo prościutką metodę. Mianowice do jednego końca przymocowałem zwykły sznurek i po dokładaniu kolejnych segmentów, wystarczyły tylko go naciągać wzdłuż osi i sprawdzać bądź ewentualnie korygować ustawienie  ;-)

Pozdrawiam.
(07-01-2010, 08:05)johnlock link napisał(a):Co prawda Ameryki tym nie odkryłem, ale może początkującym modelarzom to się przyda (szczególnie przy długich kadłubach)

Przyda się na pewno, zwłaszcza, że w przyszłości też chciałbym zlepić coś większego ;D. Dobrych technik nigdy za wiele, także patent ze sznurkiem prosty a skuteczny. Zastanawiałeś się już jak rozwiążesz wewnętrzne oświetlenie?
(07-01-2010, 08:29)Luke link napisał(a):Zastanawiałeś się już jak rozwiążesz wewnętrzne oświetlenie?

Użyje do tego węża LED, jeśli natomiast chodzi o rozmieszczenie itp. to wszystko Wam pokażę jak tylko go zakupię i przetestuję  ;D A TAK on wygląda :-)
Aaaa.... Big Grin Hehe, Nigdy bym nie pomyślał, że lampki świąteczne mogą się do tego przydać ;D U mnie podobny wężyk oświetla podwórko zawieszony pod okapem. Ale pomysł super. Barwa światła też powinna być OK.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11