PaperModels.pl

Pełna wersja: [pomysł] Bruk jako podstawa pod czołg.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Moim celem było na początku postawienie czołgu na drodze gdzieś w szczerym polu, z kilkoma krzaczkami obok. Jednak nie chce mi się inwestować dość dużej sumy na wszystkie potrzebne mi posypki itd. Postanowiłem, więc zrobić czołg w mieście, na brukowanej ulicy. Bruk wykonany będzie z płyty kartonowo-gipsowej.

Bruk zamierzam zrobić modyfikując trochę następujący sposób: płytę karton-gips namaczamy i obdzieramy z papieru. Teraz jest to już płyta gipsowa, bez kartonu. Następnie ryjemy w płycie śrubokrętem albo czymś innym, by powstały wgłębienia. Później wszystko malujemy, najpierw wgłębienia na czarno, a później kamienie na kolor bruku(wg. własnego uznania).

(dodane przez Astra28) - Zastanawia mnie tylko kolejność malowania ... czy nie lepiej byłoby najpierw pomalować kolory kamieni ... a potem dopiero na czarno szczeliny miedzy nimi (pędzelkiem retuszerskim 0) ?? Wydaje mi się, ze taka kolejność byłaby wygodniejsza i dałoby to lepszy efekt. Rozważ to przed podjęciem produkcji.

Postąpiły prace nad dioramką. Zrobiłem próbny bruk, pomalowałem bardzo rozcieńczoną szarą farbką, która dosłownie wsiąka w gips. Rzeźbienie bruku wbrew pozorom szło dość sprawnie i szybko, głównie, dlatego, że płyta była jeszcze nieco wilgotna. Powierzchnię tej całej płyty (wielkością przypominającą kartkę A4) "wybrukowałem" w niecałą godzinę. Najpierw przy linijce jechałem rowki pionowe, a później już od ręki dzieliłem powstałe pasy na pojedyncze kamienie.

[Obrazek: 181acb659f68231em.jpg] [Obrazek: ef985c3e15b8b94bm.jpg]

Efekt końcowy mam nadzieję, że jest zadowalający.
Czarku Ja bym w ogóle unikał czarnego koloru,lepiej dawać wszelkie odcienie brązu i szarości, a co do kolejności malowania najlepiej Najpierw pomalować szczeliny, a dopiero później suchym pędzlem trzeć kamienie
Tak też mi się wydawało Smile ... ale to nie mój post, a jedynie przeniesiony ... a przy przenoszeniu staram się nie ingerować zbytnio w treść Smile jedynie w czytelność układu.