PaperModels.pl

Pełna wersja: LUPA (potrzebna czy nie)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Kleje karton od jakichś 18 lat z niewielkimi przerwami, zbudowałem juz całą masę modeli różnego typu i maści, około 25 okretów w skali 1:200 1:300, samoloty w ilości około 40 szt głównie MM,  pancerka ostatnio mnie powoli wciąga ale jeszcze nie zbudowałem zadnego czołga.Zawsze przy budowie używałem narzędzi przypadkowo znalezionych gdzieś w domu, głównie ze wzgledu na notoryczny deficyt budżetowy i efekty klejenia były różne ( napewno gorsze od tego co obserwuje w relacjach szanownych kolegów). Dopiero niedawno zacząłem wzbogacać swój warsztat, zakupiłem matę i nożyki firmy olfa. Ale to jakoś nie wpływa piorunująco na poprawę jakości, owszem komfort jest kosmiczny. Zastanawiałem się czy może to co ogladam w relacjach nie jest przypadkiem efektem użycia przez kolegów lupy, bo takie drobne elementy, np wyposażenie kabiny pilota czy też drobnica na pokładzie okrętu, w waszych relacjach wygląda to nieziemsko a u mnie, tak sobie. Po codziennym oglądnięciu postępów w waszych pracach jestem coraz bardziej sfrustrowany i nosze się z zamiarem, jak to kiedyś napisał jeden z was, klejenia ale kopert.
Ale się rozpisałem....
Wiec jak używacie lup czy nie a jak tak to jakich?
Chyba ze macie na usługach rzesze zdolnych krasnoludków, które pomagaja wykonać najdrobniejsze elementy.
Pozdrawiam.
Jeśli o mnie chodzi to chyba kwestia przyzwyczajenia. Na twoim miejscu zainwestowałbym w dobra pensete, ale dobra nie oznacza z TESCO za 10zł (bo do wyboru była jeszcze taka za 2 zł). Może się ona okazać o wiele lepszym rozwiązaniem niż lupa. Nie mniej jednak niech się wypowiedzą Ci co używają lupy.
Pensetki posiadam w ilości 3 różnego kształtu , jak najbardziej ich używam, może to kwestia samokrytyki, tzn nigdy nie wychodzi tak jakbym chciał?
Bardzo pomaga i się przydaje, więc gorąco polecam. Pomocna przy wycinaniu i sklejaniu drobnych części, można powiedzieć ze cały czas mam ją przed nosem.
Ja posiadam taka:
http://www.allegro.pl/item1075033277_lup...15522.html
Ale są jeszcze inne fajne:
http://www.allegro.pl/item1075742971_lup...a_hit.html
http://www.allegro.pl/item1080870198_lam...ktura.html
http://www.allegro.pl/item1081554788_lam...a_vat.html
Siemanos.

Ja natomiast używam takiego czegoś co się zowie LUPA NAGŁOWNA Z OŚWIETLENIEM ... a wygląda tak

[Obrazek: th_LUPA.jpg]

W komplecie znajdują się soczewki 1.2x, 1.8x, 2.5x, 3.5x. Za jednym razem można zamocować 2 różne szkła, więc można sobie samemu ustalać stopień powiększenia. Lupa ma zatem zakres od 1,2x do 8,75x. Dodatkowo w urządzeniu znajduje się podświetlenie LED zasilane bateriami AAA oraz wygodna regulowana opaska na głowę. Zaletą urządzenia jest to, że nie zajmuje rąk, zarówno szkła jak i oświetlenie podąża dokładnie za naszym wzrokiem. Podczas pracy można unieść z pola widzenia szkła bez konieczności zdejmowania opaski - tak samo jak w masce spawacza. Moim zdaniem superprzydatne w naszym hobby. Koszt takiej lupy jest całkiem do przełknięcia 25-30 zł + przesyłka. Gorąco polecam.
ja lupę mam dentystyczną, podświetlaną ale nie używam...jakoś dziwnie przez nią części wyglądają... za to mam potężny zestaw pęset wszelkiej maści i co pół roku mocniejsze okulary kupuję  :mil11:
wybór należy do Ciebie, czy wolisz systematycznie ślepnąć, czy przyzwyczaić się do lupy....
Systematyczne ślepniecie sie juz niestety rozpoczęło wiec chyba jednak zainwestuję w lupę.
Dziękuje koledzy za odzew.
Niedługo mam zamiar wziąć się za Bismarcka z GPM i może wrzucę jakieś foty na forum, może faktycznie tylko ja się tak surowo oceniam a z modelami jest wszystko w porządku.
(23-06-2010, 08:20)DUUUZYBONK47 link napisał(a):Systematyczne ślepniecie sie juz niestety rozpoczęło wiec chyba jednak zainwestuję w lupę.
Hej.
Obawiam się że zaczniesz gasić pożar benzyną.
Buduję modele (nie kartonowe, ale od podstaw) w 1:350 i w zasadzie nie używam lupy (no chyba, że trzeba precyzyjnie napunktować pod wiertełko.
Dużo ważniejsze od lupy jest BARDZO DOBRE OŚWIETLENIE miejsca pracy i dozowanie wysiłku wzrokowego - tłumacząc na polski: po prostu co jakiś czas należy dać oczom odpocząć.

Pozdrowionka
ZzB
Lupa ma jedynie pomóc w klejeniu i pomaga, i to bardzo dużo. Sam w to zainwestowałem i bardzo ułatwia, a wzrok się nie popsuje i nie zmęczy.