PaperModels.pl

Pełna wersja: [R/G] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - FINAŁ
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
Brawo! Teraz czekamy na tender Smile
Mam nadzieję, że się wyspałeś Smile

Gratuluję! Ogrom pracy za Tobą ale wydaje mi się, że osiągnąłeś ideał .... I dziękuję Ci za wrażenia jakich mi dostarczyłeś tą relacją i modelem Smile
To jest inny poziom modelarstwa. Gratuluję cierpliwości i osiągniętego efektu.

Piękny model.

Pozdrawiam,
Bonk
I cóż tu pisać - Piękny...
witam
dla mnie ten model to mistrzostwo świata... mam nadzieję ze go wystawisz w takim konkursie PDT_Armataz_01_34
Krytykę też można wpisać?  No to na nasze forum Ty się nie nadajesz. Po co.  Ludzi dołować? o frustracje przyprawiać?  czy może skłaniać marzyć jak o szóstce w lotka?  No dobrze, marzenia nie są karalne, więc sobie pomarzę.
No to ja podsumuje te 7 lat jednym słowem :
MAJSTERSZTYK!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gratulacje!
PDT_Armataz_01_37
Dziękuję wszystkim za miłe uwagi.

Mefisto, pewnie gdzieś pojadę na wystawę z tym modelem, ale gdzie, na razie na 100 % nie wiem. Mam w planach wyjazd do Wrocławia, Inowrocławia, Szczecina, może też Przeciszowa.
Panie Precyzyjny, aż wbiło mnie w fotel jak zobaczyłem wykonaną przez Pana lokomotywę.
Szacun wielki za mistrzowską jakość wykonania , a także 7 letnie zaparcie i wolę.
Witam dłuższej przerwie w prowadzeniu relacji, minął rok, ale widzę po wpisach, że specjalnie nikt nie tęsknił Smile

To, że nie było wpisów na forum nie znaczy, że przy modelu nic się nie działo. Wprost przeciwnie, najpierw zaprojektowałem cały tender od podstaw, następnie skleiłem wszystkie elementy składowe tendra. Teraz będę je po kolei malował, dostawiał do gotowych elementów i prezentował efekty mojej pracy na forum.

Na początek elementy podwozia tendra, czyli wózki jezdne z kołami. Połączenie wózków z ramą tendra jest dość uproszczone, nie mam żadnych planów tego elementu, a na zdjęciach prawdziwego tendra niewiele widać. Podobnie będzie w modelu, to co teraz widać od góry, po sklejeniu będzie prawie niewidoczne. Wózki nie są jeszcze kompletne, brakuje hamulców, całość ostatecznie będzie jeszcze dobrudzona różnymi pyłami. Na zdjęciach w słońcu wózki wydają się być bardzo czerwone i błyszczące, w rzeczywistości widać lepiej czarne i tłuste zabrudzenia, a wózki są bardziej matowe, jak na ostatnim zdjęciu.

[Obrazek: IMGP91221.jpg]

[Obrazek: IMGP91231.jpg]

[Obrazek: IMGP91241.jpg]

[Obrazek: IMGP9127.jpg]

[Obrazek: IMGP9132.jpg]

[Obrazek: IMGP9140.jpg]

[Obrazek: IMGP9149.jpg]

[Obrazek: IMGP9163.jpg]

[Obrazek: IMGP9171.jpg]

[Obrazek: IMGP91581.jpg]
Na pewno ktoś tęsknił. Może nawet powstały "Grupy Wspólnej Tęsknoty"  Big Grin
Prawda jest taka, że nie ma co poganiać takiej roboty.
Ciesze się, że dalej dłubiesz, bo jest na co popatrzeń, mimo że kolejnictwo jest dla mnie obcą dziedziną.
To, że nikt Cię nie poganiał to nie znaczy, że nie tęskniliśmy Smile
Koła chyba z żywicy lane, maźnice -mistrzostwo świata :-)
Jak skończysz(myślę że 5 lat wystarczy:-) ), to mam dla ciebie nową propozycję:
[Obrazek: F1DjRxb.png]
Pozdrawiam :-)
Darecki IV, koła niektóre z żywicy, ale pierwsze dwa zrobiłem z kartonu, a dokładnie warstw wycinanych laserowo, sklejanych ze sobą i szlifowanych. Ale jak zrobienie 2 kół zajęło mi 10 dni, od pilnika zrobiły mi się odciski i nawdychałem się kleju cyjanoakrylowego, to dałem jedno koledze do zrobienia żywicznych klonów. Mam kilka zdjęć koła - matki od tendra w początkowej fazie szlifowania. Psiknięcie podkładem w czasie pracy ułatwia szlifowanie, bo widać dokładnie wszystkie niedoróbki.

[Obrazek: IMG_7120.jpg]

[Obrazek: IMG_7121.jpg]

[Obrazek: IMG_7325.jpg]

[Obrazek: IMG_7331.jpg]

A tutaj dodatkowo zdjęcie elementów składowych ramy wózka przed zmontowaniem.

[Obrazek: IMG_2973.jpg]

Tender jest w końcowej fazie prac, gdybym się postarał, to bym go skończył w miesiąc. Ale nie samym tendrem żyje człowiek, model robię co jakiś czas, jak mi się zachce, nie uważam się za modelarza, więcej czytam (około 70-100 książek rocznie), więc chyba jestem czytelnikiem Smile
Cytat:Ale jak zrobienie 2 kół zajęło mi 10 dni 


Nie mam pytań.  Big Grin
Znam twoje metody, i nie mam nic przeciwko stosowaniu żywicznych kół, sam je stosuję bo szlifowanie tylu sztuk to masakra -szkoda życia :-)
Dla mnie jesteś magikiem ?
Uwielbiam tak prezentowane prace...
Ja już nie pokazuje warsztatowych wypocin .
Wózki jeszcze nie ukończone, hamulce są na etapie brudzenia, ale do szczęścia brakuje mi słonecznej pogody, bo w pochmurny dzień można z pigmentami przesadzić. Tymczasem przedstawiam jak wykonałem skrzynię wodno-węglową tendra. Jest ona po początkowym ubrudzeniu, ostateczne nastąpi po przyklejeniu wszystkich elementów wyposażenia. W środku widać otwory technologiczne, ten od przodu służył do nakładania na kątownik przy suszeniu, a te 2 otworki na górze umożliwiały bezproblemowe chwytanie palcami tendra w trakcie pracy, bez obawy, że zostawię na farbie lub pigmencie odciski palców. Po nasypaniu węgla do skrzyni, otwory te będą niewidoczne.

Otworki pod nity tym razem były wycinane laserem, próby ręcznego wycinania igłą od strzykawki skończyły się niepowodzeniem, z powodu słabej wytrzymałości kartonu. Na niektórych krawędziach odległość między nitami wynosi tylko 0,6 mm i karton się po prostu rozrywał, po zrobieniu kolejnego otworka.  

[Obrazek: IMGP91831.jpg]

[Obrazek: IMGP91861.jpg]

[Obrazek: IMGP9192.jpg]

[Obrazek: IMGP91971.jpg]

[Obrazek: IMGP92561.jpg]

[Obrazek: IMGP92641.jpg]

[Obrazek: IMGP92701.jpg]

[Obrazek: IMGP92752.jpg]

Tender będzie bardziej ubrudzony niż parowóz, ale i tak w miarę delikatnie. Skrzynia z boku w większej części jest ciut jaśniejsza, bo tam przy nawadnianiu wylewała się woda i spływając, robiła ślady zacieków i zakamienienie.

Na fotkach prawdziwych pojazdów widać, że nieraz było tak brudno, że nie było widać farby, zwłaszcza przy podwoziu. Poniżej fotka z kolekcji Geoffa Plumba przedstawiająca identyczny tender, wózki tak naprawdę są czerwone, widać to na pokrywach maźnic.

[Obrazek: brudzenie_tendra_pt31.jpg]

Zgadnie ktoś, ile nitów będzie wykonanych w modelu tendra ?
w ch...j

Big Grin
na pewno 3000
cztery tysiące dwieście trzydzieści siedem, może osiem.
Pewnie są nitowania w miejscach, których nie widzimy. Stawiam na 5328 szt.  Smile
Niesamowite Smile

A nitów jest 3600
Dziękuję wszystkim za miłe uwagi.

Pora wyjaśnić nitową zagadkę.W całym tendrze będzie wykonanych 4007 szt. nitów. Nity są różnej wielkość, najwięcej jest 1 mm, ale są też 0,5 mm i 1,5 mm. Uprzedzam, że nie musiałem ręcznie liczyć nity, zrobiłem to w programie Corel Draw, w którym powstał projekt tendra. Wystarczyło zgromadzić wszystkie elementy, w których zaplanowane były nity, a następnie wybrać odpowiednią warstwę i wszystkie nity, a właściwie otworki pod nity, zaznaczyć. Program w ułamku sekundy podaje wynik, że znaczono 4007 obiektów (na rysunku zaznaczyłem zielonym).

[Obrazek: nity.jpg]

Najbliższy prawdy był kolega Kilminster, który podał na innym forum liczbę 4232.

Dla uzupełnienia dodam, że w modelu jest około 9000 szt. drobnicy, czyli nitów, śrub, podkładek, nakrętek i zawleczek. Cały model, uwzględniając każdy oddzielny element, z nitami 0,5 mm włącznie, będzie składał się z około 35000 części.
Lukee też był blisko  Big Grin

Powiedz w jakim pliku, rozszerzeniem najlepiej zanieść materiał do firmy, która wycina laserem?
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16