PaperModels.pl

Pełna wersja: Pierwszy poważny projekt FM Nagato 1:300 ;)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Witam

Wiem, że powoli zaczynam robić jak mały dzieciak, ale Ala prawie na ukończeniu, a Admirał to temat na dlużej Tongue

Do rzeczy: Po mojej pierwszej wystawie w Olsztynie, gdzie zobaczyłem co koledzy potrafią wyczarować, postanowiłem, że na następną pojadę z czymś konkretnym. Dlatego to będzie mój pierwszy poważny projekt. Po długich namysłach i przeglądaniu wycinanek, postawiłem na  Japońca, bo żadnego dawno nie kleiłem i nie znalazłem ukończonej relacji z jego budowy.

O modelu: Oczywiście serce by mi pękło, jakbym miał pociąć takiego klasyka i wpadł pod skaner. Nie była to łatwa walka, ale po kilku przeróbkach narodził się klon w skali 1:300.
Przeczytałem kilka opinii i dowiedziałem się że kolor był za jasny i pokład nie za ciekawy, więc zmieniłem to  i owo. Jak przystało na mój sposób budowy zaczynam od wyposażenia, a potem kadłub(do linii wodnej) gdzie wszystko przykleję.

Na początek z grubej rury Big Grin

[Obrazek: IMG_2341.jpg]
[Obrazek: IMG_2353.jpg]

Na dobry początek, następne odsłony tak jak powyższa  dopiero gdy będzie gotowa cała kolejna sekcja.
Zapraszam do komentowania co sądzicie o tym pomyśle.

PZDR
Patrzę i podziwiam :milbravo:
Lufy nie za jasne ???
Temat i pomysł świetny! No i widzę, że powoli zbliżasz się do jedynie słusznej skali :twisted:
Trzymam kciuki!

Pozdrawiam
Skoro i tak sklejasz z "kserówki" to może lepiej było by pomalować już po całości. Bo nie wiem czy jest sens takiego sklejania. Te drabinki, barierki, relingi, lufy itp bardzo się odróżniają od reszty. A poza tym kolory ze skanów zawsze są gorsze od orginału i tak naprawdę kolor dobrze jedynie wychodzi jak masz orginalny cyfrowy projekt.
(28-04-2011, 12:24)struna link napisał(a):Skoro i tak sklejasz z "kserówki" to może lepiej było by pomalować już po całości. Bo nie wiem czy jest sens takiego sklejania. Te drabinki, barierki, relingi, lufy itp bardzo się odróżniają od reszty. A poza tym kolory ze skanów zawsze są gorsze od orginału i tak naprawdę kolor dobrze jedynie wychodzi jak masz orginalny cyfrowy projekt.

Kolor farby w realu wygląda lepiej( wina słońca)a reszta to barwionka ta sama co przy Admirale, pokład pokolorowany na nowo. Jak znajde czas wstawię zdjęcia z kolorami zbliżonymi do rzeczywistości.

EDIT:
[Obrazek: IMG_2356.jpg]

Zdjecie może nie ukazuje detali, ale kolory bardzo zbliżone do rzeczywistośći( po lewej widać na pokładzie nadbudówki pierwotny kolor) i extra jak będzie wyglądał pokład Smile
PZDR
aaaa to to jest ten zapowiadany Twój Poważny Projekt.
Hm to niby mniejsze skale niepoważne ?? ;D To już nie trzeba było po bandzie na 1: 200 wskoczyć ?? Tak czy siak kibicuję. Powodzenia
(28-04-2011, 12:52)dokker link napisał(a):Hm to niby mniejsze skale niepoważne ?? ;D To już nie trzeba było po bandzie na 1: 200 wskoczyć ?

1:200 za duże, a jak zobaczyłem Rysia między innymi modelami tak zginął w tłoku biedak, więc 1:300 to najlepsza alternatywa Wink

PZDR
No alternatywa prawie słuszna a projekt bardzo poważny  :milbravo:
Witaj Ruto88

Zamierzasz budować model ze skanów!?.  :ble:
Kiedyś też tego próbowałem. Zwróć uwagę na wymiary części na skanie, ponieważ wszystkie skanery mają tę wadę że lekko zniekształcają obraz. Pocieszające jest tylko to że można daną część poprawić w jakimś programie graficznym i wydrukować raz jeszcze.

Życzę powodzenia i wytrwałości
Abraks
Cieszę się z tak Poważnego Projektu :grin:Uwielbiam Japońce.


Jak jest miejsce to zasiadam w pierwszym rzędzie i obserwuje. PDT_Armataz_01_34
(30-04-2011, 10:17)Abraks link napisał(a):Zamierzasz budować model ze skanów!?.  :ble:
Kiedyś też tego próbowałem. Zwróć uwagę na wymiary części na skanie, ponieważ wszystkie skanery mają tę wadę że lekko zniekształcają obraz. Pocieszające jest tylko to że można daną część poprawić w jakimś programie graficznym i wydrukować raz jeszcze.

Chyba, że się skanuje i drukuje na tym samym urządzeniu ;D, W mojej stopce możesz sobie obejrzeć modele wykonane tą metodą Wink

PS: Prace trwają nad drobnicą....

PZDR
Witam

Minęło kilka dni, ale prace trwają w nie dobijającym tempie. Po kleiłem trochę trochę drobnicy, w międzyczasie w ramach odpoczynku brałem się za grubsze rzeczy, min: "DEJWY"Wink, kilka łodzi i fotodzięcioloną katapultę Big Grin.

[Obrazek: IMG_2381.jpg]

Na foto widać Obie największe kotwice, dwie z pięciu łodzi wiosłowych(i ich koślawe wiosła), najmniejszą łódeczkę, to długie pod łańcuchy, którego nie umiem nazwać ;P i "DEJWY" dwa z trzech, jeden na katapulcie, drugi będzie na wózku(którego nie mogę znaleźć w opracowaniu), a trzeci sobie zawiśnie Smile na żurawiu oczywiście. Drobnicy nie wstawiam, bo  niema co oglądać( zobaczycie aż będzie na pokładzie ;P).
Staram się dokładać coś od siebie, np obniżone klapy w samolotach, koślawe wiosła(dodam chyba jeszcze pasy spinające do pokładu ale to potem), stery i kilka drobnych detali przy katapulcie, roboty niewiele, a efekt znośny.

Jeszcze dodam, że do farby dodałem kapkę czarnego(jednak lepiej ciemniejszy niż za jasny)i zrobiłem próbny wycinek pokładu w nowym kolorze( porównywalny do tego co w Fuso). Klejenia na dziś starczy, teraz idę w GIMPie się po bawić, bo jutro nie będzie czasu...

PZDR
Tak według Ciebie to ile metrów po przeliczeniu skali mają te wiosła i kotwice ,tak pytam z ciekawości .
Kotwica tak jak stoi, jakieś 4,5x2,5m, a wiosła z 6m ;D. Wiadomo skala i możliwości nie pozwalają na idealne wykonanie, ale w mojej "podpatrywajce" Wink jest podobnie.

EDIT:
Jeszcze jedno foto ukazujące godzinne dzięciolenie:
[Obrazek: IMG_2399.jpg]

PZDR
I jeszcze dziś ostatnia aktualka:

[Obrazek: IMG_2407.jpg]

Nowy kolor pokładu, trochę taki sino- cielisty, ale możliwy i chyba już nie będe zmieniał, jeden arkusz zabiera mi 1,5 godziny czasu, którego i tak mam bardzo mało....

Do nie prędkiego następnego

PZDR
Zainspirowany  Tomka cudeńkami postanowiłem skleić swoje własne 10 zestawów:

[Obrazek: IMG_2468.jpg]

Bez porównania są mniej z detalizowane, ale na pewno lepsze niż to co oferowała wycinanka.

PZDR
Fajnie wyszło. Wiem, jaka to masakra lepić japońca w tej skali, sam to przerabiam Smile Ja dodatkowo owinął bym lufy działek cienkim drucikiem.
(11-05-2011, 07:38)Borek link napisał(a):Fajnie wyszło. Wiem, jaka to masakra lepić japońca w tej skali, sam to przerabiam Smile Ja dodatkowo owinął bym lufy działek cienkim drucikiem.

Właśnie przy dobrym podejściu praca była dość przyjemna, ale jakbym zaczął owijać drucikami, to już by podpadało pod masakrę, z reszta Tomek pisał, że tylko w makro coś widać.

PZDR
Cześć
Temat ciekawy , model zbudujesz do linii wodnej , czy może troszkę głębiej ? Chętnie obejrzę to dzieło na "ŻYWCA" ;-)
(12-05-2011, 07:30)Vercyn link napisał(a):Cześć
Temat ciekawy , model zbudujesz do linii wodnej , czy może troszkę głębiej ? Chętnie obejrzę to dzieło na "ŻYWCA" ;-)

Witam Wink

Model będzie do linii wodnej, głębiej będzie już tylko płyta Wink, ale morza już nie zrobię takiego jak wcześniej.....
Na żywca jak dam radę to w Olsztynie zobaczysz, bo na razie niema czego oglądać, ale za jakiś czas jadę na pogaduchy do Edka i Jarka ;D, wezmę ze sobą pudełeczka na kontrol ;D, tylko czekam na sygnał bo Edek zapracowany w tym Działdowie :ble:.

Dziś niewiele:

[Obrazek: IMG_2477.jpg]

Pierwsze działo 127mm ze swoim koleżką , pozwoliłem sobie na małe ażurowanie, przerobienie podstawy i dodanie kilka elementów.

PZDR
Dziś nie maiłem ochoty na robienie wentylatorów( zostało 26 uff)i innych bębnów na liny, więc zacząłem przeglądać arkusze z częściami i zauważyłem na dachu motorówki maleńkie narysowane koło ratunkowe Smile. Jako że u Saburo na Nagato widziałem kilka, postanowiłem, że zrobię sobie kilka szt:

[Obrazek: IMG_2524.jpg]

Nie liczyłem ile tego ma być ale na początek zrobiłem 10, są takie wielkie, że nie zmieściły się na groszaku :p . Jestem z nich bardzo dumny w realu wyglądają jak małe czerwono-białe kropeczki Big Grin

PZDR
Jak je zrobiłeś?Wink
Dość prostą i przyjemną metodą Wink Użyłem bloku technicznego, wycinaka rewolwerowego, czerwonego cienkopisu, szpilki, butaprenu i BCG.

-najpierw nakleiłem cztery kawałki bloku na siebie(myślę, że 3 by wystarczyły)za pomocą butaprenu ( szybciej schnie)
-potem wycinakiem najpierw otwór wewnętrzny 2mm, następnie  dookoła 3,5mm- bardzo trudno równo ustawić.
-szpilką wyrównałem krawędzie i cienkopisem namalowałem czerwone pasy(wewnątrz się rozmazywał więc ich tam brak)
-na koniec impregnacja BCG

PZDR
Witam

Może Ameryki nie odkryłem,  ale chyba znalazłem nowe zastosowanie BCG, czyli szybki dla leniwych Wink. Zamiast użyć micro cristal coś tam wylałem trochę BCG, nabierałem na koniec igły kapkę i wprowadzałem do bujali, a większe okienka wypełniałem od lewej strony po uformowaniu elementu tak jak się nakłada farbę w sitodruku.
Na foto rufowe stanowisko dowodzenia:

[Obrazek: IMG_2530.jpg]

Szału niema ale zawsze coś

PS:Właściwa nadbudówka już jest, ale dorobię jeszcze ten spidermanowaty maszt i coś od siebie....

PZDR
Witam pracy przy drobnicy ciąg dalszy.....

Dziś ukończyłem drobny rufowy detal Wink

[Obrazek: th_IMG_2546-1.jpg] [Obrazek: th_IMG_2540-1.jpg] [Obrazek: th_IMG_2563.jpg] [Obrazek: th_IMG_2557.jpg]

Trochę dorobiłem od siebie na podstawie zdjęć, rysunków i nowej podpatrywajki. Myślę, że to jest max na co mnie stać, żeby skleanie było w miarę satysfakcjonujące. Wiem ,że kolor farby znowu nie pasi ale robię co mogę.

Na wszelkie pytania chętnie odpowiem, tymczasem idę dalej bawić się w drobnicę....

PZDR
Stron: 1 2 3 4