PaperModels.pl

Pełna wersja: Pakowanie modeli
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Macie jakiś sprawdzony sposób na pakowanie modeli do transportu? Z plastikowymi sobie radziłem bo mają sztywne elementy. Przy papierowych moje obawy budzi właśnie powierzchnia podatna na odciski, wgniecenia a nawet ekstremalnych przypadkach dziury...Nie znalazłem nic sensownego w necie na ten temat, może nie umię znależć Big Grin.
Ja modele przyklejałem do pudełka taśmą modelarską - ruszyć się nie mogły więc nic im nigdy nie było. Można pod spód dać jakąś np. gąbkę (zmywak do naczyń czy coś).
Post edytuję ponieważ źle zrozumiałem pytanie.
Myślałem, że pytasz jak jeszcze nie zaczętą wycinankę zapakować  PDT_Armataz_01_19

Swoje modele podczas przeprowadzki kazałem narzeczonej trzymać cały czas w rękach  Tongue
(14-09-2013, 05:25)Oli360 link napisał(a):Swoje modele podczas przeprowadzki kazałem narzeczonej trzymać cały czas w rękach  Tongue
Szczęściarz Smile.
Tap-Chan oczywiście chodzi mi o modele sklejone.
  Podaję receptę wielokrotnie sprawdzoną:
  - mam pudło po telewizorze o wymiarach 110x750x200.  Trochę je wzmocniłem przez oklejenie tych najniższych 200mm ścianek sklejką 4mm (może być płyta pilśniowa). dośrodka pakuję od 15 do 17 modeli samolotów (wszystkie w skali 1:33) - w tym B-17, Wllington, Łoś, Skyraider, IŁ-2, - i jeszcze około 10 do 12 myśliwców. Wolne przestrzenie wypełniam ręcznikami papierowymi, a zamknięcie - to gumy "ładunkowe" z haczykami owinięte dookoła całego interesu. Czasami zdarzyło się urwanie anteny, nic poza tym.
  Modele statków są w szklannych gablotach owinięte kilkakrotnie folią do pakowania, taką co to się sama przylepia - nie wiem, jak to się nazywa. I to wystarcza całkowicie! Nie muszę chyba mówić, iż model do podstawki przytwierdzony jest na stałe, a na modelu nie ma żadnych luźnych części.
  Sprawdzone wielokrotnie.
Ja po pierwszych niemiłych doświadczeniach doszedłem do prostego rozwiązania: model w pudle ma być dokładnie unieruchomiony. W tym to celu wstawiam model do pudła i odrysowuję miejsca, w których mam przykleić różne nieuruchomiające elementy, a potem je wklejam, tak jak na poniższym przykładzie:

[Obrazek: DSC_8941_zpsfe980894.jpg]

Po zapakowaniu modeli pudło wygląda tak:

[Obrazek: DSC_8942_zpsc6e9596a.jpg]

Z tym pudłem jeździłem już na 2 konkursy i jeszcze pojadę. Jak dotąd bez żadnych przygód. Nawet antena jest bezpieczna. Trzeba tylko uważać przy wkładaniu i wyjmowaniu - to są krytyczne momenty.
Pozdrawiam.
(14-09-2013, 08:34)ZbiG link napisał(a):Modele statków są w szklannych gablotach owinięte kilkakrotnie folią do pakowania, taką co to się sama przylepia - nie wiem, jak to się nazywa.

Wydaje mi się, że chodzi Ci o folię stretch Smile
Kleję głównie modele czołgów, przyklejenie ich za pomocą taśmy do dna pudełka to świetne rozwiązanie.

Kup kilka gąbek do zmywania naczyń i kładź nad/pod modelem lub stosuj się do innych podanych tu wskazówek ;]
(14-09-2013, 08:46)Piotreq link napisał(a):Trzeba tylko uważać przy wkładaniu i wyjmowaniu - to są krytyczne momenty.

No właśnie na zdjęciu prawa lotka Ci się urwała... Wink
Lotki są w porządku.  PDT_Armataz_01_28 Ster wysokości faktycznie się oderwał już jakiś czas temu i to wcale nie w transporcie, ale przykleję.  Wink