PaperModels.pl

Pełna wersja: [N] Sopwith "Pup" - Kartonowa Kolekcja nr 23
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
[Obrazek: pup_1_zpsqoqm8iik.jpg]

    Najnowszy, dwudziesty trzeci numer "Kartonowej Kolekcji" to powrót do tematu Wielkiej Wojny. Tym razem bohaterem numeru jest angielski samolot myśliwski z 1916 roku Sopwith "Pup". Ten niezwykle udany i cieszący się popularnością wśród pilotów myśliwiec powstał na zamówienie brytyjskiej admiralicji. W 1917 roku samoloty tego typu posłużyły do testów ze startami i lądowaniami na okrętach. 2 sierpnia 1917 r. pilot Edwin Dunning na samolocie Sopwith "Pup" dokonał historycznego (pierwszego) lądowania na pokładzie okrętu HMS "Furious', który wkrótce później stał się pierwszym brytyjskim lotniskowcem.
    Najnowszy numer KK umożliwia budowę modelu w jednym z dwóch wariantów malowania i oznakowania:
1. Sopwith "Pup" (N-6453), na którym E. Dunning 2 sierpnia 1917 roku wylądował na pokładzie HMS "Furious",
2. Sopwith "Pup" (N-6442) z eskadry "Walmer Defense" broniącej wysp brytyjskich przed nalotami niemieckich bombowców i sterowców (kwiecień 1917).
Model został opracowany w skali 1:33. Autor opracowania: Paweł Mistewicz. Części modelu (248 + 36 dodatkowych dla drugiej wersji oznakowania) zawierają się na 4 arkuszach kartonu. Wszystkie powierzchnie sterowe zaprojektowane jako dzielone. Replika samolotu delikatnie waloryzowana graficznie. W druku zastosowano kolor srebrny. Druk oczywiście offsetowy. Stopień trudności budowy modelu określam na średni. Zawartość numeru to: 4 arkusze kartonu offsetowego z częściami modelu, rys historyczny (1 strona), instrukcja montażu typu "krok po kroku" (6 stron, w tym 3 z rysunkami), zdjęcia z budowy modelu (1 strona), rysunek zestawieniowy (1 strona).
          Numer KK z modelem Sopwith "Pup" będzie dostępny w salonach Empik, sklepach modelarskich oraz w sprzedaży wysyłkowej bezpośrednio u wydawcy od środy, to jest 1 lipca. Cena detaliczna zeszytu to 25 zł. Z dodatków dostępne będą w sprzedaży u wydawcy: tradycyjny zestaw elementów wycinanych laserem w cenie 10 zł oraz żywiczny karabin Lewis - produkt firmy Eduard w skali 1:32. Jak zwykle te i inne informacje można znaleźć na stronie wydawcy.
    Poniżej okładka, zdjęcia modelu roboczego, warianty oznakowania oraz przykładowy arkusz. Do budowy modelu roboczego wykorzystałem wręgi laserowe oraz żywiczny karabin.

[Obrazek: th_kk23_okladka_zpsuilmtdgl.jpg]  [Obrazek: th_pup_2_zps7ezwhzus.jpg]  [Obrazek: th_pup_4_zpsnmb3gi3g.jpg]  [Obrazek: th_pup_6_zpsbjagdkcw.jpg]  [Obrazek: th_pup_7_zpscmtoeyrj.jpg]

Do następnego modelu,
Pozdrawiam,
Paweł Mistewicz
Fajniutki :wink:.
No w końcu!!!
Już się martwiłem o Pana Wydawcę :-)
Już wiem po co jutro idę do Empiku.
B R A W O ! ! ! ! ! ! !  Panie Pawle tak trzymać może kiedyś pojawi się coś z K.u.K. Lotnictwa.
Byłem w Empiku, macałem.

Powiem tak, Paweł jak zwykle stanął na wysokości zadania. Jest wszystko to do czego zostaliśmy przyzwyczajeni - bardzo dużo tekstu, zdjęć i  czytelnych rysunków.

Jeśli chodzi o druk również nie ma się do czego przyczepić. Kolory są nasycone, nie ma żadnych przesunięć i tym podobnych historii. No i waloryzacja modelu mnie po prostu urzekła. Oglądając zdjęcia surówki myślałem, że poszycie jest tłoczone...

No i teraz obok siebie na półce stały dwa wydania - po lewej Foka + Jak z MM za 25zł a po prawej za dokładnie tyle samo, bo również 25zł Sopwith z Kartonowej Kolekcji. Myślę, że nie wymaga to dalszego komentarza.

Szczerze rekomenduję!

Pozdrawiam
Maciej
Pan wydaje tak pięknie te modele, że szkoda mi je wycinać  Big Grin

Super temat tego numeru, będzie idealnie prezentował się obok Camela z MM.
(30-06-2015, 06:03)Lesio73 link napisał(a): [ -> ]No w końcu!!!
Już się martwiłem o Pana Wydawcę :-)
Już wiem po co jutro idę do Empiku.
Byłem, obejrzałem i kupiłem - nie mogło być inaczej  :milbravo:
No i pięknie. Kupię jak będę w Empiku.
A teraz koncert życzeń: poproszę o coś z pancerki (może wskrzeszenie rudego?) albo jakieś  pływadełko Smile
Według numeru to minęło równe 20 lat od poprzedniego wydania. Różnica ogromna.

Pytanie mam, bo zauważyłem różnice kolorów kadłuba do skrzydeł. Chodzi mi o to dodatkowe zielone malowanie "Julia". Czy ono ma być takie zielone, czy też powinien mieć kolor górnych powierzchni skrzydeł?
Cóż, nie ma modeli doskonałych, a tym bardziej doskonałego druku.
W drugim wariancie oznakowania kadłub powinien mieć ten sam odcień zielonej barwy jak skrzydła. W druku zaś wyszedł bardziej zielony, czego wcześniej nie zauważyłem. Pozostaje skleić model w pierwszym wariancie lub przymknąć oko w przypadku drugiego.
Tak też zrobię ;-) ;-)
Bardzo ładny model. Kolejny świetnie opracowany i wydany, w rozsądnej cenie. Brawo!
(30-06-2015, 08:34)Paweł O link napisał(a): [ -> ]B R A W O ! ! ! ! ! ! ! 

No i tyle w temacie Smile