PaperModels.pl

Pełna wersja: [WKM2][R/G] NAGATO 1:200 Dom Bumagi.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Wg. mojej wiedzy pasami mocowano tylko szalupy i niewielkie kutry wiszące na żurawiach, głównie to widać na niszczycielach.
Wszystko co spoczywa na podstawach mocowane było linami. Zresztą zdjęcie Sendai'a, które Radek między innymi umieścił w poście pokazuje to najlepiej. Zastanawiam się tylko jak to wyglądało w momencie, gdy na jednym kutrze ustawiana była jeszcze powiedzmy szalupa.
Te pasy w modelach to jest nic innego jak mosiężne bulaje. Ja jedno i drugie traktuję jako efekt wow.

Pozdrawiam.
Co do mocowania do pokładu to liny, ale z tymi żurawiami sprawa też nie jest wcale taka prosta. Faktycznie, na zdjęciu Dareckiego widać pasy, ale co powiecie na to?

[Obrazek: attachment.php?aid=134]

[Obrazek: attachment.php?aid=135]

Chętnie zobaczę zdjęcia od Seby. Mój mail poszedł na priva.

Pozdrawiam.
Nadszedł czas na komin. Zrobiłem jego podstawę, która jest jednocześnie miejscem mocowania dwóch kutrów:

[Obrazek: attachment.php?aid=136]

[Obrazek: attachment.php?aid=137]

[Obrazek: attachment.php?aid=138]

[Obrazek: attachment.php?aid=139]

Pozdrawiam.
Brawo, wygląda to przekozak; ]
Z tymi pasami zabiłeś mi ćwieka, bo lubie ich odpustowy wygląd silnie kontrastujący z szarością okrętu i łodzi: ]
pozdr
Hehe, mi też się one podobają. Na szczęście będą na żurawikach. Zdjęcia od Seby potwierdzają zdjęcie Dareckiego. Gdy na żurawiach wisiały szalupy, były podtrzymywane takimi pasami. Przynajmniej tak to wygląda.

Pozdrawiam.
Paczem i paczem, a mózg nie dowierza co widzą moje oczy. Idziesz po bandzie, mości Spychacz Smile
Super wygląda.

Pozdr.
Dzięki Japończyk Smile
Komin gotowy. Trochę nie spasowały się rury parowe z miejscami mocowania, przez co trochę upaprałem klejem podstawę komina. Na szczęście przyjdą jeszcze pomosty, które, mam nadzieję, wszystko zasłonią. Ponadto, przy przyklejaniu najwyższej szarej poręczy SG przebił mi lekko na prawą stronę kartonu i powstały delikatne plamki. Nie wiem dlaczego, bo kleiłem tym samym klejem co pozostałe poziomy i tam jest OK.

[Obrazek: attachment.php?aid=140]

[Obrazek: attachment.php?aid=141]

[Obrazek: attachment.php?aid=142]

[Obrazek: attachment.php?aid=143]

[Obrazek: attachment.php?aid=144]

Pozdrawiam.
I po co bawicie się w te Wasze barwionki na oklejke dna? Oglądając taki komin człowiek nie może dojś do siebie. Brawo
W tych japońcach to często jest tak, że każda nadbudówka czy inny komin na podstawie zasługuje na oddzielną wręcz galerię. Natchnąłeś mnie, idę kleićBig Grin
Szaleństwo! Za to jakie ładne...
Wyrazy uznania Smile
hehe, troche zabawy z drucianymi obejmami musiało być.
Wyszło jak zawsze doskonale, zero wypaciania farbą czy glutów kleju: ]
Dzięki Smile
Karas, akurat poręcze na kominie są fototrawione z zestawu od Syjka. Świetna sprawa, mając w pamięci męczarnie jakie z tymi poręczami przechodziłem robiąc Fuso Smile Kładki też fototrwki.

Pierwszy pomost wokół komina częściowo zrobiony. Pozostałe elementy przykleję dopiero po przymocowaniu go do pokładu. Zanim jednak to nastąpi muszę jeszcze wykonać kilka części, które będą znajdowały się na pokładzie wewnątrz podstaw tego pomostu.

[Obrazek: attachment.php?aid=145]

[Obrazek: attachment.php?aid=146]

Pozdrawiam.
Jakoś ostatnio brakuje mi weny do klejenia, więc i postęp niewielki. Zrobiłem jedynie dwie małe podstawy pod reflektory i przykleiłem wszystko na swoje miejsce:

[Obrazek: attachment.php?aid=155]

[Obrazek: attachment.php?aid=156]

Pozdrawiam.
Wsztystko to razem, wygląda bardzo zacnie. Wytrwałości życze
(21-10-2017, 09:07)Spychacz napisał(a): [ -> ]Zrobiłem jedynie dwie małe podstawy pod reflektory i przykleiłem wszystko na swoje miejsce:

Jak dla mnie to możesz pojedyńczo drabinki przyklejać i wrzucać każdorazowo aktualkę zdjęciową, zawsze będzie czym oko nacieszyćWink
Dzięki Smile

Wena powoli wraca Smile Są reflektory. Od siebie dodałem tylko przewody zasilające (podwójny drut 0,1 mm):


[Obrazek: attachment.php?aid=160]

[Obrazek: attachment.php?aid=161]

Pozdrawiam.
Mam tylko jedno pytanie. Z czego zrobiłeś pokrętła przy reflektorach? Całość zwala z nóg. 
Pozdr.
Nie no, bez przesady. Sam bym takich nie zrobił Smile Pokrętła i żaluzje są z blach oferowanych przez Syjka.

Pozdrawiam.
Dalocelowniki karabinów maszynowych (tak podaje Anatomia Fuso) oraz ich stanowiska:

[Obrazek: attachment.php?aid=171]

...i na swoim miejscu, wraz z reflektorami:

[Obrazek: attachment.php?aid=172]

Pozdrawiam.
Kurcze tutaj też napiszę. Sklejanie na wypasie.
(02-11-2017, 11:00)Spychacz napisał(a): [ -> ]...... Pokrętła i żaluzje są z blach oferowanych przez Syjka.

Witaj, robota przepiekna. Ale ja z zapytaniem, mógłbyś cos wiecej powiedziec gdzie można nabyć wspomniane detale, czeka na mnie ta drobnica, a efekt jest więcej niż zadawalający.

Pozdrawiam
Swego czasu, Syjek ogłaszał się na forum. Ilość już wtedy była ograniczona, więc pewnie marne szanse, ale warto spróbować. Link do oferty:
http://papermodels.pl/showthread.php?tid=9867


Pozdrawiam.
Wyglądają całkiem zacnie, choć nie jestem fanem umieszczania w takich zestawach druciarni. Ale jest masa elementów trudnowykonywalnych.
Ja ze swoich jestem mega niezadowolony. Pomijam już fakt bzdury pod tytułem, że np z 10 takich samych elementów na okręcie, 4 mogą być wypalone, a pozostałe? samemu, a więc tak jak by żadnego nie było i wszystko trzeba samemu sobie zrobić. Ale dodatkowo te na grubszym kartonie są wypalone krzywo z przesunięciem. Co pradwda niewielkim. No ale... Na większych elementach nie widać, ale już np na uchwytach reflektorów, czy stojakach bębnów lin widać, że jedna nóżka grubsza od drugiej. Ehhhh po co ja się denerwuje: ].

Piekna robota Spychacz. Szalenie podoba mi się czystość i dokładność wykonania. Jest to dla mnie poza zasiegiem na obecną chwile.
I tu Karas niestety masz racje, i twoje spostrzeżenia są słuszne, ja posiłkowałem się do tej pory laserami z GPM ale nie wszystko tam jest, a na przykład do dział jednolufowych, których jest 6 wykrojono tylko 3 elementy, do szalup połowa pokładzików i innych pozostałych, barierki do trapów zewnetrznych są tylko dwa komplety a powinno być cztery i tak można mnożyc. Oczywiście sprzedają jako komplety, i golą kasę wcale nie małą.
Dzieki Spychacz, może coś zostało, i jeszcze raz ogladam i podziwiam niezmiernie.

Pozdrawiam
Mała aktualizacja, głównie po to, aby ostrzec tych, którzy nie doszli jeszcze do tego etapu.
Niestety, trochę się pospieszyłem z rurami i kutrami, i teraz pojawiły się problemy.
1. Za szybko przykleiłem te najdłuższe rury parowe i musiałem trochę podocinać pomost pod art. p-lot, tak abym w ogóle mógł go przykleić:

[Obrazek: attachment.php?aid=183]

Dodatkowo, te prostokątne otwory okazały się za małe i trzeba było je powiększyć. Wszystko trochę wymęczone, nie sprawdziłem zawczasu i docinałem po przyklejeniu poręczy i wsporników od spodu.

2. Również za szybko przykleiłem kutry, a właściwie za blisko komina i teraz przeszkadzają w odpowiednim poprowadzeniu odnóg kolejnego pomostu:


[Obrazek: attachment.php?aid=184]

Kutrów nie da się oderwać, bo są dodatkowo przymocowane linami. Musiałem skrócić odnogi i przykleić je do podstawy komina, zamiast do pokładu Sad

[Obrazek: attachment.php?aid=185]

Pozdrawiam.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13