PaperModels.pl

Pełna wersja: [WKM2][R] Richelieu 1:300 inwencja własna.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam Wszystkich. Nazywam się Marek i chciałbym rozpocząć relację też i tutaj nowego modelu )
Przymiarka już jest )
Będę robił głównie na podstawie tych materiałów.

[Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGYUoyalZxT1VJcFU]

I mamy szkielet ) Teraz wypełnienie i zrobienie poszycia. Jeszcze nie wiem z czego zrobię poszycie i czy na pewno będzie to karton wiec pytanie czy nie za mało kartonu w kartonie w stosunku do tego forum (
Chciałbym jednak tutaj kontynuować relację )

Oto szkielet )

[Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGRjNGRFZ4Qmx5MU0]

[Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGelhtS3pnVjNlb2s]
Zapraszam do wzięcia udziału w Naszym Konkursie i życzę przyjemnej budowy.
Zapowiada się bardzo ciekawa relacja. Fajnie, że będziesz ją tutaj prowadził.
Pozdr.
Wpisowe zrobiłeś niezłe :-) Nikt by nic nie powiedział nawet jakbyś go z zapałek kleił :-)
pzdr
I mamy Richelieu minecraft )
Kadłub wypełniony gotowy do szlifowania )



[Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGN3Zkc050QXI5cmM]
Ładny okręt, może doczekamy się nowego opracowania w dwusetcce Smile
Powodzenia ! Smile
Kadłub wyszlifowany wy szpachlowany i jeszcze raz wyszlifowany )
Teraz pokłady nakleić i pod-szpachlować łączenie pokładów z balsą potem poszycie i znowu imitacja blach )
[Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGcm1LdE9JR1FBekU]

Mam pytanko, myślicie warto robić te dziwne dziurkowanie pokładu dziobowego ?
Tutaj fotka o co mi chodzi:
http://images7.alphacoders.com/381/381095.jpg
Nie widziałem żeby ktoś robił to w jakimkolwiek modelu tego okrętu (
Mam pomysł jak to zrobić ale praca iście syzyfowa.
Jeśli chciałbyś trzymać skalę to ledwie widoczne to dziurkowanie musiałoby być, ja bym odpuścił (ale ja lubię ułatwiać sobię roboteWink
Część łatwiejsza poszycia zrobiona ) Teraz łączenia i blach na bokach dziobie i rufie oraz pokład. Będzie trochę zabawy by to zrobić dobrze. Nie ma oryginalnego pokrycia Ryśka, ale korzystam z planów DUNKERQUE więc pewnie będzie to zbliżone.

Na dziobie też udało mi się to zrobić te dziurkowanie )

Oto parę fotek, żeby nie było że się obijam ):

[Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGU0k0eVVXZ2U3Vms][Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGcDRLQnZUM2dwblE][Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGejBzNGtJX1cwODQ]
Dawno mnie tu nie było ( Trochę dłubałem przy Ryśku, oto efekt tych prac.
Ukończyłem poszycie dolne kadłuba. Teraz trzeba dorobić elementy, powiercić otworki i malować. Przy okazji sfotografowałem jak teoretycznie powinno wyglądać poszycie na dnie statki i jak blachy schodzą się na brzegach z poszyciem burt. Może będzie to pomocne dla innych, którzy zapragną wykonać imitację poszycia. Jak ktoś będzie miał pytania służę pomocą.
Zrobiłem też jeden z pokładów.
W przerwach przygotowuję się do wystawy w Przeciszowie. Chodzi o dokumentację księcia w zawodach Naviga.

Oto parę fotek:

[Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGb3RjVjRHV0JMZUk][Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGb2hWRi1laHc5Tms][Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGT2MyWDZ2Nl9VSXc][Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGcHB3VGI2d1ZMYjA][Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGYzllejRiODFBYWs]
Kadłub pomalowany podkładem, oszlifowany, znowu pomalowany i oklejony do malowania dna.

Oto parę fotek ):
[Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGWHlMMHVLRVZxTHM]
[Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGQ3JqWWtnMm9LOEE][Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGNG95ZjdGZUJ1REU][Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGU01XVDNRZ3Jla0E]
Kolega chyba na co dzień, zawodowo trudni się modelarstwem i do tego z prywatną stocznią.
Piękna robota , już nie mówiąc o tej zaprezentowanej na stronie internetowej.
Pomalowałem dno olejna połysk i lakierem matowym i ..... mam dylemat. Popełniłem błąd, że nie pociągnąłem kadłuba caponem jeszcze przed malowaniem. Utwardził by mi całość i może uszczelnił. Teraz chciałem delikatnie przemyć spód wodą i zaczęły robić się bąble.
Kadłub był malowany akrylem czarnym w sprayu i potem olejny kolor na spód połysk aerografem i matowy lakier akrylowy w sprayu. Widocznie spray niedokładnie wnika w szpary między blachami poszycia ((
Karton mi puchnie (( I teraz do rzeczy pozostaje mi dwie opcje. Bynajmniej tak mi się wydaje:
1. pomalować spód lakierem połyskiem olejnym 1 lub 2 warstwy i następnie lakier mat akrylowy.
2. Pomalować cały kadłub surface 1200 bo takowy posiadam. Następnie czarnym akrylem w sprayu, a potem olejnymi nadać kolory dno cegiełka burty odcienie szarości i całość lakier mat akrylowy.

Może pomożecie co wybrać albo macie inne pomysły ? Chodzi żeby zabezpieczyć kadłub jak najlepiej przed wilgocią.
Jeśli nie robisz pływającegpo RC to zaręczam Ci, że zwykłe warunki domowe nie wymagają wodoodporności - do zabezpieczenia przed wilgocią wystarczy warstwa lakieru. tak napradę to zauważyłem, że samo caponowanie arkuszy dało mi "wilgocioodporność".
Ja bym zastanowił się czy zjawisko puchnięcia nie jest związane z nakładaniem kolejnych, być może niekompatybilnych, warstw na siebie - akryl+olej+akryl być może niekoniecznie będą współgrać (a bez odpowiedniego wyschnięcia to na bank).

PS. Mam wrażenie, że Capon nie nadaje się do uszczelnienia - jest za rzadki i za dobrze się wchłania
Capon nie uszczelnił by ale by utwardził powierzchnie i sprawił że karton by był mniej podatny na wilgoć. Spód kadłuba został pomalowany, polakierowany matem, potem połyskiem dwie warstwy i znowu zmatowiony. Na koniec przetarłem wszystko papierkiem 2000 i wyszło jak wyszło.
Teraz powierciłem bulaje i wklejam w nie złote rurki oraz robię okapniki. Jaka to monotonna praca (

Oto parę fotek ):
[Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGRlFLMkxCbU5CQ3M]
[Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGa25wWEttLTBsU2s]
Kadłub pomalowany , pozostaje jedynie go trochę pobrudzić, ale to zamierzam zrobić jak wykonam cały okręt, by brudzenia miały miejsce zgrane z elementami na pokładzie.
Śruby też zrobione i zainstalowane, trzeba było zrobić drugi komplet, bo pierwszy miał źle przyklejone łopatki )) Dobrze, że wczas to zauważyłem. Teraz najlepsze wyposażenie pokładu, czyli drobnica którą tygryski lubią najbardziej.
Oto parę fotek ):

[Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGcjhZaUhwMjZsdm8]

[Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGSGpYMDBUY3psVEk][Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGRXNPS1B2NkUtaE0][Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGYWtWUDNZZlhOc0E][Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGeGU3SzF5UjgxZGM][Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGZDJfNzZfUlRyRmc][Obrazek: uc?export=view&id=0B7DOmARMF_HGd1Z6MjN5TEFIaGM]
Mozolnie to idzie, ale do przodu. Parkiet na całości ułożony, oszlifowany i zabezpieczony, Teraz powoli zaczynam zabierać się za elementy pokładu. Nie wiem dla czego, ale skusiła mnie artyleria główna ))

[Obrazek: uc?export=view&id=1xKkT-V1wksZXVYEEvmgyr-YGnOEZ4ocI]



[Obrazek: uc?export=view&id=1Jh5mtqaCqKSNiuQFluKrK5pmtGCwdUf4]

[Obrazek: uc?export=view&id=1oUArUv2JFaYNArzYhCRmW4YqnO_TL-_3]

[Obrazek: uc?export=view&id=1gxxR1P3jT3SSIS5xSmoGeKgz3IMQQLMZ]
Jeszcze trzeba je dopracować, ale już są, działa głównej artylerii słynne 4 lufowe francuskie rozwiązanie. Zastanawiam się jak zrobić fartuchy na lufach.

Oto parę fotek:
[Obrazek: uc?export=view&id=1wxXUvmEoRC_Nl_06_ehtTYsO46NFoSuG]



[Obrazek: uc?export=view&id=1WZKhV7X34VbKRFjE4QWgtE2O6xI92qwy][Obrazek: uc?export=view&id=1RxCr7OetSl1Poxtsrtz36Wr_cSNnStzP][Obrazek: uc?export=view&id=1NmF9Sakjz6BnJtfJ3bNjUNol3KtrPaOO][Obrazek: uc?export=view&id=1zKkglqQxXlNoTbLVJbmexSYsXrvoERoi][Obrazek: uc?export=view&id=18MuY3gqrTQIZ_cyUbVvVMmgEn8zTLLoB][Obrazek: uc?export=view&id=1iVfZx0LkuN6x-fJhw44FKnrZV4a-SN9c]