PaperModels.pl

Pełna wersja: [WKLM] B5N2 Kate Kartonowa Kolekcja
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Cześć.

Zgodnie z zapowiedzią startuję z nową relacją.
Nowy konkurs, do tego z tematyki mi najbliższej zdecydowanie mnie zachęcił, i na matę poszła piegata Kaśka.

Na początek skromnie:
[Obrazek: thumb_297_16_07_17_1_43_02.jpeg] [Obrazek: thumb_297_16_07_17_1_42_44.jpeg]
Hej, zasiadam, oglądam i kibicuje  Wink
Szalony postęp prac  Dodgy

[Obrazek: 297_16_07_17_1_46_41.jpeg]
[Obrazek: 297_16_07_17_1_47_02.jpeg]
Szalony nie szalony, zawsze to jakiś postęp Smile
Zatem poszalejmy jeszcze  Cool
[Obrazek: 297_16_07_17_1_49_17.jpeg]
[Obrazek: 297_16_07_17_1_49_42.jpeg]
Zasiadam i kibicuję... tym bardziej że konkursowy. kleisz w standarcie czy będziesz waloryzować?
powodzenia życzę
Hej, mam pytanie. Na ostatnim zdjęciu widzę, że wajchy mają okrągłe gałki na końcach. Z czego je robisz (gałki)? Z kleju, farby czy innego czegoś?
(10-10-2016, 01:33)pieczony.delfin napisał(a): [ -> ]Hej, mam pytanie. Na ostatnim zdjęciu widzę, że wajchy mają okrągłe gałki na końcach. Z czego je robisz (gałki)? Z kleju, farby czy innego czegoś?

wydaje mi się że to są pomalowane kulki z pochłaniaczy wilgoci (np. z butów)... przynajmniej ja bym tak zrobił  Cool
Tym razem, te gałki, to są oryginalne części z wycinanki pokrywane kilkoma warstwami wikolu. Po wycięciu dawałem trochę wikolu, gdy wyschło, to kolejną i tak do uzyskania w miarę odpowiedniego kształtu. Na koniec farba.

Co do klejenia w standarcie i waloryzacji... trudno mi odpowiedzieć. To nie będzie model waloryzowany w pełnym tego słowa znaczeniu, coś tam może dodam, ale raczej chcę zrobić tka, jak autor nakazał. Wg mnie waloryzacja, to jest taki styl, jaki prezentuje np. Rowin. Ja tak nie umiem i nie aspiruję Smile
No to lecimy razem na Hawaje :-)
W tv zaraz będzie Tora! Tora! Tora! PDT_Armataz_01_24
(10-10-2016, 10:41)stachooo napisał(a): [ -> ]No to lecimy razem na Hawaje :-)

Przydała by się jakaś osłona myśliwców hę?? Ktoś coś??

Trochę niezbyt licznego wyposażenia kabiny:
 [Obrazek: 297_16_07_17_1_52_15.jpeg]


[Obrazek: 297_16_07_17_1_52_30.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_1_52_50.jpeg]
Może niezbyt licznego, ale na pewno bardzo pracochłonnego Shy
Działaj dalej i nie ustawaj  w boju!

Powodzenia Shy
szkoda że nie przeszkliłeś tego szarego elementu na podłodze. To był wizjer dla bombardiera.
^^ bez założonego poszycia prawie go nie widać, a co dopiero po zakryciu Smile
W poszyciu też jest nadrukowane miejsce na wizjer. Jakby był wycięty to byłby fajny prześwit od spodu kadłuba. a tak to będzie tylko widać czerń.
Idąc tym tropem pasowałoby dodać jeszcze jakieś wnętrzności do kadłuba itd - a to już sporo zachodu.
Okleiłem centralne segmenty kadłuba:
[Obrazek: 297_16_07_17_1_55_30.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_1_55_46.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_1_56_01.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_1_56_13.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_1_56_27.jpeg]

Gdzieś popełniłem błąd, nie do końca zeszły mi się oklejki dwóch pierwszych segmentów na pograniczu miejsca, gdzie będzie przyklejone skrzydło.
Środkowy segment kleiłem po sklejeniu obydwu części, potem przedni i tu najpierw cześć wewnętrzną a potem zewnętrzną i wtedy wyszło mi trochę krzywo. Ostatni kleiłem tak jak środkowy, czyli po sklejeniu wnętrza okleiłem poszyciem. Poza tym na ostatniej wrędze wyszedł mi luz i dodałem trochę oklejek od spodu.  Ogólnie jest fajnie. Klei się bardzo przyjemnie.

Wycinanie okienka w kabinie... no cóż, niewiele by tam było widać, może z jakąś diodką żeby świeciła, to by to wyglądało, z resztą od początku mam zamiar sklejać zasłoniętą kabinę poza tyłem, żeby było widać km. Od spodu dam folię, ale za nią będzie tylko mrok Wink
I znów trochę do przodu, 
[Obrazek: 297_16_07_17_3_42_57.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_3_43_14.jpeg]

ale i do tyłu Smile
[Obrazek: 297_16_07_17_3_43_47.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_3_44_01.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_3_44_23.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_3_44_39.jpeg]
Wielka szkoda, że nie wrzuciłeś fotek z przymiaru sklejonych segmentów do kadłuba. Właśnie na tych łączeniach (z przodu jak i z tyłu) miałem największe problemy z pasowalnością i zastanawiam się jak zejdzie się to u Ciebie.

Mógłbyś napisać kilka słów o koncepcji i sposobie sklejania segmentów? Ten niezamknięty szew nie daje mi spokoju i zastanawiam się dlaczego tak niestandardowo podszedłeś do klejenia poszycia. Nie boisz się, że przy klejeniu szwu nie powstanie delikatne przesunięcie krawędzi względem siebie i na końcu klejonych segmentów powstanie mały schodek (widoczny np. przy czarnych segmentach dziobowej sekcji-chociaż tu wynika to z dziwnego rozrysowania części bo u mnie wyszło podobnie - mam wrażenie, że krawędzie szwu przedniego segmentu nieznacznie różniły się długością) uniemożliwiający doklejenie całości do kadłuba bez szpar?

Podglądam z wielkim zainteresowaniem! PDT_Armataz_01_34
Cześć.

Niezamknięty szew był po to, żeby dopasować dobrze łączenie tych dwóch segmentów od końca. W sumie to był niepotrzebny manewr, bo akurat te segmenty łączą się na białym pasku, to i łatwiej byłoby je do siebie dopasować.
Segment się zszedł w miarę równo. Trudniej będzie teraz to dokleić do części z kabinami załogi.

Szew po sklejeniu
[Obrazek: 297_16_07_17_3_46_53.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_3_47_12.jpeg]

Przymiarka na sucho wykazuje, że na zielonym wyjdzie nieźle:
[Obrazek: 297_16_07_17_3_47_45.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_3_48_02.jpeg]

Aby się jako tako zeszło podciąłem trochę białe pola, gdzie będą oklejki od skrzydeł.

Niestety dół nie bangla

[Obrazek: 297_16_07_17_3_48_31.jpeg]

Zatem pójdzie lekkie podszlifowanie krawędzi części, żeby się i tu dograło. 

Przodem się nie przejmuję, bo jest niewidoczny spod osłony silnika. Za dużo kombinuję, przy tym oklejaniu Smile
Skleiłem segmenty kadłuba w całość:
[Obrazek: 297_16_07_17_3_50_53.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_3_51_09.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_3_51_24.jpeg]

Trochę zbliżeń na łączenia
[Obrazek: 297_16_07_17_3_52_20.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_3_52_39.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_3_52_53.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_3_53_11.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_3_53_30.jpeg]

Teraz szykuję szkielet skrzydeł.
Centropłat się prawie zrobił.
[Obrazek: 297_16_07_17_3_56_30.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_3_56_49.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_3_57_07.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_3_57_22.jpeg]
Cześć.

Okleiłem skrzydła. Wyszło w miarę. Trochę problemów napotkałem na końcówkach skrzydeł, żałuje, że nie odciąłem górnych części tych końcówek.
Lewa końcówka wyszła w miarę:
[Obrazek: 297_16_07_17_3_59_25.jpeg]
Prawa... tu wyszło mi większe przesunięcie:
[Obrazek: 297_16_07_17_3_59_08.jpeg]

zacząłem przymierzać wnękę klap:
 [Obrazek: 297_16_07_17_4_00_15.jpeg]
Przy oklejkach skrzydeł trochę nie poszło:
[Obrazek: 297_16_07_17_4_01_50.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_4_02_06.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_4_02_21.jpeg]

[Obrazek: 297_16_07_17_4_02_36.jpeg]
Lewe gotowe, prawe się po trochu robi. Najpierw dokleiłem dół, co chyba nie było dobrym pomysłem. Musiałem odklejać i trochę zmniejszyć profilowanie. Takie operacje na wcześniej sklejonych częściach nie wróżą dobrze Smile  Skończyło się na tym, że od spodu trochę się sfałdował karton. Zdjęcie i tak jest łaskawe.
Po klejeniu podciąłem trochę od góry i podszlifowałem, zostało jeszcze podretuszowanie. 


Pozdrowienia
Stron: 1 2 3