Ciekawe... Jednak pasy bezpieczeństwa załogi sztywne jak z blachy
. Można by je lepiej ułożyć, by tak nie stały...
Malowanie to całkowite SF, czy masz jakiś wzorzec?
Ano. Sztywne.
Malowanie to mój freestyle. Bez wzorowania się.
W jakimś przeprawowym rajdzie 4x4
Na ten moment koncepcja jest taka, że będzie się pod górkę wspinał.
Na kołach, pędzlem nałożyłem suchy pigment ("puder").
Sam model "przypylony" z aerografu.
Detale.
Do zrobienia pozostało: zamontować wycieraczki oraz ustawić geometrię kół.
Teraz koła są przykręcone "na sztukę"
c.d.n.
Brawo. Mogłeś mu troszkę zwiększyć luz na przednich błotnikach.
Cześć.
Lubię takie niestandardowe przeróbki wycinanek
Sam kiedyś nawet przebudowałem sobie El Camino na wersję 4x4 oczywiście na tyle, na ile mi warsztat i umiejętności pozwoliły.
Gratulację za ciekawy pomysł. Za model nie bo i tak jest świetnie złożony
Pierwotnie, koła miały "wisieć", amory miały być rozciągnięte. Model miał stać (jechać znaczy się) w pozycji "przednie koła oderwały od podłoża".
Ale mi się nie udało.
W związku z tym, przód będzie dociśnięty, a amory ściśnięte. Jak po wylądowaniu, za hopką
Dzięki.
Fajnie, że się komuś podoba
Podoba się, podoba
Ciekawie podchodzisz do modeli. Gdybym miał taki talent jak Ty, to .... odciąłbym dach, zrobił rusztowania, zostawił gnata i zrobił brykę w stylu Mad Maxa
Podoba mi się Twój model jak i samo podejście do sklejania, gdzie oryginalna wycinanka staje się bazową wyjściową do całkowicie nowego i nieszablonowego modelu
Dzięki za miłe słowo
Czas zabrać się za podstawkę pod model.
Świetna i nietuzinkowa robota. Brawo.
Na aucie brakuje reklam sponsorów.
Będą naklejki. Numer startowy przeca być musi.
Edit:
Jakiś taki pomysł jest na oklejenie.