Nie mogłem się oprzeć i od razu po zakupie na warsztat trafiła nowe wersja Vindicatora. Głównym powodem ponownego sklejania tego modelu są miłe wrażenia, jakie wyniosłem z budowy poprzedniego wydania. Tym razem powinno być lepiej, choćby z powodu dobrego kartonu. Relację rozpoczynam od zdjęć z budowy kabiny załogi (zgodnie z kolejnością budowy wg instrukcji ).
Nie dałeś wyschnąć farbie drukarskiej - a jak odpadnie?
No to ,,jedziem'' w równym tempie
.... pewnie mamy tyle samo wolnego
(18-09-2017, 11:05)zbin napisał(a): [ -> ]No to ,,jedziem'' w równym tempie .... pewnie mamy tyle samo wolnego
To brzmi jak wyzwanie
A z wolnym czasem wręcz przeciwnie - mam kilka lat opóźnienia.
Oszklenie kabiny gotowe - układ owiewek taki sam jak w poprzednim Vindicatorze. I tak jak poprzednio, aby zapewnić lepsze przyleganie wiatrochronu do kadłuba, musiałem go od wewnątrz podcinać pod kątem.
Michał, a skąd u Ciebie CA na połączeniu segmentów?
(27-09-2017, 09:02)Lesio73 napisał(a): [ -> ]Michał, a skąd u Ciebie CA na połączeniu segmentów?
Do klejenia nadal namiętnie używam Butaprenu i w związku z tym CA, wsmarowywany w połączenia segmentów za pomocą wykałaczki, pozwala mi dopieszczenie takiego połączenia i jednocześnie wzmocnienie go. Ślady po CA zwykle ładnie giną pod kilkoma warstwami lakieru.
Dalszy etap budowy to skrzydło - na razie mam gotowy pełny szkielet. Eksperymentalnie, na zdjęciach czerwone tło.
Mi tam tło pasuje - szkielet wygląda podniecająco
mniam-mniam
Mam wcześniejszą wersję, najwyraźniej trzeba kupić nową. Prezentuje się wyśmienicie, choć to może wina modelarza?
Nie tylko PM mają problemy
Wrzucaj zdjęcia na PM
nawet jako załączniki do posta to działa.
Michał, świetnie trafiłeś z tą relacją w moje potrzeby
(05-10-2017, 07:54)Lesio73 napisał(a): [ -> ]Michał, świetnie trafiłeś z tą relacją w moje potrzeby
Jakże to ? Czyżbyś również pokroił Vindicatora ?
Nie tylko Twoje Lesio. Wczoraj sobie w Empiku pooglądałem ten model i jestem zachwycony szatą graficzną. Na tyle, że jutro na festiwalu popędzę w stronę kramiku pana Mistewicza
A budowany tu model prezentuje się kapitalnie.
Michał, właśnie uczę się sklejać samoloty
Karolisauf, no właśnie w weekend widziałem sklejonego Vindicatora na Paprykarzu. Paweł tak fajnie zrobił grafikę przetłoczeń, że aż musiałem pomacać bo wydawało mi się, że rzeczywiście wyciskał