[Relacja] Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - Wersja do druku +- PaperModels.pl (https://papermodels.pl) +-- Dział: Kartonowy świat. (https://papermodels.pl/forum-5.html) +--- Dział: RELACJE z budowy naszych modeli. (https://papermodels.pl/forum-11.html) +--- Wątek: [Relacja] Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 (/thread-3768.html) |
[Relacja] Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - predi888 - 15-03-2010 Witam,chciałbym wystawić tu małą relacje z budowy mojego okrętu :oops:, oto on: Krążownik przeciwlotniczy HMS Dido. Ehh te stare MM . Format bodajże A0. Części szkieletu i pokład główny już wycięte i podklejone na tekturkę 1mm. Szkielet Nie pamiętam już u kogo,ale widziałem tu na forum dość ciekawą metodę podposzycia: Trochę mnie martwi rozwarstwianie się tych "żaluzji" ,pomalowałbym cały szkielet caponem ale :pogoda jest dość nieprzystępna a pomalowaniu szkieletu w domu dało by nieźle mieszkańcom do wiwatu,zwłaszcza że capon schnie koło 2-4 dni co przy 4 krotnym malowaniu zmusiło by mnie do wyprowadzenia się na kilkanaście dni. Ok,to na razie tyle,wszelkie porady mile widziane. :milbravo: p.s czy capon nie spowoduje mi puszczania spoin typu budapren i typu wikol ?? Cały szkielet jest tak klejony [mod]Duża litera i kropki na końcu zdania też mile widziane. :wink:[/mod] Odp: Moja mała relacja z budowy czyli HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - drakon - 15-03-2010 (15-03-2010, 04:43)predi888 link napisał(a):Trochę mnie martwi rozwarstwianie się tych "żaluzji" ,pomalowałbym cały szkielet caponem aleWitam. Fajny temat,mało jest takich ciekawych staroci klejonych.Mała rada na początek-w tytule relacji wstaw nazwę modelu,skalę i wydawnictwo a swój w podtytule ,inaczej niedługo relacja utonie gdzieś w odmętach jako nierozpoznawalna,krótko mówiąc jak ludzie nie będą wiedzieli co kleisz to mało kto tu zajrzy.Teraz na temat Caponu-masz jakiś dziwny,normalnie Capon schnie momentalnie(jest na bazie nitro) i między innymi dlatego tak śmierdzi.Druga sprawa ,trzeba było zaimpregnować wręgi po wycięciu,ale przed sklejeniem szkieletu w całość, a teraz masz rację Butapren może puścić,Wikol niekoniecznie.Spróbuj krawędzie nasączyć klejem cyjanoakrylowym.Powodzenia w dalszej pracy. Pozdrawiam. Odp: Moja mała relacja z budowy czyli HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - predi888 - 15-03-2010 Dzięki za rade,pomyliłem się co do caponu,na puszce pisze 3 godziny,ale skoro mówisz że mogą spoiny puścić to raczej zrezygnuje z caponowania.Najwyżej pomaluje cały szkielet roztworem vikolu z wodą. p.s- da się zmienić tytułu wątku ?? Odp: Moja mała relacja z budowy czyli HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - Ramm - 15-03-2010 Odłóż budowę kadłuba na bardziej korzystne warunki atmosferyczne np. wiosna. Środki jakie stosujesz, butapern, Capon, cyjanoakryl to najgorsze możliwe trucizny. Trujesz nie tylko siebie ale i pozostałych członków rodziny. Moim zdaniem najlepiej gdybyś zajął się nadbudówkami. Odp: Moja mała relacja z budowy czyli HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - predi888 - 15-03-2010 Też nad tym myślałęm ale: -z caponowania nici,a jeśli już to w tatusiowym garażu jak się poprawi pogoda -to podposzycie co tu widzisz to kleje na vikol, -nie stosuje cyjanopanu(narazie) -nie bede kleił nadbudówki bo chwilowo brak funduszy na farbki do retuszu. Podsumowując : narazie wykonuje podposzycie i mam nadzieje że je wykonam do nastepnej matki boskiej pieniężnej Odp: Moja mała relacja z budowy czyli HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - stary - 16-03-2010 Dłubię sobie równolegle z Agassizem okręcik z MM z tego rocznika. Te modele kreślone były ręcznie i ja w moim miałem duży problem z wręgami. Nie były symetryczne. Trochę pracy trzeba było włożyć żeby to wyprostować i doprowadzić do porządku. U Ciebie widzę ten sam problem a szczególnie jest to widoczne na wrędze W1. Jeżeli nie poprawisz tego teraz to problem wyjdzie z podwójną mocą podczas oklejania szkieletu burtami. Odp: Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - predi888 - 16-03-2010 Chyba wiem o co chodzi ale pewności nie mam ,otóż poprzecznice głównie rufowa i kruciutka przednia nie były w jednej linji,i tu może byc problem,trochę mnie to martwi :-\ Co robic,jak robic?? Odp: Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - Piterski - 16-03-2010 Coś mi się zdaje, że ta relacja powinna trafić do działu dla początkujących. Druga sprawa to może podpieraj się w swoich opisach zdjęciami bo tak to można zgadywać co znaczy "w jednej linii". Może na jednym poziomie? Odradzam traktowanie szkieletu wikolem z wodą, wszystko zacznie "jeździć" i wyjdą fale dunaju. Co do kosztu farby to kup sobie zwykłe plakatówki i mieszaj kolory bo i tak nie trafisz idealnie koloru z tych oferowanych w sklepach. Odp: Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - Paolo vanKossi - 16-03-2010 (16-03-2010, 11:19)Piterski link napisał(a):Odradzam traktowanie szkieletu wikolem z wodą, wszystko zacznie "jeździć" i wyjdą fale dunaju.Dobrze Piterszczak prawi. Moze troche wiecej zdjec? Przepraszam ale pisze z angielsko jezycznej klawiatury Odp: Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - predi888 - 16-03-2010 Stary dobrze mówi model nie jest symetryczny,o co chodzi: linie nie pokrywają się ze sobą. Wręga p1 i p2. I mam też dziwne wrażenie że szkielet nie jest prosty Odp: Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - predi888 - 16-03-2010 Moje dalsze prace nad "podposzyciem",wygląda jak jakaś plecionka :mrgreen: : Co do farb,to naprawdę jestem chwilowo bez grosza ,a jeśli chodzi o kolor: http://www.model-hit.pl/439_pactra-a45-camouflage-gray-fs36622-10ml.html -burty i większość nadbudówek. p.s-Moje plakatówki: Odp: Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - Piterski - 16-03-2010 Ja bym najpierw pomierzył elementy poszycia do szkieletu. Potem podcierał ewentualnie dosztukował gdzie trzeba. Dopiero wtedy robił wzmocnienia. Kleiłem Penelopę ale córka się dorwała i poszedł do zabawy. Tam ze szkieletem było podobnie, a może nawet gorzej. Co do koloru to i tak nie będzie idealnie pasował więc lepiej namieszać z plakatówek i już. Ważne by jakiś retusz był, a wprawka się przyda na przyszłość. Odp: Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - predi888 - 16-03-2010 Na razie przymiarki z poszyciem robię,a w razie docierania mam to: ....choć to troche agrsywna metoda :twisted: Odp: Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - RomanC - 16-03-2010 Dzisiaj przeczytałem cały temat i włosy mi dęba stanęły na głowie. Posłuchaj rad moich poprzedników i nie maluj całego szkieletu wikolem a na dodatek roztworem wikolu, bo będzie się nadawał tylko do kosza. Życzę powodzenia w budowie., Odp: Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - predi888 - 16-03-2010 Jak będę malował to powiem,ale słucham się rad bardziej doświadczonych modelarzy więc nie maluje Odp: Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - predi888 - 18-03-2010 Podposzycie dennic juz zrobione i oszlifowane . Muszę przyznać że poszycie bardzo dobrze pasuje,pokazałbym ale nie mam 4 rąk ;-). Tylko nie robiłem podposzycia na ostatnich wregach dziobu i rufy ( brak pomysłów). Teraz się biorę za podposzycie pasa burtowego :roll: . Odp: Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - Tuco - 19-03-2010 Rufę i dziób proponuję wypełnić tekturą w całości. Poszycie w tych miejscach jest najtrudniejsze do uformowania. Szczegóły znajdziesz w tej relacji. Odp: Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - predi888 - 19-03-2010 OOO dzięki spróbuje wykonać to tak... http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5871edfceb7174a4 ........mam nadzieje że autor nie zbeszta mnie za wykorzystanie jego zdjęcia Odp: Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - predi888 - 24-03-2010 Poszycie i burty już zrobione javascript:void(0) jutro zdjęcia wstawię,bez malowania dennic się nie obyło ale musiałem ,papier przy gięciu popękał i źle to wyglądało. Teraz też nie najlepiej to wygląda ale na pewno lepiej niż beż malowania. Odp: Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - predi888 - 25-03-2010 [mod]Predi naciskaj Spację po każdym kodzie do zdjęcia. Zdjęcia ustawią się w rzędzie tak jak ci poprawiłem.[/mod] Odp: Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - Paolo vanKossi - 25-03-2010 Jeszcze jakby poobracać niektóre, bo tak monitorem obracać to ciężko jest. Odp: Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - predi888 - 25-03-2010 Cytat:Predi naciskaj Spację po każdym kodzie do zdjęcia. Zdjęcia ustawią się w rzędzie tak jak ci poprawiłem. Dzieki panie moderatorku javascript:void(0); miałem sie kiedyś pytać jak zrobic taki efekt ale zapominałem za każdym razem. Odp: Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - predi888 - 31-03-2010 Witam :] ,prace nad Dido trwają,obecnie mam z jedną jego cześcią robótke co najmniej na miesiąc,chodzi o relingi. Miedziany drucik grubosci 0,4 mm,każdą cześć trzeba oddzielnie docinać i malować,oj bedzie pracy nad tym. javascript:void(0); dopiero się zmiarkowałem że dido miał 3 rzędowe relingi a ja robię 2 rzędowe,fake. CHCIAŁBYM PROSIĆ PANA MODERATORA O PRZENIESIENIE MOJEJ RELACJI DO DZIAŁU DLA POCZĄTKUJĄCYCH.Z GÓRY UPRZEJMIE DZIĘKUJE. Odp: Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - vansen - 04-04-2010 Ja mam swój sposób na szybkie przycinanie słupków. I nie trzeba każdego docinać na wymiar oddzielnie. Zwyczajnie tniesz drucik byle jak czyli szybciej niż cięcie na wymiar. Takie słupki wklejasz w pokład, później za pomocą wzorca wysokości z kawałka kartonu lub starej karty telefonicznej (twardszy materiał) i obcinaka do paznokci tniesz wszystkie na wymiar. Równiutko i szybko Powodzenia w budowie- mam sentyment do tej łajby więc będę tu zaglądać Odp: Moja mała relacja z budowy czyli krążownik HMS DIDO z MM nr. 4-5/88 - predi888 - 05-04-2010 Problem nie polega na przycinaniu słupków,bo to mi raczej szybko idzie tylko na docinaniu drucików pomiędzy słupki. Wyciąłem sobie z tektury coś ala wzornik żeby równo słupki rozstawiać ale nie zawsze jest równo. |