[R/G] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - FINAŁ

[R/G] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - FINAŁ - Wersja do druku

+- PaperModels.pl (https://papermodels.pl)
+-- Dział: Kartonowy świat. (https://papermodels.pl/forum-5.html)
+--- Dział: RELACJE z budowy naszych modeli. (https://papermodels.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: [R/G] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - FINAŁ (/thread-4701.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Precyzyjny - 20-12-2012

Solo, też zwróciłem uwagę na szczelinę w tej nakrętce, będzie to poprawione.

Raczej po kilku przemyśleniach zdecyduję się na pomalowanie elementów przeniesienia napędu sprayem na czerwono. Kładzie się on cieniutką warstwą i nie zalewa detali. A na czerwonym można zrobić bardzo dobrze widoczne oleiste czarne zabrudzenia i metaliczne obtarcia metalizerem metodą suchego pędzla.

Coś jak na zdjęciach Oelki z http://www.parowozy.com.pl, autorem fotek jest Wojtek Lis.

[Obrazek: 12.jpg]

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Solo - 20-12-2012

Mimo iż nie mam skali porównania jak duża jest ta nakrętka, to i tak myślę, że dla Ciebie nie będzie z tym większych problemów.

Co ciekawe zauważyłem że w Olce jest nakrętka koronowa z zawleczką a w Pu29 nie. Ktoś orientuje się dlaczego?
Czy ta nakrętka jest jakoś inaczej zabezpieczona przed odkręceniem?

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Jerzyr - 17-07-2013

Czy coś dzieje się dalej, bo już przez pól roku cisza?

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Precyzyjny - 24-07-2013

Witam po długiej przerwie, Ci co liczyli na większe postępy w budowie modelu może będą zawiedzeni, bo to tylko kilka zdjęć. Pora pokazać jak poradziłem sobie z wykonaniem układu napędowego parowozu. Nawet nie starałem się specjalnie, aby usuwać jakieś grudki z nierozpuszczonych pigmentów i inne paprochy, bo chyba wygląda to bardziej naturalnie. Zdjęcia słabo oddają wszystkie barwy, zabrudzenia, smary, zaoliwienie, na żywo jest to lepiej widoczne.

Zapraszam wszystkich do aktywnego uczestnictwa w mojej relacji i wpisywania uwag, propozycji mających na celu polepszenie wyglądu budowanego modelu.

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Spychacz - 24-07-2013

Na moją pomoc nie licz.
1. Nie znam się na lokomotywach.
2. Za cienki jestem.
3. Tu się nie da nic zrobić lepiej.
(kolejność punktów przypadkowa)

Mogę jedynie wyrazić swoją opinię: mistrzostwo świata i opad szczęki.

Pozdrawiam.

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Piotreq - 24-07-2013

Powinienem zacytować Spychacza, ale cytowanie nie działa.
Napiszę więc krótko: szacunek. To jest modelarstwo przez wielkie M. :milbravo:

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - pikowski - 24-07-2013

Confused

hock:

Kiedy zobaczyłem pierwsze zdjęcie, myślałem, że jest to zdjęcie prawdziwego pojazdu, a nie modelu. Nie znam się co prawda na parowozach, ale wygląda to przepięknie.

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Lesio73 - 26-07-2013

Dobrze, że po tle można jeszcze odróżnić co jest zdjęciem lokomotywy a co jej modelu :milbravo:

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Precyzyjny - 07-08-2013

Witam

Potrzebna mi Wasza pomoc. Konkretnie szukam osoby, która mieszka w Warszawie lub tam będzie w najbliższych dniach, ma czas i ochotę udać się do Muzeum Kolejnictwa przy ul. Towarowej 1, by porobić kilka zdjęć. Stoi tam parowóz Pu29, którego model buduję.

[Obrazek: Pu29-3gnsz.jpg]

Wykonuję właśnie w swoim modelu stojak kotła wraz z popielnikiem...

i stwierdziłem w swoich zbiorach brak zdjęcia popielnika od dołu. Znajduje się tam właz, klapa do czyszczenia popielnika, na zdjęciu niżej w zielonym prostokącie.

Poproszę uczynną osobę, jeśli się taka znajdzie, o zrobienie kilku zdjęć popielnika od dołu, tak aby było widać jaki ten właz ma kształt i zamocowanie. Z góry dziękuję za okazaną pomoc.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Muzeum czynne:

PONIEDZIAŁEK w godz. 10.00 - 14.00 wstęp wolny.
WTOREK - NIEDZIELA w godz. 10.00 - 17.00

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz - POTRZEBNA POMOC ! - seb545 - 07-08-2013

Poraża mnie Twoja dokładność , i wkład włożonej pracy...
Jestem pełen uznania.

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz - POTRZEBNA POMOC ! - Precyzyjny - 08-08-2013

Odwołuję poszukiwania osoby chętnej do pomocy, znalazł się już chętny kolega.

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Precyzyjny - 12-08-2013

Dziękuję koledze Kijasowi za pomoc w wykonaniu zdjęć.

Tutaj jedno ze zdjęć, które zrobił Kijas, pokazujące właz popielnika

[Obrazek: DSC_0035.JPG]

Resztę zdjęć można zobaczyć w galerii:
https://plus.google.com/photos/110612760056483923044/albums/5910459040870146833

Nie miałem zdjęć, był kłopot, mam zdjęcia, to teraz mam znowu problem. Ten właz (?) na zdjęciu w ogóle nie wygląda jak właz narysowany na oryginalnych planach parowozu

http://www.naukaipostep.pl/wp-content/uploads/archiwum_techniki/b/Ap%20335p.jpg

W planach jest owalny, w rzeczywistości okrągły. Nie mam pojęcia, jakby ten właz miał się otwierać, bo chyba takie było jego funkcjonowanie, aby opróżnić popielnik. Nie widać żadnego mocowania, zawiasów, dźwigni za pomocą których można by było otworzyć klapę włazu.

Może jego wygląd, kiedy był używany, powinien być podobny do włazu, który zrobił Uboottd w swoim modelu ? Tak to wygląda na jego fotce zamieszczonej na stronie para.zonk.pl

[Obrazek: czajnik41.jpg]

Pytanie do znawców tematu: czy tak ten właz mógł tak wyglądać w czasach, gdy parowóz był czynny, czy też został on zaślepiony na stałe wyłącznie w celach ekspozycji muzealnej i obecny jego wygląd różni się od poprzedniego ?

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Solo - 12-08-2013

A czy jeszcze jakiś parowóz miał taki sam właz? Czy tylko Pu29?
Ja mogę podskoczyć do lokomotywowni Kraków-Płaszów ale z gabarytowo podobnych lokomotyw stoi tam tylko Pt47 i chyba Ty51.
Mogę się wybrać i obfocić tylko czy jest sens?

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Precyzyjny - 12-08-2013

Solo, dzięki za dobre chęci. Inne parowozy też miały taki właz, ale te, które wymieniłeś miały zupełnie inną konstrukcję, Ty51 podobnie jak w popielniku Ol49 widocznym na tym zdjęciu:

[Obrazek: 162.jpg]

Zdjęcie pochodzi ze strony http://parowozowniawolsztyn.pl

a w Pt47 były też uchylne klapy, ale nie w poprzek jak w Ty51, czy Ol49 tylko wzdłuż popielnika po obu stronach.

Podobny właz jak w Pu29 był np. w parowozie Ty23, który stoi jako eksponat w skansenie w Chabówce i Jaworzynie Śląskiej oraz na dworcu w Skierniewicach.

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Solo - 12-08-2013

Będę niebawem w Świdnicy bo się wybieram do rodziny na urlopik.
Z chęcią przejadę się do Jaworzyny Śl. Może w sobotę lub w niedzielę odwiedzę skansen bo już parę lat tam nie byłem. Więc jeśli nikt nie zrobi fotek wcześniej to ja zrobię.

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Precyzyjny - 12-08-2013

Solo jeśli będziesz miał możliwość porobienia zdjęć, to bardzo mnie to cieszy, z góry dziękuję. Musisz wiedzieć, że pod takim popielnikiem jest dość ciemno i zdjęcia trzeba robić przy lampie błyskowej.

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Solo - 13-08-2013

Tak wiem że bywam tam ciemno Smile

Jakby co to będę miał ze sobą mały statywik żeby podziałać coś na dłuższym czasie Smile

Mam nadzieję że uda mi się zaglądnąć do Jaworzyny.

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - janek102t34 - 15-08-2013

Witam .Wczoraj wracając z urlopu zajechałem do Chabówki zwiedzić skansen z parowozami a dzisiaj dopiero czytam że potrzebne są zdjęcia . Przykro mi że nie mogę pomóc

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Solo - 19-08-2013

Byłem w Jaworzynie ale niestety. Popielnik jest taki jak ze zdjęcia z popielnikiem Olki.

Tak że nie pomogę za wiele Sad

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - ogniomiot - 19-08-2013

Zobaczyłem twoją wiadomość z fotkami z 28 lipca, i myśle sobie oglądając - cholera, trzeba mieć zapał, żeby jechać gdzieś i robić zdjęcia orginału, żeby model zbudować, i to tak trudny.

I potem uświadomiłem sobie, że TO jest model. Niewiarygodne, gratuluje!

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Precyzyjny - 20-08-2013

Solo, dziękuje za wykazanie dobrych chęci. Na razie zrobię ten właz tak jak jest obecnie zachowany, później zawsze mogę zrobić łatwo poprawki.

Ogniomiot, dziękuję za wyrazy uznania, ale do oryginału jeszcze mi daleko, jednak staram się, by było jakieś podobieństwo.

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - darek12073 - 21-08-2013

Tak patrzę na tą relacje i jestem w głębokim szoku, w życiu bym nie uwierzył że to karton.
Fantastyczne.
Życzę powodzenia i może się uda przyspieszyć prace w końcu wiele pucharów czeka do wzięcia.
Czekam na kolejne odsłony.

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Precyzyjny - 21-08-2013

Dzisiaj skromny ciąg dalszy budowy. Zrobiłem podpory po kocioł i pod budkę maszynisty
oraz resorowanie tylnego wózka (uproszczone, bo po zamontowaniu podłogi budki maszynisty będzie prawie niewidoczne).

Trwają prace przy budowie kotła, główna część jest gotowa i pasuje idealnie do podpór.

Teraz zabieram się za robienie osprzętu, który będzie zamontowany na kotle parowozu.

Zapraszam wszystkich do aktywnego uczestnictwa w mojej relacji i wpisywania uwag, propozycji mających na celu polepszenie wyglądu budowanego modelu.

PS. Darek12073, moja żona stwierdziła, że wazoników już wystarczy, dla niej to są blaszaki kurzołapy.

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Deny - 21-08-2013

Podziwiam prace jaką wykonałeś przy tym parowozie, jest na kim się wzorować.

Odp: [relacja] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz, czyli metr szczęścia - Raven - 21-08-2013

PDT_Armataz_01_23

tyle od mnie.
Świetna robota.