PaperModels.pl
Douglas A-20 wydobyty z Bałtyku - Wersja do druku

+- PaperModels.pl (https://papermodels.pl)
+-- Dział: Świat nie z kartonu (https://papermodels.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Samoloty i inne statki powietrzne. (https://papermodels.pl/forum-86.html)
+--- Wątek: Douglas A-20 wydobyty z Bałtyku (/thread-7996.html)



Douglas A-20 wydobyty z Bałtyku - Bartko28 - 07-10-2014

Niechcący trafiłem na takie info:
http://www.regionalna.tvp.pl/17155586/wrak-bombowca-wydobyty-z-dna-baltyku


Odp: Douglas A-20 wydobyty z Bałtyku - seb545 - 08-10-2014

No fajnie szkoda ,że bez ogona jest ... Może chłopaki z Krakowa sobie z tym poradzą dali radę z Bf-109 to i tym razem pewnie też .


Odp: Douglas A-20 wydobyty z Bałtyku - Navi - 08-10-2014

Po tylu latach przebywania w zasolonej wodzie jedyne miejsce gdzie powinien trafić to zbiornik ze słoną wodą. W przeciwnym razie za pół roku będzie jedynie kupą rdzawego pyłu.


Odp: Douglas A-20 wydobyty z Bałtyku - Vincent - 08-10-2014

(08-10-2014, 10:40)Navi link napisał(a):Po tylu latach przebywania w zasolonej wodzie jedyne miejsce gdzie powinien trafić to zbiornik ze słoną wodą. W przeciwnym razie za pół roku będzie jedynie kupą rdzawego pyłu.
Trafi zapewne do zbiornika ale nie z słoną a słodką wodą i po kilku miesiącach kiedy sól morska oddzieli się od płatowca eksponat trafi do któregoś z pomieszczeń w Muzeum Lotnictwa. Tak ratowano nieraz wydobyte wraki z morza. Kiedyś nawet opisano szczegółowo w Aeroplanie nr 5/2000 jak podjęto z morza P-40L niedaleko Anzio w Włoszech i stoi do dzisiaj w muzeum Borgo Faiti
http://www.aviationmuseum.eu/World/Europe/Italy/Borgo_Faiti/Piana_delle_Orme_Museum.htm.
Ten Boston to chyba wersja G , przynajmniej wskazuje na to miejsce gdzie była wieżyczka obrotowa tylnego strzelca...


Odp: Douglas A-20 wydobyty z Bałtyku - Lukee - 08-10-2014

Super wiadomość!
Chociaż to tylko w zasadzie centropłat...  ???




Odp: Douglas A-20 wydobyty z Bałtyku - ZbiG - 08-10-2014

  Leży sobie ta kupa na nabrzeżu w porcie wojennym na Oksywiu i śmierdzi. Można sobie uszczknąć nieco z tej kupy, ale na co to komu potrzebne?
  Taki amierykanski szmelc, w ruskich podobno barwach... Podobny zabytkowy szmelc amierykanski i norweski stoi przy nabrzeżach i gdyby go ochrona nie pilnowała, to złomiarze dawno by na złom toto za parę groszy pogonili.