Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - Wersja do druku +- PaperModels.pl (https://papermodels.pl) +-- Dział: Kartonowy świat. (https://papermodels.pl/forum-5.html) +--- Dział: GALERIE naszych modeli. (https://papermodels.pl/forum-13.html) +--- Wątek: Supermarine Spitfire Mk.Vb AH (/thread-8276.html) |
Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - ceva - 28-03-2015 Każdy musi mieć swojego Spita... :roll: :razz: :mrgreen: Przyszedł czas skleić kolejnego Spita ze Stegny, tym razem padło na Mk.Vb. Model pochodzi jeszcze z czasów kiedy w wydawnictwie królowały czogłowe nity i waloryzacja w stylu im bezsensowniej brudno tym lepiej. O ile nity i walonrynzancja rażą na płasko, po sklejeniu nie jest tak tragicznie. Zacząłem go sklejać zaraz po Hienie, niestety z braku czasu nie zbliżyłem się nawet do swojego rekordu czyli Spit w nieco ponad tydzień. Nawet Art swojego skleił szybciej, no ale on nie wykonał podwozia... :roll: Tak czy inaczej w tym momencie kupka Spitów do sklejenia jest mniejsza niż sklejone i niedługo zabraknie mi ich do sklejania. Do sklejenia zostały jeszcze amerykan i maltańczyk. Potem zacznę głośno tupać ze zniecierpliwienia, tak że nad morzem mnie usłyszą, domagając się następnych Spitfire LF Mk.XVIe, Spitfire Mk.IX w malowaniu kontynentalnym. Czas na zdjęcia, które chyba nawet jakoś sensownie wyszły. Oczywiście przypominam, że model na zdjęciach wygląda znacznie lepiej niż w rzeczywistości. I cała gromadka razem. Do następnej galerii/relacji. Odp: Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - Lukee - 28-03-2015 Każdy musi mieć swojego Spita... A niektórzy nawet cztery... Nawet nie chce mi się gratulować Dołujesz Kolego... Dołujesz... Odp: Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - qbas - 28-03-2015 Jakby nie było jakości, to bym powiedział, że nie ilość..... damm it > Ok to w takim razie inaczej: wycinankę, która może dać radość na długie tygodnie załatwiłeś w prawię tydzień :lol: Gdzie tu ekonomika? A poza tym w ten sposób przegonisz projektantów i nie będziesz miał co sklejać. :lol: Już słyszałem też o tym, że każdy musi mieć swojego Bismarck'a. To teraz będzie 4 x Bismarck w 1;200? :ble: Odp: Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - Kilminster - 28-03-2015 Nie mam słów, po prostu: przepiękny model. Jedno pytanko: czy tych otworów pod lufy karabinów maszynowych nie wyciąłeś z premedytacją ? Wszak otwory wylotowe łusek są... Odp: Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - ceva - 28-03-2015 (28-03-2015, 01:01)qbas link napisał(a): wycinankę, która może dać radość na długie tygodnie załatwiłeś w prawię tydzień :lol:Nie prawie tydzień a prawie trzy. (28-03-2015, 02:25)Kilminster link napisał(a): Jedno pytanko: czy tych otworów pod lufy karabinów maszynowych nie wyciąłeś z premedytacją ? Wszak otwory wylotowe łusek są...Gdzieś, nie pamiętam gdzie, wyczytałem że otwory wylotowe km-ów były zaklejane (płótnem, papierem) po obsłudze naziemnej i dopóki nie było wystrzału to otworu również. W jakim celu to robiono nie wiem. Odp: Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - Raven - 28-03-2015 Zaklejano je co by im nie wchodziła wilgoć (Anglia) i nie zamarzały i zacinały się po osiągnięciu pułapu. Ps. Model Super, jak zwykle zresztą. Odp: Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - qbas - 28-03-2015 Zaklejano także aby wiedzieć, czy dany pilot w ogóle strzelał czy nie. Odp: Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - Kilminster - 28-03-2015 Czyli albo samolot przygotowany do lotu albo pilot - pacyfista :mrgreen: Odp: Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - Jung - 29-03-2015 Piękny model ! Gratulacje ;D Nie wiem czy to tylko na zdjęciu, ale lewe skrzydło wygląda że ma zbyt ostry profil, szczególnie od drugiego km na zewnątrz. Może to tylko ciemny retusz żółtego takie wrażenie robi... Pozdrawiam JUNG Odp: Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - zbin - 29-03-2015 Witam, bardzo ładny spitek, pozdrawiam Zbyszek. ........ :mrgreen: Odp: Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - Arkadiusz - 29-03-2015 Eee, co ty nam tu kolego jakiś plastiki zapodajesz? :-\ A poważnie to piękna robota i piękna kolekcja. Odp: Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - Art - 29-03-2015 Ty to potrafisz zaskoczyć :-D Model pięknie wykonany, od igły. Rewelacyjnie dobrany retusz. A ja dopiero zaczynam swoją podróż po Spitfajerach... Ty masz już ich niemal komplet. Wydaje mi się, że ta waloryzacja jest jeszcze znośna np. w porównaniu do Hurricana ze Stegny. Ostatnio zakupiłem sobie suche pastele i pobawiłem się z własną waloryzacją tego modelu poprzez dodanie okopceń za wydechami czy km. Odp: Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - PAWCYK - 30-03-2015 Ja nie wiem , skleić Spita ze Stegny w tydzień czy nawet trzy tygodnie .Głowa mała , a samolocik super :milbravo: . Odp: Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - Dr. Dent - 30-03-2015 Nie, to jest niemozliwe... Dopiero co Hiena skonczyl w rekordowym czasie i jeszcze teraz poprawil tym Spitem. Czy ty w ogile sypiasz i jadasz jak reszta populacji, o innych czynnosciach nie wspominajac? Znow mam zryty beret... Piekny model, gratulacje. Odp: Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - Spychacz - 30-03-2015 Pięknie, jak zawsze! Pozdrawiam. Odp: Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - qn - 10-04-2015 Jak zwykle ekspres reporterów. Bez utraty stałego poziomu wykonania. Odp: Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - Karolisuaf - 11-04-2015 Taka jakość w takim tempie... Toż to szok Choć może już nie tak duży po ostatnich Twoich Ceva wyczynach Gratuluje serdecznie. A szczerze mówiąc, to widziałbym jeszcze ze dwa rodzaje spitów do wydania. Właśnie Mk. XVI (ten ze ściętymi końcówkami skrzydeł) oraz np. wersję MK.22. Tą z silnikiem Rolls Royce Griffon oraz 4 działkami Hispano mk.V Piękny jest, zwłaszcza ta osłona silnika. Moim zdaniem byłby to o wiele ciekawszy model niż te same klasyki w coraz to innym malowaniu . Odp: Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - seb545 - 11-04-2015 No mi się marzy też wersja MK.22. np w takim kamo : Odp: Supermarine Spitfire Mk.Vb AH - Technick - 11-04-2015 (28-03-2015, 12:15)ceva link napisał(a): Do następnej galerii/relacji. Oby to drugie :mrgreen:. O samym modelu i jakości wykonania wszystko zostało już powiedziane. Ceva - dla mnie jesteś niedoścignionym wzorem bo cały czas udowadniasz, że nad kartonową materią można zapanować w niemal idealnym stopniu. Bez wybiegów suchopędzlowania całej powierzchni i innych szamańskich technik. Dlatego chciałbym Ci podziękować - za inspirację i pokazanie tego "że to jest możliwe". Mam nadzieję, że niedługo wystartujesz z relacją |