[Relacja/Galeria] Konkurs pancerny Małego Modelarza / KW-1 / walorka

[gacek9003]

Przekonałeś mnie tym postem, mogę zabrać się za gąski a od przerabiania modelu mogę chwilkę odpocząć :mrgreen:

Poprawienie koła napinającego nie będzie takim dużym problemem i obiecuje sobie i wam że zostanie to należycie poprawione, napędzające są ok bo już patrzyłem na ich ustawienie sprawdzić jescze raz nie zaszkodzi napewno tak naprawdę prawdziwą próbą będzie przymiarka z gotowymi ogniwkami.Ale najgorzej będzie z tym pierwszym wahaczem kompletnie nieiwem jak to zrobić żeby nie rzucało się to tak strasznie w oczy... Odciąć, przekleić, przesunąć lub przedłużyć wachacz :?: :?: :ble:

Pomożecie :?: :?:

Pozdrawiam

[Piterski]

Ja bym go odspoił w całości od kadłuba, może żyletka bo jest wąska. Odspoił w całości razem z tym wyjściem wahacza z nitami. Może nie przy samej wannie tylko przez "gniazdo" Resztę delikatnie warstwami zdejmiesz z kadłuba i zamalujesz, a to na wahaczu podkleisz kartką papieru i w ten sposób ponownie pogrubisz i wzmocnisz. Do klejenia użył bym BCG wniknie w papier zespoli i wzmocni.

[gacek9003]

Poprawię koło napinające względem pozostałych nad tym pierwszym jescze się zastanowie... cóz w najgorszym wypadku zostanie tak jak jest... nie chce oszpecić modeliku takimi przeróbkami.

Dziekuje za pomoc i pozdrawiam

[Piterski]

nie chce oszpecić modeliku takimi przeróbkami.

Przecież to miejsce zasłania koło napinające to co tam będzie widać? Jak dasz gąsienice to i od czoła niewiele sie zobaczy. Nie ma co się tak bać jak Merkava :wink:

[gacek9003]

Nie powiedziałem że nie spróbuje tego układu bieżnego przerobić koledzy... mam nadzieje że ta operacja zakończy się sukcesem i nie będzie się znacząco rzucać w oczy a co do porównań to każdy ma indywidualny styl budowy, umiejętności oraz samozaparcia w budowie modeli i nie można za bardzo drastycznie pisać tak o chłopaku to moje indywidualne zdanie...

Pozdrawiam i dziękuje za rady koledzy :razz:

[gacek9003]

Zgodnie z obietnicą dziś zabrałem się za przerabianie układu bieżnego Kw-1. Teraz jest już wszystko wporządku... kolejna przeróbka w tym modelu... ehh zaczynają mi nerwy puszczać czasem ale cóż teraz 3ba się przyłożyć do najbardziej mozolego etapu budowy czyli gąsienic mam nadzieję że jutro pochwalę się chociaż kilkoma ogniwkami

teraz zdjecia poprawionego układu bieżnego...




Pozdrawiam

[czsochaj]

Oj Gacku, ile ja razy miałem ochotę walnąć modelem o ścianę! Nieraz trzeba coś poprawić w oryginale, lub coś co nie wyszło, to też jest trudna sztuka modelarstwa. Ale nauka nie idzie w las, tylko w nas. Jeśli chodzi o farbki, masz wiadomość na p.w. 3maj się!

[gacek9003]

Tak Zbyszku rozumiem ale napewno bym nie rzucił modelem o ścianę, jednak to kupa (może i dobre a może i złej) ale zawsze włożonej przez nas pracy...

Wrzucam pierwsze dwa ogniwa gąsienic jescze niepomalowane... będą on jak w Su-100 malowane czarną akrylówką. Nie porwałem się na wycinanie jescze dwóch otworów w środku ogniwa poprostu nie dałem rady i tak będa wygladały ogniwa.



Czekam na wasze opinie

Pozdrawiam

[Grzegorz]

nawet dobry pomysł z tym drutem.Jest jedno ,,ALE''. Spróbuj przypiłować końcówki aby nie było śladu odcinania.po tym będzie SUPER. :grin:

[gacek9003]

Słuszna uwaga... tych nie musze poprawiać bo i tak tą stroną trafią na błotnik ale z reszta będzie tak jak radziłeś...

Pozdrawiam

[kujot666]

Tomku, bardzo dobrze że poprawiłeś koła, zarówno polożenie pierwszego koła nośnego jak i współosiowość koła napinającego względem kół nośnych. Przy zakładaniu gąsienic nie będziesz miał problemu z grzebieniem, a i wygląda to o niebo lepiej. Ogniwka są super, szkoda tylko że nie będziesz wycinał otworów pod zęby kół napędowych, no ale trudno twoja decyzja. Jak na ten model to i tak gąski będą ekstra. Przed tobą monotonna praca więc życzę dużo cierpliwości, narka.

[gacek9003]

Koledzy zrobiłem sobie przerwę od cięcia i szlifowania tych drucików... aż ręce mi puchną od tego...

Teraz troszke statystyki

- Wykonałem juz 10 ogniw przez 4 godziny :!: :lol:
- Mierząc model wyliczyłem że będę musiał ich wykonać 70 na każdą stronę, razem 140 pocieszające :?: czyli 56 godzin pracy + 4 około na malowanie i przecieranie gunmetalem oraz montaż...
- Na jedno ogniwo potrzebuję 8 drucików, czyli 1120 drucików na cały model



Załamać sie można..........................................................................................

Zamocowałem zasas gąsienicy na błotniku....

Pozdrawiam

załamany modelarz..... :???:

[MikeS]

Nie łam się gacek, bo się złamiesz na pół i nie zobaczymy galerii końcowej :lol: Pamiętaj że efekt końcowy zrekompensuje ci te wszystkie trudy.

Pozdrawiam

[gacek9003]

Spróbuje jescze te wypukłości wykonać z paseczków tekturki 1mm jak radził mi kolega Janek, może efekt bedzie podobny a zyskałbym troszkę czasu niż na tym szlifowaniu drucików.

Zobacze jescze i napewno efekt pracy wrzucę na forum.

Pozdrawiam

[adamus93]

Gacek mam rade na to.Rob te ogniwka metodą taśmową to znaczy,że rob wszystkie ogniwka pewnymi etapami.Wtedy praca bedzie sie wydawać krótsza.

[Roderyk]

Gacek ogniwka wyglądają super.Po pomalowaniu będą jeszcze lepiej się prezentować.Mnie jednak nadal nie pasują te liny a dokładniej te "supełki".Jest szansa na ich poprawienie?
Pozdrawiam.

[Jaroslav]

:mrgreen: ze mnie się śmiałeś to teraz masz :mrgreen:
Dasz radę Gacek :wink:
Tak jak rozmawialiśmy, wyrzuć te druty bo się zajedziesz a i na koniec sam stwierdzisz, że efekt jest .....(cenzura :wink: )
Ja tu widzę albo paski z brystolu, albo tą metodę co Ci tak uparcie tłumaczyłem :wink: i tak jak napisał Adamus..... taśmowo bo dojdziesz do 150 ogniwa i stwierdzisz, że pierwsze jest za brzydkie.....
3m się kolego i działaj dalej :wink:

[gacek9003]

Koledzy pozostaje pomysł z drucikami, próbowałem z brystolem jakoś mi nie wychodziło i nie spodobał mi się efekt koncowy po sklejeniu. Najlepiej prezentują się po pomalowaniu z drucikami i tak zostanie. Roderyku liny są już przyklejone do kadłuba i już tak zostaną... wiem ze psują troszke widok ale już tak zostanie...

Pozdrawiam i dziekuje za wsparcie jeżeli coś wiecej wydłubię napewno pochwalę sie ogniwkami...

Pozdrawiam

[Piterski]

Brawo Gacek za modyfikacje układu jezdnego. Wygląda to dużo, dużo... lepiej
Co do paseczków zamiast drucików to mam pytanie a spróbowałeś popodlewać te żeberka rozcieńczonym wikolem a potem takie ogniwko pomalować. Może efekt jednak bardziej ci się spodoba niż to z drutami. Druty możesz dodatkowo wyżarzyć może uda ci się je ciąć ostrzem nożyka jak gilotynką, a na pewno będą bardziej miękkie.

[gacek9003]

Hej :mrgreen:

Przysiedziałem dziś ostro nad ogniwkami w Kw-1 udało mi się dorobić około 40 ogniwek, pozostanie mi jescze wykonanie 30 pozostałych na tą pierwszą gąsienice no i na drugą kolejne 80 ad: Jest dłubaniny co niemiara ale cóż jak najszybciej chciałbym ją skończyć dziś zajeło mi to około 5 godzin pracy... wrzucam to co dzieje się na moim warsztacie...



Połączone ogniwa wstępnie pomalowane na czarno jescze nie przeciarane gunmetalem ale to dopiero na koniec gdy całą gąsienice będę miał zrobię... przepraszam za troszkę rozwalony i nieśpójny tekst ale ledwo patrze po tym dzisiejszym ciachaniu ogniwek na oczy...

Pozdrawiam śpiący prawie gacek :razz:

[zary]

Jest dłubaniny co niemiara

Tak gacek jest dłubaniny co niemiara wiem to z takiej racji ze IS-3 posiadał takie same gąsienice ale zastanawiam sie czemu nie wycinasz tych miejsc gdzie ogniwa zachodzą na kolo napędowe zaznaczone na zdjęciu

[gacek9003]

Tak Zary wiem że ich nie wycinam próbowałem ale ogniwka rozpadały mi się i nie mogłem sobie z tym poradzić. Taka podjąłem decyzje że na takie wypasione gąsienice przyjdzie jeszcze czas... Robie troszeczke uproszczone...

Pozdraiwam mozesz sie pochwalić jak udało Ci się złożyć takie ogniwka z miejscami na koło napędowe :?:

Pozdrawiam

[zary]

no u mnie to wygląda tak 80 ogniw na stronę ale nie martw sie jeszcze mama cala drugą stronę do zrobienie idzie mi to nadzwyczaj powoli

[gacek9003]

Witam szanowną brać modelarską :wink:

Żeby nie było że nic nie dłubię nad modelem wstawiam tą przedweekendową aktualizację, w tygoniu nie będę miał wogóle czasu, może jedynie zajrze na forum, dobrze koniec moich opowieści przechodzmy do sedna sprawy.

Mam stworzone 80 ogniw na jedna z gasienic około 45 złożonych już w całość jest pokazana na drugim z kolei ze zdjęć, wycinam nadal kolejne ogniwa, tekturowe bloczki które wklejam do środka też już mam wykonane , pozostaje wycinać wycinać i jescze raz wycinać a potem złożyć to do qpy. Roboty jest co nie miara ale cóż zrobić taki urok gąsienic 3ba to zrobić i skończyć modelik. Na zdjęciach panuję duży bałagan przepraszam ale chciałem sie pochwalić co udało mi się przez ostatnie dni zrobić. Czeka mnie jescze dużo pracy, robienie kłów gąsek, tych drucików metalowych na uplastycznienie strony zewnętrznej gąsienicy na koniec malowanie farbą oraz przecierka ala gunmetal suchym pędzlem. Miejmy nadzieję że uda mi się skończyć go do świąt i zrobić kolegom pancerniakom prezent pod choikę w postaci galerii końcowej modeli KW-1.

Oto zdjęcia....



I mam jescze małe pytanko.... kto piszę się na odsnieżanie do galerii końcowej :?: hock: :lol: hehe

Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających moją relacje :mrgreen:

[Piterski]

kto piszę się na odsnieżanie do galerii końcowej

Machnij zimowy kamuflaż i po sprawie, powiedzmy że to front Fiński :lol: