Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Po ostatnich totalnych porażkach ( "Sum", "Elektra", kadłub dużego statku pasażerskiego) doszedłem do wniosku, iż umiejętności moje na klejenie modeli kartonowych są już zupełnie niewystarczające niestety. Czas więc kończyć następny rozdział życia, któren trwał sześćdziesiąt lat. Wszystko ma swój początek i koniec. Wystarczy.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Zbyszku mam nadzieję, że nie jest to ostateczna decyzja ...
Liczba postów: 538
Liczba wątków: 28
Dołączył: 10 2009
Nie ma czegoś takiego jak "pożegnanie z modelarstwem" to pozostaje do końca życia. To tak jakbyś napisał "pożegnanie z umiejętnością jazdy na rowerze". Zdrowie czy wzrok nie pozwala? Ucz młodych ,doradzaj.
Liczba postów: 2,112
Liczba wątków: 136
Dołączył: 01 2008
Bio: QWKAK-Warszawa.
Marudzi,jak zawsze gdy mu coś nie wyjdzie. Jak odsapnie to zabierze się za następny. Tylko teraz ZbiG-u powiększ coś z Kartonowej Kolekcji.
Kościół winien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród winien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec praw Kościoła. Żadna religia nie może im przeczyć, odwołując się do prawa boskiego, przeciwnie, każda religia powinna być posłuszna prawom ustanowionym przez naród.
Tadeusz Kościuszko (1746?1817) generał, bohater Stanów Zjednoczonych
Liczba postów: 144
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2017
Mam 73 lata i buduję dalej modele, tak jak potrafię i „jak mi wychodzi“ (powoli ale systematycznie wzrasta drżenie rąk), przede wszystkim dla siebie. Modelarstwo (w moim rozumieniu) to nie hobby, to pasja i świadomie nie da się z tego zrezygnować...
Mam nadzieję, że „przemówi” to też do Ciebie.
Pozdrawiam
Henryk
Liczba postów: 837
Liczba wątków: 47
Dołączył: 04 2011
Zawsze można zmienić skalę
Liczba postów: 823
Liczba wątków: 35
Dołączył: 03 2012
ZbiGu, klej łajby w 1:50. Stateczki robisz najładniejsze a można fajne tematy znaleźć w 50-tce.
Liczba postów: 763
Liczba wątków: 40
Dołączył: 03 2011
A Tobie co, lekarze zabronili? Czy chcesz może zachorować na głód kartonu?
Znasz powiedzenie, że ciągnie wilka do lasu a Ciebie po tylu latach modelarstwa nie będzie ono ciągło?
Na porażki to Ty już powinieneś być uodporniony. Pozdrawiam
W galerii:
Ki-51, MiG-3, Jak-12M, IŁ-4, Jak-12A, P-47M, Fw 190D-9, Ki-61, Pe-2, Turbolet, P51-D "Margaret", P51-D "Ridge", B-17G, Lysander, Ju-88, Fw-190 A4, Tempest, Tomahawk, Orlik, Bryza, Liberator, An-2, Halifax, Lancaster..., Piper.
galeon Revenge.
Liczba postów: 1,180
Liczba wątków: 45
Dołączył: 11 2008
W piątek odwiedzę założyciela "Trójmiejskiego Pikniku Modelarskiego" i przeprowadzę z nim "męską rozmowę"
Zwodowany:
USS Gambier Bay, USS Heermann, USS San Francisco, USS Oklahoma, USS England, USS Erie, USS Aaron Ward
IJN I-176, IJN I-19, IJN Suzuya, IJN Shimakaze
DKM Hela, U-47
RM Leone Pancaldo
ORP Wicher, ORP Orzeł
Bitwa pod Cuszimą: Tsushima, Kagero
W budowie: IJN Nagato, IJN Taiho, De Ruyter, i wiele innych
Bitwa pod Cuszimą : Aurora, Groznyj
Schwimmdock + SMS Undine
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Radziu tylko zważ na wiek i majestat
Liczba postów: 380
Liczba wątków: 27
Dołączył: 10 2013
Ja tak samo pożegnałem się z modelarstwem, i nie mam zamiaru wracać. A tak poza tym, to przez słabe umiejętności słabo modele wyglądały z mojej ręki, więc kontynuacja tego hobby była bez sensu.
PS. Jedynie raz na jakiś czas zajrzę na forum co się dzieje i to wszystko.
Liczba postów: 891
Liczba wątków: 46
Dołączył: 04 2008
Tak sobie myślę, że teraz to już wywalisz do kosza te wszystkie nożyczki, kleje, farbki i będziesz miał święty spokój.
Wstaniesz rano /jeszcze, bo nie wiadomo kiedy/ i co?
W piżamce, nie ogolony godzinami będziesz patrzył przez okno na ptaszki, zaglądał żonie, w którą stronę łygą miesza w garnku?
Nie?
To może weźmiesz łopatę i z trzęsącymi się rękoma pójdziesz w ogródku rowy kopać dla zabicia czasu ? Może wycinka drzew? Została Ci jeszcze jakaś robinia? Za stróża się najmiesz?
Całe życie kleiłeś, to i teraz jeszcze klej dla siebie, powolutku, może coś innego, nowego, zmień kategorię.
Pojazdy ciężarowe są kanciaste, mniej wymagające. Zobacz. Nie musisz pokazywać na forum. Jak wyjdzie to tak. Jak nie to... wiesz co.
I nie bądź pesymistą, skrajnym.
Pozdrawiam SZAD.
"Kruca bomba mało casu"
----------------------------------------
Liczba postów: 2,516
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
... a jeszcze dodam. Gdzie się śpieszyć ??
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Nie taka to łatwa sprawa z nałogiem zerwać. Chyba nie dam rady. Miałem, co prawda chwilę WIELKIEGO zwątpienia spowodowaną trzema po kolei nieudanymi startami. Z tych trzech dwie wycinanki poszły się... ehemm, tego, no... - trzecia - "SUM", po przemyśleniu, wróciła na stół. Szkoda tak pięknie zaprojektowanego modelu! Model zaprojektowan albowiem prosto i pewnie jest. Wszystkie elementy rozrysowane idealnie; pasują do siebie, a przy tym są bardzo łatwe w wykonaniu, tak, jak zresztą cały model niestety. Strasznie podoba się mnie łączenie centropłata z płatami - na styk: żeberko do żeberka. Nigdy bym nie pomyślał, iż te elementy można łączyć w ten sposób; - a jednak można! Zaś całe podwozie główne to robota wprost artystyczna: mocne i pewne.
Sami więc Szanowni Koledzy widzicie, iż nie mogłem porzucić tak wspaniałego projektu niestety. Trochę przeszkadzał mi cyfrowy druk powiększenia, któren popękał na zagięciach, ale jakoś opanowałem i ten problem. Nie wyszedł mi oddzielony ster wysokości; nie na moje kwalifikacje to robota otóż. Zrobiłem więc stery metodą tradycyjną.
Chociaż pora raczej późna, siedzę i dłubię przy kartonie.
Jednakowoż kończyć trzeba; mogę zaspać na rezurekcję - i co wtedy?!
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 144
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2017
(01-04-2018, 01:55)ZbiG napisał(a): ... Strasznie podoba się mnie łączenie centropłata z płatami - na styk: żeberko do żeberka. Nigdy bym nie pomyślał, iż te elementy można łączyć w ten sposób; - a jednak można! Ja z takim łączeniem miałem do tej pory tylko złe doświadczenie; skrzydła (najdalej po paru miesiącach) opadały...
Pozdrawiam
Henryk
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
01-04-2018, 11:39
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-04-2018, 02:49 przez ZbiG.)
... - i - dla tej przyczyny napisałem: "strasznie"... - i - oczywista, zrobiłem to zupełnie inaczej. Dopóki będzie istniał model, skrzydełka mu na pewno nie opadną! Poza tym, bazując na dużej samonośności i zachowaniu kształtu, jakie posiada karton, ograniczyłem ilość części w szkielecie skrzydeł; z kilkudziesięciu (62) - do kilkunastu (12). Liczę razem centropłat i płaty.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 144
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2017
.....
Pozdrawiam
Henryk
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Szpony ohydnego nałogu trzymają mię okrutnie. I nie popuszczają. Znaczy, te szpony. Nadrabiam czas zwątpienia i "siedzę w kartonie": robię wszystko, co "pod rence" wpadnie.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Cud Zmartwychwstania
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Zmartwychwstanie? Cudowne???
Nieeee - haniebny brak silnej woli i powrót do nałogu...
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
|