Liczba postów: 968
Liczba wątków: 558
Dołączył: 02 2007
Siemanos.
W ostatnich kilku dniach rozpocząłem budowę 2-osiowego wagonu krytego serii Gbs typ 208 Kf, których wiele jeszcze można spotkać na polskich torach. Były one produkowane na początku lat 80-tych XX wieku. Wagony te przeznaczone są do przewozu ładunków, które muszą być chronione przed działaniem wpływów atmosferycznych oraz do przewozu materiałów sypkich luzem. Ściany boczne posiadają drzwi przesuwne, dwa otwory załadunkowe zamykane klapami z blachy ażurowej i dwa otwory wentylacyjne z żaluzjami. Wagon wyposażony jest w 36 specjalnych zaczepów (kółek uwięziowych). Wnętrze wagonu wyłożone jest sklejką. Długość wagonu ze zderzakami to 14,02 m.
Model będę wykonywał w skali 1:25 korzystając z własnych materiałów źródłowych, pomiarów oraz zdjęć. Długość modelu to 52 cm. Postaram się jak najwierniej odtworzyć oryginał. Zamierzam wykonać kilka części ruchomych (urządzenia cięgłowe, zderzaki, koła, drzwi, zasuwy otworów załadunkowych i wentylacyjnych) co wymaga wykonania wnętrza wagonu. Nie wiem jak długo potrwa budowa, ale jestem dobrej myśli.
Budowę rozpocząłem od wykonania podłogi. Wydruk na papierze A4 musiałem podkleić na jednym kawałku kartonu 1mm. Tradycyjnie wyciąłem otwory na umieszczenie w podłodze dwóch dociążeń od In-Posta. Następnie wydrukowałem deski i nakleiłem je na karton 1mm po czym rozciąłem każdą deskę osobno i ponaklejałem obok siebie na podłogę. W czasie przyklejania desek przypiąłem szpilkami całość do płaskiej deseczki, aby uniknąć zwichrowań. Na deskach jest wydrukowany jedynie wzór słojów, które po pomalowaniu na brązowo/czarno nadadzą delikatną fakturę. Czynność tą powtórzyłem po obu stronach podłogi.
Kolejnym krokiem było wykończenie wewnętrznej strony podłogi. Na końcach każdej deski nagniotłem końcówką pędzelka niewielkie wgłębienie, w które następnie wkleiłem nit. Ostatnią czynnością było pryśnięcie desek wewnętrznych brązową farbą. Na zdjęciu odcień jest przekłamany, więc proszę się tym zbytnio nie sugerować. Z jednej rzeczy nie jestem zbytnio zadowolony. W niektórych miejscach szpary pomiędzy deskami wyszły troszkę zbyt widoczne, ale mam nadzieję, że w gotowym modelu nie będzie się to rzucało w oczy.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - Niech karton będzie z Wami !!!
Moje projekty do pobrania za FREE. W pracy robię TO, a w domu TO, pomagam IM. This is my OCCUPATION
Liczba postów: 1,014
Liczba wątków: 11
Dołączył: 06 2007
Czarku fajna stronka szczególnie ta o wasza prywatna, mógłbyś dodać jescze kilka modeli bo rozumiem że troszkę więcej u Ciebie na półkach ich stoi.
Co do projektu choć kolej wogóle mnie nie pociąga, no moze jedynie stary zestaw piko zbierający kurz w schowku, ale bardzo fajny, będę napewno podglądał tą relację :mrgreen:
Pozdrawiam
Ukończone: Mi-2 / Pantera G / T-34|85 / Ba-64 / KW-1 / Su-100
Liczba postów: 1,225
Liczba wątków: 33
Dołączył: 04 2007
Astra bardzo fajnie Ci wychodzi ten projekt. Struktura słoi też zrobiona pomysłowo.
A odnośnie szpar to powiem Ci jedno podczas służby wojskoerj miałem okazję kilkakrotnie jeździć takimi wagonami na poligon i wiem że szpary w nich były i to wcale nie małe.Także jak będą szpary to będzie wygladąl bardziej realistycznie moim zdaniem.
Pozdrawiam i oczywiście masz we mnie stałego widza. Zaras skoczę po jakiegoś drinka, paluchy i nie moge się doczekac na następny wpis .
[b]
Panie strzeż mnie przed przyjaciólmi - z wrogami poradzę sobie sam.
Cudze chwalicie, swego nie znacie ....
Liczba postów: 968
Liczba wątków: 558
Dołączył: 02 2007
Siemanos.
Najpierw odpowiedzi.
Gacek9004 - innych modeli u mnie nie ma. Powróciłem do modelarstwa rok temu po ponad 15 latach przerwy Z poprzednich moich wypocin niestety nic się nie ostało
Panzerfaust - jeżeli chodzi o odciski palców to osobiście bym się nie zdecydował, natomiast jeżeli chodzi o fornir to ciężko by było uzyskać pełne łuki słojów na deseczce o szerokości 6mm i długości 120 mm. Jednak fornir jest w skali 1:1. Test z malowaniem wydruku z lasera wydaje mi się zaliczony i całkiem niezły efekt wyszedł.
Do wszystkich - dzięki za zainteresowanie i bardzo proszę o wskazywanie wszystkich popełnianych przeze mnie błędów, dzięki czemu następne modele będą miały szansę, aby wyjść lepiej.
Teraz relacja.
Nie myślcie sobie, że ja tak w ciągu jednego dnia to wszystko zrobiłem. W jeden dzień to tylko posta można napisać Zanim będę mógł zrobić pierwsze malowanie na czarno podwozia wagonu musiałem wykonać wszystkie podłużne belki ostoi. Ostoja to ta cała konstrukcja nośna wagonu znajdująca się pod podłogą. W ostoi wyróżniamy: ostojnice (główne belki nośne, do których mocowane są koziołki resorowe), podłużnice (dodatkowe belki wzdłuż wagonu, wewnątrz ostojnic, do których mocuje się koziołki resorowe), ukośnice (belki wzmacniające biegnące ukośnie od połączenia ostojnicy z czołownicą do wnętrza ramy aż po podłużnice), poprzecznice (belki nośne pomiędzy ostojnicami, ułożone poprzecznie), czołownice (masywne belki na końcach ostoi, do których mocuje się zderzaki) oraz dodatkowe wzmocnienia podpodłogowe i zewnętrzny pas krawędziowy.
No dobra dość mądrzenia się, wracajmy do budowy wagonu. W modelu jak dotąd wykonałem ostojnice i cztery górne podłużnice oraz zewnętrzny kątownik. Dodatkowo rozpocząłem zabudowę przestrzeni przeznaczonej pod sprzęg samoczynny. Ze względu na to, że wagon jest dość długi, a przekroje belek niewielkie, miałem drobny problem z ich poprawnym ukształtowaniem, bez skręcenia. Poradziłem sobie z tym wpuszczając do wnętrza belek supergluta i następnie układając belki między dwa drewniane profile kwadratowe 5x5 mm. Po wyschnięciu supergluta efekt był dopuszczalny. Podłużnica ma wymiar: 3x2,5 mm i ok. 500 mm długości.
Do kątownika na krawędzi podłogi przymocowane są deski podłogi. Mocowanie wykonane jest blaszkami z płaskownika skręconymi z deskami. Wymiar tego elementu w modelu: blaszka 3,2x1,6 mm, nakrętka 0,7 mm, oba elementy grubości 0,44 mm. W dniu dzisiejszym pozostało mi jeszcze do wycięcia i wklejenia ok. 100 nakrętek. Jutro mam zamiar wykonać pierwsze pryśnięcie na czarno. Jak to wyszło pokażę w poniedziałek.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - Niech karton będzie z Wami !!!
Moje projekty do pobrania za FREE. W pracy robię TO, a w domu TO, pomagam IM. This is my OCCUPATION
Liczba postów: 1,756
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02 2007
No no... nieźle, nieźle, zajefajnie!!! Czekam na ciąg dalszy!
Astra, korzystałeś z planów czy biegałeś z metrówką wokół wagonu? :razz:
Liczba postów: 968
Liczba wątków: 558
Dołączył: 02 2007
Siemanos.
Arovist, w zasadzie nie korzystam z planów. Biegam na bocznicę z aparatem i czasami z miarką. Jedynie części wymienne można odszukać dość dobrze rozrysowane w książkach i wtedy skan, przeskalowanie i mam jak na dłoni wymiary danego detalu.
No to kolejna odsłona mojej zabawy z wagonem krytym. Przed pierwszym malowaniem podwozia musiałem jeszcze wykonać poprzecznice, które zamontowałem na górnych podłużnicach.
Następnie zamontowałem belki w podwoziu i po pomalowaniu otrzymałem coś takiego. Na zdjęciach nie bardzo widać odcień koloru jakim malowałem. Bazą był kolor czarny (satyna), do którego dodałem ok. 15% brązu, a następnie niewielkie ilości białego, kremowego oraz srebra. Uzyskany odcień można by nazwać antracytem, ale kolor ten na zdjęciach zachowuje się bardzo dziwnie, choć na żywo prezentuje się całkiem, całkiem.
Krawędzie podłogi wyglądają mniej więcej tak.
Jako, że zostało mi jeszcze trochę czasu (oraz natchnienia) wykonałem widły maźnicze oraz sprzęgła łubkowe, które połączą urządzenia cięgłowe. Sprzęgiełka tymczasowo są na patyczku średnicy 2mm.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - Niech karton będzie z Wami !!!
Moje projekty do pobrania za FREE. W pracy robię TO, a w domu TO, pomagam IM. This is my OCCUPATION
Liczba postów: 1,791
Liczba wątków: 52
Dołączył: 03 2007
Rzeczywiście zdjęcia nie oddają dobrze tego koloru w realu wygląda o wiele pozytywniej :grin:
A co do dopytania Arovista to osobiście miałem przyjemność nurkowania z autorem pod oryginałem tego wagonu i z boku musiało to wyglądać prześmiesznie jak na bocznicy pod wagonem siedzi dwóch ziomków i dyskutuje jak by zrobić ten lub tamten kątowniczek w 1:25 :mrgreen:
Ehhh... modelarze to jednak dość osobliwa grupa społeczna :mrgreen:
Liczba postów: 968
Liczba wątków: 558
Dołączył: 02 2007
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - Niech karton będzie z Wami !!!
Moje projekty do pobrania za FREE. W pracy robię TO, a w domu TO, pomagam IM. This is my OCCUPATION
Liczba postów: 111
Liczba wątków: 3
Dołączył: 06 2007
Bardzo podoba mi się Twoja praca, tym bardziej, że sam tworzysz model. Z przyjemnością będę tutaj zaglądał, chociaż kolejarstwo to na pewno nie moja działka.
Zjednoczone Stany Unii Europejskiej - język urzędowy angielski - moje marzenie :-)
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Ja tam tylko patrzę i nic nie mówię, widziałem już próbkę tego co potrafisz i nadal siedzę z rozdziawioną gębą.
Liczba postów: 968
Liczba wątków: 558
Dołączył: 02 2007
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - Niech karton będzie z Wami !!!
Moje projekty do pobrania za FREE. W pracy robię TO, a w domu TO, pomagam IM. This is my OCCUPATION
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Do kolejnictwa mam sentyment ze względu na ojca bo całe życie przepracował w PKP. Poza tym kolejkę elektryczną w wersji TT mam do dzisiaj. Także praca którą wykonujesz przy tym wagonie robi na mnie ogromne wrażenie, nie sposób czegoś nie napisać. Po prostu rewelacja.
Czołgista!
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Wagon wychodzi Ci rewelacyjnie, zastanawiam się jednak nad tym jak masz zamiar zrobić napisy eksploatacyjne na ścianach i ostoi skoro model będzie malowany. Czyżbyś miał na to jakiś sensowny sposób?
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 5
Dołączył: 11 2007
Ceva - po prostu trzeba zamówic sobie kalkomanie
Liczba postów: 968
Liczba wątków: 558
Dołączył: 02 2007
Niekoniecznie, są inne sposoby Ale to innym razem, bo budowa została zawieszona, nie żeby coś tam ... zwyczajnie nie chce mi się
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - Niech karton będzie z Wami !!!
Moje projekty do pobrania za FREE. W pracy robię TO, a w domu TO, pomagam IM. This is my OCCUPATION
|