Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Relacja] A6M2 Zero Model 21
#51
Robota pierwsza klasa!

Będzie jakiś bieżnik, czy zwykłe slicki?

Pozdrawiam!


Odpowiedz
#52
No no no, rzeczywiście warto było czekać :-) Bardzo ładne kółeczka :-)

Co do podejścia - już Ci Gdzieś pisałem :-D Myślę że z powodzeniem możesz przyspieszyć :-) Sugeruję również mniej samokrytyki ;-) Potraktuj to jako poradę (prawie) lekarza ;-) :twisted:
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"

[Obrazek: 3001_14_06_20_8_48_02.jpeg]

Odpowiedz
#53
Piotrek, nieczęsto pokazujesz :razz: ale jak już pokażesz to spodnie opadają :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Odpowiedz
#54
Długo to pojecie względne... Piotrek, jeżeli to jest według ciebie dlugo to chcę dłuuuuuugo pracować żeby osiągać takie efekty jak ty! Jestem pod ogromnym wrażeniem, zmotywowaleś mnie do pracy...nie tylko nad modelem ale i nad sobą i swoją cierpliwością.
Chuck Norris potrafi okopać się w wodzie...

[Obrazek: sig,313269,7,1,4,1,11111101000000000000,1,___.jpeg]

[Obrazek: 181f3d86b992ab6b.png]
Odpowiedz
#55
POGADUCHY
Chciałem wam Koledzy bardzo podziękować za te wszystkie miłe słowa  :oops: .
Zmotywowaliście mnie do dalszej pracy i zrobiłem coś czego się nie spodziewałem.
Mowa o tym kartonowym uchu. W tej chwili do tej goleni brakuje już tylko zamontować osłony i zabrać się za wykańczanie drugiej.

RELACJA
Jako podziękowanie za udział w mojej relacji dedykuje wam te świeżutkie dwa zdjęcia  Confusedmile:

[Obrazek: th_177.jpg] [Obrazek: th_178.jpg]

Koło jest już przyklejone na stałe i bieżnika nie będzie. Próbowałem wcześniej robić go ręcznie. Nie wyszło  Confusedad: . Teraz już mam czym, ale to poćwiczymy na następnym modelu.

Co do tej foli to nie jest to folia spożywcza tylko papier pokryty taką warstwą. Przydały się Kinder czekoladki córeczki. Łatwiej to przykleić ale ma wadę wyciera się od nadmiernych przymiarek.

Tak w chwilach refleksji myślę sobie, że chyba mi odbiło  :roll: . Robie ładne podwozie ale geometrii skrzydeł to nie zachowałem. Taka sprzeczność radzę sobie jakoś z tymi detalami a wykładam się na bryle. Fakt, że tam łatwo nie było teraz chyba bym wiedział jak to zrobić, ale nic straconego nowe wydanie leży na półce i czeka.

CDN...
Odpowiedz
#56
POGADUCHY
Cytat:Tak czy inaczej popatrzę jak motywujesz do działania Piterskiego :grin: :mrgreen: .
Oj działam, działam nie bardzo było co pokazywać, ale skoro sądzisz, że osiadłem na laurach to poniżej dowód że nie zupełnie tak jest.

RELACJA
Miałem pokazać Zero na kołach ale prace idą wielotorowo.
Kończę golenie z osłonami i równolegle zabrałem się za osłonę silnika.

W trakcie wykańczania osłon
[Obrazek: th_179.jpg] [Obrazek: th_180.jpg]

i po
[Obrazek: th_181.jpg]


a tu niemal kompletna 1 goleń
[Obrazek: th_182.jpg]

i druga w kawałkach czeka aż dojdę do ładu z farbą by była znowu czarna matowa, a nie połysk. Właśnie takie zabawy w malowanie szlifowanie glutowanie i repeat. Aż do skutku, zajmują mi najwięcej czasu.
[Obrazek: th_183.jpg]

a na koniec jeszcze kółko ogonowe i hak do chwytania aerofinisherów
[Obrazek: th_184.jpg]

W między czasie zacząłem wykonywać już wręgi i osłonę silnika, jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to będzie zdejmowalna.

CDN...
Odpowiedz
#57
Cytat:ceva napisał/a:
Tak czy inaczej popatrzę jak motywujesz do działania Piterskiego :grin: :mrgreen: .

Oj działam, działam nie bardzo było co pokazywać, ale skoro sądzisz, że osiadłem na laurach to poniżej dowód że nie zupełnie tak jest.

Udało się, działa :grin: :grin: :razz: :mrgreen:
Odpowiedz
#58
To ja sie bezczelnie podepnę, Piterski!!! Ja skończyłem B17 to i Ty z Zero dawaj :-P :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"

[Obrazek: 3001_14_06_20_8_48_02.jpeg]

Odpowiedz
#59
POGADUCHY
Dzisiejszy odcinek dedykuje koledze Uriemu bo jak to mówią słowo się rzekło kobyłka u płota.


Cytat:Ty z Zero dawaj :-P :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Łatwo powiedzieć ale niestety trudniej zrobić.

RELACJA
Na początek zdjęcie osłony bez wyostrzania obrazu, ot tak by pokazać na czym skończyłem.
[Obrazek: th_185.jpg]

Gołym okiem widać piękne babole, a i tak ostatni segment poszycia oderwałem bo po trzech godzinach nie nie wytrzymałem nerwowo jego widoku. Teraz się zastanawiam co dalej bo na razie to mi chęć do klejenia uleciała.
[Obrazek: th_186.jpg]

Poszycie składa się z czterech oklejek zakończonych od czoła pierścieniem.
W pierwszym elemencie poszycie wewnętrzne jest za małe do zewnętrznego o ok. 1mm
Z tego powodu wyciąłem ten kawałek miedzy karabinami i wkleiłem go osobno po wstępnym docięciu.
W drugim nie pokrywa się "zapięcie" osłony i końcówki rynienek z pierwszym. Musiałem go pociąć na kawałki i jakoś złożyć.
[Obrazek: th_187.jpg]

Trzeci też pasowałem do drugiego, zdaje się, że linia łączenia górnej i dolnej części osłony nie wypadała we właściwym miejscu.
Czwarty okazał się za mały by opasać wspomniany pierścień umieszczony do czoła. Jako że ten sam błąd widziałem u Uriego postanowiłem najpierw poszycie okleić na pierścieniu a potem dokleić do reszty osłony. Niestety wyszła za duża po obwodzie. Próba jej przecięcia i skrócenia była tak nieudolna że nie mogłem na to patrzeć i zerwałem ją w cholerę  :???:
Na zdjęciach widać że nie tylko te błędy rzutują na mój mocno zniesmaczony odbiór całości.
Widać szpary u różnice w szerokości pasków co jak nic jest wynikiem braku umiejętności dokładnego ich wycięcia. Mimo ze podparłem się lampą z szkłem powiększającym to ostrze mi uciekało. Niestety jeszcze nie ten poziom i trzeba się będzie wprawiać dalej na MM.
[Obrazek: th_188.jpg]

Jak ochłonę i nabiorę chęci to spróbuję jeszcze raz z tym ostatnim paskiem poszycia z tym że teraz jego dopasuje do tego co mam a pierścień od czoła będę docinał skalpelem tak by wstrzelić się w jego średnicę.
Kiedy to wszystko zawiedzie to nie zostanie mi nic innego jak wydrukowanie erraty, ale z nią mam też problem bo program mi ją skaluje do wydruku i wychodzi jak w 1:50.

CDN...
Odpowiedz
#60
Piterski, znowu dajesz popis zacięcia i cierpliwości :-) Brawo!! :-)

Zastanawiam sie dlaczego nie wydrukowałeś od razu erraty i męczysz się z tą walniętą osłona... Może uda się jakoś obejść to skalowanie? Spróbowałbym coś wykombinować :-)
Pozostaje jeszcze koncepcja malowania osłony bądx wydrukowania drugiej (bo o ile sie nie mylę to jest wydruk...?) i dosztukowanie brakujących elementów.

Poza tym, Piotrek, proszę Cię, mniej samokrytyki :-) To się naprawde fajnie prezentuje :-) a róznice rzędu 1/10mm nie są praktycznie widoczne :-)

Pozdrawiam!!!
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"

[Obrazek: 3001_14_06_20_8_48_02.jpeg]

Odpowiedz
#61
Tak to jest wydruk i tym się pocieszam, że tu trudniej zachować linie cięcia bo granica jest taka lekko rozmyta.
Oczywiście mam zamiar to malować dlatego tak to grawerowałem, ale też wiem jak wyglądają takie rzeczy po malowaniu wychodzi dosłownie wszystko każda nierówność uskok itp. to co teraz ginie po farbie wylezie jak upierdliwy wrzód.
Te uskoki niestety jak dla mnie to nie maja 1/10 mm i są za duże. Zajechałem tak daleko ze spróbuje już skończyć to co mam. Tak jak pisałem dodrukuje jeszcze raz ten ostatni element i skleję ja wynik uda ni się zaakceptować to pójdzie glutek farba i papier ścierny w ruch. Może po dwóch tygodniach uda się to zakończyć.
Jak nie będę walczył z wydrukiem tego pierońskiego PDF-a i zacznę robotę od początku.
Ja go drukowałem ale wychodził za mały.
Odpowiedz
#62
Zastanawia mnie Piotrek jedna rzecz a mianowicie dlaczego tak walczysz z tym ostatnim elementem skoro i tak założyłeś że wszystko będzie malowane Smile. to docinaj szpachluj, glutuj, szlifuj i tak aż do uzyskania efektu który Cie zadowoli Smile.
[b]
Panie strzeż mnie przed przyjaciólmi - z wrogami poradzę sobie sam.

Cudze chwalicie, swego nie znacie ....
Odpowiedz
#63
POGADUCHY
Dziś będzie krótko bo zaraz wracam do klejenia. Drugiej osłony :lol:
Pokażę Wam kilka (nie najlepszych niestety) zdjęć z prac nad osłoną.
Dorobiłem, czyli dodrukowałem ostatni obły pierścień i cyrklem dociąłem pierścień czołowy.
W następnym odcinku, który będzie raczej szybko pokarzę nową osłonę i zastanowimy się co robić dalej. Wtedy też jak zwykle uraczę Was solidnym słowem komentarza i ustosunkuje się do zadanych pytań :mrgreen: .
No i zdjęcia powinny być lepsze bo dam na jednolitym tle i w większej rozdzielczości. Nareszcie na moim ulubionym serwerze ja też mogę to zrobić.


RELACJA
Stara osłona po sklejeniu została od czoła przejechana cała Kropelką i przetarta dwoma gradacjami papieru ściernego.
Zaskoczyło mnie to iż nawet to jakoś wygląda no ale ma i swoje minusy bo linie podziału też znikły.

Zdjęcia robiłem na szybko i wyostrzyłem w Picasa. Jak skończę drugą osłonę dam je dla porównania i popracuje nad zdjęciami.

[Obrazek: th_189.jpg] [Obrazek: th_200.jpg] [Obrazek: th_201.jpg] [Obrazek: th_202.jpg]

CDN... i to rychło jak sądzę.
Odpowiedz
#64
Piterski, polakierowałeś to przed glutowaniem?
na macie: projekt X
Odpowiedz
#65
Jak widać na fotkach raczej nie polakierował Piotruś po superglucie. Na zdjęciach widać też skutki. Ile razy można tłumaczyć i wałkować...
Mimo wszystko cieszę się, że dalej walczysz z tym modelem. Kończ waść wstydu oszczędź PDT_Armataz_01_03
Pozdrawiam PDT_Armataz_01_36
[Obrazek: baner-lista.gif]
[Obrazek: lkmd-usebar.jpg]
Odpowiedz
#66
Ja lakieruję zarówno przed, jak i po glutowaniu (karton zaimpregnowany swoją drogą przed wycięciem z arkusza) - znacznie trudniej jest uszkodzić druk przy szlifowaniu. Również trzymam kciuki za ukończenie budowy :-)
na macie: projekt X
Odpowiedz
#67
POGADUCHY
No i proszę kolejna aktualizacja. Zdjęć będzie od ... i jeszcze trochę.
Niektóre ujęcia się powtórzą, ale żadne nie było już specjalnie wyostrzane i mam nadzieje, że jakość jest jednak lepsza.

Teraz tak po trochu odpowiem na Wasze posty.
Sprudin pierwszą osłonę robiłem walniętą bo nie mogłem wydrukować erraty w odpowiedniej skali.
Tak naprawdę to cały błąd w niej polega na złym umieszczeniu rysunku linii podziału osłony na część górną i dolną oraz jej "zapinki".
Reszta wymiarów wydaje się być identyczna w obu. Inna sprawa, że w pierwszym pierścieniu i tak musiałem delikatnie zmniejszyć obwód wewnętrznego (seledynowego) pierścienia. Wręga tam wchodząca wymaga szlifowania bo jest za duża.
Drugi mam wrażenie, że jest odrobinkę za mały, a pozostałe przycinałem po przynajmniej 1mm. Wszystko to mogło równie dobrze być skutkiem mojego ich wyoblania. Ciekawe jak to wyjdzie Piotrowi w jego relacji.

Uri próbowałem to szpachlować, ale jak widać na zdjęciach nity są tak blisko szczelin łączenia segmentów, że nie możliwym było ich zaszpachlowanie i jednoczesne zachowanie trasowania, które było by widoczne po malowaniu. Po glutowaniu wszystko wychodzi na gładko i efektu nie ma.

Kroolo i JaCkyL nie lakierowałem pierwszej osłony bo zanim ją skończyłem już rozpocząłem prace nad nową. Właściwie ta pierwsza to był taki poligon doświadczalny, może nie zawsze do końca przemyślany i czasem żywiołowy. Wasze relacje i sposoby śledzę na bieżąco a że czasem zrobię coś na opak no cóż ...  :mrgreen:  
Druga sprawa to nie wiem czy użycie lakieru na wydruku nie spowoduje jego rozpuszczania, wypróbuje to na pierwszej osłonie.  

Teraz czas na relacje  :wink:


RELACJA
Na początek mała powtórka z rozrywki czyli kilka ujęć pokazanej już osłony.
Zdjęcia mam nadzieje lepsze jakościowo i w większej rozdzielczości. Bez zabiegów w programie Picasa.
[Obrazek: th_203.jpg] [Obrazek: th_204.jpg] [Obrazek: th_205.jpg] [Obrazek: th_207.jpg]

No i porównanie z profilu starej i nowej osłony.
[Obrazek: th_208.jpg]


Jako pierwszą ciekawostkę powiem tyle, że spróbowałem zrobić tę osłonę bez retuszu krawędzi przed wycięciem. Zostały tylko zeszlifowane pod kątem by się ładnie schodziły.
Czy mi się udało zostawiam to Waszej ocenie i liczę na jakieś uwagi również od fachowców w tej dziedzinie.
Klejenie to też osobna historia ponieważ by uniknąć wydłużania elementów po ich posmarowaniu klejem BCG nanosiłem go kawałeczkami na ząbki sklejki, a nie paski osłony.
Oczywiście by wszystko to ładnie łapało po cieniowaniu na wszystkie krawędzie naniosłem klej i pozwoliłem mu wyschnąć.

Teraz jeszcze kilka ujęć.
[Obrazek: th_209.jpg] [Obrazek: th_210.jpg] [Obrazek: th_211.jpg] [Obrazek: th_212.jpg] [Obrazek: th_213.jpg] [Obrazek: th_214.jpg]

No i na tym etapie mam nowy problem. Jak widać na łączeniach nanosiłem BCG i wygładzałem łączenie segmentów. Wystąpiło zjawisko jakiego się nie spodziewałem. Otóż klej gęstniejąc spowodował coś jak by rozpuszczanie wydruku. Mści się niestety brak lakierowania przed wycięciem. czasu się nie cofnie ale chodzą mi po głowie dwa pomysły.
Pierwszy to spróbować to polakierować mając nadzieje że lakier nie rozpuści druku i nanieść w miejsce otarć farbę "Aluminium" Pactry. Zastanawiam się jak to zrobić w tych wąskich szczelinach, może jakieś pomysły?
Drugi to przetrzeć to czarną pastelą olejną, rozpuszczoną terpentyną, która wyrówna barwę z tym, że nadal trzeba nanieść ślady odprysków.
Czekam na pomysły i sugestie.

CDN...


EDIT
Kończy mi się limit wpisów więc robię taką tylko aktualizację.
Spróbowałem z lakierem Humbrola i z jednej strony nic nie rozpuszcza, ale i nie maskuje śladów kleju. Trzeba będzie użyć pasteli.
Do tego czasu jestem nadal otwarty na sugestie i pomysły.
Odpowiedz
#68
Był kiedyś na konradusie wątek o lakierowaniu wydruków. Niestety na szybko nie jestem w stanie go zlokalizować. Niemniej, z tego co pamiętam konkluzja była taka, żeby na wydruki atramentowe nie stosować lakierów na bazie wody (w sumie logiczne). Były także zastrzeżenia wobec lakierowania wydruków laserowych niektórymi lakierami, ale za chorerę sobie nie przypomnę jakimi (może nitro?). Te wodne na laser się nadawały.
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Odpowiedz
#69
Lakierowanie wydruków z drukarki czasem nie pomaga uodpornić ich na BCG jeżeli były drukowane nieoryginalnym tuszem. I moim zdaniem nie ma większego znaczenia czy lakier jest syntetyczny czy akrylowy, choć przyzwoicie ( przy druku nieoryginalnym tuszem ) sprawdziła mi się kombinacja 2-3 warstwy akrylu i 1-2 warstwy syntetyku ( oczywiście mowa jest o lakierach w spraju ).
Odpowiedz
#70
Cytat:Były także zastrzeżenia wobec lakierowania wydruków laserowych niektórymi lakierami, ale za chorerę sobie nie przypomnę jakimi (może nitro?). Te wodne na laser się nadawały.

Nitro idealnie rozpuszcza druk laserowy i ksero.
Odpowiedz
#71
Heja,

Piterski, rzeczywiście szkoda że nie polakierowałeś osłony przed pierwszymi manewrami... Cóż, teraz nie ma co biadolić :mrgreen:

Patrząc na Twoje wyczyny strzeliło mi do bańki parę szybkich pomysłów. Raz, potraktuj to co masz lakierem ale...akrylem w sprayu :-) Z tego co sam wyeksperymenciłem drukując Hellcata bodajże w 1:200 na kolorowych zamiennikach w moim stareńkim Hp akryl świetnie zabezpiecza wydruk. Laser też jest pieknie zabezpieczany, były eksperymenty i na kserokopii modelu ;-) (tak Ceva na TYM modelu:mrgreen: ). Potem przelecial delikatnie całość papierkiem 2000 dla wygładzenia powierzchni i potraktował sproszkowanym ołówkiem. Da to jak mi się wydaje efekt przetarcia i wystawania metalu ;-) Potem dla zabezpieczenia znów lakier i gotowe :-)
Zastrzegam, to tylko przemyślenia ;-)
Ja to mówiąc szczerze na Twoim miejscu zastanowił się jak odtworzyć te zapinki na osłonie i po prostu wyglutował i pomalował całość.

Pozdrawiam !!
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"

[Obrazek: 3001_14_06_20_8_48_02.jpeg]

Odpowiedz
#72
Cytat:Kończy mi sie limit wpisów
Że co :?: Confusedhock: . Jaki limit :???: :?:
Odpowiedz
#73
Cytat:[quote author="Piterski"]Kończy mi sie limit wpisów
Że co :?: Confusedhock: . Jaki limit :???: :?:[/quote]

Nie słuchaj go bredzi kolega Wink
Odpowiedz
#74
W końcu znalazłem chwilkę żeby tu zajrzeć i się troszkę przyjrzeć Twojej pracy. Oslonka wychodzi Ok ale nie licz na to że coś Ci podpowiem bo nic mi do głowy nie przychodzi a z drugiej strony co może podpowiedzieć taki sklejacz jak ja Big Grin.

Z niecierpliwością czekam na kolejną odslonę.
A odnośnie limitu wpisów Big Grin to nie mart wię że będziesz na pierwszym miejscu w ilości postów w sumie jak są merytoryczne to jak dla mnie mozesz mieć ich 2X więcej od innych. No chyba że uważasz że pleciesz coś trzy po trzy (ha ha ha)
[b]
Panie strzeż mnie przed przyjaciólmi - z wrogami poradzę sobie sam.

Cudze chwalicie, swego nie znacie ....
Odpowiedz
#75
TO JEST MÓJ 1000 POST :mrgreen:

POGADUCHY
No i mam mój mały jubileusz :wink:. W związku z tym będę mógł swobodnie paplać przez następny 1000 wpisów :lol:.
Na dziś miała być cała osłona i z jednej strony jest z drugiej nie. Chodzi mianowicie o to, że wymaga ona jeszcze dopieszczenia polegającego na szlifowaniu lakierowaniu i może poprawieniu i dorobieniu gdzie nie gdzie odprysków. Z drugiej zaś strony mam jej na razie dość, a i chętnie usłyszę jakieś rady związane z jej dalszym wykonaniem.


BŁĘDY W OPRACOWANIACH :vvv: :?:
Teraz taka mała refleksja do przemyślenia.
Dotyczyć ma ona błędów w modelach. Pokazywałem już powyżej jak się szarpię z tą osłoną i wychodzi mi barachło. Barachło jest dalej tyle, że polakierowane :lol:.

Tak czy siak skłoniło mnie to do szukania relacji z budowy tego modelu.

Znalazłem Jedną osłonę wykonaną przez (nazwijmy go) Modelarza A

[Obrazek: th_M2.jpg] [Obrazek: th_M3.jpg] [Obrazek: th_M4.jpg] [Obrazek: th_M1.jpg]

Generalnie ładnie sklejona osłona ale gdzie nie gdzie wypatrzyłem podobne problemy do tych u mnie, oczywiście nie porównywalne bo to jest z oryginał, a u mnie z wydruk. No i umiejętności moje nie są na takim poziomie.

Potem trafiłem na kolejną osłonę Modelarza B

[Obrazek: th_S1.jpg] [Obrazek: th_S2.jpg] [Obrazek: th_S3.jpg] [Obrazek: th_S4.jpg]

Tu problemy trochę innej natury, nawet mnie to zaskoczyło, ale sam wykonawca przyznał, że to chyba wina wyoblania.

Tu pojawia się odpowiedź wydawnictwa, które w sposób naoczny i jednoznaczny pokazuje, że osłonę da się skleić i to jeszcze jak Confusedmile:

[Obrazek: th_a6m201.jpg] [Obrazek: th_a6m202.jpg]

No i proszę jak się ma umiejętności to można to zrobić bardzo dobrze. I ta sztuka naszemu Modelarzowi B się udała tak, że to wykonanie zostaje moim osobistym ideałem.

Taki standard to jest to Confusedhock:

[Obrazek: th_SE1.jpg] [Obrazek: th_SE2.jpg] [Obrazek: th_SE3.jpg]

Po tym wszystkim co zobaczyłem doszedłem do wniosku, że o błędach owszem pisać i należy ale nigdy nie można uogólniać z czyjej winy one wynikają.
Przykład aż nazbyt obrazowy jest powyżej Cool .


RELACJA
Osłonę przetarłem mocno rozcieńczoną czarną pastelą olejną. Następnie polakierowałem i naniosłem odpryski Aluminiową Pactrą. No i na to znowu lakier, dwie warstwy. Później papier ścierny 1200 i szlif.

Nie wiem z jakiego powodu, ale od macania jej w palcach strasznie się lepi i łapie wszystkie paprochy. W odruchu pewnej desperacji wziąłem Kropelkę i chusteczkę i przetarłem całą osłonę. Pouzupełniałem ubytki na styku wlotu powietrza osłony i znowu wszystko przetarłem papierem ściernym i polakierowałem dwiema warstwami Humbrola.
Jak widać zarówno kolor nie jest jednorodny jak i powierzchnia różnie przyjęła lakier. Sądzę, że trzeba to pociągnąć jeszcze ze dwa razy lakierem, przeszlifować papierem 2000 dla wygładzenia i na to chyba już tylko satyn lub mat. Może wypadało by poprawić miejsca przetarć i gdzie nie gdzie jeszcze dorobić nowe. Tu jestem otwarty na sugestie, jest czas bo na razie osłona idzie do pudełka.

No, a tak to wygląda:
[Obrazek: th_204-1.jpg] [Obrazek: th_205-1.jpg] [Obrazek: th_206.jpg] [Obrazek: th_207-1.jpg] [Obrazek: th_208-1.jpg] [Obrazek: th_209-1.jpg] [Obrazek: th_210-1.jpg]



PS. Do rychłego usłyszenia w moim nowym milenium :mrgreen:


CDN...
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [R/G] SCHARNHORST – Military Model 2-3/2010 – 1:200 Winek 146 29,382 26-03-2024, 08:58
Ostatni post: Tuco
  [G] Amerykański statek parowy "WESTERN RIWER", DRAF MODEL DAS79pl 3 700 06-01-2024, 12:51
Ostatni post: jagdtiger2
  Holenderski lekki krążownik Hr. Ms. De Ruyter II, 1:250, Scaldis Model Sven 31 10,476 20-12-2023, 10:47
Ostatni post: jagdtiger2
  [R ],,Western River " z Missisipi - Draf Model skala 1:100 Paweł O 20 3,502 21-10-2023, 07:24
Ostatni post: Paweł O
  M-110 A2 Gomix / Fly Model Batman 30 17,794 13-10-2023, 08:01
Ostatni post: Panda82
  [R] USS Heermann (DD-532) 1:200 Military Model 6/2006 Sprudin 57 18,590 20-06-2023, 06:47
Ostatni post: Sprudin
  [R] HMS Malaya, Fantom Model numer 6, skala 1:300. zablo1978 4 1,725 28-04-2023, 01:22
Ostatni post: zablo1978
  [R] F-105 Thunderchief, Hobby Model 107, skala 1:33. zablo1978 6 2,380 21-03-2023, 09:02
Ostatni post: zbin
  USS Saratoga, CVA-60, 1:200, Fly Model/Dariusz Wandtke Sven 29 10,445 06-03-2023, 08:15
Ostatni post: Sven
  9K51 SCUD-A(8k11) - Model-Kom 1/2021 skala 1/25 Berni 8 4,007 27-09-2022, 05:48
Ostatni post: GTiStyle

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości