Liczba postów: 371
Liczba wątków: 14
Dołączył: 08 2007
Obserwuję z wielkim zainteresowaniem, zazdroszczę precyzji i tempa w jakim powstaje IAR.
Nieprawdą jest, że tylko relacje z budowy konstrukcji niemieckich cieszą się dużym zainteresowaniem. Te modele trochę się już przejadły, był na nie wielki boom, ale to już powoli mija. Osobiście wolę kokardy i szachownice. Czekam na dalsze odsłony relacji - Egon
Liczba postów: 948
Liczba wątków: 45
Dołączył: 11 2007
Też obserwuję (zresztą kolejną już Twoją relację) i jestem podziwu takiego tempa i precyzji.
Cytat:Toć to nie żadem hitlerszmit żeby budzić duże zainteresowanie publiczności :ble:
Warto niekiedy pooglądać coś innego niż messerschmit, którego zna się już na pamięć i wie co i gdzie powinno się znajdować :wink:.
Pozdrawiam
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Cytat:Toć to nie żadem hitlerszmit żeby budzić duże zainteresowanie publiczności
A ja tam sie cieszę że to nie żaden hitlersyn :-) Przynajmniej moja Forteca troszku pożyje bez osłony ;-)
Ceva, jak zawsze powalasz precyzją i tempem pracy hock: Może za któryms razem skusisz sie na jakiś większy modelik..? :-) Jakieś C-47 na przykład ;-) Chętnie obejrzałbym Twoje zmagania z tym jakże wdzięcznym tematem ;-)
Pozdrawiam!!!
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 1,679
Liczba wątków: 69
Dołączył: 02 2008
Śliczny samolocik. Też mam go w planach na przyszłość. Bardzo rajcują mnie mało znane maszyny.
Mam pytanko, czy na skrzydłach robiłeś nitowanie??
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Cieszę się że jest parę osób o podobnych do moich poglądach odnośnie fascynacji że tak powiem hitlerowskim złomem. Nie piszę tego żeby kogoś obrazić, albo wszczynać jakaś zadymę po prostu ja już dawno z tego wyrosłem żeby zachwycać się tym czym zachwyca się większość społeczeństwa i nie dotyczy to tylko modelarstwa.
Cytat:Przynajmniej moja Forteca troszku pożyje bez osłony ;-)
Jak się zapuści na bombardowania rafinerii w Rumunii to nie wiem :razz: ...
Cytat:Może za któryms razem skusisz sie na jakiś większy modelik..? :-) Jakieś C-47 na przykład ;-)
kto wie, może :?:
Cytat:Bardzo rajcują mnie mało znane maszyny.
O dziwo mnie też
Cytat:czy na skrzydłach robiłeś nitowanie??
Absolutnie do czegoś takiego się nie przyznaję :wink: . To po prostu przesunięcie druku :grin: .
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Cytat:a już dawno z tego wyrosłem żeby zachwycać się tym czym zachwyca się większość społeczeństwa
Wojtek, a nie sądzisz ze takie ujęcie twoich zainteresowań w kontekście pozostałych modelarzy jednak ma wydźwięk cokolwiek obraźliwy :?: .
Zauważ, że fascynacja relacjami z budowy modeli samolotów niemieckich nie wynikała z samych modeli co raczej z tego że były:
raz, że robione z wycinanek wydawnictwa mającego opinie najlepszego na rynku;
dwa, robione przez bardzo dobrych modelarzy.
Twoje relacje też cieszą się dużą popularnością chociaż nie kleisz:
sprzętu niemieckiego;
relacje spełniają drugi warunek :mrgreen:
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Cytat:ceva napisał/a:
a już dawno z tego wyrosłem żeby zachwycać się tym czym zachwyca się większość społeczeństwa
Wojtek, a nie sądzisz ze takie ujęcie twoich zainteresowań w kontekście pozostałych modelarzy jednak ma wydźwięk cokolwiek obraźliwy :?: .
Poniekąd odpowiedź na to już zamieściłem: "Nie piszę tego żeby kogoś obrazić, albo wszczynać jakaś zadymę"
A co do obserwacji relacji z budowy nieinteresującego mnie panzerszmelcu to skupiam się bardziej na umiejętnościach i technice autora wątku niż na temacie klejonego przez niego modelu
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Cytat:A co do obserwacji relacji z budowy nieinteresującego mnie panzerszmelcu to skupiam się bardziej na umiejętnościach i technice autora wątku niż na temacie klejonego przez niego modelu
Moim zdanie większość modelarzy śledzących relacje pierwszej grupy też to robi, a uwag merytorycznych można się spodziewać więcej bo te konstrukcje mają większe zaplecze w postaci monografii i zdjęć.
Cytat:Poniekąd odpowiedź na to już zamieściłem: "Nie piszę tego żeby kogoś obrazić, albo wszczynać jakaś zadymę"
Ja cię rozumiem, ale obserwując o co ludzie na forach (modelarskich) się obrażają lepiej nie uogólniać i jeśli już to pisać JA, a nie o NICH :wink:
To tyle tak poza głównym tematem.
Liczba postów: 599
Liczba wątków: 78
Dołączył: 01 2008
Napisz jak będziesz montował golenie? Bo wg mnie to przydał by sie w środku jakiś korek dla usztywnienia. Pozdro
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Cytat:Napisz jak będziesz montował golenie? Bo wg mnie to przydał by sie w środku jakiś korek dla usztywnienia.
Nic specjalnego nie wymyślę poza to co opracował autor czyli golenie będą mocowane w otworze pogrubionego tekturą sklepienia wnęki podwozia. Moja ingerencja w to rozwiązanie ograniczy się do ustabilizowania wnęki względem szkieletu i użyciem SG. Na korek nie ma w tym rozwiązaniu miejsca.
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Powolutku do przodu.
I.A.R. zyskał usterzenie i od razu wiadomo kto był jego przodkiem. Przyklejenie statecznika pionowego wymagało skrócenia jego poszycia w miejscu styku ze statecznikiem poziomym.
Wkleiłem też wnęki rur wydechowych uzupełniając braki poszycia i białe pola zapasem koloru.
A tak na dzień dzisiejszy wygląda kadłub.
CDN...
Liczba postów: 235
Liczba wątków: 42
Dołączył: 09 2007
Witam.
Po cichutku obserwuję sobie Twoje poczynania z tym modelem i muszę przyznać,ze wychodzi Ci to dużo lepiej niż mi.
Widzę, że masz te same problemy co ja, ale o ile dobrze przypominam sobie, to są to ostatnie takie małe "kwiatki".
Jeszcze drobne nie dogodności możesz spotkać przy montażu podwozia.
Powodzenia przy budowie modelu tego pięknego samolotu.
Pozdrawiam.
Model kleję dlatego, że lubię, nie dlatego, że potrafię...
Liczba postów: 1,258
Liczba wątków: 61
Dołączył: 11 2007
Wojtku jak zwykle świetna robota i co dla mnie ważne w standardzie :grin:
P.s. Fajna myszka :mrgreen:
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Berni- coby nie mówić to właśnie Twoja galeria przyśpieszyła decyzję o sklejeniu tego samolotu. A co do niedokładności projektu to już wstępnie widzę że jeszcze będą schodki z połączeniem skrzydeł z kadłubem :???: .
Piter- myszka to podstawa :grin: , a chodzi Ci o myszkę na kadłubie czy do ścierania :mrgreen: . A standard, no cóż póki co lepiej mi wychodzi niż waloryzacja.
Liczba postów: 371
Liczba wątków: 14
Dołączył: 08 2007
Śliczniutki ten Rumunek ( z korzeniami nad Wisłą). Patrzę, podziwiam, uczę się od najlepszych.
Pozdrawiam Egon
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
Fajny! Taki kolorowy ;-)
na macie: projekt X
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Cytat:Patrzę, podziwiam, uczę się od najlepszych.
No co ty, przecież już jeden mnie mianował "miszczem"
Cytat:Fajny! Taki kolorowy ;-)
Zupełnie jak łowicka kiecka :mrgreen:
Czas się pochwalić kolejnymi postępami w pracach.
Skończyłem skrzydła przygotowując je do montażu ( poprzedzonego dopasowywaniem) do kadłuba.
Zanim to nastąpiło musiałem powstawiać kliny z zapasu koloru na końcówkach skrzydeł ( szkoda że nie obciąłem całkowicie linii obrysowych ad: ).
Jakoś nie wyobrażam sobie tej operacji bez użycia BCG :vvv:
Żeby skrzydła pasowały do kadłuba trzeba będzie w paru miejscach ( strzałki ) trochę ciapnąć poszycia i trochę uzupełnić zakrywając szczeliny i białe pola.
CDN...
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Ale ze mnie leń, tak nisko relacja zaczęła spadać na stronie :mrgreen: .
Tym razem zrobiłem wnętrze kabiny, a zanim to nastąpiło musiałem dopasować wewnętrzne żebro,
które chciało mi się podziurkować, niestety ma próżno bo nie będzie go widać.
Zanim wykończyłem wnętrze kabiny dopasowałem i przykleiłem skrzydło szału nie ma, ale jakoś to wygląda retusz też w miarę wyszedł.
Wnętrze kabiny jeszcze niekompletne bo brakuje pasów, celownika i zagłówka. Tablica przyrządów nie chciała pasować tak jak przewidział projektant i dlatego wyszło trochę sf.
Przyszedł też czas na jednostkę napędową. Musiałem zwęzić rozstaw osłon popychaczy ( te czarne prostokąty na czubku głowicy ) bo nie mogłem ze sobą zestawić obu gwiazd. Nawet cylindry były nierówno rozstawione.
Widać niedostatki retuszu, ale pocieszam się tym, że po założeniu osłony silnika nie będzie za dużo widać. I co widać coś?
Paski osłony porozcinałem i w miarę dopasowałem linie podziału blach. Żeby nie było za fajnie to upaskudziłem paluchem osłonę w widocznym miejscu ad: .
I na dzisiaj ostatnie zdjęcia z myszką :razz: .
Zostały do sklejenia jeszcze drobiazgi których za bardzo nie lubię czyli podwozie i łopaty śmigła, bo owiewka kabiny antena i lufy karabinów nie są najgorsze. Aha, zapomniałem jeszcze o kolektorach wydechowych które są prawie gotowe bo czekają na malowanie.
CDN...
Liczba postów: 1,756
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02 2007
Nu i fajno! Silnik w osłonie wygląda ładnie, szkoda trochę że te czarne linie są tak mocno czarne. Osłona wygląda jak osa (nie mylić z OSA) . Samolocik zrobił się ładny (uważałem go do niedawna za brzydala).
Kołpak klejony BCG? Jeśli tak to muszę się tego nauczyć...
I nie odprawiaj myszki w niebyt!!!
Zawsze możesz skleić Me-109 E A. Gallanda :mrgreen:
Liczba postów: 817
Liczba wątków: 36
Dołączył: 06 2007
Nie miałem przekonania do tej maszyny, ale widząc jak wychodzi chyba wzbogaci moją kolekcję! Super Ci wychodzi :mrgreen:
Liczba postów: 2,094
Liczba wątków: 30
Dołączył: 04 2007
Cytat:Widać niedostatki retuszu
Pokaz Ty mnie Wasci palcem te niedostatki retuszu bom chyba oślepł na starość :roll: :razz:
Niezły z niego kawał rumuna :mrgreen: choć nadal nie mam doń przekonania :-)
"Hope is the first step on road to disappointment"
"Człowiek bez religii jest jak ryba bez roweru"
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Cytat:szkoda trochę że te czarne linie są tak mocno czarne.
Czarne musi być czarne :razz: :mrgreen:
Cytat:Osłona wygląda jak osa (nie mylić z OSA)
Czy masz na myśli takie latające zwierzątko czy raczej WFM Osę na kółkach tudzież jej kuzynkę z Włoch Vespę :grin:
Cytat:Kołpak klejony BCG?
Tak.
Cytat:I nie odprawiaj myszki w niebyt!!!
Zawsze możesz skleić Me-109 E A. Gallanda :mrgreen:
I nawet go mam, muszę się tylko czegoś nałykać bo mam wewnętrzną blokadę na szkopów :???: Ale jeszcze mam samoloty z innymi postaciami z bajek :razz: . Tylko jednego skleił Sprudin, a drugi jest dla mnie za trudny. Chyba że poszukam jakiegoś modelu z babom najlepiej gołom :mrgreen: :mrgreen:
Cytat:Super Ci wychodzi :mrgreen:
Z tym "super" to bym nie przesadzał...
Cytat:ceva napisał/a:
Widać niedostatki retuszu
Pokaz Ty mnie Wasci palcem te niedostatki retuszu bom chyba oślepł na starość :roll: :razz:
Czyżbym musiał wstawiać "większe" zdjęcia :?: :razz: :mrgreen:
Wpatrz się w zdjęcie przedstawiające silnik i zwróć uwagą na niedomalowane końcówki osłon popychaczy, które są ( popychacze ) jednocześnie pomazane farbą :grin:
Liczba postów: 1,756
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02 2007
Chodziło mi o osę - źwierza gryźliwego. Nie miałem zaś na myśli OSA (Orde Sancti Augustini) - a Ty? :mrgreen:
Co do blokady na szkopa... Skąd taki uraz? :roll:
Może pomogę Ci przełamać tą blokadę.
Otóż Adolf Galland żyje i tworzy porządną muzykę. Dowody? Proszę bardzo:
A. Galland w (chyba) 1941 r. A. Galland w 2008 r. jako Lord Worm (Cryptopsy)
I na koniec coś miłego dla ucha http://www.youtube.com/watch?v=AmFLcAraMi0
Mam nadzieję że przekonałem Cię do tego, że Galland i jego myszka to porządne chłopaki :mrgreen:
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Cytat:Otóż Adolf Galland żyje i tworzy porządną muzykę. Dowody? Proszę bardzo:
A. Galland w (chyba) 1941 r. A. Galland w 2008 r. jako Lord Worm (Cryptopsy)
Czy Ty brałeś udział w teleturnieju "Skojarzenia"? :mrgreen:
Muza rzeczywiście fajna, ale jak bym miał taka książkę co Lord Worm to też bym tak nucił :mrgreen: .
Cytat:Żeby nie zaśmiecać Wojtkowi relacji
Ale przynajmniej czegoś się dowiem, bo bardzo dawno Metal Hammera na oczy nie widziałem :grin: .
Relacji ciąg dalszy następuje.
Przygotowałem elementy podwozia głównego. Zachciało mi się retuszować Humbrolem lecz biały użyty do mieszania mimo użycia rozcieńczalnika nie bardzo chciał współpracować ( ze starości ). Do precyzji Piterskiego dużo mi brakuje, ale do tragedii też .
Kółka i łopaty śmigieł po pierwszych dwóch malowaniach.
Z tymi kółkami to nie wiedzieć czemu narobiłem sobie roboty używając do utwardzenia supergluta.
Żeby podwozie po zamontowaniu było kompletne zrobiłem też tylną płozę.
Pomalowałem ( po uprzednim glutowaniu i szlifowaniu ) i przykleiłem kolektory wydechowe.
W kabinie wkleiłem zagłówek i pasy pilota. Został do wklejenia tylko celownik, ale to tuż przed przyklejeniem owiewki. Po przymierzeniu owiewki konieczne było wklejenie trójkątów z tyłu otworu kabiny bo pilot miałby za duży przeciąg w kabinie ( za krótka rama owiewki kabiny ).
Sama owiewka z niekompletnym lusterkiem wygląda tak. Gotowa wytłoczka ma żle naniesione linie cięcia ( za wysoko ) przez co nie mogłem się ich pozbyć.
Na skrzydłach przybyło kilka drobiazgów km-y, wyważenia lotek podczas sklejania których popełniłem błąd o którym napiszę jutro bo pędzę do roboty.
CDN...
Liczba postów: 1,756
Liczba wątków: 44
Dołączył: 02 2007
Poza Cryptopsowa okładką to nic innego jak... Ten pan nuci sobie Psalm 91. Myślę, że nie jest trudnością zdobyć książeczkę z tekstem
Wyobrażacie sobie: Wojtek klejąc pod nosem: "... lalala lala... i zła się nie ulęknę... Pan mą ostoją i tarczą ... lala" :mrgreen: :twisted: :mrgreen: :twisted: :mrgreen:
Świetnie wyszła ta drobnica!! Kolektory - miodzio!!!
Jakim klejem przyklejasz kabinkę do kartonowej "ramy"?
Rozumiem że następne uaktualnienie będzie również galerią końcową?
I co z myszką? Decydowałeś się już? Jakby co, to mogę ją adoptować (kolejna próba nacisku) :mrgreen:
Szacun Ceva!!
|