F-14 Tomcat Mały Modelarz

[Rogacz]

Witam!

Chciałbym pokazać kilka (tzn.4) moich modeli kartonowych. Niektórzy twierdzą ,że młody wiek (niektórym) nie służy dokładności i ogólnie modelarstwu więc chciałbym poprosić o komentarze dot. mojego klejenia.

Przygodę zacząłem od Małego Modelarza 4-5/95. Były w nim w modele.
Kolejność zdjęć odpowiada kolejności wykonania modeli.

Reichenberg -pocisk pilotowany

Natter - samolot rakietowy


Ju 87 G-2 - samolot szturmowy.(muszę mu dorobić jeszcze 1 działko





Mimo kilku argumentów na 'nie' zdecydowałem się pokazać mojego 90%owego Tomcata. Nie ma on ,bowiem :
-klap podwozia (przyznam się ,żę w czasie tych kilku tygodni zgubiłem kilka części,takie coś już się oczywiście nie powtórzy ) :oops:
-owiewki
-zaczepów uzbrojenia

Elementy pojedynczo(na moje początkujące oko przy dyszach silników był błąd w projekcie ,brakowało papieru i musiałem zamalować)

(Prawie) Gotowy model

Rotacja skrzydeł

Teraz mam 2 tygodniową przerwę od modelarstwa spowodowaną przygotowaniami do egzaminów, ale kilku wręg do Karasia 9/05 MM nie odmówię



Mój origami pegaz zaprasza na modelarsko-origamowo-życiowego flickr'a
http://www.flickr.com/photos/adam_piskor...8/sizes/l/


Pozdrawiam Wszystkich Modelarzy!

[Aleks]

No,jestem w twoim wieku i kleje chyba na takim samym poziomie jak ty może trochę dokładniej.Mam nadzieje,że niedługo będe miał własne galerie.Na warsztacie mam też tomcata i narazie tez mam przerwę,bo mi sie zwrok pogorszył przez modelarstwo.I jeszcze jedna rada:NIGDY NIE WOLNO KLEIĆ 2 MODELI NARAZ wiem z dośwadczenia).pozdro

[Krystian]

NIGDY NIE WOLNO KLEIĆ 2 MODELI NARAZ wiem z dośwadczenia)

A to dlaczego? Ja aktualnie mam na warsztacie 4kartonówki, 2plastiki 1 statek RC(drewno) i 4 skrzydła do szybowca RC(kadłub i stateczniki te same :mrgreen Więc na brak roboty nie narzekam :razz:.

A modele fajnie wyglądają, też mam Tomcata, tyle że od Hala

[Krystian]

Tak, ale go nie pokaże, bo to 3, czy 4lata na nim się uczyłem porządnie kleić, w dodatku nie ma retuszu (1. nie wiedziałem, że coś takiego istnieje, 2.nie miałem internetu) Choć przyznam, że się baardzo dużo nauczyłem na nim, np. jest to mój pierwszy model, który nie ma śladu kleju, jest sklejony w miarę dokładnie(przyczepić się można tylko to kształtowania- głównie skrzydła i stateczniki (natarcie) i na skrzydłach widać całe ożebrowanie-za mocno dociskałem)

Teraz mam w planach zrobienie jeszcze raz tego kocurka, bo bardzo mi się podoba (ale zamawiał będę razem z Prinz Eugenem i MI-24, a ci to nie wiadomo kiedy sie pojawią )

PS

Nikomu tutaj nie wytykam, tylko zadałem pytanie.

Nie widziałeś tego: :razz: mile:.

[Rogacz]

No,jestem w twoim wieku i kleje chyba na takim samym poziomie jak ty może trochę dokładniej.

Chętnie obejrzałbym Twoje modele :mrgreen:

I jeszcze jedna rada:NIGDY NIE WOLNO KLEIĆ 2 MODELI NARAZ wiem z dośwadczenia).pozdro

Mi np. lepiej idzie klejenie dwóch równolegle

[Aleks]

Mam pytanie do autora tego tematu bądź osoby,która budowała lub buduje ten model:
łuki podklejone tekturą na zdaje się bądź poszyciu "9" trzeba zagiąć i wkleic we wręgę
czy ma to pozostać płaskie i nakleić z wypukleniem???