Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[R] Rotunda sv. Jiři na hoře Řip - Ondřej Hejl 0903 skala 1:150
#1
Dobry wieczór, Chciałbym Wam przedstawić Rotundę św. Jerzego na górze Řip.
Model opracowany przez Ondřeja Hejla w skali 1:150, numer zeszytu 0903:

[Obrazek: thumb_143_03_03_25_9_28_41.jpeg]

Góra Řip to miejsce szczególne, to właśnie na tę górę wdrapał się legendarny Czech (brat Lecha i Rusa) i ujrzawszy krainę miodem i mlekiem płynącą postanowił osiedlić się w niej wraz ze swoim plemieniem. Według Jiři Grušy do dziś co bardziej złośliwi Czesi mają za złe swemu protoplaście, że nie znalazł sobie innej góry, np. takiej z której byłoby widać morze ;-). Góra Řip wygląda tak:

[Obrazek: thumb_143_03_03_25_9_14_58_24056163.jpeg] [Obrazek: thumb_143_03_03_25_9_15_03_240571583.jpeg]

Rotunda powstała z okazji sprowadzenia relikwii św. Wojciecha do Pragi (tak mówi notka zawarta w instrukcji modelu), czyli po udanej wyprawie Brzetysława I na Wielkopolskę (1038 lub nawet 1039). Przyjmijmy zatem, że rotunda została wybudowana w połowie XI w. Św. Wojciech był pierwszym patronem rotundy, św. Jerzy został nim w XVI w. Pierwsza wzmianka o rotundzie pochodzi z 1126 roku, kiedy to została wyremontowana przez Sobiesława I. W późnym średniowieczu od strony południowej do rotundy zostały dobudowane pomieszczenia o przeznaczeniu sakralno-mieszkalnym. Dzisiejszy wygląd budowla zawdzięcza reromanizacji przeprowadzonej w latach 60 XX w. W 2009 roku rotunda została otynkowana, w celu zabezpieczenia pozostałości oryginalnych, romańskich ścian.
Model przedstawia rotundę przed tynkowaniem, a sama budowla wygląda tak:

[Obrazek: thumb_143_03_03_25_9_15_07_24058573.jpeg]

Model wydaje się prosty, wydukowany na jednej kartce A4 plus trzy wręgi, a numeracja części kończy się na 20, jednakże ja postaram się trochę pomajdrować przy budowie w celu utrudnienia sobie życia ;-).
Rozpocząłem od wieży:

[Obrazek: thumb_143_03_03_25_9_15_11_24059192.jpeg]

Oczywiście oklejka wieży została podklejona, gdyż karton, na którym wydrukowano wycinankę jest wiotki (jak to z reguły w czeskich wycinankach), dorobiłem też wręgi – w wieży będzie ich docelowo 4.
W tym miejscu rozpocząłem kombinacje – dorabianie wnęk okiennych w biforiach:

[Obrazek: thumb_143_03_03_25_9_15_17_24060288.jpeg] [Obrazek: thumb_143_03_03_25_9_15_22_24061103.jpeg] [Obrazek: thumb_143_03_03_25_9_15_30_24062987.jpeg] [Obrazek: thumb_143_03_03_25_9_15_33_24063628.jpeg] [Obrazek: thumb_143_03_03_25_9_15_37_24064528.jpeg]

Pozostały jeszcze do zrobienia parapety oraz kolumienki...
Póki co składa się to super i jest dużo radochy! Wink
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Odpowiedz
#2
Rzecz sama w sobie fajną jest - po armatach, torpedach i innych kulomiotach - odmiana! No, i wartość poznawcza... 
Wykonanie: "made in TUCO"
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#3
Widziałem, sam mi zresztą pokazywałeś swój model, co potrafisz, z takich wydawało by się niewielkich budowli, wykrzesać.
Moim zdaniem sztuką jest by małe było piękne i w Twoim wykonaniu o efekt jestem spokojny.
W budowie:  Halny; PGM17
Odpowiedz
#4
O! Coś "świeżego".
Chętnie zerknę Wink
Moje modelarskie poczynania: http://facebook.com/warsztatmodelarski 
Odpowiedz
#5
Siadam i patrzę  Big Grin
W budowie:  Jelcz-Berliet PR-100
Odpowiedz
#6
Fajny model PDT_Armataz_01_34
Taki niby prosty, odpoczynkowy ale dający spore pole do pomajsterkowania Wink
Ciekawi mnie co tam jeszcze przy nim wykombinujesz...

Pozdr.
Odpowiedz
#7
Oj kombinuje  tak jak Ty Jaro. Obaj dokładacie elementów i budujecie orginały z kartonu.
Kciół winien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród winien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec praw Kościoła. Żadna religia nie może im przeczyć, odwołując się do prawa boskiego, przeciwnie, każda religia powinna być posłuszna prawom ustanowionym przez naród.
Tadeusz Kościuszko (1746?1817)  generał, bohater  Stanów Zjednoczonych

Odpowiedz
#8
Panowie, dziękuję za doping.
Jaroslavie i Andrzeju , model jest bardzo prosty, a prawdziwy budynek raczej oszczędny w środkach, więc za wiele nie będę miał tu do kombinowania... zrobię co w mojej mocy Wink

Kolejnym krokiem było zbudowanie nawy, oczywiście oklejka została podklejona kartonem

[Obrazek: thumb_143_07_03_25_7_30_23_241001481.jpeg]

Tutaj do kombinowania było niewiele, a właściwie nic. Przeszkliłem okna przy pomocy taśmy VHS i pogłębiłem wnękę nad wejściem. Okna sklejałem na styk... i tu drobna sugestia dla sklejających na sklejki - warto przenieść sklejkę z oklejki wnętrza wnęki okiennej (cz. 12) na samo okno (cz. 11) - uchroni to postronnych słuchaczy Wink. Drzwi w standardzie, ale pewnie jeszcze coś przy nich pomajdruję.

[Obrazek: thumb_143_07_03_25_7_30_23_241171125.jpeg] [Obrazek: thumb_143_07_03_25_7_30_23_24118993.jpeg]

W tympanonie (rzeczonej wnęce nad wejściem) znajdowała się płaskorzeźba przedstawiająca smoka walczącego z św. Jerzym. Obecnie znajduje się wewnątrz rotundy, nad portalem pomiędzy nawą i wieżą i wygląda tak:

[Obrazek: thumb_143_07_03_25_7_30_23_241002116.jpeg]

Samo wejście do kościoła (południowe) zostało przebite w późnym średniowieczu, pierwotnie znajdowało się od zachodu - do rotundy wchodzilo się przez wieżę. Były tam schody na emporę (na wyższe partie wieży wchodziło sę po drabinie) i wejście do nawy. Obecnie schody i empora nie istnieją. Natomiast jeśli chodzi o okna to nie do końca wiadomo czy w okresie wczesnego średniowiecza w ogóle istniały. Znajdowały się tam większe, gotyckie okna, które mogły powstać w miejscu wcześniejszych okien romańskich, lub zostały przebite razem z portalem. Obecny wygląd zawdzięczają reromanizacji przeprowadzonej na przełomie lat 60 i 70 XX w.

I to by było na tyle...
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Odpowiedz
#9
Nie żebym coś sugerował ale to aż się prosi o pocięcie drugiej wycinanki i poobklejanie cegiełkami PDT_Armataz_01_28
Odpowiedz
#10
Ha Tuco robi relacje z klejenia 3 walców i to jeszcze niepełnych, RIP, hehehehehehe: ]
Żartuje, fajne, niepozorne ale fajne: ]
[Obrazek: J8HtZWI.png]
Odpowiedz
#11
Karaś, młody jesteś ;P
Daaawno dawno temu... Jeszcze zanim Dexter został Carem to myśmy się tu kasowali na klejenie forumowej "Kostki wymiarówki" PDT_Armataz_01_11
To dopiero trzeba mieć z gorem żeby robić relacje z klejenia sześcianu Angel Big Grin
Odpowiedz
#12
Tia  Jaro dawnych wspomnień czar.... A młode wilki dokazują Smile. proponowałem autorowi przebigowanie cegiełek i zapuszczenie washa ale w tej skali to trudne będzie.
Kciół winien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród winien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec praw Kościoła. Żadna religia nie może im przeczyć, odwołując się do prawa boskiego, przeciwnie, każda religia powinna być posłuszna prawom ustanowionym przez naród.
Tadeusz Kościuszko (1746?1817)  generał, bohater  Stanów Zjednoczonych

Odpowiedz
#13
@Jaroslav, Co prawda też lubię o sobie myśleć, że ledwo zaczynam, ale jednak z 2 strony 10 lat w biznesie już mi pyknęło. Zaczynam fazę rozwoju dziada prowansalskiego, a poza tym mam lekki kryzys tFUrczości.
Sry za offtop, wracając do walców, na zdjęciu wyglądają jakby miały na sobie klajster, a jedynie miejscami gołą cegłę. Więc może takie gładkie mogą być lepszym wyjściem.
[Obrazek: J8HtZWI.png]
Odpowiedz
#14
Oj ładne cacko będzie. Muszę znowu pociąć coś od Hejla.
Podglądam twoje zmagania oczywiście Wink
Na macie: DARDO, BIEZSZUMNYJ

[Obrazek: 3001_30_06_20_1_44_47.jpeg]


Odpowiedz
#15
Jaroslav, nie prowokuj, proszę Wink, już mi jeden sugerował wygniatanie cegiełek, ale oba pomysły to przerost formy nad treścią (albo treści nad formą, jak kto woli Wink)– małe te cegiełki (właściwie bloki, bo rotunda zbudowana jest z bloków kamienia – oryginalnie margla) strasznie i raczej popsuje to efekt końcowy, z resztą grafika modelu jest zupełnie w porządku.
Karas – he, he, wiszę Ci tymfa (po kursie oficjalnym to będzie coś w okolicach jednego piwa). Na szczęście Řip po czesku brzmi „żip” lub „rzip” (jakby było inaczej to by były dwa tymfy).
Hastur, miło powitać.

Postępy niewielkie, ale zawsze kroczek do przodu, na początek na matę trafiła absyda i jej okienka. Pocieszający jest fakt, że wklejanie okienek do absydy poszło trochę lepiej niż w nawie:

[Obrazek: thumb_143_15_03_25_10_30_34.jpeg]

Postanowiłem zmienić odrobinę kształt wieży – od fundamentu do wysokości nawy jest podkowiasta w przekroju, dopiero powyżej nawy zaczyna być okrągła. Oczywiście łatwiej by było zrobić to przed sklejeniem walca, ale na tym etapie budowy też się dało i to nawet prawie bezboleśnie. Naciąłem ścianę wieży a dla pewności w środek wkleiłem rozpórkę:

[Obrazek: thumb_143_15_03_25_10_32_45.jpeg] [Obrazek: thumb_143_15_03_25_10_34_07.jpeg]

Dodać należy, że absyda też jest podkowiasta, więc także została odrobinę zmodyfikowana.
Następnym krokiem było przytwierdzenie brył do podstawki. Dodatkowo podkleiłem spód budowli dwiema warstwami kartonu, w ten sposób między podstawką a budynkiem powstała szpara, która zostanie zasłonięta „gruntem” i zieleniną. Ma to na celu podniesienie budowli, co powinno zapobiec zniwelowaniu progu przez warstwę „gruntu”. Poza tym nawierciłem otworki pod co większe krzaki:

[Obrazek: thumb_143_15_03_25_10_35_20.jpeg]

Zrobiłem także casting na „grunt”:

[Obrazek: thumb_143_15_03_25_10_36_23.jpeg]

W następnej kolejności biorę się za dachy, a to może trochę potrwać…
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Odpowiedz
#16
Jednakowoż co do Ciebie, nie myliłem się i bardzo się cieszę, że mój drobny żarcik został wyłapany... nie ma nic bardziej upokarzającego niż być zmuszonym do tłumaczenia żartów: ], heheheheeh. BTW, teraz na drewnianej podstawce i w skali do faktury drewna dopiero widać i czuć jak to jest malutkie.
[Obrazek: J8HtZWI.png]
Odpowiedz
#17
Dobry wieczór
Dachy zrobione… no, prawie zrobione... brakuje krzyża (ale to przecież nie dach) i jednego dekielka:
[Obrazek: thumb_143_24_04_25_7_59_22.jpeg] [Obrazek: thumb_143_24_04_25_8_01_09.jpeg] [Obrazek: thumb_143_24_04_25_8_02_08.jpeg] [Obrazek: thumb_143_24_04_25_8_03_31.jpeg]
Wycinaka oferuje dwa warianty wykonania dachów: jako kopułki (sklejane z listków) i jako stożki, dzięki czemu mamy do dyspozycji trochę zapasu płytek.

I trochę zdjęć warsztatowych:
[Obrazek: thumb_143_24_04_25_8_05_52.jpeg] [Obrazek: thumb_143_24_04_25_8_06_48.jpeg]
Pierwszym krokiem było sklejenie kopułki – wydruk na papierze 160-170 g/m2, kolejnym podklejenie kopułki – wydruk na papierze 80 g/m2 i wklejenie wręgi usztywniającej, choć w przypadku tej konkretnej wręgi i kopułki (dach wieży) będzie to podparcie dla krzyża. Później wkleiłem drugą wręgę, ale nie mam tego na zdjęciach. Dach absydy nie był usztywniany. Następnie od wewnętrznej strony wykleiłem pierścień płytek – wydruk na papierze 160-170 g/m2. Potem wyklejałem płytki po stronie zewnętrznej (pierwszy pierścień), obciąłem nożyczkami naddatki i wyretuszowałem. Zapytacie zapewne „po co tyle kombinacji?” – ano po to, żeby uzyskać „grubość” płyt na zewnętrznym pierścieniu pokrycia dachu. Kolejne pierścienie płytek naklejałem na barwionkę i szlifowałem z jednej strony aby uzyskać efekt „schodków”. Oczywiście płytki były naklejane pojedynczo.

W międzyczasie powstał gzyms:
[Obrazek: thumb_143_24_04_25_8_07_50.jpeg]
Wydruk nalejony na tekturkę piwną, przeszlifowany rancik i nawiercone otworki. Następnie naklejone elementy wycinanki (zewnętrzny pierścień) i rozwarstwiony wydruk (wewnętrzny pierścień). W miejscu otworków naciąłem oklejkę, od wewnętrznej strony nasączyłem BCG i igłą krawiecką wepchnąłem poszycie do środka otworu.

Trochę nie pasował mi kształt dachu wieży – był zbyt szpiczasty, listki zostały zatem skrócone o długość połowy płytki w PS, po prawej po korekcie.
[Obrazek: thumb_143_24_04_25_8_09_17.jpeg]

Dach absydy także wymagał korekty, ale wynikała ona ze zmiany geometrii absydy – jest trochę niższy niż zakładał projekt i przycięty z boku, czerwone kreski pokazują jak to wyglądało przed cięciem.
[Obrazek: thumb_143_24_04_25_8_10_14.jpeg]

Ogólnie rzecz biorąc kleiło się to dobrze, trochę upierdliwie, ale dobrze Wink
I to wszystko na dziś, do następnej razy.
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Odpowiedz
#18
Bardzo przyzwoita i czyściutka praca modelarska - i więcej dodawać nic nie trzeba; - wiadomo, kto robił... 
  Teraz tylko "uzbroić teren" - i gotowe!
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#19
Dachy wyglądają przepięknie! Ino trochę im retuszu brakuje tak na oko aparatu, który wszystkie braki wyolbrzymia...
Odpowiedz
#20
Pierwsze skojarzenie miałem z Kanią (grzybem)  Smile
Narobiłeś się przy tym Michale ale jak widać było warto. Bardzo ładnie oddaje to wrażenie kamienia i prawdziwego dachu.
Jak widać nawet niby tak prosty model, a przy odpowiednim zaangażowaniu i umiejętnościach może być bardzo realistyczny i przyciągający uwagę.
W budowie:  Halny; PGM17
Odpowiedz
#21
Dzięki za komentarze - choć to nie samolot dodają skrzydeł Wink
Lukee, retusz jest, ino jasny. Miał on w zamierzeniu imitować zaprawę między płytami.
Jeszcze będę wypełniał barwionym wikolem szpary pomiędzy płytami
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Odpowiedz
#22
Heloł!
Dorobiłem parapety i kolumienki w oknach, przy okazji podmieniłem kapitele kolumn oraz zakryłem szpary pomiędzy nawą i wieżą. Parapety i płytki zakrywające szpary wykonane z „wygenerowanego” w PS-ie wydruku, naklejonego na dwie warstwy kartonu.

[Obrazek: thumb_143_03_06_25_7_36_57.jpeg] [Obrazek: thumb_143_03_06_25_7_37_36.jpeg]

Potem zająłem się „gruntem”…
Wokół rotundy położone są kamienne płyty – chyba bazaltowe. Pojawiło się zatem pytanie – z czego wykonać imitacje „chyba bazaltu”? Niewiele myśląc postanowiłem zrobić je z „chyba bazaltu” – uruchomiłem zatem kamieniołom…

[Obrazek: thumb_143_03_06_25_7_38_44.jpeg]

Kamyczki nawet dobrze się kruszyły (przed rozbijaniem włożyłem je do woreczka strunowego, żeby odłamki nie latały po warsztacie) a spośród mini gruzu można było wygrzebać cienkie płytki różnych kształtów – tak jak w oryginale.
Oto efekty:

[Obrazek: thumb_143_03_06_25_7_39_10.jpeg] [Obrazek: thumb_143_03_06_25_7_40_20.jpeg]

I zbliżenia:

[Obrazek: thumb_143_03_06_25_7_40_46.jpeg] [Obrazek: thumb_143_03_06_25_7_41_16.jpeg] [Obrazek: thumb_143_03_06_25_7_41_42.jpeg]

Rezultat średnio mi się podoba… Zrobiłem podstawowy błąd: płytki były nakładane na mieszankę wikolu, wody i piasku. I właśnie piasek (a właściwie jego ziarnistość) przeszkadzał w równym (w miarę równym) ułożeniu płytek. W oryginale kamienie także nie są równo ułożone, jednak u mnie te nierówności są zdecydowanie przeskalowane Wink. Chyba lepszym wypełniaczem masy wikolowej w tej skali byłaby zwykła mąka, odpowiednio podbarwiona farbą. Ale na to wpadłem w trakcie wykładania płytek – pomysł będzie na zaś. Połysk widoczny na zdjęciach jest efektem „zalewania” szczelin rozwodnionym wikolem i będzie to przykurzone rozwodnioną temperą – taki mam przynajmniej plan Wink
Drugą kwestią jest to, że klejenie nie kartonowych elementów to jednak nie to… trochę mnie prace kamieniarskie przerosły i zacząłem odczuwać zmęczenie i zniechęcenie (inaczej to się nazywa „pielęgnacja lenistwa”), ale na szczęście mam to już za sobą (kamyczki, nie pielęgnacje).

Pozostała już „tylko” zielenina, za którą biorę się wkrótce…

I to by było na tyle... Do następnego!
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Odpowiedz
#23
No, jeszcze troszeczkie... - na zieleninkie pora akuratną jest; - późna, bo późna, ale przecie - wiosna!
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#24
Michale wszystko czyściutkie i wycyzelowane, muszę Cię zapytać jak to robisz bo w moich paluchach za szybko postępuje proces degradacji.
Może niewłaściwa kolejność technologiczna?
W budowie:  Halny; PGM17
Odpowiedz
#25
Pamiętaj że zielone nie może być jednorodne. Od pólnocy będzie wypalone słońcem zwłaszcza przy murze. Mam trochę trawek kolejkowych w modelarni posiejemy elektrosadzarką.
Kciół winien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród winien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec praw Kościoła. Żadna religia nie może im przeczyć, odwołując się do prawa boskiego, przeciwnie, każda religia powinna być posłuszna prawom ustanowionym przez naród.
Tadeusz Kościuszko (1746?1817)  generał, bohater  Stanów Zjednoczonych

Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [R] Szwedzki niszczyciel GÖTEBORG, skala 1:250, projekt by Tomasz. zablo1978 22 2,714 13-05-2025, 03:12
Ostatni post: zablo1978
Smile [R] P-38H Lightning, WAK 6-7/2008, skala 1:33. zablo1978 9 1,428 12-05-2025, 08:04
Ostatni post: zablo1978
  [R] HMS Calcutta, skala 1:400, Profile Morskie 38, budowa od podstaw. zablo1978 8 832 26-04-2025, 10:53
Ostatni post: zablo1978
  [R] m/s Elbląg, Modelik 3/25, skala 1:400. zablo1978 14 1,387 28-02-2025, 10:14
Ostatni post: Lukee
  [R] An-14 - Orlik - skala 1:33 messer 39 12,404 11-11-2024, 05:45
Ostatni post: Raven
  [R] F-105 Thunderchief, Hobby Model 107, skala 1:33. zablo1978 16 6,611 06-10-2024, 05:34
Ostatni post: zablo1978
  [R] HMS Matabele, SZKUTNIK 402, skala 1:400. zablo1978 16 3,728 21-08-2024, 06:59
Ostatni post: dokker
  Gota Lejon, skala 1:400, Wydawnictwo JSC mirkuch 15 3,150 15-07-2024, 07:35
Ostatni post: mirkuch
  HMS Repulse, Fantom Model 1, skala 1:300. zablo1978 5 1,900 21-06-2024, 09:04
Ostatni post: Sven
  USS Sims, Pro Model 2/2000, skala 1:200. zablo1978 1 1,159 16-06-2024, 07:10
Ostatni post: radzias

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości