Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
10-06-2008, 02:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-10-2012, 08:57 przez MISIEK.)
Witam wszystkich modelarzy na tym forum, po kilkuletniej przerwie postanowiłem wrócić do papieru, bo przez ostatnie dwa latka bawiłem się plastikiem, a papierem to jakieś prawie 10 latek temu.
Jak pierwszy model który chce wykonać po tak długiej przerwie z papierem będzie właśnie Mi-28
Wiem, może porywam się z motyką na słońce, ale zobaczymy co z tego wyjdzie.
Zacząłem od budowy foteli i wnętrza, dorobiłem pasy do foteli z taśmy magnetofonowej a uchwyty z cienkiego aluminium.
Jak na razie nie dokończone
P.S.
Szukałem na forum relacji z budowy tego śmigłowca, ale jakoś się nie spotkałem, jeśli ktoś ma jakiś link do innego forum gdzie była prowadzona relacja z budowy tej maszyny, to z miłą chęcią, coś o budowie tego śmigłowca poczytam.
Liczba postów: 482
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 2007
ciekawy pomysł z tymi pasami z taśmy, pogratulować :mrgreen:
czekamy na dalsze postępy w budowie :grin:
Pozdrawiam
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Cytat:ciekawy pomysł z tymi pasami z taśmy
Pomysł ciekawy ale czy trafiony :?:
tak proporcjonalnie to wydają mi się za duże;
papier łatwiej jest ułożyć tak by zachował nadany mu kształt;
kwestia struktury materiału, te z taśmy będę aż za gładkie.
Mimo tych uwag witam na forum i czekam na dalsze aktualizacje.
PS. Zdjęcia przydało by się trochę rozjaśnić bo mało co widać.
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
11-06-2008, 01:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-11-2012, 04:25 przez MISIEK.)
Dzięki wielkie za opinie. Na pewno z niej skorzystam i na następnym fotelu zrobię papierowe i się porówna.
Chciałbym zrobić otwierane drzwi, ale to chyba jeszcze nie w tym modelu
Mam jeszcze jedno pytanie do Was: czy, jako że wykonuje mój pierwszy model po kilku letniej przerwie, to czy robić nity na modelu ? Bo jeśli je będę robił, to trzeba model malować, z tym nie widzę problemu, ale jak z wszystkimi liniami które są widoczne ?
Liczba postów: 161
Liczba wątków: 12
Dołączył: 04 2008
12-06-2008, 01:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-11-2012, 04:27 przez MISIEK.)
Linie musiałbyś natrasować na częściach zanim je wytniesz z arkuszy. Najlepiej się do tego nadaje wypisany długopis. Co do nitów niekoniecznie trzeba malować przy tym cały model. Wystarczy je wybić za pomocą odpowiednio spreparowanej igły lekarskiej i pomalować same nity przed przyklejeniem ich do kadłuba. Jako, że to pierwszy model osobiście nie kombinowałbym z trasowaniem linii podziału blach, zwłaszcza na modelu w których jest dużo obłych i zwijanych części.
Tutaj link do forumowego artykułu na temat wybijania nitów igłą lekarską:
http://www.papermodels.pl/topics67/wybij...vt1114.htm
Pozdrawiam, będę zaglądał i obserwował postęp prac.
HANS
-------------------------------------------------------
ONLY SKYDIVERS KNOW WHY THE BIRDS SING
-------------------------------------------------------
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
12-06-2008, 02:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-11-2012, 04:29 przez MISIEK.)
Po wysłuchaniu Waszych opinii, przedstawiam moje dwa fotele pilotów, jeden z pasami z taśmy magnetofonowej, a drugi z pasami papierowymi, osobiście podobają mi się te papierowe, ale to Wam będzie oceniać.
Wersja taśma:
Wersja papierowa:
A teraz złożony jeden z segmentów:
P.S.
Mam nadzieję, że zdjęcia są już bardziej rozjaśnione.
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Zdjęcia są teraz czytelne.
Co do foteli:
wymień koniecznie te okropne klamry na zwijane z drucika.
Czy nie razi cię w oczy ta nienaturalna wielkość zarówno mocowania pasów jak i przede wszystkim klamry :?: :!:
Ja rozumiem, że robiłeś je pierwszy raz, ale albo szukaj dalej lepszego rozwiązania lub sobie je daruj.
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
caban7, Lepiej ale spróbuj zrobić coś mniejszego.
To co pokarzę nie jest idealne i daleko temu do doskonałości, ale twoje klamry w takich proporcjach będą wyglądały znacznie lepiej.
podoba mi się twoje podejście do tematu
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
13-06-2008, 12:14
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-11-2012, 04:33 przez MISIEK.)
Nie wiem czemu, ale na live to wygląda całkiem całkiem, ale popracuję jeszcze nad pasami, może już nie w tym modelu, ale wszystkie Wasze uwagi pozostaną w mojej głowie.
Mam jeszcze pytanie, bo skleiłem już część kadłuba i w jednym miejscu powstała mi mała szpara. Czym to załatać i czy po takim czymś muszę malować cały model ?
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
16-06-2008, 05:16
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-11-2012, 04:34 przez MISIEK.)
Znowu trochę się pobawiłem z moim modelem, choć w między czasie skończyłem dioramę z plastiku, bo jak wcześniej pisałem kleiłem plastiki.
Posklejałem kadłub i czekam na Waszą ocenę, choć uważam, że nie wyszło tak jak chciałem.
Teraz po woli zajmuję się resztą, choć praca mi nie pozwala, taka zmiana...
P.S.
Jestem pod wrażeniem rozmiarów bo ostatnio moje plastyki to tylko 1:72
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Jak patrzę na ten kadłub to nasuwa mi się pytanie Kto jest autorem projektu :?:
A co do twojego pytania Cytat:Mam jeszcze pytanie [...] powstała mi mała szpara, czym to załatać
Zapomnij o łataniu szpar, jeszcze nie czas na to.
Musisz podnieść swoje podstawowe umiejętności w sklejaniu, a to przyjdzie wraz z kolejnymi modelami.
Generalnie wybrałeś sobie trudny model i chyba na dokładkę niezbyt dokładnie zaprojektowany.
Na następny polecam model autorstwa Pawła Mistewicza. Gwarancja dobrego projektu i dodatkowo robiony z myślą o starszych i młotszych adeptach modelarstwa kartonowego.
Błędów jest dużo ale jedyne co mogę doradzić to staranne formowanie tak by części same zachowywały nadany kształt. Trzeba to zazwyczaj robić delikatnie i powtarzać czynność do uzyskania zadowalającego efektu.
Przy klejeniu na 2 wręgi obie muszą mieć identyczny kształt. Tak wiec pasuj przymierzaj dumaj i sklejaj. Powodzenia mile:
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
Cytat:Jak patrzę na ten kadłub to nasuwa mi się pytanie Kto jest autorem projektu :?:
Z tego co wyczytałem w MM to projektował to pan BOHDAN WASIAK.
Więc niewiem co to za projektant, ale uważałem że jeśli coś robi to robi to dobrze
Cytat:Jak patrzę na ten kadłub to nasuwa mi się pytanie Kto jest autorem projektu :?:
Błędów jest dużo ale jedyne co mogę doradzić to staranne formowanie tak by części same zachowywały nadany kształt. Trzeba to zazwyczaj robić delikatnie i powtarzać czynność do uzyskania zadowalającego efektu.
Przy klejeniu na 2 wręgi obie muszą mieć identyczny kształt. Tak wiec pasuj przymierzaj dumaj i sklejaj. Powodzenia mile:
Powiem tak wręgi były identyczne bo je przymierzałem, problem powstał gdy je wstawiałem bo jedna wręga idealnie pasowała a druga była przeważnie trochę za mała i dlatego powstają te szpary
I mam nadzieje, że w miarę wzrostu mojego doświadczenia wzrośnie też jakość wykonania
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Cytat:projektował to pan BOHDAN WASIAK.
To dużo tłumaczy, idol kolegi Kocurka :lol:, chyba żaden jego model, który sklejałem, nigdy nie był do końca dobrze zrobiony. Nie żebym się go czepiał bo to swego czasu był bardzo płodny projektant no ale do jego modeli trzeba brać poprawkę.
Cytat:wręgi były identyczne bo je przymierzałem, problem powstał gdy je wstawiałem bo jedna wręga idealnie pasowała a druga była przeważnie trochę za mała i dlatego powstają te szpary
Szpary powstały z tego powodu, że sąsiednie segmenty poszycia były różnej wielkości.
Jest jedna zasada pasujemy do siebie poszycie a do tego wręgi. Jak chcesz zerknąć jak ja się bawiłem z takim "starociem" to zapraszam pod ten adres .
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
19-06-2008, 11:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-11-2012, 04:40 przez MISIEK.)
Kabina już przyklejona i obudowa głównego wirnika również.
Przepraszam za jakoś zdjęć, ale robiłem komórką.
Tak wygląda obudowa wirnika już z kolejnymi wręgami.
A tak wygląda przyklejona kabina, trochę kleju mi wyszło ale proszę o wybaczenie, bo to moja pierwsza oszklona kabina
Powoli zmierzam ku końcowi, ale nieraz mam duży problem z usytuowaniem części, ponieważ opis tego modelu jest niezbyt dokładny i muszę się posiłkować oryginalnymi zdjęciami lub galeriami wykonanego modelu.
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Cytat:trochę kleju mi wyszło
Trochę to delikatnie powiedziane :grin:
Domyślam się, że kleiłeś Butaprenem, więc jest na to sposób.
bierzesz jakiś patyczek, np. wykalaczkę, i maczasz w kleju. Tylko tule by pokryć koniec cienka warstwą.
zostawiasz do podeschnięcia.
Kiedy już kleisz i masz takie wycieki, pozwalasz im delikatnie podeschnąć, robi sie na kleju taka delikatna skórka i mniej sie ciągnie.
bierzesz nasz patyczek z zaschniętym klejem i wałkujesz po wycieku, Klej cię przyczepia do wykałaczki i usuwasz stopniowo cały wyciek.
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
24-06-2008, 11:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-11-2012, 04:43 przez MISIEK.)
Wrzucam trochę zdjęć z budowy śmigłowca.
Dokończyłem detale na ogonie, między główny element, a ten zielony wycinany wkleiłem kawałek czarnego papieru i wydaje mi się, że jest teraz bardziej wyrazisty.
Dokończyłem też element rury wydechowej, jeśli to tak można nazwać, górne uchwyty wykonałem z czarnego drutu strzałowego.
A tak wyglądają prace nad bocznym poszyciem wirników, jest ciężko je składać, bo w tym opracowaniu jest bardzo źle opisany sposób montażu tych części.
Z przodu dokończyłem prawdopodobnie jakąś kamerę, zamiast niebieskiego elementu wstawiłem folię, co wiązało się z pomalowaniem wnętrza na kolor czarny.
Teraz po woli kończę poszycie wirników oraz zajmę się dokończeniem ogona.
C.D.N. już wkrótce.
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
29-06-2008, 12:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-11-2012, 04:44 przez MISIEK.)
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
02-07-2008, 01:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-11-2012, 04:48 przez MISIEK.)
Właśnie zmontowałem działko, lufa na początku była z papieru zwinięta z cienkiego papieru ale jakoś mi się nie podobała, więc zastąpiłem ją patyczkiem do szaszłyków i część tylko owinąłem papierem.
A oto efekty mojej pracy:
Choć jeszcze mam problemy z retuszem, a bardziej z doborem kolorystyki, bo nie posiadam tak dużej gamy kolorów, ale staram się jak mogę.
Wykonałem również już jedno koło do zawieszenia, trochę je zmodyfikowałem - za pomocą miniwiertarki zrobiłem wgłębienie w środku koła, według mnie trochę lepiej wygląda. Próbowałem jak najlepiej zeszlifować zewnętrzną cześć koła ale pewnie do lepszych wyników dojdę z czasem.
Zamontowałem też boczne stateczniki jeśli to tak można nazwać i dodatkowe wloty powietrza.
Zamontowałem też już jedno działko w okolicy kabiny.
Już wkrótce będzie coś więcej.
zaczynam pracę na głównym śmigłem, a tego boję się najbardziej.
Mam pytanie czym można go pomalować na sam koniec, czy są jakieś specjalne lakiery
I jeszcze jedno bo muszę wykonać elementy półkuliste na przód śmigłowca i na boczne wloty powietrza, w instrukcji jest żeby to wykonać z kilku kół różnej średnicy naklejonych na siebie a potem obróbce, a muszę się przyznać że boję się tej obróbki bo jeszcze nie mam wprawy i czy ktoś zna jakiś inny sposób, bo ja myślałem o plastelinie lub czymś podobnym.
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
Po ciężkich próbach zmontowałem zawieszenie a jak wyszło pozostawiam ocenie Waszej drodzy modelarze.
Zamontowałem również tyle śmigło
A ruchome działko po zamontowaniu nawet się porusza.
A tak wygląda w całości oczywiście bez głównego śmigła
Teraz to co najgorsze według mnie do wykonania czyli śmigła, elementy są już posklejane, ale złożyć to w całość i żeby jeszcze jakoś wyglądało to będzie trudno.
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 10
Dołączył: 04 2008
|