Liczba postów: 631
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2008
08-12-2014, 09:51
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-08-2017, 08:40 przez qn.)
11.05.1945 Okinawa, DD774 Hugh W. Hadley wraz z DD552 Robley D.Evans (Fletcher class) i pięcioma okrętami desantowymi, atakowany przez ponad 100 japońskich samolotów(do 156 atakowało wszystkie okręty), zestrzelił w trakcie tego starcia 20 samolotów. Dzięki wskazaniom radaru naprowadzał patrol powietrzny, który zestrzelił 40 innych. Został trafiony 2 bombami (jedna 500 funtowa, druga mniejsza) i przez 3 atakujących kamikaze w wyniku skoordynowanego, jednoczesnego ataku 10 samolotów japońskich. Za to starcie wyróżniony PRESIDENTIAL UNIT CITATION.
Było to największe pojedyncze starcie okrętu z samolotami przeciwnika w całej II Wojnie Światowej.
W swojej 167 – dniowej karierze bojowej wyróżniony również 1 battle star. Łącznie tablica zwycięstw obejmuje 25 samolotów.
A oto bohater tego starcia, amerykański niszczyciel typu SUMNER:
A to sklejony szkielet :
W kolejce czeka pokład i poszycie…
Pozdrawiam
QŃ
Liczba postów: 1,795
Liczba wątków: 25
Dołączył: 10 2009
Będzie się działo, będzie kolejna uczta dla oczu...
Z drugiej strony, to chyba miał być inny niszczyciel -
"czterofajkowiec" w podwójnym malowaniu z okresu
bitwy pod Balikpapan... :twisted:
Pozdr.
Trzy pierścienie dla królów elfów...
Liczba postów: 1,747
Liczba wątków: 32
Dołączył: 03 2008
Znów będzie na co popatrzeć!
Mariusz, czy przyłączysz się do konkursu?
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Liczba postów: 631
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2008
Do końca maja, to mi się raczej nie uda kadłub a skończyć, a co tu dopiero mówić o reszcie.
Pozdrawiam
QŃ
Liczba postów: 1,175
Liczba wątków: 45
Dołączył: 11 2008
To się nazywa wejście qn-ia :grin:
W końcu moje klimaty.
Zwodowany:
USS Gambier Bay, USS Heermann, USS San Francisco, USS Oklahoma, USS England, USS Erie, USS Aaron Ward
IJN I-176, IJN I-19, IJN Suzuya, IJN Shimakaze
DKM Hela, U-47
RM Leone Pancaldo
ORP Wicher, ORP Orzeł
Bitwa pod Cuszimą: Tsushima, Kagero
W budowie: IJN Nagato, IJN Taiho, De Ruyter, i wiele innych
Bitwa pod Cuszimą : Aurora, Groznyj
Schwimmdock + SMS Undine
Liczba postów: 631
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2008
Kadłub oklejony. Prace wykonywane były tradycyjnie (dla mnie). Poszycie z 2 warstw kartonu. Klejone w kolejności pokład – burty – dno. Jak zwykle też wszystkie elementy pasowane ręcznie, przy pomocy szablonów wykonywanych z papieru śniadaniowego na wręgach, następnie odrysowywanych i dopasowywanych już z właściwego kartonu. Pokazałem ujęcia z rufowej części kadłuba, żeby pokazać, jak zadbałem o właściwe ułożenie i pozycjonowanie wałów śrub, które nie były równoległe (tak samo jak we Fletcherach).
Po oklejeniu poszedł na całość SG i szlifowanie, trochę szpachli - szlifowanie, 2 warstwy lakieru podkładowego w sprayu – znów szlifowanie.
A po ostatnim szlifowaniu ołówek w ręce i nanoszenie wszelkich potrzebnych linii – wodnej, osi kadłuba, miejsc na wały i stery, pasy poszycia kadłuba, stępki przeciw przechyłowe, otwory pod kluzy.
Teraz trzeba będzie to wszystko do kadłuba dopasować przykleić. I będzie można się zabrać za pokład.
Pozdrawiam
QŃ
Liczba postów: 1,747
Liczba wątków: 32
Dołączył: 03 2008
To może tym razem dasz się skusić? KLIK
Gorąco zapraszam.
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Liczba postów: 631
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2008
Chyba jednak sobie daruję. Co to za relacja, jak wpisy są co 10 miesięcy...
Pozdrawiam
QŃ
Liczba postów: 631
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2008
Bryła kadłuba skończona. Dorobione pasy poszycia blach, stępki przeciwprzechyłowe, stery (nie są przyklejone), śruby z wałami i ich mocowaniem, kopułka sonaru, kluza kotwiczna:
Następnie nakleiłem „pokład właściwy”, do którego dorobiłem obrzeża z cienkich pasków – klejone na SG. Dodatkowo, po raz pierwszy w niszczycielach US NAVY, pokusiłem się o odtworzenie układu wykładziny antypoślizgowej na pokładzie. Została ułożona z pojedynczych paseczków. Około 1200 elementów, 10 H roboty – w sumie łatwej i przyjemnej, ale mam nadzieję, że po pomalowaniu będzie ciekawy efekt.
I na koniec jeszcze jedno zdjęcie – tym razem źródłowe, do którego udało mi się dotrzeć:
Zastanawiałem się, co to za kamuflaż, gdzie CAŁY kadłub jest ciemny, a nadbudówki jasne. I wyszło mi, że w tym okresie to może być tylko MS12a. I chyba w takim kamuflażu go zrobię, a nie pasiastym. W końcu miał być z Okinawy…
Pozdrawiam
QŃ
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Szkoda kamo ale skoro rzeczywistość historyczna była inna to nie ma co się upierać ;-)
Liczba postów: 631
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2008
Nadbudówka rozpoczęta.
Dość skomplikowana konstrukcja. Tam, gdzie we Fletcherach były 3 nadbudówki – tu mamy jedną, długą. Niezbyt wygodna do opracowania i sklejenia, ale się udało:
Podobnie jak na pokładzie dokleiłem paski wykładziny przeciwpoślizgowej (coś koło 1000 pasków).
I przyszedł czas na drobnicę. Zacząłem od najmniejszych elementów i do tego drucianych.
Na początek pokrętła, drabinki i hydranty:
Nie są to może fototrawki, ale jakoś będą wyglądać. Za duże te elementy nie są. Ciężko je skleić.
Po druciarni zrobiłem węże przeciwpożarowe i wszystkie drzwi na pierwszym poziomie:
I na razie tyle. Teraz dalsza część drobnicy…
Pozdrawiam
QŃ
Liczba postów: 1,175
Liczba wątków: 45
Dołączył: 11 2008
Każda aktualka warta czekania
Powiedz coś więcej o wężach, bo wyglądają zeje....fajnie.
Zwodowany:
USS Gambier Bay, USS Heermann, USS San Francisco, USS Oklahoma, USS England, USS Erie, USS Aaron Ward
IJN I-176, IJN I-19, IJN Suzuya, IJN Shimakaze
DKM Hela, U-47
RM Leone Pancaldo
ORP Wicher, ORP Orzeł
Bitwa pod Cuszimą: Tsushima, Kagero
W budowie: IJN Nagato, IJN Taiho, De Ruyter, i wiele innych
Bitwa pod Cuszimą : Aurora, Groznyj
Schwimmdock + SMS Undine
Liczba postów: 2,515
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
Szkoda że photobucket padł. Zachęcam do utworzenia galerii prywatnej z budowy, tutaj nie ma reklam
Liczba postów: 631
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2008
Cienką kartkę zginam na pół i sklejam. Musi być zagięta a nie obcięta, żeby była zaokrąglona krawędź. Odcinam od zagiętej krawędzi pasek o szerokości ~0,7 mm.
Następnie zwijam jak na obrazku klejąc BCG. Te węże są zrobione z 6cm pasków (ok 12m w oryginale). Dzięki zaokrąglonej krawędzi wyglądają jak węże.
Pozdrawiam
QŃ
Liczba postów: 1,175
Liczba wątków: 45
Dołączył: 11 2008
Odpowiedź też zaje....fajna
Zwodowany:
USS Gambier Bay, USS Heermann, USS San Francisco, USS Oklahoma, USS England, USS Erie, USS Aaron Ward
IJN I-176, IJN I-19, IJN Suzuya, IJN Shimakaze
DKM Hela, U-47
RM Leone Pancaldo
ORP Wicher, ORP Orzeł
Bitwa pod Cuszimą: Tsushima, Kagero
W budowie: IJN Nagato, IJN Taiho, De Ruyter, i wiele innych
Bitwa pod Cuszimą : Aurora, Groznyj
Schwimmdock + SMS Undine
Liczba postów: 1,698
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2015
Fajny patent, a rezultat powalajacy: ]
Liczba postów: 631
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2008
W ramach odmiany zająłem się nadburciami w niszczycielu.
Skleiłem takie coś… i wywaliłem. Nie spodobała mi się nierówna dolna krawędź, którą ciężko było wyciąć z „nóżkami”, a gwoździem do trumny okazała się górna krawędź – była półokrągła a nie płaska. Więc od nowa.
Górną krawędź zrobiłem z drutu 0,5 – i świetnie, bo całe nadburcie się automatycznie usztywniło. Dół odciąłem w całości, przykleiłem żeberka i dopiero dokleiłem „nóżki”. Trzymają się dobrze, są równe i pasują do pokładu. Na ostatnim zdjęciu dodatkowe, ukosne wsporniki. Może mało na zdjęciu widać, ale posklejałem takie coś w kształcie teowników.
A tak wyglądają przyklejone do nadburcia i wygląd całości, z detalami, które były od wewnątrz na nich mocowane (rury do tankowania, pojemniki na drabinki sznurowe i jakaś drabina wieszana na burcie.
I tym oto sposobem pokleiłem sobie jakieś 8 godzin koło 300 elementów, które w standardowej wycinance składają się z 2 lub wręcz są częścią burty…
Nie ma to jak sobie znaleźć dobre zajęcie ;-)
Pozdrawiam
QŃ
Liczba postów: 1,060
Liczba wątków: 19
Dołączył: 02 2009
szczebelki drabiny trochę nierówne .... :-) hehe
Lubię to !
Pzdr
Liczba postów: 631
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2008
12-08-2016, 01:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-08-2016, 01:27 przez qn.)
Szczebelki jeszcze się podogina. Zresztą i tak nie będzie to widoczny element ;-)
Jak już się wziąłem za blachy z żeberkami, to na tapetę poszły wszelkiego rodzaju osłony pomostów itp.
Na poziomie pokładu dorobiłem wykładzinę przeciwpoślizgową na rufowym stanowisku Oerlikonów i osłonę tego stanowiska.
Potem przyszła kolej na poziom nadbudówki. I tak zaczynając od dziobu.
Osłony przednich pomostów z Oerlikonami – widok od dołu i górne elementy:
Te 2 kwadratowe w przekroju pręty (pasek tektury 0,5 mm nasączony SG) to dodatkowe wsporniki pomostu, które były od nadburcia do pomostu – będą wklejone na końcu.
Idąc w stronę rufy wykonałem spodnie elementy sponsonów, na których były podwójne Boforsy:
Po dotarciu na rufową część nadbudówki stanąłem przed prawdziwym wyzwaniem – osłonami poczwórnych Boforsów z ich ciekawymi pojemnikami na amunicję i wyposażenie. Trochę się z nimi zeszło.
Na początek jak to robiłem:
Na początek wyciąłem otwory w paskach (papier satynowany 100g). Zrobiłem to odłamanym i oszlifowanym do właściwego kształtu skalpelem. Po wycięciu otworów papier zaimpregnowałem SG i wyciąłem żeberka pomostów (na dwóch kolejnych zdjęciach jest komplet na 2 osłony), Potem te żeberka porozcinałem na pojedyncze odcinki i zacząłem je przyklejać – pionowe wzmocnienie, poziome żeberka z otworami. Do skutku. Potem już tylko jakaś dodatkowa szafeczka, drobne wyposażenie dodatkowe z drutologią włącznie i efekt jak poniżej:
Na ostatnim zdjęciu wygląd pomostów od spodu.
I ostatnie osłony na tym poziomie nadbudówki:
Osłona zapasowego stanowiska sterowego (?) i osłona pomostu z Oerlikonami.
Te troszkę „blaszek” zajęło mi jakieś 40 godzin pracy. To tak, gdyby kogoś to interesowało…
Pozdrawiam
QŃ
Liczba postów: 631
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2008
Pozdrawiam
QŃ
Liczba postów: 631
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2008
Tym razem tylna część kolejnego poziomu na dziobie.
Zdjęcia pokazują właściwie wszystko:
Jak widać - powtórka z rozrywki jeśli chodzi o mocowania pod amunicję do podwójnych Boforsów, ale troszkę mniejsze niż na osłonach rufowych.
I widok na całość + drobne elementy mocowane na tym fragmencie nadbudówki.
Pozdrawiam
QŃ
Liczba postów: 159
Liczba wątków: 7
Dołączył: 09 2016
Bio: "spiesz się powoli a szybciej będziesz u celu"
cześć
cichutko przysiądę na widowni i będę podglądać... z niecierpliwością czekając na końcową galerię
Pozdrawiam
---------------------------------
Na warsztacie PBY Catalina (projekt zawieszony), Cromwell
Ukończone: Chi-ri 5
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Mariuszu, a ten toi-toi to jest naprawdę kibelek czy winda do amunicji
Liczba postów: 631
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2008
To naprawdę taka toika
Pozdrawiam
QŃ
Liczba postów: 631
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2008
Trochę minęło od ostatniej aktualizacji, ale następny kawałek nadbudówki dziobowej do najprostszych nie należał. Sporo w nim drobnicy, wyposażenia.
A teraz do rzeczy, czyli zdjęcia.
Na tym poziomie ponad właściwym pokładem był greting. Oczka były tak małe, że postanowiłem użyć siatki. Powycinałem otwory, wkleiłem siatkę i powstawiałem wzmocnienia, żeby ten element przy klejeniu wyposażenia i kolejnego poziomu nadbudówki się nie wyginał.
A to już bryła z doklejonym drobnymi elementami zewnętrznymi i wewnętrznymi – na osłonie pomostu.
A poniżej całą reszta drobnych elementów, które gdzieś tam się w okolicy pałętały i musiałem je jakoś wykonać. Wszystko na razie oddzielnie – czeka sobie na malowanie.
Koła ratunkowe z mocowaniami, skrzynki na flagi sygnałowe i drobnica na zewnątrz nadbudówki – światła pozycyjne, wentylatory, jakaś skrzynia…
Na kolejnych zdjęciach: Pelorusy, fotel kapitana i przyrząd do zrzucania bomb głębinowych, lookout-y (nie wiem jak to się po polsku nazywa).
I kolejne elementy – celowniki torpedowe, reflektory sygnałowe 12”, celowniki MK51 do Boforsów.
Jak już robiłem koła ratunkowe i celowniki MK 51 do Boforsów, to zrobiłem już komplety – po 4 sztuki na cały okręt. Choć na dziobowej nadbudówce będą mocowane tylko po 2.
Tak ze statystyk. Jeden reflektor 12” to 17 elementów, celownik MK51 – 33. Dlatego tak rzadko są aktualizacje ;-)
Pozdrawiam
QŃ
|