Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wytłaczanie oszklenia
#1
Witam
Chciałbym przedstawić Wam jak ja wykonuje oszklenie. Matodą "vacu" czylii podciśnienia. Można znaleźć opisy tej metody w necie.
Nie mniej jednak przedstawię swoją wersje.

1. Więc na początek trzeba zrobić skrzyneczkę. Ja użyłem tworzywa z jakiego była zrobiona reklama, jakaś płyta plastikowa.
Materiał musi być w miarę sztywny, by ciśnienie nie załamało ścianek.  
Wymiary to : wys-6, szer-9, dł-12. Sklejamy sześcian i wycinamy w nim dziurę średnicy odpowiadającej średnicy rury od odkurzacza.Może ciut większą by rura weszła , tak ze trzy centymetry do środka. A na górnej ściance, na całej powierzchni trzeba zrobić dziurki . Ja robiłem je igłą. Tu 1 mm wystarczy dosyć gęsto. Ważne by wszystko było szczelne.
[Obrazek: 100_4971.jpg][Obrazek: 100_4974.jpg]


2. Kolejnym etapem jest zrobienie ramki, do której będziemy mocować folię. Tu najprościej zakupić w sklepie kątownik aluminiowy. Tworzymy z niego ramkę tak by opierała sie na pudełku. Ja uważam ze najlepszy jest kątownik. Ponieważ w piekarniku nagrzewana  folia rozciąga się i zapada, a kątownik sprawia ze ma ona na to miejsce. No i nie przyklei się do rusztów.
[Obrazek: 100_4975.jpg][Obrazek: 100_4976.jpg]
[Obrazek: 100_4977.jpg]

Jak już mamy taki zestawik. Możemy zaczynać zabawę.

3.  Z wycinanki sklejamy kabinę z kartonu. Zalewamy SG by ja wzmocnić, pamiętać trzeba by ją wyciąć wyższą niz ma byc w modelu. Potem łatwiej dopasować. Zalewamy gipsem i czekamy. Nie warto sie spieszyć, pozornie suchy gips w środku jest jeszcze kruchy. Kiedy wyschnie wyjmujemy kopytko z kartonowej formy. Wymaga ono jeszcze ponownego szpachlowania i korekty kształtu. Szpachlówka akrylowa  i papier wodny. Od tego jak to wygładzimy zależy efekt.
[Obrazek: 100_4990.jpg]

Ta z prawej strony jest "za niska", wytłoczka nie daje możliwości dobrego dopasowania. Jest po prostu zrobiona na bazie nie zmienionej formy z wycinanki.

5. Samo wytłaczanie odbywa sie tak:
a:  wkładamy rure odkurzacza do naszego pudełka
b:  nagrzewamy piekarnik do około 150 stopni
c:  wkładamy do piekarnika ramkę z naciągnięta folią
d:  nasze kopyto ustawiamy na pudełku/oczywiscie na stronie z dziurkami/, włączamy
    odkurzacz
e:  w momencie jak folia zmięknie wyjmujemy ją i nakładamy na pudełko.
[Obrazek: 100_4978.jpg][Obrazek: 100_4981.jpg]

Folia powinna sie ładnie ułożyć na kopycie. Ale... właśnie wszystko zaleczy od folii, tu trzeba próbować i eksperymentować. Niektóre folie trzeba podgrzać aż do 180 stopni. Zauważyłem ze te folijki z opakowań zabawek są najlepsze. Wystarcza im juz 120 stopni i ładnie sie układają. Jeszcze jedna ważna sprawa - całą operacje róbmy jak jest najmniej domowników. Bo zapachy są troszkę kręcące.
Efekt zależy od naszego wkładu w szlifowanie kopyta i doboru folii.

Mam nadzieje ze przyda sie taki opisik.

A teraz moje wypocinki. Byście zdecydowali czy sie w to bawić czy kupić za 5 zeta gotową.

[Obrazek: 100_4987.jpg][Obrazek: 100_4988.jpg]
[Obrazek: 100_4989-1.jpg][Obrazek: 100_4982.jpg]
[Obrazek: 100_4985.jpg]

Dzieki za uwagę.
Odpowiedz
#2
kolodzieju, o widzisz ja sobie swego czasu zrobiłem takie pudełko z drewna i do tej pory gdzieś go mam bo nie wiedziałem o ramce i z czego ją zrobić. Teraz już wiem. Mam jednak pytania. Kiedy już wiesz ,że folia w piekarniku jest gotowa do wyjęcia?. Masz jakiś limit czasowy kiedy trzymasz folie w piekarniku?. Czy dobrze zrozumiałem ,że kopyto gipsowe po wyjęciu z osłony jeszcze powiększasz?. A i no gdzie kupiłeś ten teownik aluminiowy?. A tak to super ,że pokazałeś i że ci się chciało :wink:

Pozdrawiam
Odpowiedz
#3
Rartyzancie otóż folia jest dobra jak zobaczysz ze sie zapada i no oko widac ze to juz granica płynięcia. Bez limitu czasowego. Z kopytem to jest tak:
[Obrazek: Obraz-1.jpg]
Myślę ze to uzmysłowi , o co chodzi.
Taki kątowniczek można kupić w sklepach budowlanych. W naszym rejonie to jedz do "Ogród i dom" Po lewej stronie za farbamiWink
Odpowiedz
#4
Dzięki za opis!

Mam pytanie: czy nie potrzeba jakiegoś uszczelnienia pomiędzy ramką z folią a samym pudełkiem?
na macie: projekt X
Odpowiedz
#5
Nie, wystarczy ze przyłożymy rozgrzana folie i zostanie ona zassana i naciągniętą na kopyto.
Odpowiedz
#6
Dzięki za ten tutorial - może kiedyś pokuszę się o taką "instalacje" :grin:
Odpowiedz
#7
Kiedys ogladalem taki toturial na rosyjskiej stronie ale ni wzab nie mogle zrozumiec o co chodzi a twoj bajka PDT_Armataz_01_34 teraz wiem wszystko co i jak.
Tam pudelko bylo zbudowane ze sklejki.

pozdro
Odpowiedz
#8
Brawo, Bravo, Bravissimo:-). Gratuluję. To jest genialneSmile POZDRAWIAM
Odpowiedz
#9
Dawno temu zamiast piekarnika poręczniejsza okazała się opalarka (taka większa suszarka :mrgreenSmile, używając piekarnika trzeba bardzo uważnie pilnować foli, ponieważ raz będzie za twarda a gdzie indziej zrobi się dziura. Być może było to wynikiem używania przeze mnie foli do nadruków w drukarkach (dosyć gruba) lecz dzięki opalarce okazało się to poręczniejsze i wygodniejsze.
Odkurzacz podczas operacji cały czas włączony i "suszymy" folię z ramką przykładając do formy aż do uzyskania pożądanego efektu.
Zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma w domu opalarkę, ale może ktoś tak spróbuje.

Też miałem problem z ramką, u mnie była prowizoryczna z tektury lecz Twój kątownik lepszy.


Pozdrawiam 
Odpowiedz
#10
Akurat temat z mojej branży. Jest maszyna o nazwie Skin Pack, która jest niczym innym jak wiekszym odpowiednikiem ww maszynkiWink Grzałki nagrzewają folię, kótra wsparta na ramce zjeżda an dół, klejąc towar do specjalnej tekturki. Zainstalowana pompa vacu odsysa powietzre i mamy łądnie "przyklejony" towar do karotnika, przewaznie z eurodziurką gotowy do wieszania. Otóż wystarczy podzwonić do firm z branży opakowań i zapytać o folie do maszyny skinpack. Folia ta czasami nazywana jest SKIN lub SURLIN. Czaetso mozna uzyskac darmowe próbki, pod pozorem checi pakowania... Czas nagrzewania zależy od temperatury uzyskanej i grubości folii. Do naszych modeli wystarczy pewnie 60- 100 mikronówWink
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym,ani każdym innym następującym po tym terminie.Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości