Liczba postów: 144
Liczba wątków: 6
Dołączył: 03 2009
27-03-2009, 07:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-04-2014, 08:21 przez seniorelcid.)
Jak przystało na nowego człowieka na forum, witam wszystkich serdecznie.
Po kilkunastoletnim niebycie modelarskim postanowiłem powrócić do modelarstwa i kartonówek.
Po długich poszukiwaniach, co by tu wrzucić na warsztat mój wybór padł na Polikarpowa z Kartonowej Kolekcji
Mam nadziej, że nie zapomniałem wszystkiego czego kiedyś się nauczyłem
A oto kilka fotek z początków budowy
(z góry przepraszam za nie najlepszej jakości fotki ale mój aparat ma problemy ze zbliżeniami)
Udało mi się zrobić szkielet, kabinę pilotów i zegary
Wszystko nie jest wykonane tak dokładnie i profesjonalnie jak bym tego chciał ale traktuje ten model jak rozgrzewkę mile:
Zapraszam do oglądania.
Wszystkie komentarze, rady i krytyka mile widziane
Liczba postów: 1,243
Liczba wątków: 74
Dołączył: 05 2007
Witam seniorelcid,
Przede wszystkim to muszę ci zwrócić uwagę na pasy w fotelach.Powinny leżeć jak zwykłe materiałowe czy skórzane przedmioty . Po prostu powinieneś je trochę ukształtować, zagiąć żeby naturalnie ułożyły się na fotelu. Można to zrobić na pędzelku lub innym owalnym elemencie. Widać ,że masz trochę kłopotu z retuszem który ci gdzieniegdzie wyłazi. Z czasem dojdziesz do wprawy to trzeba cały czas trenować :wink: . Zapytam się też czym wycinasz szkielet bo mam wrażenie ,że jego krawędzie są wymęczone i poszarpane. Ostatnia uwaga to zdjęcia. Pokazałeś pięć zdjęć na których widać to samo, czyli trochę nie potrzebnie aż tak dużo. Ostatnie zdjęcie jest nie wyraźne więc od razu możesz go wyrzucić.
Ogólnie to powroty i początki takie są więc klej i trenuj. Wprawa przyjdzie z czasem. Czekam więc na kolejne odsłony z budowy.
pozdrawiam.
Liczba postów: 2,112
Liczba wątków: 136
Dołączył: 01 2008
Bio: QWKAK-Warszawa.
Szanowny Autorze,sam Laszlik poklepał Cie po plecach a to zobowiązuje. Zrób poprawki tak jak sugeruja przedmówcy .
Kościół winien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród winien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec praw Kościoła. Żadna religia nie może im przeczyć, odwołując się do prawa boskiego, przeciwnie, każda religia powinna być posłuszna prawom ustanowionym przez naród.
Tadeusz Kościuszko (1746?1817) generał, bohater Stanów Zjednoczonych
Liczba postów: 144
Liczba wątków: 6
Dołączył: 03 2009
Dziękuje, za wszystkie uwagi i komentarze, postaram się do nich zastosować. zwłaszcza, że jak widzę pochodzą od osób które są tu szanowane i poważane :wink:
A teraz odpowiedzi na pytania i uwagi:
- Pasy - faktycznie jak teraz na nie patrze to sam się dziwie jak mogłem je tak zostawić. Widać późna pora zaćmiła mój umysł. Próbowałem coś z nimi zrobić ale cała kabina jest już polakierowana i papier nie daje się już uformować
- Co do retuszu, to był robiony bardzo amatorsko, wszystko czarnym kolorem . Ale w najbliższym czasie wybieram się do sklepu aby dobrać odpowiednie farby i kolory
- Co do szkieletu to dłuuugggaaaaa historia. Szkielet wycinałem skalpelem, ale największym problemem jest substancja użyta do podklejenia szkieletu na tekturę a którą boję się nazwać klejem. Szukałem kleju który nie będzie na bazie wody i nie zdeformuje papieru no i padło na ten klej (nazwy niestety nie pamiętam bo wylądował już w koszu). Generalnie klej po 4 dniach ciągle jest jeszcze miękki, a przy jego wycinaniu oblepia skalpel co powoduje wyrywanie papieru. Próbowałem to naprawić szlifując krawędzie papierem ściernym ale i tu nie było lepiej klej się kulkował. Samą końcówkę szkieletu wycinałem nożyczkami było trochę lepiej ale to jeszcze nie to ad: Jednym słowem porażka ad: ad: Przy następnym modelu muszę lepiej dobrać klej a może pomyślę o wręgach wyciętych laserem, zobaczymy co czas przyniesie.
- Co do zdjęć to kleiłem to w nocy i wszystkie zdjęcia robione na bieżąco poszły do kosza. Nie dość, że mój aparat ma problemy ze zbliżeniami, to jeszcze w nocy przy sztucznym oświetleniu wymięka na maksa. Więc zdjęcia musiałem robić w dzień jak cały element był już gotowy ale wezmę to pod uwagę i postaram się zrobić zdjęcia bardziej dokładne i zróżnicowane
Liczba postów: 234
Liczba wątków: 15
Dołączył: 03 2008
Witaj
Bóg zapłać dobry człowieku, właśnie szukałem informacji nt tego modelu - tak sobie mi to przy okazji wychodziło - a tu relacja Będę kibicował bo to ładny samolocik i już mam na niego odłożony grosik, wzbogaci on prawdopodobnie moją kolecje modeli "jak narazie płaskich" :mrgreen:
w budowie Jagdpanzer IV/70 1:72
wstrzymane Tiger Ausf. H1, T-34T
ukończone CHWAT, Ławoczkin Ła-7, THV Galatea
Cytat:Przy następnym modelu muszę lepiej dobrać klej
Polecam bardzo rzadki butapren :wink: zawsze jest wesolo jak sie nim klei :mrgreen: :razz:
Liczba postów: 208
Liczba wątków: 31
Dołączył: 02 2007
zwłaszcza ten w zielonej tubie, jak przesiąka przez karton na wylot to jest kupa śmiechu.
Liczba postów: 118
Liczba wątków: 10
Dołączył: 07 2007
Ja natomiast spotkałem się wielokrotnie z butaprenem przesiąkającym "na wylot" i dającym w efekcie piękne brązowe plamy. Czasem dzieje się to od razu, a czasem efekt pojawia się dopiero po jakimś czasie - po paru dniach lub nawet tygodniach. Dotyczy to zwłaszcza tych "lejących się" butaprenów - jak np ten w czerwonych tubach firmy Voka czy jakoś tam.
Liczba postów: 469
Liczba wątków: 4
Dołączył: 11 2008
seniorelcid zasiadam na widowni bo model bardzo ciekawy choć te paskudne gwiazdy nieco szpecą
A te pasy to namocz, to się ułożą
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
Albert Einstein
Liczba postów: 144
Liczba wątków: 6
Dołączył: 03 2009
31-03-2009, 11:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-04-2014, 08:23 przez seniorelcid.)
Udało mi się pchnąć prace do przodu okleiłem kadłub, nie wygląda to najgorzej ale są pewne niedociągnięcia. Może uda się je ukryć retuszem (odpowiednie farbki i pędzelek już zakupiłem mile: )
Na razie zamieszczam tylko jedno zdjęcie więcej wrzucę po retuszu
Jak widać po długiej przerwie w klejeniu, wszystko trzeba zaczynać od początku (Wniosek z tego, że lepiej nie robić przerw :mrgreen: )
Liczba postów: 144
Liczba wątków: 6
Dołączył: 03 2009
06-04-2009, 12:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-04-2014, 08:27 przez seniorelcid.)
Udało mi się pchnąć prace trochę do przodu.
Zabrałem się za silnik i próbowałem powalczyć trochę z retuszem
Spróbowałem powalczyć troche z etuszem. Jako że był to mój retuszerski debiut nie obyło się bez błędów, po pierwsze okazało się, że użyty pędzelek jes zbyt gruby i siętroche rozmazało no i farba nie jest dobrana zbyt dobrze.
Przy okazji wyszło, kilka błędów przy oklejaniu kadłuba
Zapraszam do komentowania
Liczba postów: 144
Liczba wątków: 6
Dołączył: 03 2009
30-04-2009, 09:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-04-2014, 08:25 przez seniorelcid.)
Witam, wszystkich ponownie.
Po dość długiej przerwie udało mi się pchnąć prace trochę do przodu. Po skończeniu kadłuba, wziąłem się za silnik. Niestety po sklejeniu nie byłem zbytnio zadowolony z efektu (trochę upaćkałem silnik klejem przy sklejaniu) i pomalowałem całość ponownie po sklejaniu i polakierowałem.
Dodatkowo przy sklejaniu pomyliłem kolejność i musiałem poprawiać . Co widać na załączonych zdjęciach
Jak widać wykonanie silnika pozostawia wiele do życzenia, ale cóż traktuje ten model jako rozgrzewkę. Dalej spróbuję powalczyć ze skrzydłami.
Liczba postów: 144
Liczba wątków: 6
Dołączył: 03 2009
19-05-2009, 02:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-04-2014, 08:25 przez seniorelcid.)
Witam ponownie,
Udało mi się pchnąć prace odrobinę do przodu. Po ukończeniu kadłuba zabrałem się za usterzenie. Wydaje mi się, że nie wyszło to najgorzej, ale dość gadania, czas wrzucić kilka fotek
Idąc za dobrym przykładem (widziałem to we wcześniejszych relacjach) podszlifowałem brzegi skrzydeł tak aby po złączeniu było jak najmniej białych elementów czyli mniej retuszowania mile:
Niestety nie obyło się bez problemów (co widać na poniższym zdjęciu) Wygląda na to, że wręgi są zbyt wysokie pomimo, że wycinałem je bardzo starannie i wzdłuż linii a dodatkowo po naklejeniu dodatkowo je trochę zeszlifowałem to i tak były zbyt grube i niezbyt ładnie wystają
Najgorzej wyszedł mi ster kierunku chyba zbyt mocno naciąłem miejsca zgięć skalpelem no i wyszło tak. Generalnie z boku nie wygląda to najgorzej ale z bliska nie jest dobrze
A oto komplet czekający już na montaż. Jak widać nie ma jeszcze retuszu, ale postanowiłem zrebić retusz już po sklejeniu części. Nie wiem czy jest to dobra taktyka czy nie. Może ktoś z bardziej doświadczonych modelarzy się wypowie.
Zapraszam do oglądania i oczywiście do komentowania, wszystkie uwagi mile widziane ;-)
Liczba postów: 174
Liczba wątków: 7
Dołączył: 07 2008
Zazwyczaj retusz lepiej jest zrobić przed sklejeniem części...
Liczba postów: 144
Liczba wątków: 6
Dołączył: 03 2009
02-06-2009, 07:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-04-2014, 08:26 przez seniorelcid.)
Zgodnie z zapowiedzią zabrałem się za skrzydła. Postępy co prawda nie wielkie bo zrobiłem na razie szkielet dolnych płatów. Na razie wszystko pasuje do siebie ale zobaczymy jak będę oklejał szkielet poszyciem :mrgreen:
Szkielet przymocowałem do prościutkiego kawałka drewna tak aby podczas klejenia gdzieś mi się nie skrzywił i był prościutki jak należy :wink:
Niestety prace idą powoli ale staram się kłaść nacisk na dokładność a nie na szybkość. W końcu to nie formuła 1 :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Liczba postów: 435
Liczba wątków: 22
Dołączył: 08 2008
Cytat:staram się kłaść nacisk na dokładność a nie na szybkość
Słuszna koncepcja :mrgreen: Sam zobaczysz, jak szybko zaprocentuje :wink: Oglądam dalej :razz:
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Hmy, czemu ta relacja mi wcześniej umknęła?
Bardzo miło się ogląda twoją prace nad tym modelem.
Liczba postów: 968
Liczba wątków: 558
Dołączył: 02 2007
Siemanos
seniorelcid, no to już masz czyściutko. Miłej pracy i dobrego klimatu relacji Ci życzę
Co do Twojej pracy to muszę powiedzieć, że technicznie i warsztatowo idziesz do przodu i dajesz radę. Na temat modelu to się wiele nie wypowiem, bo w życiu żadnego samolotu nie skleiłem.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - Niech karton będzie z Wami !!!
Moje projekty do pobrania za FREE. W pracy robię TO, a w domu TO, pomagam IM. This is my OCCUPATION
Liczba postów: 144
Liczba wątków: 6
Dołączył: 03 2009
05-06-2009, 07:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-04-2014, 08:28 przez seniorelcid.)
Astra28 dziękuję za posprzątanie oraz wszystkim za pochwały. Czuję się jeszcze bardziej zmobilizowany do rzetelnej pracy mile:
I kolejna porcja wypocin (wyklein :mrgreen: )
Udało mi się ukończyć drugi szkielet (prawego dolnego skrzydła) i okleić poszyciem lewe skrzydełko
Wygląda na to, że wręgi skrzydeł są jakby trochę zbyt małe względem poszycia, przynajmniej mi tak wyszło. Pomimo tego, że wycinałem wręgi po zewnętrznej stronie linii tak aby mieć trochę zapasu
Pomimo tego, że starałem się dopasować wszystko jak najlepiej nie obędzie się bez retuszu;
Przy następnym skrzydle postanowiłem trochę poeksperymentować i zastosować techniki podpatrzone na innej relacji niestety nie pamiętam w czyjej relacji to widziałem.
Mianowicie nauczony doświadczeniami przy sklejaniu steru kierunku postanowiłem nie nacinać linii zgięć od zewnątrz, tylko lekko wyżłobić karton czubkiem skalpela od wewnętrznej strony. Jest z tym sporo zabawy no i wymaga maksymalnej precyzji ale przy przymiarkach na sucho wygląda o niebo lepiej niż tradycyjne nacinanie. Niestety karton przy żłobieniu trochę się strzępi.
Być może przyczyną jest to, że nie lakierowałem arkuszy przd sklejeniem, zamierzam polakierować cały model po sklejeniu
No i poszycie z zeszlifowanymi brzegami tak aby części przylegały do siebie jak najlepiej, no i żeby zminimalizować retusz (w jednym miejscu trochę przesadziłem ze szlifowaniem co widać na rysunku )
Zapraszam do oglądania
Liczba postów: 144
Liczba wątków: 6
Dołączył: 03 2009
22-06-2009, 10:19
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-04-2014, 08:29 przez seniorelcid.)
W końcu udało mi się pchnąć prace co nie co do przodu.
Zająłem się górnym płatem i wydłubałem szkielet. Niestety już na pierwszy rzut oka widać, że wyszedł mi mniej schludnie niż dolne płaty. Chciałem, żeby był bardziej stabilny i mocniejszy więc nie żałowałem kleju, co zresztą widać, no i pozostały dziury po pinezkach którymi szkielet był przytwierdzony do twardego podłoża. Mam tylko nadzieję, że nie bezie miało to wpływu na efekt ostateczny.
Dalej zgodnie z radą powalczę z retuszem. ale to w kolejnym poście.
Liczba postów: 144
Liczba wątków: 6
Dołączył: 03 2009
23-06-2009, 05:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-04-2014, 08:29 przez seniorelcid.)
Liczba postów: 144
Liczba wątków: 6
Dołączył: 03 2009
29-06-2009, 01:45
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-04-2014, 08:30 przez seniorelcid.)
Liczba postów: 144
Liczba wątków: 6
Dołączył: 03 2009
06-07-2009, 09:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-04-2014, 08:31 przez seniorelcid.)
Kolejna mała aktualizacja.
Dokończyłem skrzydła (to się chyba nazywają stery wysokości, nie jestem pewien). Zacząłem sklejać koła i zaczepy na bomby (to chyba fachowo nazywa się "pylony").
Koła powycinałem, brzegi zabezpieczyłem cyjanopanem, tak żeby łatwiej było je oszlifować. Częściowo je też skleiłem.
Zaczepy (Pylony) wyciąłem, również zabezpieczyłem cyjanopanem i oszlifowałem. Czekają teraz na retusz i resztę oklein.
Przy sklejaniu sterów wysokości nie obyło się bez małej wpadki i jedna z oklein jest lekko naderwana. Na szczęście nie widać tego aż tak mocno.
No to tyle gadania a teraz zdjęcia
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
No te kółka to przypominają kwadraturę koła i na takim etapie to nawet bym ich nie nasączał tylko doprowadził do wyglądu koła a potem utwardzał i obrabiał docelowo.
Polecam wycinanie kół cyrklem Olfy lub dziobanie skalpelem nie nożyczkami.
Liczba postów: 1,243
Liczba wątków: 74
Dołączył: 05 2007
seniorelcid, stery wysokości będziesz miał na ogonie to co dokleiłeś do skrzydeł to są lotki. Klej , klej patrzymy :wink:
pozdrawiam.
|