Liczba postów: 15
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02 2008
Liczba postów: 1,258
Liczba wątków: 61
Dołączył: 11 2007
Liczba postów: 1,566
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
To może i ja się dołaczę, jako ,że to mój ulubiny czołg z IIWW. tylko jeszcze poleco po browar. :mrgreen:
Liczba postów: 639
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2008
Jedno pytanie. Czy koła w wózkach już są przyklejone? Bo coś mi się wydaje, że za duże są odstępy pomiędzy kołami w ramach wóżka, a za małe pomiędzy kołami z sąsiednich wózków. Może to wina tego, że to na razie przymiarka, ale zwróć na to uwagę.
Co do modelu. Leciwy, nie leciwy, ale całkiem przyzwoity, jak na wycinankę, którą ma skleić przeciętny sklejacz. Gdybyś chciał go zrobić dokładniej, to ręczę, że byłoby się nad czym napocić. Wbrew pozorom to bardzo skomplikowana konstrukcja i trudno utrafić tu w złoty środek pomiędzy wiernością odwzorowania elementów a przystępnością w sklejaniu. Jest kilka relacji z budowy tego modelu i efekt końcowy był zawsze raczej przyzwoity, a nie tragiczny.
Właśnie się bawię w budowanie M4A4 (inna wersja z innym kadłubem i detalami) i odwzorowanie wszystkich szczegółów jest naprawdę bardzo pracochłonne. Raczej dla kilku zapaleńców a nie dla statystycznego modelarza.
Pozdrawiam
QŃ
Liczba postów: 639
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2008
Jeszcze jedno. Sklejasz i wycinasz dokładnie (widać po zębach kół napędowych), ale popraw retusz - np. krawędzie części na kołach nośnych - niedomalowane.
Przepraszam, że w nowym poście, ale coś mi zginęła ikona z możliwością edycji. Chyba coś nie tak z netem u mnie w kompie :-(
Pozdrawiam
QŃ
Liczba postów: 15
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02 2008
Koła w wózkach zamocowane są już na stałe w odpowiednich miejscach (obracają sie na wewnętrznym druciku) i niestety tutaj nie mogę już nic zrobić. Jest to wada tego opracowania. Chyba trzeba by było całkowicie przerobić ramy wózków. Ale nie jest tak żle. Do zdjęcia ustawiłem wózki jeden przy drugim nie zwracając uwagi na odstępy. Po właściwym umiejscowieniu odstępy między kołami będą oczywiście większe (Jednak zdecydowanie za małe w stosunku do oryginału :neutral: )
Oczywiście retusz postaram się poprawić - jego częściowy brak jest zdecydowanie wynikiem częstego miętoszenia kartonu w palcach...
Cieszę się, że to właśnie QN - czyli znawca Shermanowego tematu odezwał się w tym wątku ponieważ mam pewne pytanie: Na drugim zdjęciu powyżej widać spód wanny kadłuba. Między wózkami (wg. opracowania) znajdują sie tylko 2 trójkątne belki wklejane w poprzek kadłuba. Trzeciej belki (zamalowane miejsce) nie uwzględniono. Czy w oryginale są trzy?
Pozdrawiam
Spike
Liczba postów: 2,516
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
Spike, a może dołączysz do konkursu GPMowskich pełzaczy ??
Liczba postów: 15
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02 2008
Mógłbym spróbować... Tylko do zakończenia konkursu zostały trzy miechy a ja taki okres to pewnie będę sklecać gąski. Jakbym się zdecydował to wystarczy tylko zmienić nazwę tematu?
Pozdrawiam
Spike
Liczba postów: 1,091
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2008
Liczba postów: 15
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02 2008
Ha ha. Powyższe zdjęcie dowodzi, że nie wszystkie wersje tego czołgu miały taki sam rozstaw wózków jezdnych (chyba że się mylę)...
Pozdrawiam
Spike
Liczba postów: 385
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05 2007
W prawdzie nie mam doświadczenia pancernego bom samolociarz ale przy sklejaniu obłości wieży zastosował bym formowanie na mokro przy pomocy BCG na gumowej podkładce.
Pozdrawiam Tomasz.
Liczba postów: 838
Liczba wątków: 10
Dołączył: 05 2007
Cytat:Ha ha. Powyższe zdjęcie dowodzi, że nie wszystkie wersje tego czołgu miały taki sam rozstaw wózków jezdnych (chyba że się mylę)...
Obawiam się ze to co jest na fotce do której link dał Passer to nie Sherman tylko jego kanadyjska odmiana - Grizzly. Z tego co wiem mimo podobieństwa to jednak wieloma rzeczami się różniły i nie sugerowałbym się nią zbytnio.
Chuck Norris potrafi okopać się w wodzie...
Liczba postów: 1,091
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2008
Liczba postów: 639
Liczba wątków: 21
Dołączył: 10 2008
To, że M4A3 miał inny rozstaw wózków niż M4A4 jest oczywiste, z racji choćby tego, ze kadłuby miały inną długość. Ale nawet w M4A3 koła sąsiednich wózków się nie stykały, tylko był odstęp. W innym wypadku koła nie miałyby mozliwości uginania się na wahaczach.
Zwracając wykonawcy uwagę miałem na myśli to, że minimalny odstęp powinien być, a nie, że odstępy pomiędzy wszystkimi kołami są takie same, choć może niezbyt precyzyjnie się wyraziłem.
Poza M4A4 wszystkie pozostałe wersje (M4, M4A1, M4A2, M4A3) miały identyczny rozstaw wózków, bo długość wanny kadłuba była identyczna. Różnica w wymiarach M4A4 wynikała z użycia mocniejszego, ale za to zajmującego więcej miejsca, silnika Multibank. Była to wersja robiona praktycznie dla Wielkiej Brytani.
Co do 3 belki na spodzie kadłuba, a właściwie jej braku. Na tyle co udało mi się sprawdzić, to w modelu wszystko jest OK.
Pozdrawiam
QŃ
Liczba postów: 15
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02 2008
Dzięki za info wyczerpujące temat . Ja jednak trochę się pośpieszyłem i przykleiłem tą nieszczęsną belkę od spodu kadłuba ad: . Raczej już tak zostanie...Niestety klej trzyma dość mocno.
Pozdrawiam
Spike
Liczba postów: 15
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02 2008
Dzisiaj tylko krótkie info z placu boju.
Całe zawieszenie już zamontowane na stało. Przerwy pomiędzy sąsiednimi kołami są odpowiednie (chwilowo zdjęc brak ale zostanie to nadrobione). Udało mi się też bezboleśnie usunąć niepotrzebną belkę na spodzie kadłuba. Obecnie pracuję nad gąskami. Zakładałem pełny standard, ale niestety gąski z wycinanki nie pasują do zębów koła napędowego... Moje gąski są zrobione podobnie jak laserówki z GPM i połączone taśmą magnetofonową. Gąski są bardzo proste ale i tak trzeba się nad nimi trochę pomęczyć. Poniżej kilka próbnych ogniwek (finalna wersja)
Pozdrawiam
Spike
Liczba postów: 15
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02 2008
Liczba postów: 15
Liczba wątków: 4
Dołączył: 02 2008
01-06-2010, 09:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-06-2010, 09:55 przez Spike.)
Pozdrawiam
Spike
Liczba postów: 15
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09 2009
Ooo- Sherman. I to całkiem ładny Sherman :razz:
Spike- widzę, żeś z Łodzi, więc jeśli masz ochotę- w imieniu Łódzkiej Sjesty Modelarskiej i swoim zapraszamy Cię na nasze comiesięczne spotkania w Pubie Mi2 przy Placu Dąbrowskiego. Przynieś Shermana- poglądamy, ocenimy, Passer się ucieszy- wszak to jego projekt jest... :wink:
pozdrawiam i mam nadzieję do zobaczenia :-)
elessar.telc
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
No z wieżą to szalejesz Spike, nie wiem tylko czy styropian to nie za miękki materiał na wypełnienie. No ale poszycie oklejone i całkiem ładnie te krzywizny wyglądają, brawo. W pierwszej chwili myślałem, że ta walka z wieżą ma coś wspólnego z Fireflyem z AH. Tam konstrukcja wieży to niezły majstersztyk. W sumie już niewiele zostało, także niedługo uraczysz nas chyba galerią końcową. Pancerne pozdrowionka, czołgiem! :tankfront:
Czołgista!
Liczba postów: 371
Liczba wątków: 14
Dołączył: 08 2007
Pomysł z wieżą bardzo dobry. Właśnie o takim czymś myślałem, dzięki tej relacji wiem już jak to zrobić. Powodzenia przy budowie, model wielce OK.
Pozdrawiam Egon
|