Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
HMS Bellona
#1
Zapraszam do oglądania i oceny modelu żaglowca HMS Bellona z wydawnictwa Shipyard. Oto wynik moich 18 miesięcy pracy. Całość lakierowana jest matowym Humbrolem retusz farbami wodnymi.
[Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_26_50.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_26_27.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_26_03.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_25_40.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_25_14.jpeg]
[Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_24_47.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_24_16.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_23_48.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_22_48.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_22_16.jpeg]
[Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_21_40.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_21_11.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_20_46.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_20_10.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_19_10.jpeg]
[Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_18_45.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_18_07.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_17_41.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_17_14.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_16_44.jpeg]
[Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_16_18.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_15_54.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_15_31.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_15_06.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_14_40.jpeg]
[Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_14_14.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_13_48.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_13_10.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_12_45.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_12_14.jpeg]
[Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_11_52.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_11_24.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_10_27.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_09_59.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_09_32.jpeg]
[Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_08_41.jpeg] [Obrazek: thumb_355_16_10_20_1_06_59.jpeg]
First comes smiles, then comes lies. Last is gunfire.


Odpowiedz
#2
Confusedhock: Leżę z wrażenia i wyjść z podziwu nie mogę Confusedhock: .
Jak Tobie się te wszystkie linki nie poplątały :razz: :roll: :mrgreen: .
Super PDT_Armataz_01_34
Odpowiedz
#3
Podzielam uczucie podziwu. Kolega piękne modele nam powstawiał na forum, ale ten jest chyba najbardziej imponujący. Brawo!
Odpowiedz
#4
Confusedhock: Confusedhock: Confusedhock:

Nie mogę wyjść z podziwu, tym bardziej, że żeby zrobić model żaglowca na takim poziomie, to trzeba mieć nie lada umiejętności.

:milbravo: :milbravo:
Odpowiedz
#5
Dziękuję za opinię. To był powrót do modelarstwa po długiej przerwie model ma kilka błędów i kompromisów. Na półce czeka jeszcze La Belle Poule ale nie szybko trafi do stoczni nie wspominając o pozostałych modelach w kolejce. Zapraszam do oglądania pozostałych modeli.
Pozdrawiam.
First comes smiles, then comes lies. Last is gunfire.


Odpowiedz
#6
Ja też mam dużą chętkę na popełnienie takiego cacka, ale na razie nie biorę się za to bo nie podołam, może jak będę miał 50latSmile Gratuluje i jestem pełen podziwu.
Przyłączam się do pytań o żagle, a do tego dorzucę od siebie pytanie o "mordkę" na dziobie? opowiesz coś o niej? Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję.
Mogę z całym szacunkiem, że to nie stracone 18 m-cy.
Odpowiedz
#7
Witam,
Żagle wykonałem z flizeliny bez kleju białej gramatura chyba 40 nie pamiętam pytajcie w pasmanteriach a krawędzie okleiłem nitką na hermol. Buźka czyli figura galionowa to gipsowy odlew aniołka z obciętymi skrzydełkami i pomalowany plakatówkami; znacznie odbiega od oryginału za to fajnie wyglada :twisted:.
Pozdrawiam.
First comes smiles, then comes lies. Last is gunfire.


Odpowiedz
#8
Ładny okręt. Winszuje samozaparcia i włożonego ogromu pracy w budowę tego cudeńka. Mam go w planach, ale na razie ogranicza mnie miejsce , bo nie mam gdzie go postawić.
Odpowiedz
#9
Super model. Gratuluję wykonania modelu na tak wysokim poziomie. Kiedyś skleiłem Cleopatre i wiem jak dużo problemów przy stworzyło mi zrobienie olinowania. Ja żagle wykonałem ze starego prześcieradła usztywnionego lakierem do włosów.

Jeszcze raz gratuluję i czekam na koleją relację którą z chęcią będę podglądał.
Pozdrawiam
Odpowiedz
#10
  Dobór materiału na żagle, zachowane proporcje grubości lin i drzewc, wykonanie czyste wszystko razem - paluszki lizać! Gratuluję cierpliwości i wtrwałości; cel został osiągnięty! Model na bardzo wysokim poziomie - jest na czym oko zawiesić i chętnie wraca się do ponownego oglądania odkrywając wciąż jakieś szczegóły, których nie ogarnęło się od pierwszego rzutu oka.
  Czy są na rejach perty? Nie mogę się ich na zdjęciach dopatrzeć. Poza tym - wszystkie zdjęcia wykonano z ukosa - nie ma zdjęcia z "pełnego profilu". Bardzo chętnie obejrzałbym pełną sylwetkę tego okrętu, bo to po prostu - rarytas!
  Jeszcze raz dziękuję za ucztę dla oczu i pozdrawiam -    - ZbiG -
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#11
Witam,
ZbiG obiecuję nowe fotki śmiało pisz sugestie ujęć na sesje zdjęciową PDT_Armataz_01_34.
(21-05-2010, 07:19)ZbiG link napisał(a):Czy są na rejach perty?
Nie znam fachowej nazwy ale czy chodzi o liny po których przesuwali (opierali stopy) się w zdłurz rej marynarze zwijając lub odwrotnie żagle?
Jeśli oto chodzi to jest to jeden z braków (nie wspomniano o tym również w opracowaniu) dopatrzyłem się tego długo po tym jak skończyłam model.
Pozdrawiam.
First comes smiles, then comes lies. Last is gunfire.


Odpowiedz
#12
  ...perty... dokładnie, to, o czym piszesz. Zdjęć zaś takiego modelu nigdy za wiele - mogą slużyć za materiał poglądowy. Przy potwornym zalewie morderczej techniki pancerno - latająco - pływającej przyjemnie jest co jakiś czas wracać chociaż w myślach do czasów, kiedy okręty były drewniane, a ludzie z żelaza - eeech, sentymentalizm...
            Pozdrawiam i z góry dziękuję za następne zdjęcia - raj dla oczu i duszy -    - ZbiG -
                                                               
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#13
A ja poproszę o więcej zdjęć z profilu całej sylwetki .Model naprawdę robi wrażenie jest piękny GRATULACJE!
Pozdrawiam Tomasz.
Odpowiedz
#14
  Pytanko: jaką metodą robiłeś kadłub, że dno wyszło idealnie, bez widocznych łączeń poszczególnych segmentów kartonowych?
  I jeszcze jedno: każdy żagiel składa się z wielu części , które są zszywane - bryty, narożniki, refbanty, gordingi - to główne, które są widoczne. Na żaglach krojonych (lutownicą) z dakronu części te wystarczy zaznaczyć twardym ołówkiem i są one akurat tyle widoczne, na ile potrzeba. Nie wiem, jak na fizelinie, bo tu nie widzę żadnych linii, które by to ukazywały; żagle wydają się być dziewiczo białe  - a może to wina naświetlenia zdjęć - po prostu linie giną w białym tle? Troszeczkę jakby tego brakuje.
                          Pozdrawiam -                            - ZbiG -
 
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#15
Witam,
(24-05-2010, 10:55)ZbiG link napisał(a):żagle wydają się być dziewiczo białe
Bo niestety są rozważałem narysowanie brytów ołówkiem ale ostatecznie nie przemawiało to do mnie i zostawiłem je białe.Wydaje mi się że ołówek i tak z czasem przestałby być widoczny zaś mazaki i długopisy były by zbyt wyraziste. Brak jest też jak to nazwę linek do refowania-wybierania żagli.
Kadłub jest szpachlowany. Konstrukcja szkieletu nie była niczym wypełniana tak jak w wycinance szkielet na niego pod poszycie z brystolu równolegle na szerokość wręg. Potem  wzdłuż kadłuba poszła warstwa tektury 1 mm krawędzie ścinałem pod kontem celem dokładnego spasowania. Efekt niestety nie był satysfakcjonujący więc mając pod ręką szpachlę samochodową pokryłem nią kadłub na to poszła biała matowa farba humbrola.
Wiem że kombinacje zawiłe ale był to czas powrotu czytania o wielu technikach i wprowadzania ich różnych aspektów w życie.
Jeśli zbuduję kolejny żaglowiec to dwie rzeczy są pewne żagli nie będzie i była by to francuska fregata La Belle Poule. Podoba mi się połączenie czerni i żółtego.
Pozdrawiam.
First comes smiles, then comes lies. Last is gunfire.


Odpowiedz
#16
  Linie narysowane twardym ołówkiem widoczne są jeszcze po dwudziestu latach - sprawdzono! Mazaki i długopisy nie wchodzą w ogóle w rachubę. Te liny do refowania, czyli "podciągania" żagli do góry, podobnie, jak robi się to z kurtyną - to właśnie gordingi. Mocuje się je do liku dolnego i przeprowadza przez bloczek na rei - i do pokładu na kołkownicę. Wzdłuż żagla gording przechodzi swobodnie przez oczka z nitki. Krótkie kawałki lin "sterczące" z otworów (luwersów lub jufersów - zależnie od sposobu ich wykonania) w refbantach nazywają się "po polsku" refsejzingi. Służą one do ścisłego związywania nadmiaru zarefowanego żagla.
  Trochę namieszałem - przepraszam - i - pozdrawiam -                      - ZbiG -
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#17
ZbiG  zawsze podobało mi się fachowe słownictwo na początku brzmi to zawsze tak egzotycznie. To chyba chłopięce marzenia o żeglowaniu poczuć się choć w ten sposób atmosferę tych mrocznych i okrutnych czasów, które kiedyś widzieliśmy przez pryzmat epickich wizji hollywoodu mających się nijak do realiów ale wszyscy chyba tak wolimy tylko to ładne wyidealizowane kolorowe obrazki oglądać. Służba była ciężka warunki okropne o tym, że można było być porwanym i "wcielonym"(Anglia) na siłę mało kto wspomina.
Pozdrawiam.
First comes smiles, then comes lies. Last is gunfire.


Odpowiedz
#18
  To fachowe słownictwo nie jest wcale takie trudne, jeżeli się wie, "co, z czym, i dlaczego". Starałem się obrazowo tłumaczyć nazwy, przeznaczenie i działanie poszczególnych lin; sam niewiele już z tego pamiętam, to już tyle lat...
  Hollywoodzkie obrazki rzeczywiście nijak nie przystają do rzeczywistości ówczesnej służby na żaglowcach, a już w szczególności w Royal Navy,  ale nie przystają one nie tylko do tego tematu; to fabryka rozrywki...
                                                        Pozdrawiam -                    - ZbiG -
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości