Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[R] Krążownik Liniowy HMS Hood
#51
Wojtku, poćwicze to, i zobaczymy co mi z tego wyjdzie Smile

Cytat: Kolor czarny dobrze kryje to nie lepiej taśma przysłonić poszycie i burtę, a pas na linii wodnej namalować farbą.
Właśnie rozważam wszystkie "za" i "przeciw" obu rozwiązań Wink

Cytat:Myślę, że możesz a nawet powinieneś śmiało oklejać poszycie butaprenem. Przecież kleisz karton do podposzycia.
Romku, butapren który mam dobrze skleja, pod warunkiem że nie jest to ten karton, który był lakierowany (lakierem ze wstępu).

Zrobiłem sobie "proof'a" czyli ćwiczę naklejanie poza kadłubem. No i z butaprenem nie wygląda to najlepiej. Może problem w tym, że jest to jakaś "elastyczna" spoina.
W każdym razie będę nadal "poszukiwał" kleju (najlepszy będzie w cenie > 3zł Smile
Podobny(?) problem zdaje się że miał Wojtek przy próbie przyklejenia stabilizatora do burty w swoim "Conte di Cavour".

Kupie jeszcze inny rodzaj butaprenu (innego producenta) i się zobaczy Smile
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
Albert Einstein
Odpowiedz
#52
Cytat:Przy kolejności sklejania kadłuba, który obrałeś będzie to musiało się odbyć w inny sposób niż u mnie. Pytam tak na wszelki wypadek. Kluzy a właściwie rury przez które przebiegał łańcuch dały mi się mocno we znaki, pomimo że miałem przyklejony właściwy pokład z otworami i mogłem manipulować rurami podczas pasowania burty. Jak to widzisz u Siebie. Może coś zawczasu wspólnie pokombinujemy. Idea

Właśnie dotarłem już do tego etapu, aby zająć się kluzami.
Czytałem Twoje uwagi i już n-ty raz przeglądam Twoje fotki Smile
I w kwestii technicznej do odbędzie się dokładnie tak jak opisałeś, "rurami" kluz trzeba będzie nieco pomanipulować aby spasować je z okleinami. Ale to już niebawem.
Na razie przygotowałem sobie już miejsce pod kluzy

[Obrazek: 100_9694.jpg] [Obrazek: 100_9697.jpg] [Obrazek: 100_9698.jpg]

A że obawiałem się "manipulowania" ostrzem w pobliżu pokładu, otwory wycięte zostały igłą lekarską Smile Później to już szlif.

Z wykonanych kilku "próbek" sklejania różnymi wariantami, wybrałem rozwiązanie następujące:
na podposzycie naklejam 1-no calowe paski papieru 80gr (ksero, używany-stary) klejem wikol. Papier ten, nie był niczym impregnowany. Po zaschnięciu i przeszlifowaniu, naklejane będą już butaprenem, okleiny poszycia.

Zajęło mi to tylko 4 godziny dodatkowej pracy, ale "przy okazji" zauważyłem już w których miejscach należało będzie podkleić jeszcze kawałki papieru (i przeszlifować) aby uzyskać właściwy profil kadłuba.

[Obrazek: 100_9699.jpg] [Obrazek: 100_9700.jpg] [Obrazek: 100_9702.jpg] [Obrazek: 100_9703.jpg]

A jeśli ktoś zapyta dlaczego tyle zadaję sobie z tym trudu i piętrzę problemy to odpowiedź jest następująca:
- uczę się sklejać
- nie używam masy papierowej
- nie używam szpachli
Wiem, że to nie po "modelarsku" ale uparłem się aby sklejać z papieru Smile
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
Albert Einstein
Odpowiedz
#53
Super to wszystko wygląda. Od razu widać, że ilość pracy przekłada się na efekt.

Powodzenia w dalszej budowie.
Odpowiedz
#54
Cytat:Od razu widać, że ilość pracy przekłada się na efekt.
Ja tam byłbym ostrożny z takimi stwierdzeniami. Poczekamy jak będzie poszycie i zobaczymy.
Odpowiedz
#55
Papierowe paski zamiast szpachli, ciekawe rozwiązanie, choć nie wiem czy w wielu miejscach konieczne. Z drugiej strony możesz mieć mniej kłopotów z dopasowywaniem poszycia do którego przewidziane są sklejki. Czy dobrze widzę że na dnie ( w miejscu styku płaskiego fragmentu z obłościami ) jest uskok? Chyba trzeba by go zlikwidować.
Czy nie trzeba by dodać nad wodnicą jakiegoś punktu oparcia dla burt w rejonie dziobu i rufy?
Odpowiedz
#56
dafi82 proponuję zaczekać jak sugerował Piterski, a do naklejenia poszycia to jeszcze sporo zostało. A niezależnie od ilości pracy, łatwo jest coś sss....popsuć Wink

Cytat: Czy dobrze widzę że na dnie ( w miejscu styku płaskiego fragmentu z obłościami ) jest uskok? Chyba trzeba by go zlikwidować.
Czy nie trzeba by dodać nad wodnicą jakiegoś punktu oparcia dla burt w rejonie dziobu i rufy?
Tak, doskonale to zauważyłeś, uskok na razie pozostawiłem aby doszlifować to "po" zakończeniu prac z naklejaniem tej warstwy pośredniej na podposzycie - heh, nawet nie wiem jak to nazwać.
Co do dodatkowych oparć dla burt to będą Smile póki co, to jeszcze dogładzam pod właściwym kątem wręgi... a to dlatego że popełniłem kardynalny błąd: nie zeszlifowałem wręg pod właściwym kątem "przed" sklejaniem. No i teraz mam trochę z tym "radochy" Wink
Podpórki i paski będą Smile
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
Albert Einstein
Odpowiedz
#57
Cytat:Czy nie trzeba by dodać nad wodnicą jakiegoś punktu oparcia dla burt w rejonie dziobu i rufy?
Ja bym powiedział, że podparcie dla burty przydało by się na całej długości kadłuba. Poszycie dna nie jest na styk z burtami, tylko ma uskok w środkowej części kadłuba.
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#58
Cytat:Ja bym powiedział, że podparcie dla burty przydało by się na całej długości kadłuba. Poszycie dna nie jest na styk z burtami, tylko ma uskok w środkowej części kadłuba.
Dlatego pracuję nad tym jeszcze Smile

W między czasie, przygotowuję już kluzy. Choć z uzyskaniem właściwego odcienia "pod kolor" mam nieco kłopotu.
[Obrazek: 100_9706.jpg]

W każdym bądź razie postanowiłem nieco pomęczyć okleiny burt.
Bulajów w żaden sposób wyciąć nie potrafiłem a już o ew. wstawianiu tam "szybek" czy innym "odrutowaniu" mowy być nie mogło, więc obmyśliłem sobie to inaczej, zacznę od zrobienia próbek:

[Obrazek: 100_9707.jpg] [Obrazek: 100_9708.jpg] [Obrazek: 100_9709.jpg]
a zrobiłem to jak powyżej, czyli nagniatając odpowiednim kawałkiem metalu - w tym przypadku to stary imbus (z kompletu za 2zł) po oszlifowaniu co by bardziej okrągły był. Oczywiście jak widać, z drugiej strony kartonu powstaje spore uwypuklenie, co jednak nie stanowi w tym przypadku problemu, gdyż w tych miejscach - o ile okleina będzie sklejana z inną - zostanie wycięty odpowiedni fragment.
Z ew. zagniataniem tych uwypukleń i ich szlifowaniem, dałem sobie spokój - nie wychodziło mi to zbyt dobrze.
[Obrazek: 100_9711.jpg] [Obrazek: 100_9712.jpg]
[Obrazek: 100_9713.jpg] [Obrazek: 100_9714.jpg] [Obrazek: 100_9715.jpg]
Końcowo do każdego z bulajów, wpuściłem małą kroplę rozrzedzonego lakieru akrylowego.

Czas będzie odczekać aż to wszystko przeschnie Smile

cdn...
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
Albert Einstein
Odpowiedz
#59
No kombinujesz, że hej...
Kombinuj jednak bo pomysły masz co najmniej niekonwencjonalne i ciekaw jestem co z tego wyjdzie.
Odpowiedz
#60
Małe otwory można łatwo wykonać w następujący sposób. Najpierw zrób igłą mały otwór, a następnie obracając, powoli wciskaj w ten otwór wykałaczkę aż do uzyskania średnicy, która Cię interesuje. Następnie zetnij żyletką kołnierz, który powstanie na wewnętrznej stronie oklejki.

Pozdrawiam
Odpowiedz
#61
Cytat:cjonalne i ciekaw jestem co z tego wyjdzie.
Na okładce pisało "Mały Modelarz", a łącząc to z moimi "umiejętnościami" powstaje zagadka :mrgreen: A na poważnie to sam jeszcze nie jestem pewien co do "efektów" jak to nazwałeś "niekonwencjonalnych pomysłów" Wink

Cytat:Małe otwory można łatwo wykonać w następujący sposób....
Dlatego wybrałem powyższą metodę, aby nie przedobrzyć, moje umiejętności są wbrew pozorom dość mierne, dlatego staram się upraszczać wykonanie elementów na tyle abym sobie z nimi poradził.

A teraz dokończenie z poprzedniego odcinka
[Obrazek: 100_9718.jpg] [Obrazek: 100_9719.jpg] [Obrazek: 100_9721.jpg]

Oraz coś z bieżących zmagań.
Okleiny prawej burty już wycięte, przeszlifowane i podmalowane krawędzie. Jednak (jak Romek zapewne przypuszczał) utknąłem na kluzach.
W każdym razie, po drugiej próbie ich "poprawiania" zrobię sobie przerwę Wink
[Obrazek: 100_9720.jpg] [Obrazek: 100_9724.jpg] [Obrazek: 100_9725.jpg]

Dla Wojtka i Romka,
okleiny burt mają już nieco "wsparcia"
[Obrazek: 100_9726.jpg]
a sama okleina wygląda tak
[Obrazek: Picture%20001.jpg] [Obrazek: Picture%20002.jpg]



cdn...
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
Albert Einstein
Odpowiedz
#62
Przyszedł czas zmasakrować okleiny burty.
Przymiarkom nie było końca, nie dość że "powychodziły" moje niedokładności to na dodatek okleiny okazały się być zbyt długie względem kadłuba.

[Obrazek: Picture%20003.jpg] [Obrazek: Picture%20004.jpg]
Ale to drobiazg i wystarczyło przyciąć.

Gorzej jednak było z kolejnymi, a dokładniej to ze środkowymi okleinami burt.
Przycinając i szlifując uznałem, że to już ten czas aby je powklejać. Niestety okazały się być nadal przydługawe.
Na domiar złego, po wklejeniu okleiny na rufę, stwierdziłem z niedowierzaniem, że tym razem to z tym szlifowaniem kadłuba to przesadzilem. Jednak sprawę rozwiążę poprzez podklejenie spodu rufy odpopwiednimi paskami kartonu.

[Obrazek: Picture%20005.jpg] [Obrazek: Picture%20006.jpg] [Obrazek: Picture%20009.jpg]

[Obrazek: Picture%20010.jpg] [Obrazek: Picture%20011.jpg] [Obrazek: Picture%20012.jpg]

Kluzy postanowiłem wykonać dwuetapowo, wkleiłem je dość "zgrubnie. Po czym będę uzupełniał ew. ubytki małymi paskami papieru po czym zostanie to podretuszowane.
Do tego wszystkiego jeszcze pojawił się w niektórych miejscach, mały problem z krawędziami burt i pokładu. Tu już będę musiał opracować jakiś "plan" Wink
[Obrazek: Picture%20013.jpg] [Obrazek: Picture%20014.jpg] [Obrazek: Picture%20015.jpg]



Sklejałem do tej pory poniższym klejem. Jednak w każdej tubce to samo: w zależności od tego którą część kleju się już z tubki wyciska, to otrzymuje się inny klej :???: z początku jest półprzeźroczysty i rzadki, a od połowy tubki gestnieje i mętnieje(!) Zastanawiam się tylko czy i drugą burtę oklejać tym samym klejem, bo mam złe przeczucia.
[Obrazek: Picture%20016.jpg]

cdn...
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
Albert Einstein
Odpowiedz
#63
Andrzeju. Oklejki burt są dłuższe, i to jest o ile się nie mylę jest zaznaczone w instrukcji. Tak że wszystko w porządku. Przyciąć zawsze można. Co do kleju to należało by przed użyciem wstrząsnąć. Oczywiście żartuję. Ja już dawno wyleczyłem się z tych butaprenów i kleję tylko butaprenem Plus firmy patex. Co prawda 2 razy droższy, ale warto zapłacić. A ogólnie to idzie Ci nieźle. Czekam na dalsze postępy i trzymam kciuki.
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#64
Miałem ten sam problem z Butaprenem Dragona dlatego przerzuciłem się na Butapren Tytan taki czarno-zółty
Everything under the sun is in tune
But the sun is eclipsed by the moon

Pink Floyd 1973
Odpowiedz
#65
Co do kleju to zakupiłem inny - w puszce (firmy Selena - mam nadzieję że nie dostanę reprymendy za reklame). Pattex w internetowych sklepach po przystępnej cenie ~3,5zł, natomiast w zwykłych sklepach w Katowicach to wydatek 7,5-8,5zł za tubkę 40ml. Narazie więc sobie odpuszczę.

Burty skleiłem tym samym klejem - jak się mają odklejać to przynajmniej równomiernie z obu stron Wink

I coś o sposobie jaki sobie wymyśliłem z kluzami, doklejałem je najpierw do oklein burt. Tak przynajmniej łatwiej mi będzie dosztukować odpowiednimi ich "duplikatami" od strony pokładu aby nie bawić się w zbyt trudne dla mnie "manewrowanie" nimi podczas sklejania.
[Obrazek: Picture%20017.jpg] [Obrazek: Picture%20018.jpg]

No i same burty.
Nie było by aż tak źle, gdybym na zdjęciach zobaczył jak koszmarnie wyszły mi łączenia na dziobie i rufie. W każdym razie czekać mnie będzie sporo pracy z papierem 2000 aby to dopracować.
[Obrazek: Picture%20019.jpg] [Obrazek: Picture%20021.jpg] [Obrazek: Picture%20022.jpg] [Obrazek: Picture%20023.jpg]
Choć starałem się na dziobie zrobić łączenie "na zakładkę" ukośnie zeszlifowanych oklein, to jednak to nie wyszło.

[Obrazek: Picture%20025.jpg] [Obrazek: Picture%20026.jpg] [Obrazek: Picture%20027.jpg]

cdn...
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
Albert Einstein
Odpowiedz
#66
Ogólnie kleje w/w firmy D. pozostawiają wiele do życzenia. Testowałem tego budexa oraz polimerowego i jestem zawiedziony ich jakością i funkcjonalnością. A okręcik wygląda coraz lepiej. Pozdrawiam
Z misiowymi pozdrowieniami
Odpowiedz
#67
Cytat:Pattex w internetowych sklepach po przystępnej cenie ~3,5zł, natomiast w zwykłych sklepach w Katowicach to wydatek 7,5-8,5zł za tubkę 40ml.
W OBI ew. Auchan płaciłem coś koło 5 zł ( w Auchan był tańszy niż w OBI ). Spróbuj, a innego nie będziesz używał :wink: .
Poza tym ma wygodny dozownik którego brak w tanich klejach doprowadzał mnie do szału :evil: jak miałem trafić lekko zabrudzonym drutem do wnętrza tubki i jeszcze wyciągnąć stamtąd klej.
Odpowiedz
#68
Cytat:ma wygodny dozownik którego brak w tanich klejach doprowadzał mnie do szału :evil: jak miałem trafić lekko zabrudzonym drutem do wnętrza tubki i jeszcze wyciągnąć stamtąd klej.
Przyznaję, że dotąd "wylewałem" klej na podstawkę aby nim kleić. Z tąd też i tak dużo mi go schodzi... no trzeba będzie wypróbować taką metodę Smile

Po wczorajszych "wyczynach" zlepiania krawędzi dziobu, doszedłem do wniosku, że to tak nie powinno zostać :oops:
Dlatego przejżałem kilka relacji podobnych (w tym i Hood na "czarnym") i doszedłem do wniosku, że wystarczy nakleić odpowiedni pasek z zapasu.
A że pasek wydawał mi się zbyt "gruby" zaczęło się szlifowanie co by nieco cieńszy był. Gdy zauważyłem, że prześwituje już farba drukarska, z pomocą kropelki wikolu nakleiłem dziób PDT_Armataz_01_04
[Obrazek: 100_9760.jpg] [Obrazek: 100_9761.jpg]

i tak to wygląda świeżo po naklejeniu :roll:
[Obrazek: 100_9762.jpg] [Obrazek: 100_9764.jpg] [Obrazek: 100_9766.jpg] [Obrazek: 100_9769.jpg]
Gdy już zaschnie klej, nadmiar u góry i u dołu zostanie docięty/doszlifowany.

Niebawem jednak czeka mnie już naklejanie poszycia... a nadal nie mam za bardzo pomysłu na zrobienie uskoku płyt pancernych pomiędzy okleinami burt a poszycia. Jeśli naklejałbym okleiny poszycia do burt to wyjdzie to dośc wątpliwie. Natomimast jeśli rokleję tylko do dolnej krawędzi uskoku, wyraźnie widać będzie retusz w tym miejscu.
Pozostaje mi ew. naklejenie paska papieru w kolorze burt w tę szczelinę (jak to pokazano na "czarnym") ale nie wiem czy nie spowoduje to jakichś ubocznych skutków podczas naklejania poszycia np. w postaci problemów z zachowaniem symetrii.


Smile
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
Albert Einstein
Odpowiedz
#69
Andrzej. I to jest następny problem przy kadłubie Hooda. U mnie wyszło to zupełnie różnie po obu burtach dlatego ściąłem na zero i nakleiłem nowe paski "poszerzające" aby było symetrycznie. Jak to robiłem - dokładnie nie pamiętam, trzeba by prześledzić relację, ale na pewno posłużyłem się retuszem.
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#70
Cytat:jest następny problem przy kadłubie Hooda. U mnie wyszło to zupełnie różnie po obu burtach dlatego ściąłem na zero i nakleiłem nowe paski "poszerzające" aby było symetrycznie.
Starałem się uważnie śledzić Twoją relację - dla mnie to jak podręcznik Smile
Jednak źle przypuszczałem że uda mi się tę szczelinę uskoku płyt zakleić paskiem wzdłóż oklein kadłuba (sądziłem że wówczas ta szczelina zniknie). W najszerszym miejscu ma conajmniej 1mm. A szlifowanie z moimi przypadku nie wchodzi w grę: conajmniej skończy się na zniszczeniu oklein burt. Malować burt nie zamierzam, bo nawet do retuszu krawędzi wciąż nie udaje mi się dobrać właściwego odcienia farb, no a pędzelkami to wogóle nie mam szans.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
Albert Einstein
Odpowiedz
#71
Jeśli chodzi o retusz to polecał bym minimalnie jaśniejszy kolor. Same uskoki kartonu dodadzą cienia szarości.
PS A ten uskok to ma być.
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#72
Cytat:A ten uskok to ma być.
Przemyślę jeszcze jak zrobić ten uskok:
- nakleić szary pasek jak to zrobiłeś u siebie,
- dokleić okleiny poszycia do burt,
- zamalować szczelinę na szaro.

Ale pojawił mi się inny problem. Wyciąłem już na podstawie oklein z wycinanki kopie w barwionym brystolu. Nawet zacząłem już naklejać, gdy coś mnie skłoniło aby sprawdzić na kadłubie wszystkie okleiny.
Okazało się że są za krótkie :!: W takim razie postanowiłem przymierzyć wycięte z wycinanki.
Kompletnie nie rozumiem dlaczego są krótsze.

[Obrazek: 100_9779.jpg] [Obrazek: 100_9780.jpg] [Obrazek: 100_9781.jpg]
Postanowiłem oderwać więc to co nakleiłem wczoraj :evil:

No i mam zagwozdkę.
Czy naklejać w taki sposób aby luźno układając poszycie powstawały szczeliny ? :ble: czy tak jak zamierzałem ściśle pasować krawędzie, ale wówczas którychś z pasków będzie trzeba przedłużać/poszerzyć.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
Albert Einstein
Odpowiedz
#73
Dzisiaj zacznę od tego jak "odrysowuję" okleiny. Przypuszczam, że to był powód, że orginalne okleiny po ułożeniu na kadłubie, okazały się zbyt krótkie.
Metoda opisana przez Wojtka (Conte di Cavour), choć zamiast ostrza nożyka - z obawy o ew. przecięcie okleiny - użyłem zaostrzonego rylca.
[Obrazek: 100_9782.jpg] [Obrazek: 100_9787.jpg] [Obrazek: 100_9788.jpg] [Obrazek: 100_9789.jpg]

[Obrazek: 100_9790.jpg] [Obrazek: 100_9791.jpg] [Obrazek: 100_9792.jpg] [Obrazek: 100_9793.jpg]
A teraz opis:
po przymiarce wyciętych oklein na arkuszu, każdy z osobna "przypinany" był do arkusza taśmą montażową zabezpieczającą przez przesunięciem. Następnie w okolicach krawędzi, która miała być odrysowywana, dociskałem ją delikatnie od góry przymiarem aby dodatkowo zabezpieczyć się przez przesunięciem.
Wówczas rozpoczynałem 4-5 krotne przeciągnięcie (w miarę delikatnie) rylcem wdłóż krawędzi okleiny, pozostawiając wyraźny ślad na kartonie, aby poprowadzić tam ostrze noża - także 3-4 krotnie przy minimalnym nacisku aby nie deformować dociskaniem ostrza krawędzi kartonu.
Później to już tylko doginanie aby ukształtować okleinę względem miejsca na kadłubie, w które ma być wklejona.
Analizując pozyższe, mam już odpowiedź, dlaczego po tych wszystkich zabiegach, orginalne okleiny okazały się zbyt krótkie względem kadłuba:
najwidoczniej zbyt mocno dociskałem krawędź rylca do krawędzi okleiny podczas "odrysowywania". Niby niewiele... w każdym razie nawet ubytek 0,1 mm z krawędzi okleiny - a jest ich 24 co daje 48-2 krawędzi, mógł spowodować różnicę w długości.
Dla tych, którzy oklejać będą bez takich kombinacji, nie będzie mniało to znaczenia, tak jak dla tych, którzy zamiast rylca użyją ostrza noża do ordysowywania oklein.


Naklejanie
Różne panują na forach "mody" na kierunek rozpoczynania oklejania, a że jest to mój pierwszy "okręt", w tym przypadku wybrałem oklejanie od rufy.
A to z conajmniej dwu powodów:
- oklejając podposzycie paskami papieru, pozbawiłem się możliwości dokładnej oceny miejsc w których są środki wręg poprzecznych (a o ich dokładnym sklejeniu to nawet nie wspominam)
- w okolicach rufy, a dokładniej to steru, są wyraźne krawędzie względem których mogę rozpocząć pasowanie oklein.

[Obrazek: 100_9794.jpg] [Obrazek: 100_9795.jpg] [Obrazek: 100_9796.jpg]

[Obrazek: 100_9797.jpg] [Obrazek: 100_9798.jpg] [Obrazek: 100_9799.jpg]

Zdjęcia wykonane w świetle dziennym (przy sztucznym wygląda to zupełnie jeszcze inaczej).
Zamieściłem tyle zdjęć pozornie takich samych, ponieważ sklejając na styk okleiny (ciasno obok siebie - o ile oczywiście mi się to udaje) pojawia się czasem krawędź prawie niewyczówalna w dotyku (rozmiar dość mały a zmierzyć to nie mam jak), która przy odpowiednim kącie oświetlenia staje się:
- niewidoczna - co popdoba mi się najbardziej,
- rozjaśniona (prawie błyszcząca, na zdjęciach biała)
- przyciemniona jak by z czarnym paskiem (cień).

i jeszcze powiększenie - może coś będzie widać
[Obrazek: 100_9798zoom.jpg]

Jeśli ma ktoś pomysł jak się tego pozbyć byłbym zobowiązany Smile
No chyba, że to tak zostawię....

cdn...
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
Albert Einstein
Odpowiedz
#74
Zdjęcia wykonane telefonem przy sztucznym oświetleniu.

[Obrazek: DSC00789.JPG] [Obrazek: DSC00794.JPG] [Obrazek: DSC00799.JPG]

...
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
Albert Einstein
Odpowiedz
#75
Cytat:Jeśli ma ktoś pomysł jak się tego pozbyć byłbym zobowiązany Smile
No chyba, że to tak zostawię....
Tym się nie przejmuj, u mnie jest podobnie i też się nie przejmuję ( przynajmniej teoretycznie ) :roll: .
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [R] Japoński krążownik MAYA. 1:200 GPM Spychacz 5 570 04-04-2024, 08:32
Ostatni post: Olfan
  [R] Japoński lekki krążownik IJN Sendai GPM 1:200 szebi 118 52,749 24-03-2024, 08:19
Ostatni post: Winek
  Holenderski lekki krążownik Hr. Ms. De Ruyter II, 1:250, Scaldis Model Sven 31 10,698 20-12-2023, 10:47
Ostatni post: jagdtiger2
  Impresja na temat: Wielki krążownik lekki HMS Glorious Olfan 155 44,513 26-10-2022, 09:43
Ostatni post: Jan Olfan
  Rosjiski krążownik,, ASKOLD,, 1:200,DB. DAS79pl 85 25,337 07-06-2022, 11:05
Ostatni post: Hastur
  [R] Hiszpański krążownik Cristobal Colon 1898 1:350 Seba77 73 19,053 28-11-2020, 05:38
Ostatni post: Olfan
  [WKM2] Lekki krążownik Giuseppe Garibaldi [Modelik 1:200] Sprudin 13 9,293 27-06-2020, 10:48
Ostatni post: Japończyk
  [R] Krążownik "Swietlana" Bitwa pod Cuszimą 1905 strona rosyjska cz.12 Lesio73 20 6,945 16-06-2020, 09:33
Ostatni post: Lesio73
  Turecki krążownik pancerny ,, MECIDIYE ,,BM 204,1:200 DAS79pl 52 16,298 20-09-2019, 10:29
Ostatni post: yogi
  [WKM2] Krążownik pancernopokładowy ROSSIJA Japończyk 154 68,888 11-02-2019, 10:01
Ostatni post: Lesio73

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości