Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Hobby Model oraz kolegi Czarka - Astry, mam przyjemność zaprezentować relację z klejenia modelu samolotu Mig 15 Fagot.
Części modelu są rozmieszczone na 4 arkuszach kartonu oraz dwóch cienkiego papieru.
Karton w wycinance jest dość cienki, ale przy stosunkowo niewielkich rozmiarach modelu powinno być to zaletą. Zewnętrzne elementy samolotu są wydrukowane srebrną farbą. Ze względu na możliwość starcia farby podczas gruntowania pędzlem, zrobiłem to natryskowo syntetycznym lakierem do drewna.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 129
Liczba wątków: 7
Dołączył: 07 2008
Powodzenia, bardzo mnie ucieszyła informacja o nowym wydaniu modelu tego klasycznego [pl] odrzutowca, toteż i teraz się cieszę że będzie relacja z jego budowy, z dużą ilością zdjęć i szczegółów :-) mam nadzieję Bardzo mi się podoba grafika tego modelu, nity bardzo delikatne i subtelne, ale widoczne, cieniutka kreska, no i szachownice :oops: :mrgreen:
pozdr
Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
Zgodnie z instrukcja rozpocząłem budowę od segmentu nr 4. W obawie że jak na kadłub jest ta rura trochę za wiotka, wkleiłem do środka usztywnienie z brystolu.
Po dopasowaniu na lekki wcisk, wkleiłem wręgi 2a i 3a.
Krawędzie elementów retuszuję Paktrą Aluminium A74.
CDN.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
Liczba postów: 144
Liczba wątków: 6
Dołączył: 03 2009
Pozwolę sobie zasiąść na widowni i podziwiać Twoją prace :wink:
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Skorzystam z niewielkiego ( jeszcze ) tłoku na widowni i zadekuję się gdzieś z przodu :mrgreen: .
Fajnie wydany model, choć myślę że kreda była by bardziej na miejscu. Po sklejeniu zapewne zrobisz go na błysk przy pomocy lakieru bezbarwnego. Po rodzajach błędów z pasowaniem linii śmiem twierdzić że model jest tylko komputerowa przerysowanką , choć mogę się mylić. Dobrze że chociaż łączenia segmentów są na pasek.
Widziałem go sklejonego w Lublinie przez młodego modelarza. Wyglądał bardzo przyzwoicie za wyjątkiem pasowania owiewki kabiny do kadłuba, ale to być może przez zastosowanie gotowej wytłoczki od Mig-a 15 z Fly Model.
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
Przy okazji tematu kabinki - będziesz tłoczył, czy jaką gotową zaadoptujesz?
na macie: projekt X
Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
Nie mam żadnej kabinki do zaadoptowania. Nie uśmiecha mi się też dopłacać 11 zł za przesyłkę do kabinki kosztującej 5 zł, dlatego spróbuję sam ją wykonać.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 244
Liczba wątków: 10
Dołączył: 09 2008
Świetny temat więc będę tu często zaglądał :mrgreen:
Na zdjęciach zauważyłem że segment nr 4 nie zszedł się prawidłowo z dołu - widoczne przesunięcie na elemencie w kształcie łezki, i może to jest powodem złego spasowania dalej do segmentu 5. Na dwóch ostatnich zdjęciach widać jakby segment 4 miał za dużą średnicę w stosunku do 5. Ale to może tylko złudzenie i się mylę, wyjaśni się jak dokleisz segment 3.
Trzymam kciuki za postępy mile:
Liczba postów: 29
Liczba wątków: 3
Dołączył: 09 2008
Temat super tym bardziej, że mam sentyment do tego samolotu ponieważ znajduje się...u mnie na osiedlu
Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
Znicze się palą, więc można działać dalej.
Po sklejeniu segmentu nr 6 wiadomo już z jaką potęga militarną mamy do czynienia.
Segment 6 ustawiłem tak by linia jego łączenia zgrała się ze środkowym rzędem nitów na górze segmentu 5. Zapewniło to pionowe ustawienie statecznika, pod warunkiem takiego pasowania segmentów 4 i 5 jak opisałem poprzednio.
Do Junga.
Złe zgranie się łezki na segmencie 4 nie ma żadnego wpływu na dalsze segmenty. Po prostu połówki tej łezki są niedokładnie narysowane. Ważne aby początek i koniec segmentu pasowały do siebie na łączeniu, bo inaczej wyszedł by schodek. Średnica segmentów 4 i 5 jak już pisałem jest zaprojektowana idealnie. Złudzenie wywołał cień segmentów spowodowany przez lampę błyskową, oraz to że na przedostatnim zdjęciu z góry po lewej stronie widać mały fragment białego miejsca przyklejenia płata. Fajnie że zwracasz uwagę na takie drobne szczegóły. Czasem mogę coś przeoczyć i Twoja spostrzegawczość bardzo się przyda.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
Końcówka kadłuba wymagała trochę większego wkładu pracy, ale po kolei.
Najpierw skleiłem dyszę silnika, oczywiście kolorem do wewnątrz.
Następnie w węższy koniec segmentu 7 wkleiłem wykonaną we własnym zakresie dodatkową wręgę. Ma na celu utrzymanie okrągłego przekroju kadłuba i ułatwienie wklejenia wnęk hamulców aerodynamicznych.
Same wnęki uprościłem odcinając zewnętrze paski służące jak myślę za sklejki i wkleiłem je do segmentu na styk
Następnie dokleiłem segment 8 i wewnątrz 8a
Następnie dyszę silnika
i cały zespół do poprzednio wykonanego fragmentu kadłuba.
Teraz muszę przerwać budowę na kilka dni, czeka kilka zaległych obowiązków.
CDN
Pozdrawiam.
Liczba postów: 1,665
Liczba wątków: 38
Dołączył: 02 2007
Świetna robota Roman, naprawdę nie ma się czego czepić według mnie! Nie wiem czy doczytałeś o konkursie Hobby Model na naszym forum, mógłbyś dołączyć do niego ze swoim Migiem. Zajrzyj do działu konkursów forumowych a wszystkiego się dowiesz. Pozdrowionka!
Czołgista!
Liczba postów: 234
Liczba wątków: 15
Dołączył: 03 2008
Rozważałem swego czasu zakup Miga z tego wydawnictwa ale wyszło jak wyszło. Pozostaje mi tylko kibicować tobie przy pracach :razz:
w budowie Jagdpanzer IV/70 1:72
wstrzymane Tiger Ausf. H1, T-34T
ukończone CHWAT, Ławoczkin Ła-7, THV Galatea
Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
Liczba postów: 129
Liczba wątków: 7
Dołączył: 07 2008
Romanie, ja z pytaniem. Czy będziesz w jakiś sposób uplastyczniał (tzn uwypuklał) poszycie nr 1? Bo z tego co widzę na dostępnych w sieci zdjęciach MiGa, np na tym:
charakterystyczna jest obła krawędź wlotu powietrza. Szkoda że nie zostało to zaprojektowane i podzielone na 3-4 segmenty, tzn część 1 i 2, wtedy efekt może byłby lepszy.
Pozdrawiam, dobra robota.
ps. czy na podstawie drążka sterowego (część nr 20) nie wyszedł przypadkiem super glue albo inna substancja, bo takie ciemne plamki są po bokach? podobnie górna półka z lewej strony kokpitu (16L).
Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
Tak to klej CA przesiąknął przez karton. Jak wiesz jest on bardzo cienki. Co do pierwszej części pytania, to walczę w tej chwili z przednimi segmentami. Jest dość trudno spasować poszycie z wnęką koła i tym oprofilowaniem w środku, tak że nie wiem czy jeszcze uda mi się uplastycznić tą krawędź. Ale pomyślę o tym. Na pewno by to lepiej wyglądało.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 129
Liczba wątków: 7
Dołączył: 07 2008
Cytat:Jak wiesz jest on bardzo cienki
fakt, cienki jak sik pająka ;-) ale takie rzeczy to się dopiero naocznie odczuwa jak się skleja...
Cytat:Jest dość trudno spasować poszycie z wnęką koła i tym oprofilowaniem w środku, tak że nie wiem czy jeszcze uda mi się uplastycznić tą krawędź. Ale pomyślę o tym. Na pewno by to lepiej wyglądało.
Nic się absolutnie nie stanie gdy pominiesz ten drobiazg, model w Twoim wykonaniu i tak będzie wyglądał dużo bardziej efektownie jak ten z galerii na stronie wydawnictwa i na IV stronie okładki (ten jest upaprany butaprenem, chyba efekt sklejania na szybko surówki).
pozdr :-)
Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
Montaż segmentów 1 i 2 przebiegał następująco:
Skleiłem oba segmenty i wykleiłem od środka, ale nie do końca, tak aby pozostawić miejsce na ząbki łączące.
Aby uplastycznić krawędź, jak zasugerował Michał, do krawędzi segmentu 1 przykleiłem pierścień z drutu cynowego.
Przygotowałem elementy, które będą wklejone do środka.
Aby z przodu nie było widać ząbków łączących, zamaskowałem je paskami z zapasu koloru.
Ponieważ tylna ścianka wnęki podwozia miała niewłaściwy kąt, odciąłem ją i przykleiłem do wręgi 1a.
Po dopasowaniu elementów, skleiłem wszystko razem, i dodatkowo wkleiłem obciążenie.
No i na koniec przykleiłem segmenty do reszty kadłuba.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 520
Liczba wątków: 42
Dołączył: 02 2009
MiG nabiera kształtu :grin: Swietnie wyszedł Ci ten element rozdzielający kanał wlotowy :grin:
Cytat cyni cłowieka ocytanym :-P
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Cytat:Swietnie wyszedł Ci ten element rozdzielający kanał wlotowy :grin:
Jestem tego samego zdania :grin: .
Szkoda trochę że przód kadłuba nie jest opracowany z większej ilości segmentów :neutral: .
Liczba postów: 469
Liczba wątków: 4
Dołączył: 11 2008
Cytat:Szkoda trochę że przód kadłuba nie jest opracowany z większej ilości segmentów :neutral: .
Fakt, choć z drugiej strony pozostaje kwestia wyoblania od wewnątrz.
Szkoda, że tak wizualnie "dostępny" element we wlocie powietrza, ma czarne linie...
Romku, czy obciążenie pzredniej części kadłuba to Twój pomysł czy ma tak być wg Autora ?
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
Albert Einstein
Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
Liczba postów: 469
Liczba wątków: 4
Dołączył: 11 2008
Cytat:w instrukcji nie pisze żeby obciążyć przód, ale ponieważ dodałem wewnątrz segmentów usztywnienia z brystolu to mogłem zachwiać równowagę modelu. Więc na wszelki wypadek go obciążyłem.
W pewnej "Bryzie" także zalecane było obciążenie, nawet z uwzględnieniem gramatury, dlatego pytam
A pomysł z tym czarnym łącznikiem jest bardzo ciekawy. Czy także spełnia rolę usztywnienia ?
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota. Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
Albert Einstein
Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
Coś tam usztywnia, ale akurat przy stateczniku zastosowałem cienki papier do podklejenia. Nie chciało mi się szlifować szkieletu o grubość kartonu.
Pozdrawiam.
|