Liczba postów: 116
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04 2009
Witam.
Po skończonym Ławoczkinie, wziąłem na warsztat kolejne latadło, już od paru modeli stosuję podpatrzoną na forum metodę impregnacji kartonu lakierem Capon, tak też zrobiłem i tym razem. Niestety po raz pierwszy wyszły mi staszne smugi - przebarwienia :roll: nie zastanawiając się za długo pocaponowałem arkusze jeszcze raz, co okazało się niejnajlepszym wyjściem smugo przebarwienia nie znikły, papier świeci się jak psu jajca, jest twardy, nie za bardzo da sie kształtować. Zamówiłem drugą wycinankę i nie chciałbym żeby problem ze smugami znowu wystąpił a nie wiem co jest tego przyczyną - Capon nie jest przeterminowany, pędzel w miarę ok no nie mam pojęcia. Może ktoś się spotkał z podobnym problemem i wie mco jest tego przyczyną i jak z tego wyjść.
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Problem smug po caponowaniu leży w farbie drukarskiej. Są wycinanki odporne na takie zabiegi ale są i takie co ich druk się rozpływa.
Co zniszczyłeś?
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 19
Dołączył: 10 2009
No fakt, mi kiedyś radzono, żeby sprawdzać najpierw caponowanie na powiedzmy wręgach. A jeżeli nie masz pewności, to najlepiej zakupić lakier akrylowy w sprayu Nie słyszałem, żeby komuś zaszkodził.
Liczba postów: 116
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04 2009
Cytat:Problem smug po caponowaniu leży w farbie drukarskiej. Są wycinanki odporne na takie zabiegi ale są i takie co ich druk się rozpływa.
Co zniszczyłeś?
Zniszczyłem Orlikowego Dewoitine'a D-520. Gdzieś na forum czytałem, że właśnie nietktóre wycinanki nie nadają się do Caponowania, ale nie przypuszczałem że to właśnie to może być przyczyną problemów u mnie, bardziej obstawiałem że to wina Caponu - ważny jest jakoś do kwietnia, trzeba teraz będzie próbować tak jak radzi Tap-Chan na wręgach. Teraz nie wiem czy nowy egzemplarz potraktować lakierem w sprayu czy zainwestować w humbrolowskie lakiery matowy i półmatowy i lakierować nieimpregnowaną wycinankę na końcu ???
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Nie do końca jest dla nie jasne czy Ci smugi powstały bo się farba rozpuszczała czy też powstały przebarwienia?
To drugie mogło by zniknąć po dokładnym wyschnięciu lakieru.
Cytat:[...] czy zainwestować w humbrolowskie lakiery matowy i półmatowy i lakierować nieimpregnowaną wycinankę na końcu ???
Możesz lakierować i przed tylko nie przeholuj z ilością lakieru bo on długo schnie, a jak dasz go w nadmiarze to możesz mieć problem.
Będzie się kleił do rąk mimo, że teoretycznie jest suchy. No i polecam ten w słoiczkach.
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Mi jeszcze po caponie żaden Orlik nie "spłynął". Ważność Caponu nie ma moim zdaniem większego znaczenia czy druk rozpuści czy nie być może producent, ale to też trochę może być bez sensu.
W lakiery bezbarwne Humbrola się nie bawiłem, zwykły akryl w spraju ( max. dwie warstwy ) i po kłopocie.
Liczba postów: 116
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04 2009
Cytat:Nie do końca jest dla nie jasne czy Ci smugi powstały bo się farba rozpuszczała czy też powstały przebarwienia?
To drugie mogło by zniknąć po dokładnym wyschnięciu lakieru.
Cytat:Mi jeszcze po caponie żaden Orlik nie "spłynął". Ważność Caponu nie ma moim zdaniem większego znaczenia czy druk rozpuści czy nie być może producent, ale to też trochę może być bez sensu.
Teraz to już sam nie wiem, może rzeczywiście za szybko doszłem do wniosku żeby lakierować drugi raz, mogłem poczekać aż porządnie wyschnie
Cytat:W lakiery bezbarwne Humbrola się nie bawiłem, zwykły akryl w spraju ( max. dwie warstwy ) i po kłopocie.
Ceva kiedyś kupiłem taki oto lakier
podobno nadaje się do impregnacji, zaraz po kupnie tego w spreyu przeczytałem że dużo lepszy jest Capon, dlatego tego w spreyu nigdy nie używałem będzie się nadawał??
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
Myślę że się nada. Ja tam nie zwracam większej uwagi na markę biorę jaki jest w sklepie.
Zarówno Capon jak i lakier akrylowy moim zdaniem bardzo szybko schną. W sam raz nadają się na sklejanie "jak najdzie ochota" na jakiś model. Po godzinie od podjęcia decyzji o sklejaniu mogę już kroić arkusze. Fakt że jeszcze trochę wonieją ale się absolutnie nie kleją.
Liczba postów: 116
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04 2009
Zaraz muszę przeprowadzić próbne lakierowanie tym specyfikiem z fotki powyżej na jakiejś nie dokończonej wycinance, na coś w końcu będzie się trzeba zdecydować.
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
Z ciekawości pocaponowałem "zapas koloru" w D.520 - nic się nie rozpuściło ani innych destrukcyjnych działań caponu nie zaobserwowałem. Smarowałem caponem nieco rozcieńczonym.
na macie: projekt X
Liczba postów: 116
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04 2009
Hej Kroolo
Ja zaryzykowałem i nowy egzemplarz znowu pociągłem Caponem, co prawda smugi o którch pisałem wcześniej nie pojawiły się za to co poniektóre ciemne części mi rozmyło . Na szczęście były to elementy makiety silnika i komór uzbrojenia w skrzydłach, których nie mam zamiaru robić. Caponowałem nierozcieńczonym lakierem firmy Domalux, jest to dokładniej Capon Extra, choć to chyba nie mawiększego znaczenia.
Liczba postów: 2,416
Liczba wątków: 141
Dołączył: 02 2007
(22-03-2010, 02:44)Pajda link napisał(a):Caponowałem nierozcieńczonym lakierem firmy Domalux, jest to dokładniej Capon Extra, choć to chyba nie mawiększego znaczenia.
Mam dokładnie ten sam. Właśnie pociągnąłem też po częściach silnika i wnętrza i ok. Ciekawe skąd takie różnice.
PS: może dasz się namówić na relację?
na macie: projekt X
Liczba postów: 116
Liczba wątków: 4
Dołączył: 04 2009
Cytat:Mam dokładnie ten sam. Właśnie pociągnąłem też po częściach silnika i wnętrza i ok. Ciekawe skąd takie różnice.
Nie mam zielonego pojęcia, przy wcześniejszym caponowaniu też mi rozmyło parę części. Kurcze z tym Caponem trzeba będzie uważać żeby w przyszłości nie zmarnować jakiejś fajnej wycinanki. Lakierowałem też na próbę tym lakierem który pokazywałem parę postów wyżej - schnie bardzo długo po 2 dniach jeszcze się lepił do palców, Capon zrobił na mnie dużo lepsze wrażenie
Cytat:PS: może dasz się namówić na relację?
Mam taki zamiar, prace pomalutku idą do przodu, także w tym tygodniu może już coś pokażę na forum
|