Liczba postów: 572
Liczba wątków: 20
Dołączył: 03 2010
Witam wszystkich
Postanowiłem postawić sobie poprzeczkę wyżej, odbiec od starych i topornie prostych wycinanek i spróbować się z czymś trudniejszym.
Wybór padł na długonosego Fw 190 (znowu on :twisted ze stajni... GPM. Poniżej prezentuje się okładka:
Jak widać nie jest to samo, co skleiłem dość nie dawno. Autorem opracowania jest p. Tadeusz Grzelczak. Co prawda długo myślałem, czy próbować się z tym modelem, głównie przez to, że stopień trudności jest oznaczony jako 3. Jednak należy pamiętać, że 10 lat temu (numer datowany jest na listopad 2001) były zupełnie inne standardy opracowywania modeli, więc mnie to specjalnie nie przeraża Opracowanie zostało wykonane ręcznie, co widać po częściach.
W modelu zamierzam użyć wycinanych laserowo wręg oraz gotowego tłoczone oszklenia kabinki. Będzie to moje pierwsze starcie z takimi dodatkami.
Za wycinankę oraz laserki raz jeszcze serdeczne podziękowania Berniemu, który wręczył mi to zupełnie za darmo w Świdniku
No dobra, przydałoby się teraz coś pokazać. Aktualnie mam gotowy fragment szkieletu:
Z tejże racji, że były już laserowo wycięte, to składały się zupełnie jak klocki. Ale jak zwykle zawsze należy uważać i pilnować symetrii, gdyż nawet pół milimetrowy odchył w środkowej części kadłuba może nam spowodować blisko pół centymetrowe odchylenie ogona!
W ogóle pierwszy raz mam do czynienia z tekturką piwną, zwykle używam twardszej, brązowej. Dla moich nieprzyzwyczajonych rąk do takiego materiału była zupełnie za miękka i musiałem bardzo uważać.
Z racji tego, że już wiosna (czyli wiosenne porządki i w ogóle prace przydomowe :|), mam coraz mniej wolnego czasu na klejenie, zatem relacja się będzie trochę dłużyć. Właściwie teraz nic mnie nie goni przy modelu, zatem będę się starał spowolnić tempo na rzecz jakości wykonania. Co z tego wyjdzie - zobaczymy. Tymczasem pozdrawiam i zapraszam na kolejną odsłonę :wink:
C.D.N...
Liczba postów: 1,544
Liczba wątków: 85
Dołączył: 02 2010
OOO witamy kolegę na wyższym stopniu wtajemniczenia
zobaczymy co z tego wyniknie ;D
Powodzenia!
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
No, cóż. To było do przewidzenia. Przechodzisz na wyższy stopień wtwjemniczenia. Między Kartoniarzy Prawdziwych. Na lasery, bajery i inne, takie tam...
Życzę powodzenia i dorównania (z biegiem czasu) najlepszym. Masz po temu predyspozycje i czeka Cię dużo pracy. Dobrej, solidnej pracy.
Pozdrawiam - ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
No i z "Przedszkola" wskoczył do "Starszaków" ;-).
Braku pośpiechu, dokładności cięcia życzę i będzie .
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 192
Liczba wątków: 6
Dołączył: 06 2009
No to Stary masz we mnie wiernego kibica, bo i samolot z kręgów moich zainteresowań i wydanie nie prehistoryczne. Trzymam kciuki z całych sił, tym bardziej, że cieszy mnie Twój postęp z każdym kolejnym modelem, więc ten pewnie będzie lepszy niż poprzedni
Liczba postów: 572
Liczba wątków: 20
Dołączył: 03 2010
Panowie, ta relacja ma bardziej charakter eksperymentalny... zawsze mogę wrócić na dół :oops:
A teraz to, co do tej pory udało mi się zbudować:
Powiem krótko: łatwo nie było i prędko raczej nie będzie.
C.D.N...
Liczba postów: 572
Liczba wątków: 20
Dołączył: 03 2010
Powoli i do przodu
Zacząłem działać trochę kabinę:
Jak dla mnie to praca przy tym modelu jest dość wymagająca. No ale co tam, w końcu przecież się skończy :-D
Zrobiło się także szkielet statecznika pionowego. Laserem wycięto go w taki sposób, by można było bez rozcinania szkieletu wykonać ruchomą powierzchnię sterową. Ja skleiłem na stałe, gdyż ruchomej nie będę robił... A może zrobię tylko dzieloną?
Skleiłem także segment z części nosowej kadłuba:
Jeszcze bez retuszu. Laserki idealnie wchodziły, chociaż z okrągłą wręgą był mały problem - była troszkę za mała. Ale... butapren rozwiązał sprawę i jest.
Ogólnie mówiąc nie widzę powodów, bym miał przy nim polec. Nie taki diabeł straszny, jak go malują ;D Pozdrawiam.
C.D.N...
Liczba postów: 1,544
Liczba wątków: 85
Dołączył: 02 2010
(20-04-2011, 10:38)Bullet link napisał(a): Jeszcze bez retuszu. A szkoda, byłoby o wiele lepiej gdybyś części retuszował przed przyklejeniem. Taka rada od młokosa
(20-04-2011, 10:38)Bullet link napisał(a): Nie taki diabeł straszny, jak go malują ;D Nie taki diabeł straszny jak mu się pół litra postawi
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
(20-04-2011, 10:38)Bullet link napisał(a): Jeszcze bez retuszu.
Postaraj się o retusz przed klejeniem - trochę pracy a efekt... bezcenny :-) Podglądam dalej.
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 572
Liczba wątków: 20
Dołączył: 03 2010
Witam po dłuższej przerwie.
Z góry przepraszam, że nic od dłuższego czasu nie pokazywałem. Związane to jest z tym, że wiosna przynosi więcej obowiązków przydomowych, przez co na klejenie brak czasu...
Żeby nie było - budowy modelu nie porzuciłem. Tutaj fotka dokumentująca bardzo niewielki postęp w budowie:
Tak, wiem że burta nie jest do końca przyklejona. Także rozerwała mi się nieco część, gdzie ma leżeć szkielet wnęk uzbrojenia nosowego... Ale to nie problem. Aktualnie odnośnie tego to tyle.
Przy okazji pokażę swoje pierwsze starcie z pancerką - na początek wziąłem się za drezynę:
No i także chciałbym się pochwalić swoim nowym nabytkiem :mrgreen:
Rocznik '81, a przebieg niespełna 42 tysiące klocków :-P A jaka blacha zdrowa...
No i teraz jeszcze inna wiadomość - w związku z dzisiejszym wyjazdem do Warszawy na czas jakichś dwóch tygodni relacje z budowy zawieszam. Nie porzucam, o nie! Po prostu tam gdzie będę, nie będzie warunków ani czasu na klejenie... Do budowy wrócę po powrocie - kto wie, może z większym zapałem Przy okazji chciałbym także potwierdzić swoją obecność na zlocie forumowym, o ile do tego czasu powrócę... ale powinienem dać radę.
Pozdrawiam
Liczba postów: 1,544
Liczba wątków: 85
Dołączył: 02 2010
(01-05-2011, 01:42)Bullet link napisał(a): Z góry przepraszam, że nic od dłuższego czasu nie pokazywałem. Związane to jest z tym, że wiosna przynosi więcej obowiązków przydomowych, przez co na klejenie brak czasu...
Nikt nie kazuje siedzieć dzień w dzień przy modelach
(01-05-2011, 01:42)Bullet link napisał(a): No i także chciałbym się pochwalić swoim nowym nabytkiem :mrgreen:
To już chyba gdzieś skomentowałem
Bryka jak ta lala
Liczba postów: 1,101
Liczba wątków: 25
Dołączył: 01 2009
Piękny wóz... :milbravo:
Z pewnością modelarskie umiejętności przydadzą się w jego utrzymaniu :wink:
Off-topując niewybaczalnie zapytam- wcześniej czym jeździłeś?
Ja się dawno temu przesiadłem do poldka z malucha...Czułem się jak za sterami promu kosmicznego...I ta duma z dużego auta...Niezapomniane!
Czekam na ciąg dalszy budowy Dory - pamiętam taką samą w wykonaniu OŃ'a lata temu - ale to był jakiś kosmos. Czekam na bardziej przyziemną wersję-taka z pewnością zmotywuje do budowy mojego egzemplarza
Pozdrawiam wszystkich!
Liczba postów: 757
Liczba wątków: 40
Dołączył: 03 2011
Bartko28 dobrze radzi, retusz przed sklejeniem. Prosty sposób który kiedyś ktoś radził to ołówkiem przejechać po krawędzi i jest to lepsze niż bez tego. Zaczynasz drugi model i może dobrze ale czy nie jest to zagrożeniem na doprowadzenie do końca każdej wycinanki co się wielu modelarzom zdarza. Ja w swoim doświadczeniu zaczynam następny mimo pokus dopiero po ukończeniu wcześniejszego.
W galerii:
Ki-51, MiG-3, Jak-12M, IŁ-4, Jak-12A, P-47M, Fw 190D-9, Ki-61, Pe-2, Turbolet, P51-D "Margaret", P51-D "Ridge", B-17G, Lysander, Ju-88, Fw-190 A4, Tempest, Tomahawk, Orlik, Bryza, Liberator, An-2, Halifax, Lancaster..., Piper.
galeon Revenge.
Liczba postów: 1,091
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2008
Mariusz co Ty - lada moment będzie Dora od AH w papuzim malowaniu - miaaazga bedzie :mrgreen:
Liczba postów: 572
Liczba wątków: 20
Dołączył: 03 2010
MARIUSZ_G, ten Poldek to dopiero pierwszy mój własny samochód. Jako, że posiadam prawko dopiero niespełna 1,5 roku przyszło mi jeździć niewieloma maszynami. Zazwyczaj to był ojca Fiat Punto, wersja po face liftingu z 2003 roku, z silnikiem 1.2 8v, tak więc szybko zacząłem mieć trudności z jakimkolwiek wyprzedzaniem... Poloneza mam dopiero kilka dni, aktualnie stoi u kolegi i czeka przy nim nieco pracy, ale to dopiero po moim powrocie. Maszyna mi się bardzo podoba i mam zamiar doprowadzić ją do należytego porządku, jaki się jej należy.
Liczba postów: 581
Liczba wątków: 17
Dołączył: 03 2010
(01-05-2011, 11:19)Bullet link napisał(a): ...aktualnie stoi u kolegi i czeka przy nim nieco pracy, ale to dopiero po moim powrocie. Maszyna mi się bardzo podoba i mam zamiar doprowadzić ją do należytego porządku, jaki się jej należy. A relacja bedzie?
Liczba postów: 572
Liczba wątków: 20
Dołączył: 03 2010
Relacja z renowacji Poloneza, tutaj na forum? Ojj, o ile pieniądze i czas pozwolą, to czemu nie... W końcu byłaby skala 1:1
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
Skala 1:1? Ha! zbuduj drezyne we w tej skali. W Węgorzewie uczestnków zlota po okolicy tą konserwą na szynach byś bezpiecznie powoził!
Polonez poczeka...
Widzę, dorcia też sobie czeka. U mnie to samo. Kartoniaki sobie stoją i kurzą sie, jak cholera! Tylko, roboty dużo, a zdrowia brak: przywilej wieku.
Pozdrawiam. ZbiG.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 572
Liczba wątków: 20
Dołączył: 03 2010
No u mnie także robota i robota, no ale trzeba zarabiać. I tak wystarczająco zbyt długo siedziałem bezczynnie.
Modeli nie porzucam. Zajmę się nimi, kiedy będę miał na to czas. Póki co niech się troche pokurzą - nie zaszkodzi im to.
Na Poloneza to prócz samych chęci trzeba także mieć i sporo pieniędzy. Czeka mnie przerejestrowanie, ubezpieczenie, przegląd, no i mnóstwo nowych części. Maszyna swoje lata ma, mimo tego że stała dość długo nieużytkowana i przebiegu za dużego nie ma, to i tak niezbędna jest wymiana wielu rzeczy. No ale zobaczymy jak to będzie, o przebiegach prac przy samochodzie mogę także zdawać tutaj sprawozdanie, o ile będzie ku temu zainteresowanie. Kto wie, może się komuś przyda.
Liczba postów: 2,566
Liczba wątków: 208
Dołączył: 04 2007
Cytat:[...] o przebiegach prac przy samochodzie mogę także zdawać tutaj sprawozdanie, o ile będzie ku temu zainteresowanie. Kto wie, może się komuś przyda.
Jeśli się zdecydujesz to zrób to w odpowiednim dziale.
Cytat:[...]przyszło mi jeździć niewieloma maszynami. Zazwyczaj to był ojca Fiat Punto, wersja po face liftingu z 2003 roku, z silnikiem 1.2 8v, tak więc szybko zacząłem mieć trudności z jakimkolwiek wyprzedzaniem...
W przypadku tego auta też bym nie liczył na rewelacyjne osiągi. To jest dość ciężkie bydle, już chyba fiacik 125p miał lepszego kopa.
Jak byś chciał ciągnąć ten wątek o aucie to można by go wydzielić ale to Twoja relacja i decyzja.
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
14-05-2011, 01:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-05-2011, 08:21 przez seb545.)
Witam obserwuję tą relację od początku i fajnie sie zapowiada ale właśnie ukazała się
Ta wersja samolotu u Halińskiego i muszę poweidzieć,że zachwyca mnie, lepiej niż to stare opracowanie.
polecam może spróbujesz dwie relacje ? ciekawe porównanie by było .
Liczba postów: 572
Liczba wątków: 20
Dołączył: 03 2010
Najnowszego Hala już nabyłem. Czy będą dwie relacje to nie sądzę, czasu na klejenie bardzo mało obecnie. Opracowanie od Hala nie wydaje mi się zbyt kosmicznie trudne, tak więc nie odstrasza mnie. Wycinanka pewno jeszcze sobie u mnie troszkę poleży i poczeka aż dokompletuję do niej akcesoria, co by model nie był gorszy od tego :lol:
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
18-05-2011, 12:58
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-05-2011, 01:04 przez seb545.)
Hejka no też mam zamiar go popełnić musze nauczyć się wstawiać zdjęcia z fotosika.
Chciałbym relacje jakąś wżucić bo ukonczyłem Bf 109 F-2 Hala i mam juz nawet przygotowane zdjęcia i mam już kody tylko wżucic nie umiem eeeh
Nie każdemu idzie łatwo się uczyć . Więć proszę może jakiś fachoweic podpowie ? w jakim rozmiarze i w ogóle a zielony w tym jestem ,na pryw.
Narazie umiem kleić tylko modele i to całkiem nieźle jak sądze. Myślę ,że mógłbym troszę pokazać a nie wam tylko marudzuć hehehhe
Liczba postów: 572
Liczba wątków: 20
Dołączył: 03 2010
Witam po dość długiej nieobecności na forum.
Niestety, ostatnio abstynencja od modelarstwa, co zresztą widać... Wszystkie budowy zostały aktualnie zawieszone na czas nieokreślony, lecz nic nie zostało porzucone, do wszystkiego prędzej czy później wrócę. Spowodowane jest to po prostu pracą, wyjazdy dłuższe z domu, powrót na dzień czy dwa raz na 1-2 tygodnie... Drodzy koledzy, nie myślcie sobie proszę, że wszystko olałem i sobie stąd całkiem poszedłem - ja tu jeszcze wrócę i dalej będę dręczyć swoją obecnością
Pozdrawiam.
Liczba postów: 1,258
Liczba wątków: 61
Dołączył: 11 2007
Witam może zechciałbyś przystąpić do projektu grupowego "Skrzydła Luftwaffe: 1935-1945", zasady przeczytasz w dziale Projekty grupowe.
|