Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
Zakupiłem dziś w Empiku Nr 1 nowego miesięcznika Wilk morski.
Tekst i rysunki są autorstwa Sławomira Brzezińskiego znanego nam z wydawnictwa Profile morskie.
Na 16 stronach A4 zamieszczony jest opis i zdjęcia oraz plan w skali 1do 700
Wewnątrz jest arkusz A1 z planami w skali 1 do 350.
W numerze lutowym lotniskowiec HMS Eagle.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 876
Liczba wątków: 79
Dołączył: 11 2009
No i fajnie!
Mimo, że okręty jeszcze mi trochę obce są, to bardzo się cieszę, że jest coraz więcej czasopism tego typu :-)
Liczba postów: 1,091
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2008
No i fajnie i do tych planów w skali 1 : 350 za 14,99 zł dokupujemy taki model w skali 1 : 350 za 684 zł http://www.mojswiatmodeli.pl/Okret_IJN_M...1-856.html i mamy zabawę jak się patrzy :mrgreen:
Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
Ano tak. Sprzedaż wiązana to nie dzisiejszy wynalazek. Lata temu jak się chciało sete strzelić to trzeba było wziąć korek z zielonego jajka :mrgreen:
Pozdrawiam.
Liczba postów: 1,749
Liczba wątków: 32
Dołączył: 03 2008
No i fajnie! i cena dla ludzi!
Romanie, czy na podstawie tych planów będziesz projektował model? :twisted:
"Duma mnie rozpiera jak groch jelita frontowego oficera"
Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
W japońskich okrętach jestem zielony. Po za tym maja dość trudne kształty. Tylko na podstawie tego wydawnictwa też było by trudno zaprojektować model w skali 1 do 200. Trzeba by się posiłkować dobrymi planami uzbrojenia, szalup itp. Ale gazeta jako taka mi się podoba, cena umiarkowana i dobra dostępność. Będę kupował choćby w celach kolekcjonerskich.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 1,091
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2008
Koreczki z sera , jajka na twardo itp wynalazki ,ale bywało gorzej bo ile można było zjeść zup pomidorowych i gdzie kłaść tyle talerzy :mrgreen: . Teraz w nawiązaniu do tamtych czasów jest " Seta ,Meta , Galareta " na Pietrynie .
Oglądałem ten periodyk :mrgreen: i mi się za taką cenę podoba .Czy jest do jakiegoś głębszego modelowania przydatny ... nie wiem . Przy okazji można się zadumać jak cena tego plastika w skali 1 : 350 ma się do ceny np . IJN " Fuso " w 1 :200 z kartonu z wiadomego wydawnictwa i tego co otrzymujemy po sklejeniu . Proszę nie jęczeć na ceny modeli kartonowych okrętów
Liczba postów: 232
Liczba wątków: 15
Dołączył: 07 2008
Ahoj!
A mnie się nie podoba to pisemko. Napisano, że jest to miesięcznik MODELARSKO-MARYNISTYCZNY. Nie mogę się dopatrzeć w nim ani treści modelarskich ani marynistycznych
PM:Na ceny modeli kartonowych nie ma co jęczeć, jak to mówią tanio już było :mrgreen:
Pozdrawiam SZKUTNIK
Liczba postów: 538
Liczba wątków: 28
Dołączył: 10 2009
Szkutniku-podzielam Twoje zdanie,dzisiaj to oglądałem.To po prostu zubożone i w innym formacie Profile Morskie.Jeżeli mam wybierać to stawiam na Modelarstwo Okrętowe,cena trochę wyższa,za to rozbieżność tematyczna dużo większa(zapowiedzi,recenzje,relacje z budowy.plany)No cóż ale to życie zweryfikuje zasadność utrzymania tego czasopisma,zapewne znajdzie swoich miłośników i ze swej strony życzę wydawnictwu sukcesu.
Liczba postów: 1,091
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2008
Jest już dostępny kolejny numer z lotniskowcem HMS " Eagle " STOP Cena bez zmian STOP Wkładka z planami zadrukowana obustronnie STOP W następnym numerze amerykański ciężki krążownik USS " Baltimore " STOP
Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
Liczba postów: 1,935
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
Witam,
SZKUTNIK ma całkowitą rację. Też wertowałem pierwszy numer i mimo "normalnej" ceny nie kupiłem. Te kilka zdjęć można wygrzebać w sieci lub innych publikacjach. Spodziewałem się planów w bardziej przystępnej skali 200 lub nawet 100 - szczególnie jeżeli chodzi o nadbudówki czy inne drobne detale wyposażenia. Powinno być więcej zdjęć fragmentów okrętu a nie tylko widoków ogólnych. Ale wtedy mielibyśmy zeszyt z serii "Profile Morskie" lub "Monografie Morskie". Tak więc nie potrafię uzasadnić powstania tego pisma.
Summa summarum jednak dobrze, że pojawiło się coś nowego, może rozwinie się i zabłyśnie wkrótce... A chętnych na kupno na pewno nie zabraknie
Liczba postów: 1,060
Liczba wątków: 19
Dołączył: 02 2009
"Eagle" sobie zapodałem. Miałem mało informacji o tym lotniskowcu w zbiorach. Ale zeszycik nie powalił mnie na kolana. Chyba wolałbym już pełnoprawną monografię.
Nie mam jeszcze zdania, zobaczymy jak będzie dalej..
Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
Jak ten czas leci. mam już numer trzeci. A w czwartym Vittorio Veneto.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
(01-04-2012, 03:30)RomanC link napisał(a):A w czwartym Vittorio Veneto. A od kiedy w sprzedaży? Wiadomo coś?
Wartość tych planów zapewne będzie taka jak suma pieniędzy wydana na te czasopismo, ale nabędę, przynajmniej się pośmieję.
Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
[/quote]
A od kiedy w sprzedaży? Wiadomo coś?
[/quote]
Na logikę, to za jakiś miesiąc, czyli końcem kwietnia.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 1,060
Liczba wątków: 19
Dołączył: 02 2009
Wydawnictwo jeszcze widać szuka swojego wizerunku. Mnie nie do końca przekonało. Poprawiła się ilość i ajkość zdjęć. Jednak całkowicie nie trafił do mnie kącik modelarski z relacją z Yukikaze plastika.
Chyba jednak inna grupa docelowa (1:700 plastik) .
Czekam na Pieknego Vittoria, zobaczymy co to bedzie :-)
pzdr
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
09-05-2012, 09:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-05-2012, 09:27 przez ceva.)
Witam,będąc w Empiku nabyłem Wilka Morskiego z Vittorio Veneto. Cena już nie taka zachęcająca 25 zł. Pewnie wydawca dowiedział się że mam zamiar go nabyć więc zrobił mi na złość, oczywiście to pięknie uzasadnił. Oprócz planiku w skali 1:700 jest również wkładka dwustronnie zadrukowana formatu A1 z planem w skali 1:350. Rysunki wyglądają jak wydrukowane ze skanu niezbyt dobrej jakości. Nie dziwi więc "zachęta" o podobnej treści co w Profilach Morskich jak chcesz mieć plany dobrej jakości i zawierające więcej szczegółów w skali 1:200 to zapłać. W przypadku WM cena jest dosłownie promocyjna 5 zł. Realizacja jest zapewne równie błyskawiczna (w moim przypadku bez odzewu ze strony P. Brzezińskiego ponad dwa tygodnie od daty złożenia zamówienia i wpłaty pieniędzy) jak w przypadku zamówień PM i pewnie niezbędne jest ponaglenie zawierające zamiar zgłoszenia sprawy na Policję.
Co są warte merytorycznie plany zawarte w tym numerze WM nie wiem ale posiadając większość wydanych przez PM planów okrętów Regia Marina cudów bym się nie spodziewał. Pewnie za 25-30 zł nie mam co spodziewać się rewelacji, ale to już temat na inną dyskusję,pozdrawiam ceva
Liczba postów: 1,712
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
Ja wreszcie wygospodarowałem nieco czasu, żeby przeczytać pierwszy numer WM, poświęcony krążownikowi Mogami. Przyznam, że dla mnie czytanie tego, to była droga przez mękę. Styl, składnia i gramatyka wyglądały czasami, jakby były wygenerowane przez tłumacza google. O wartości merytorycznej trudno mi się wypowiadać, ponieważ aż tak bardzo w temacie nie "siedzę". Nawet jednak, jeśli merytorycznie jest to w porządku, to styl sprawia, że nie chce się tego czytać. Podobne odczucia miałem kiedyś czytając książkę "Amerykańskie lotnictwo pokładowe 1941 - 1942" z wydawnictwa Lampart, wydane w 1996 r. Tam z kolei aż roiło się od błędów ortograficznych. Masakra!!!
No cóż - niedościgłym wzorcem pisania o zmaganiach na Pacyfiku pozostaje dla mnie ś. p. Zbigniew Flisowski. Jego książki czytało się z zapartych tchem, niejednokrotnie zarywając noce, bo żal było przerwać opowieść.
Pozdrawiam.
P. S.
Ceva - liczymy na recenzję numeru o Vittorio Veneto (mam jego model z MM z lat 80. - i nawet jeszcze istnieje, stojąc dostojnie w domu rodziców.)
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 309
Liczba wątków: 14
Dołączył: 07 2009
Cytat:No cóż - niedościgłym wzorcem pisania o zmaganiach na Pacyfiku pozostaje dla mnie ś. p. Zbigniew Flisowski. Jego książki czytało się z zapartych tchem, niejednokrotnie zarywając noce, bo żal było przerwać opowieść.
Podpisuję się pod tym "obiema rencami" :mrgreen: Chwilę temu zacząłem czytać "Burzę nad Pacyfikiem" i rzeczywiście książka bardzo ciekawa, tylko szkoda, że słabo dostępna (byłem w 3 bibliotekach) i na dodatek trafił mi się egzemplarz bez zdjęć(powyrywane kartki :ble: ) O książce i jej Autorze dowiedziałem się tutaj, na forum, za co jestem bardzo wdzięczny
Pozdrawiam
Liczba postów: 4,720
Liczba wątków: 211
Dołączył: 02 2007
09-05-2012, 10:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-05-2012, 10:36 przez ceva.)
Witam, recenzję? hock: No coś na ten kształt już napisałem. Co mam napisać więcej? O tym że z tekstu w WM nie dowiedziałem się niczego nowego i że większość fotografii występujących wewnątrz numeru można spotkać w internecie chyba nie warto wspominać. Odnośnie zgodności planów z rzeczywistością się nie wypowiem bo jeszcze nie mam z czym ich porównać,pozdrawiam ceva
PS. W następnym numerze amerykański pancernik USS Arizona 12.1941 (pionierskie rysunki ukazujące FAKTYCZNY wygląd pancernika w czasie japońskiego ataku na Pearl Harbor)
To w nawiasie żywcem i dosłownie przepisane z okładki bieżącego numeru.
Liczba postów: 1,060
Liczba wątków: 19
Dołączył: 02 2009
Się kompletnie zawiodłem Vittoriem niestety.
Spodziewałem się czegoś lepszego, a tu nic czego by nie można zobaczyć gdzie indziej.
Cena też mniej "kolekcjonerska". Już widzę teraz na 100% że nie jestem grupą docelową wydawnictwa :grin:
Ale powodzenia jak zawsze życzę.
Pzdr
Liczba postów: 723
Liczba wątków: 31
Dołączył: 01 2009
Nowa cena to delikatnie mówiąc przegięcie. Żegnaj Wilku morski, wole łódkę B. :mrgreen:
Pozdrawiam.
|