Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[R] Supermarine Seafang F.32 (Orlik nr 10)
#1
Na spotkaniu piknikowym u ZbiGa w zeszłą niedzielę powiedziałem, że relację z budowy otworzę także na papermodelsach. Jak powiedziałem, tak czynię Smile. Jako, że jest to chyba mój pierwszy post na tym forum wypada się przedstawić. Na imię mi Stachu, w internecie podpisuję się jako stachooo, mam 24 lata, mieszkam w Gdańsku. Kleję samoloty, a swoje dokonania w kartonie prezentuję na konradusie oraz na moim modelarskim blogu .

Kilka słów o samolocie, który wziąłem na warsztat. Do niedawna nie wiedziałem nawet o jego istnieniu. Wiedziałem o tym, że były morskie wersje Spitfire'a, jednak ta była mi nieznana. Na model trafiłem przypadkiem w sklepie modelarskim. Spodobał mi się. Powody są banalne - podoba mi się sylwetka i kolorystyka. Zafascynował mnie do tego stopnia, że niedługo później trafił "pod nóż".

Więcej o "Spitfire z bulajami" tutaj .

Model został wydany w wydawnictwie Orlik, autorem projektu jest Łukasz Fuczek. W skład wycinanki wchodzą cztery arkusze z kolorowymi częściami i dwa arkusze offsetu. Ponadto dwie strony rysunków montażowych, opis konstrukcji i instrukcja oraz czarno-biały plakat w formacie A3 z ilustracją z okładki. Sympatycznie Smile

Przed klejeniem pokryłem arkusze z obu stron Caponem.

[Obrazek: th_SAM_5541830x1200_zpsd0af44ab.jpg] [Obrazek: th_SAM_55441200x832_zps8a3de1bb.jpg]

Klejenie zacząłem od przodu kadłuba. Model zaprojektowany jest "na dwie wręgi". Nie lubię tego rozwiązania, więc przerabiam na jedną wręgę z paskiem łączącym. Oto efekty:

[Obrazek: th_SAM_55481200x831_zps01d3cb36.jpg] [Obrazek: th_SAM_55491200x829_zps02e7ae36.jpg]
[Obrazek: th_SAM_55801200x831_zpsb767f2fd.jpg]
[Obrazek: th_SAM_55821200x829_zps695e4f20.jpg]
[Obrazek: th_SAM_5588830x1200_zps1ad090a2.jpg]

Tutaj jest pewne niedociągnięcie. Nie zeszły mi się paski poszycia w dolnej części kadłuba. Przymierzałem wielokrotnie, ale zawsze wychodziło tak samo. Na szczęście w tamtym miejscu będzie chwyt powietrza, który zasłoni również miejsce, w którym podziały blach się nie spotkały ze sobą.

[Obrazek: th_SAM_55901200x830_zps7a26afb2.jpg]

Później zabrałem się za środkową i tylną część kadłuba. Dwa segmenty za kabiną (te z bulajami) postanowiłem wzmocnić czarnym brystolem. Żeby było mocniejsze oraz żeby przez bulaje nie świeciło białym wnętrzem.

[Obrazek: th_SAM_55771200x830_zpsef9e3e19.jpg] [Obrazek: th_SAM_55791200x830_zps320fbd66.jpg]

Bulaje się trochę upaprały budziem, ale już są czyste.

[Obrazek: th_SAM_5592829x1200_zpsb5f2d130.jpg] [Obrazek: th_SAM_5593830x1200_zps5405aef2.jpg]
[Obrazek: th_SAM_55951200x830_zpsd05636f2.jpg]

Łączenie dwóch ostatnich segmentów z lewej strony trochę się nie zgrało, jest mała szparka spod której wyglądają białe ząbki, to się zamaluje... Smile

[Obrazek: th_SAM_55961200x830_zps24ed1695.jpg]
[Obrazek: th_SAM_55971200x830_zps41a54937.jpg] [Obrazek: th_SAM_5598829x1200_zps0a8364eb.jpg]
[Obrazek: th_SAM_55991200x830_zps38bc8b9d.jpg]

[Obrazek: th_SAM_56011200x830_zps07ed6749.jpg]
[Obrazek: th_SAM_56001200x831_zps6a1973c9.jpg]


Tyle na dziś, ciąg dalszy jak skończę kabinę i skleję to w jedną całość.
Odpowiedz
#2
  Mam nieodparte wrażenie, iż przednia silnikowa część kadłuba na zbyt mało części została podzielona, w wyniku czego uwidoczniły się "schodki" szczególnie widoczne w dolnej jego partii. No, można było troszeczkę toto "wypchnąć" na gumie...
  Aliści, to tylko takie moje odczucie.
  Subiektywne.
  Reszta - cymes: czyściutko i starannie - że i spojrzeć przyjemno.
  Chciałbym zapytać o oszklenie: jakim sposobem zamierzasz je zrobić?
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#3
Drugie dzisiejsze zaskoczenie relacyjne.  :milbravo:
Chętnie zobaczę ten model sklejony bo nie często się go spotyka w 3D (z polskich for jakoś go nie kojarzę) czyżby temat mało atrakcyjny? Bo czegoś innego nie podejrzewam.  :roll:
Ze zdjęć wynika że twój egzemplarz wycinanki ma prawie identyczne kolory poszczególnych części. Nie mogę tego powiedzieć o swoim.
Działaj dalej, ukazuj ew. niespodzianki jakie niesie ten projekt, będę podglądał a może kiedyś się na niego skuszę...?

Powodzenia. 

(26-02-2013, 05:48)ZbiG link napisał(a):   Mam nieodparte wrażenie, iż przednia silnikowa część kadłuba na zbyt mało części została podzielona, w wyniku czego uwidoczniły się "schodki" szczególnie widoczne w dolnej jego partii. No, można było troszeczkę toto "wypchnąć" na gumie...
 
Na spód przodu kadłuba przychodzi jeszcze wlot powietrza więc może coś przymaskuje.
Odpowiedz
#4
Witaj na naszym forum.
Przymierzałem się do tego modelu jakiś czas temu, ale nawet go nie zacząłem.
Tak to już jest, że kolejność sklejania ciągle coś mi miesza Wink
No to bawimy się razem.
Odpowiedz
#5
No to witaj :-) jako aktywny user na "białym" - zasiadam i oglądam. :milbravo:
Ceva "prawie identyczne" widać całkiem dobrze na zdjęciu poniżej (segment z kokardą i nosowa część).

[Obrazek: th_SAM_56011200x830_zps07ed6749.jpg]
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Odpowiedz
#6
Dziękuję! Wink

(26-02-2013, 05:48)ZbiG link napisał(a):   Chciałbym zapytać o oszklenie: jakim sposobem zamierzasz je zrobić?

Jeszcze nie jestem pewien jak to zrobię. Być może wykorzystam owiewkę przeznaczoną dla Hawkera Typhoona. Jest bardzo podobna. Rozważam też opcję uformowania tylnej części z kawałka plastikowej butelki, już tak zrobiłem w Su-9 i wyszło całkiem fajnie.

Z tymi różnicami kolorów nie jest źle, tzn. nie są tak mocno widoczne "w realu". Na tym zdjęciu oświetlenie podkreśla różnice.

(26-02-2013, 07:20)kajym link napisał(a): Tak to już jest, że kolejność sklejania ciągle coś mi miesza Wink

Oj, namieszał mi ten Seafang w kolejce, namieszał Smile
Odpowiedz
#7
Czas na ciąg dalszy. Segmenty kadłuba połączyły się w całość, kabina gotowa i wklejona do środka. Brakuje tylko tablicy zegarów, którą muszę przerobić na 3D, bo nic na niej nie widać Smile

Na początek kabinowa rozsypanka i elementy wyposażenia. Od siebie dodałem tylko niebieską butlę z tlenem, nie mogłem zdzierżyć tej nadrukowanej w zdecydowanie zbyt widocznym miejscu.

[Obrazek: th_SAM_56021200x829_zpsb5550051.jpg]

[Obrazek: th_SAM_5607830x1200_zpsc09dda18.jpg]
[Obrazek: th_SAM_56061200x830_zpsd7000c7c.jpg]
[Obrazek: th_SAM_56051200x830_zps82466bfb.jpg]


[Obrazek: th_SAM_56091200x830_zps9b9dcd28.jpg]
[Obrazek: th_SAM_56081200x830_zps4eb5e50f.jpg]
[Obrazek: th_SAM_56131200x794_zpsdfaef059.jpg]
[Obrazek: th_SAM_56141200x900_zpse1299e30.jpg]
[Obrazek: th_SAM_56101200x829_zps05c19329.jpg]

Tak jak pisałem, na tej tablicy g** widać i trzeba ją trochę przerobić. Tym bardziej, że jest widoczna po wklejeniu.

[Obrazek: th_SAM_56111200x831_zps034ca469.jpg]


Całość "w kupie":

[Obrazek: th_SAM_56441280x885_zps81a7dce8.jpg] [Obrazek: th_SAM_56401280x849_zpsf45ee3a4.jpg] [Obrazek: th_SAM_56261280x886_zpsd86d6ca2.jpg] [Obrazek: th_SAM_56251280x960_zps339e17bb.jpg] [Obrazek: th_SAM_56221280x886_zps6c087fcb.jpg]

Wewnętrzne burty kabiny wystawały ponad poszycie około 1mm, musiałem je zeszlifować. Zdjęcie ujawniło, że trzeba to jeszcze poprawić.

[Obrazek: th_SAM_56281280x886_zps955cc12e.jpg]
[Obrazek: th_SAM_5639882x1280_zps6087c645.jpg]

Ważna informacja dla przyszłych sklejaczy tego modelu. Segment przed kabiną warto pomalować od wewnątrz albo podkleić kolorowym brystolem. Jak widać na załączonym poniżej obrazku, patrząc pod odpowiednim kątem można dostrzec cudownie białe wnętrze segmentu. Planuję rozciąć kadłub w miejscu gdzie przychodzą skrzydła (strzałki) żeby dostać się do środka pędzelkiem i trochę to poprawić. A ZbiG mówił, podklej i wzmocnij to od środka.

[Obrazek: th_SAM_5638888x1280_zps4eab0864.jpg]

Tyle na dziś. Ciąg dalszy jak coś zrobię, najpierw muszę dokończyć inny model.
Odpowiedz
#8
Trochę pogrzebałem ostatnio przy Seafangu, czas więc na odświeżenie relacji:

Zacznę od tablicy zegarów. Zeskanowałem ją i zrobiłem w 3D z kawałkiem folii imitującej szkła. Teraz tablica jest czytelna, widać zegary.

[Obrazek: th_SAM_57481280x960_zps6b2acf65.jpg]

Skrzydła. Podkleiłem główne elementy poszycia skrzydeł brystolem. Utrudnia to nieco formowanie, ale dzięki temu są sztywne i konstrukcja jest mocniejsza. Podklejałem oczywiście butaprenem. Inny klej nie wchodzi w grę.

[Obrazek: th_SAM_58091280x885_zps2be2060f.jpg]

Szkielet skrzydeł jest według mnie mocno przekombinowany, postanowiłem go trochę uszczuplić. Wykorzystałem główny dźwigar, żeberka odpowiadające za profil skrzydła oraz w tylnej części z rozpórek pomiędzy nimi.

[Obrazek: th_SAM_58101280x887_zps23424008.jpg]
[Obrazek: th_SAM_58121280x886_zps11101cec.jpg]
[Obrazek: th_SAM_58131280x886_zpsb133c96d.jpg]

[Obrazek: th_SAM_58161280x884_zpsa7eb82fb.jpg]

Musiałem też przesunąć ten dźwigar do wewnątrz o 1 mm, ponieważ wystawał delikatnie poza krawędź spływu. Prawdopodobnie to wina grubości kartonu.

Elementem, który stworzył pewne trudności okazała się wnęka podwozia. Zarówno po lewej jak i po prawej stronie nie mogłem ich dopasować do wycięcia w skrzydle. Były odrobinę za małe w stosunku do wycięcia. Jakoś sobie z tym poradziłem, ale efekt jest daleki od zadowalającego.

[Obrazek: th_SAM_58141280x885_zps1ff3fd07.jpg] [Obrazek: th_SAM_58311280x885_zps96e3925e.jpg]

Wyciąłem wyrzutniki łusek. Wszystko byłoby dobrze, gdybym po obu stronach zrobił tak, jak na zdjęciu poniżej. Niestety, na prawym skrzydle zapomniałem pomalować szkieletu na czarno i wycięcia śmieją się do mnie białym kolorem. Próby zniwelowania tego efektu zakończyły się połowicznym sukcesem - mniej już białego w środku, ale za to pobrudziłem trochę okolice wycięć  >Sad

[Obrazek: th_SAM_58171280x886_zpscb9ba62f.jpg]

I na koniec zdjęcia prawie gotowych skrzydeł. Brakuje jeszcze min. końcówek, ale nad nimi muszę jeszcze trochę popracować. Ponadto mam do zrobienia sporo retuszu, np. na krawędziach spływu.

[Obrazek: th_SAM_58181280x886_zps4d10472e.jpg]
[Obrazek: th_SAM_58191280x885_zps9a221334.jpg] [Obrazek: th_SAM_58201280x887_zps1d607bbe.jpg]


Zbliżenie na krawędź natarcia:


[Obrazek: th_SAM_58241280x885_zps7cd34808.jpg] [Obrazek: th_SAM_58251280x885_zpsc6c23d74.jpg]

I całość zmontowana "na sucho":

[Obrazek: th_SAM_58281280x884_zps05f6b107.jpg] [Obrazek: th_SAM_58291280x885_zps8e018206.jpg]
[Obrazek: th_SAM_58301280x886_zps8a2172a5.jpg]

Ciąg dalszy nastąpi :-)
Odpowiedz
#9
  Przywieziesz?
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#10
Przywiozę!
Odpowiedz
#11
Witam.
Czy opracowanie przewiduje wykonanie złożonych skrzydeł? Ciekawie by się prezentował taki gotowy do hangarowania.
A sam modelik-  :milbravo: Oby tak do końca, a będzie co podziwiać  Wink

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#12
Dzięki! Autor nie przewidział możliwości złożenia skrzydeł. Przeszła mi taka myśl przez głowę na początku budowy żeby przerobić na złożone. Nie ma jednak zdjęć ani rysunków, a w science fiction nie chciało mi się bawić Smile
Odpowiedz
#13
Witam ponownie!

Udało mi się skończyć skrzydła i dokleić to to coś pod kadłubem. Ale żeby było fajnie to nie powiem.

Na początek końcówki skrzydeł, które posłużyły mi jako poligon doświadczalny dla pewnej nowinki. Kiedy znalazłem kolorową folię przy okazji robienia osłony kabiny dla F-117 pomyślałem, że osłony świateł pozycyjnych na skrzydłach można zrobić z zielonej i czerwonej folii. Seafang stał się naturalnym kandydatem do roli królika doświadczalnego.

Co prawda nigdy jeszcze niczego z folii nie wytłoczyłem. Do teraz posiadałem tylko teoretyczną wiedzę z tego zakresu.

Zacząłem od przygotowania części i kopyta, na którym będę tłoczył:

[Obrazek: th_SAM_58341280x885_zps81f6c24a.jpg] [Obrazek: th_SAM_58321280x885_zpse31803b2.jpg] [Obrazek: th_SAM_58351280x885_zpsda83c352.jpg]

Tak jak wspomniałem, do tłoczenia użyłem grubej czerwonej i zielonej folii. Przeznaczona jest na okładki do bindowanych dokumentów. Odcięty kawałek folii trzymałem nad zapaloną świeczką na wysokości około 20 cm. Kiedy folia zaczęła mięknąć naciągałem ją na zamontowane w imadle kopyto.

[Obrazek: th_SAM_58371280x887_zps5271fc72.jpg]

Nie mam zbyt wielu zdjęć tego procesu gdyż wszystko działo się bardzo szybko :-) Po wykonaniu kilku zielonych i kilku czerwonych osłonek wybrałem najlepsze i wkleiłem w końcówki skrzydeł. Tak to wygląda:

[Obrazek: th_SAM_58381280x886_zpsa00ba49d.jpg] [Obrazek: th_SAM_58401280x885_zps89a2b962.jpg] [Obrazek: th_SAM_58421280x885_zps65eda67c.jpg]

[Obrazek: th_SAM_00631280x886_zps65feeae0.jpg] [Obrazek: th_SAM_00651280x885_zps1464d998.jpg] [Obrazek: th_SAM_00721280x885_zpscf093e35.jpg]

Oprócz końcówek skrzydeł wykonałem również przejścia kadłub-skrzydło oraz chwyt powietrza pod kadłubem.

Najpierw kilka słów o oklejkach pomiędzy kadłubem, a skrzydłami. W dwóch słowach ująłbym to tak: nie pasowały :-) . Musiałem je rozciąć na dwie części, powiększyć nacięcia, a w przedniej dolnej części skrócić i przyciąć. Od długotrwałego formowania karton się zmęczył i widać zmarszczenia.

[Obrazek: th_SAM_00531280x885_zps783b2107.jpg] [Obrazek: th_SAM_00541280x884_zps8d4df95e.jpg]


Na szczęście z daleka wygląda znośnie. Marne to pocieszenie, bo spaprałem te miejsca konkretnie.

[Obrazek: th_SAM_00501280x886_zpsf59fb553.jpg] [Obrazek: th_SAM_00511280x885_zpsdfacdb37.jpg]

Chwyt powietrza pod kadłubem miał być lekiem na niedociągnięcia spodu kadłuba. Okazało się, że nie jest. Po przymiarce okazało się, że na wierzchu (w miejscu gdzie zaczyna się skrzydło wraz z feralnymi oklejkami) będzie biały karton (z oklejek oczywiście). Pomalowałem więc wszystko na kremowy kolor.

[Obrazek: th_SAM_00461280x885_zpsd0a02a54.jpg] [Obrazek: th_SAM_00491280x886_zps6603bbb9.jpg]

Co ciekawe chwyt powietrza nie ma żadnej wręgi. Limit miejsca na arkuszu po zaprojektowaniu szkieletu skrzydeł się wyczerpał :-). Chociaż jedna wręga z nadrukowaną imitacją siatki z przodu ułatwiłaby poprawne uformowanie i zaślepiłaby dziurę, którą widać patrząc od przodu.

Ostatecznie wyszło tak:

[Obrazek: th_SAM_00561280x884_zps985a9aaa.jpg] [Obrazek: th_SAM_00591280x886_zpsbf49cb6e.jpg] [Obrazek: th_SAM_00611280x885_zps4587c195.jpg]

Tyle na dzisiaj w kwestii Seafanga. Model idzie na trochę w odstawkę, gdyż mam go chwilowo dość. Równolegle kleję inny model i teraz mam zamiar poświęcić jemu więcej czasu. Na szczęście niewiele zostało do zrobienia w morskim Spitku, więc nie ma obaw - dokończę go :-)

P.S.
Wesołych Świąt
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [R] An-14 - Orlik - skala 1:33 messer 26 3,538 15-02-2024, 11:53
Ostatni post: mirkuch
  [R] Ścigacz rzeczny KU-30 1:100 Orlik Pablo 9 1,984 18-12-2023, 08:23
Ostatni post: Pablo
  [R + G] SE 5a /1:25 / ORLIK MARIUSZ_G 98 30,938 11-12-2023, 04:12
Ostatni post: romfolmar
Tongue ZIS-6. 1:25. Orlik, ale Litewski Prunce 65 27,760 20-09-2023, 12:15
Ostatni post: Prunce
  [R] Rosomak 1:25 Orlik Adamw28 4 2,339 09-08-2023, 01:14
Ostatni post: Adamw28
  [R] Kaplica Matki Bożej Śnieżnej 1:120 Orlik marcin1323 4 1,527 07-05-2023, 01:20
Ostatni post: żółtodziób
  [R] Supermarine Spitfire mk.Ia.....druga ikona RAF rowin 69 37,319 15-06-2022, 04:58
Ostatni post: Piotreq
  IFA W50L Orlik SZAD 8 4,357 02-05-2021, 03:37
Ostatni post: SZAD
  [R] T-40 - Orlik, 1:25 bomb007 2 2,523 05-03-2021, 12:47
Ostatni post: bomb007
  Fokker F.VIIb/3m (PLL LOT) - Orlik Olek 10 5,170 12-02-2021, 07:33
Ostatni post: ZbiG

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości