Liczba postów: 40
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2012
01-06-2013, 12:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-06-2013, 08:46 przez MISIEK.)
Ok. Witam serdecznie użytkowników tego forum! Na imię mam Łukasz i postanowiłem w końcu spróbować swoich sił w dziedzinie modelarstwa kartonowego, jest to moje pierwsze prawdziwe spotkanie z kartonem, gdyż to co próbowałem kleić 15 lat temu, modelarstwem nazwać nie można.
Wybór mój padł na ten samolot i wydanie, gdyż jest chyba najłatwiejsze jakie można dostać w tej chwili w empiku, a jak wiadomo jako nowicjuszowi umiejętności mi brak.
Poniżej zamieszczam zdjęcia tego co udało mi się przed chwilą skleić, nie jest tego dużo a no i jakość klejenia mizerna, wynika to z faktu, że zabrałem się za model po całym dniu pracy i po prostu moje oczy już nie wyrabiają. Szczęście w nieszczęściu, że pewnie tych elementów po oklejeniu samolotu poszyciem nie będzie widać Obiecuję, że fotel i reszta przyrządów będą o niebo lepiej wykonane.
Wiadomo, że założyłem ten post aby każdy doświadczony modelarz mógł mi coś doradzić i wytknąć co robię źle Więc do ataku...
Liczba postów: 670
Liczba wątków: 132
Dołączył: 10 2010
Witam.
Ostatnio właśnie nabyłem ten model, w Pilskim Empiku nic nie było i wygrzebałem to. Masz już kibica bo też niedługo się za niego biorę.
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
Jak wiadomo Makro Bolesne wyciąga na światło dzienne każdy jeden, najmniejszy nawet paproch (przyjrzyj się jednogroszówce!) więc... nie ma się co łamać, nie jest źle. Mimo to staraj się unikać klejenia w momentach, kiedy "oczy nie wyrabiają" bo raz że to wcale nie jest przyjemność wtedy ;-) a dwa mimowolnie możesz coś koncertowo zepsuć i to do tego stopnia, że model nadawać się będzie tylko do kosza.
Na zdjęciu wygląda jakbyś zaginał element za fotelem pilota "w powietrzu" a nie np. na krawędzi linijki. Czy wręgi są oszlifowane po wycięciu? Uważaj też z ilością używanego kleju, bo trochę go zostało tu i tam na elementach kabiny. ;-)
Ogólnie polecam przeglądnij sobie ten wątek o ile jeszcze tego nie robiłeś - znajdziesz tam sporo przydatnych informacji nawet dla początkujących, warto poczytać.
No i powodzenia w budowie - będę tu z chęcią zaglądał.
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2012
01-06-2013, 02:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-06-2013, 08:47 przez MISIEK.)
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2012
01-06-2013, 06:29
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-06-2013, 08:48 przez MISIEK.)
Liczba postów: 1,713
Liczba wątków: 58
Dołączył: 08 2009
Witaj na forum!
Masz kolejnego kibica. Ja również kupiłem tą wycinankę, ze względu na "wrześniowe" malowanie i bardzo jestem ciekaw efektu końcowego.
Patrząc na zdjęcia myślę, że tragedii nie ma. Wprawa przychodzi z czasem. Zdziwiła mnie tylko jedna rzecz: pasy w fotelu. Dlaczego sterczą w powietrzu, zamiast leżeć sobie grzecznie na siedzisku?
Pozdrawiam.
Na macie: Lockheed P-38G
W pudełku leżą napoczęte TKS, Buffalo i Mustang - może kiedyś je skończę.
Liczba postów: 2,516
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
Bardzo przyjemny modelik i fajnie się go klei
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2012
03-06-2013, 12:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-06-2013, 08:49 przez MISIEK.)
Witam, jako że dziś była pracowita niedziela, to na klejenie pozostało niewiele czasu... Więc udało mi sie tylko skleić zegary oraz rozpocząć oprzyrządowanie burty:
Po zdjęciach widzę, że będę musiał jeszcze raz oszlifować i wyretuszować zegary, aby miało to jakiś sensowny wygląd.
No i między elementy zegarów wkleiłem folię, która ma imitować szkła, ale niestety na zdjęciach tego już nie uświadczymy
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
Po wycięciu otworów, przed podklejeniem folią, warto je od środka "wygładzić" czymś twardym np. wykałaczką i usunąć (odciąć, zeszlifować) farfocle które powstaną z tyłu tablicy. Alternatywą dla folii jest kropla/kilka kropel kleju CR, który przy odrobinie wprawy fajnie imituje "wypukłość" przeszklenia przyrządów.
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2012
09-06-2013, 06:19
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-06-2013, 08:54 przez MISIEK.)
Dzisiaj udało mi się wygospodarować parę godzin dla modelika
Więc:
Tutaj mam już naklejone poszycie kabinki
No i dwa segmenty za nią. Jak widać na zdjęciach strasznie męczy mi się karton przed cisnięciem wręgi na swoje miejsce, mimo iż są dokładnie szlifowanie.
Liczba postów: 219
Liczba wątków: 11
Dołączył: 02 2011
Czesc,
Podgladam z ciekawoscia bo czekam na Markowego Bf 109 E4/7 testowanego przez Japonie (Marek, Marek, Marek :mrgreen: )
Jesli moge to pare uwag:
1. Nigdy nie "wciskaj" wreg, one powinny gladko wsuwac sie na miejsce. Wytnij wrege, przymierz do segmentu i szlifuj deliatnie po obwodzie az do skutku.
2. Do zdjecia poloz na macie biala kartke papieru i na nia model a potem wykadruj w trakcie obrobki zdjecia wszystko co niepotrzebne.
Michael Krol
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2012
No włąsnie musze się poprawić w robieniu i dodawaniu zdjęć, a i z tymi wręgami to problem mam, bo jak zeszlifuję i gładko wejdzie to potem wydaje mi sie , że za mocno jest wręga zmniejszona i ma luz. Musze nad tym opracować.
Liczba postów: 219
Liczba wątków: 11
Dołączył: 02 2011
Dlatego wlasnie szlifuj bardzo delkatnie po calym obwodzie wregi. Po kazdym szlifowaniu przymierzaj i powtarzaj operacje az do skutku.
Pamietaj tez ze musisz miec rowniez miejsce na klej pomiedzy krawedzia wregi a segmentem poszycia
Michael Krol
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2012
A czym lepiej szlifować w tym przypadku:
papierem naklejonym na przykład na patyczek, czy samym papierkiem?
Liczba postów: 1,179
Liczba wątków: 52
Dołączył: 04 2010
Papier na patyczku po lodach, papier położony na płasko na stole... papier ścierny "luzem" w ręku może spowodować, że oszlifujesz krawędź wręgi pod skosem lub na okrągło.
Miałem ciężkie dzieciństwo - alfabet poznawałem z elementarza, nie z klawiatury. ;-)
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2012
10-06-2013, 09:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-06-2013, 08:55 przez MISIEK.)
Witać
Dzisiaj popracowałem troche nad szlifowaniem wręg i szło mi to dużo lepiej
Dokleiłem dwa ostatnie duże segmenty kadłuba:
Liczba postów: 131
Liczba wątków: 7
Dołączył: 03 2012
Póki masz dostęp przez dziurę we wrędze, spróbuj coś zrobić z wnękami kaemów, albowiem trochę Ci się nie przykleiły do poszycia.
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2012
Właśnie widzę,że muszę to poprawić, nie wiedziałem jak je prawidłowo przykleić, bo nie jest to jasno pokazane na rysunku...
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
Witam , przed Tobą wiele nauki...
1. dokładniej formuj papier.
2. więcej uwagi poświęcaj pod czas doklejania wręg i poszycia.
3. bez pośpiechu.
Podpunkt 3 powtarzać wielokrotnie.
Podglądam...
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2012
Dzięki za rady, wierzcie lub nie staram sie do nich stosować
Dzisiaj poświęciłem znowu trochę czasu i dokleiłem ostatnie przednie segmenty. Oraz kilka detali zewnętrznych. Wyciołem i składam tylne usterzenie, niedługo dam jego fotki.
Przeglądałem relacje z budowy modeli Kartonowej Kolekcji, i wydaje mi się że są łatwiejsze niż te z MPModel, gdyż tu mam tylko lakoniczną instrukcję, a w wydawnictwie P. Mistewicza niemal każda najmniejsza czynnośc jest dokładnie opisana, co dla takiego młokosa jak ja jest świetnym rozwiązaniem. Nie zniechęcam się, broń Boże, i model ukończe, ale następne latadło bedzie napewno z Kartonowej KOlekcji
Liczba postów: 1,197
Liczba wątków: 33
Dołączył: 09 2011
22-06-2013, 08:58
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-06-2013, 09:00 przez zbin.)
Witam.
Męczysz się widzę, masz rację że modele KK są bardziej przejrzyste dla początkujących, ale też wymagają dokładności.
Wybrałeś meserszwanca, niby model wydaje się prosty w budowie, a zaskakuje :grin: prawda?
Wiesz że spaprałeś ewidentnie tylną część kabiny, tą z folią.
Nie wiem jak to poprawisz, ale kibicuję Ci i nie musisz się martwić że coś nie tak, liczy się jedno ---RADOCHA :mrgreen: ze sklejania.
Pozdrawiam.
Takie tam - P-47D-11 THUNDERBOLT, Bf 109E-7/ Trop, Mustang III, SB2U Vindicator, Fw 190A-8/R8, Macchi M.C. 200 Saetta, P-47M-RE, Me 262A-1 Schwalbe, Aichi D3A1 (VAL), SB2C-4 HELLDIVER, SBD-3 DAUNTLESS, MS 406 C1 Morane Saulnier
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
22-06-2013, 10:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-06-2013, 10:44 przez seb545.)
Coś mi się wydaję ,że szykują się kłopoty zbin ma rację widzisz na zdjęciu jak wygląda tylna część owiewki kabiny ma taki sam kształt jak wiatrochron
a u Ciebie pogięte jak zamierzasz to poprawić ? w instrukcji ni piszą jak to zrobić ale w relacjach chociaż widać jaką formę ma przyjąć ta część. postaraj się coś zrobić bo szkoda modelu i Twojej pracy.
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2012
No własnie nie wiem.... Macie jakieś pomysły jak można to poprawić? Kurde mogłem poszukać jeszcze prostszego modelu do sklejania
Liczba postów: 131
Liczba wątków: 7
Dołączył: 03 2012
Spokojnie, bez stresu. Pierwszy model to pierwszy model, bardzo wstępny trening, więc nie poddawaj się i skończ go, z tą owiewką nie ma dramatu, da się to pozginać tak, żeby pasowało do reszty, spokojnie sobie spróbuj formować, będzie git.
I tak, jak Ci pisał seb, bez pośpiechu, bez pośpiechu, bez pośpiechu.
Liczba postów: 40
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2012
Witam wszystkich krytyków, dzięki którym mam motywację aby starać się coraz bardziej. Z dzisiejszego mozolnego klejenia powstał ster kierunku i prawie cały ster wysokości.
I wiem, swastyka się nie zgrywa, ale reszta kamuflażu pasuje więc chyba tak własnie miało to być
No i mam prośbę do kogoś kto sklejał już to wydanie 109: otóż nie mam bladego pojęcia jak zabrać się za zastrzały sterów wysokości. składają się one z 3 elementów i cholera wie jak to poskładać.
Tak to wygląda, jakby ktoś mógł coś poradzić to byłbym wdzięczny. BTW nie znam się na samolotach ale uważam, że te podpory są zbędne
|