[R] Niszczyciel Błyskawica JSC 1:250

[Bartez26]

Witam wszystkich użytkowników forum.Po bardzo długiej przerwie zabawy z kartonem postanowiłem coś ulepić.Wybór padł na Polski niszczyciel ORP Błyskawica z wydawnictwa JSC w skali 1:250 do linii wodnej.Nigdy wcześniej nie sklejałem czegoś co unosi się na wodzie więc myślę że warto spróbować czegoś nowego.Podpatrując inne relacje chciałbym w swoim modelu dodać trochę ulepszeń tj. przeszklone iluminatory czy reling.Będę wdzięczny za podpowiedzi i wskazówki jak dobrze skleić modelik do końcaPozdrawiam

[Tuco]

Witam na forum 

Mam dwie sprawy:
Jak zakładasz relację to wypadłoby pokazać jakiś sklejony frsgment modelu - szkielet, armatę lub choćby banderę 
Mamy tutaj na Forum taki konkursik: http://www.papermodels.pl/index.php?topi...#msg139369 serdecznie zapraszam do rywalizacji  :-)

[grajnert]

Modele JSC z jednej strony sa fajne ale z drugiej strony wykonanie kadluba stanowi mimo wszystko wyzwanie. Niestety jeszcze nie

To co ja bym radzil to:
-skserowac model - czesci kadluba - na bloku technicznym lub podobnym
-po wycieciu podkleic od 'wewnatrz' poklad
-podkleic burty - ale uwaga na sklejki - tj zostawic kawalek niepodklejony na krawedzi gdzie beda sklejki
Tudziez odwrotnie - nie mam egz przed soba tak wiec nie wiem czy sklejki sa na pokladzie czy na burtach
-wregi - wyciac,przymierzyc  i ew zrobic ciut mniejsze
-moj patent - po tym co mi po sklejeniu Soldka wyszlo: srodek wreg, dolna krawedz: dziurkaczem/nozyczkami otwory i wkleic patyk do szaszlykow - zmniejszysz ryzyko ze cos sie przesunie/podniesie/opadnie, wzmacnia model i ulatwia trzymanie
-uwazac na przyklejanie wreg do burt - nie na sile - aby nie bylo takiego 'esa' w miejscu klejenia.

-przyklejanie burt - absolutnie nie wikolem (nie calosc). Wikol mi pasowal bo dlugo zasycha ale jak wysechl to sciagnal rufe na dol - model juz ze 2 mies sie prostuje....

Wyzej kadluba: polecam posiadanie ksero bo warto podklejac poklady/sciany nadbudowek - wzmacnia konstrukcje, nie zapadnie sie.

[Bartez26]

Witam.Szkielet niszczyciela został ukończony.Trochę mnie się zeszło z tą materią ze względu na obecny niedowład prawej dłoni ale to nie ważne.Ożebrowanie kleiłem klejem BCG nakładając na wykałaczkę.Pierwszy raz używałem tego specyfiku.Klej okazał się za mocny i w efekcie zrobił mi banana z kręgosłupa okrętu.Tyle w tym dobrego iż pływadło nie posiada części podwodnej i powędruje na stałe na podstawkę.Modelik składam tak jak to przewiduje opracowanie tj opis montażu.

TUCO póki nie będę miał oklejonego szkieletu nigdzie z nim się nie wybieram



Ps. zdjęcia były robione aparatem z komórki i przy kiepskim świetle dlatego takie trochę nie wyrażne.

[Japończyk]

Cześć.
Szkielet trzeba było skleić na np. Butapren. BCG jest klejem wodnym. Stosowany
głównie do sklejania małych części. Burty i pokład sklej innym klejem i będzie
dobrze.
Pozdrawiam.

[Bartez26]

Japończyk szkielet przed oklejaniem mam przykleić do czegoś płaskiego póżniej go demontując???Kolejne pytanie mianowicie czym wydziergać otworki na iluminatory w burtach i jaki materiał zastosować na ,,szkła''???Myślałem nad czarną folią z worka na śmieci...Proszę o porady.

[vansen]

Szkielet, zwłaszcza tę poziomą część- "wodnicę" możesz przypiąć pinezkami do czegoś płaskiego, np. deska, blat, stary panel. Na to przychodzą wręgi i wzdłużnica, czyli ta długa pionowa część, w którą osadzasz wręgi. Ja osobiście po związaniu kleju, czyli po przyklejeniu wręgów wraz ze wzdłużnicą do wodnicy odpinam szkielet. Oklejanie burtami już w łapach, z oczywistą kontrolą wichrowania kadłuba. Otwory pod bulaje to cała masa rozwiązań stosowanych przez kolegów modelarzy- od dziurkaczy przez wybijaki z gwoździ spiłowanych na płasko po wybijaki z igieł lekarskich, oczywiście przyciętych. Ja stosuję diubanie skalpelem i poprawianie wykałaczką. Co do wyklejenia... Najlepsze podobno są do podklejania bulajów stare dyskietki, a raczej ta folia w środku. Worek na śmieci chyba by się zmarszczył pod wpływem klejów chlorokałczukowych. To tak w skrócie. Powodzenia.

[Bartez26]

Po namyśle jak przytwierdzić delikatny szkielet i ponownie go oderwać niczego nie uszkadzając wpadłem na pomysł ze styropianem.Ożebrowanie przypiąłem 18 pinezkami - efekt cały przyszły kadłub przylega równo na całej powierzchni.Jutro zabieram się za montaż pokładu.Użyję do tego celu butaprenu w nadziei iż choć trochę zmniejszy się banan...

[vansen]

Jak zlepisz pokład to możesz go na noc obłożyć książkami. Od góry. Powinno pomóc w sprawie banana.