[R] PZL P.11c Modelarz kartonowy

[shoki]

Witam.
Dzisiaj zaczynam kolejną relację moich wypocin. Na warsztat wziąłem model Pana Mistkiewicza zakładając, że jeśli coś nie wyjdzie to tylko moja ułomna technika to sprawiła. Model zamierzam nieznacznie zwaloryzować, a konkretnie planuję nieco upiększyć silnik. No to jedziemy.
Na początek okładka

a dalej dotychczasowe "osiągnięcia"
             

[maniek15]

Witaj!
Wierzę w Ciebie :milbravo:.
Pozdrawiam, maniek

[Bartko28]

Dawno "jedenastki" na Forum "nie dawali" więc siadam i ja :-)
Skoro pokusiłeś się na upiększenie fotela to popracuj nad krawędzią burt w kabinie pilota. Trochę CR'a albo izolacja z cienkiego przewodu (słuchawki z tel Nokia ;-)) fajnie imitować będą obicie tej krawędzi.
Siadam i kibicuję  bo model fajny.

[shoki]

No przecież napisałem, że to dopiero dotychczasowe osiągnięcia  Wczoraj ukończyłem zagłówek fotela pilota i obecnie pracuję nad burtami. Jak tylko to skończę opublikuję zdjęcia do oceny.

[Bartko28]

[Shinigami]

No to siadam i oglądam bo sam ulepiłem ten model. Bardzo fajny i przyjemny w klejeniu projekt. Mi to wyszło tak:



pozdrawiam i powodzenia 

[hadziuk]

Chętnie pokibicuje, gdyż ja sam aktualnie kończę ten model 

[shoki]

Mała aktualizacja. Segment kabiny skończony. Jestem z z niego zadowolony i liczę, że nikt mi nie zepsuje humoru  8)
 

[zbin]

Mała aktualizacja. Segment kabiny skończony. Jestem z z niego zadowolony i liczę, że nikt mi nie zepsuje humoru.

A ja mogę?
Żartowałem. Świetnie Ci idzie. Model miałem, ale go opchnąłem  (zbyt wyraźne różnice w odcieniach kolorów elementów waloryzujących), drukarnia się nie popisała. :roll:

Ps: Zdjęcia do du..y :mrgreen: