Forum używa ciasteczek
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[R/G] P47D-11 Thunderbolt KA 6/2011 - rozrusznie palcy po dłuższym odpoczynku :)
#1
Witam szacowne Grono,

Wrzucam kolejną relację, tak aby nie być pomówionym o nieróbstwo. Po 3 latach „odstawki” od wąchania kleju znalazłem trochę czasu na męczenie papieru i Was Big Grin.

Żeby rozruszać palce zająłem się Dzbankiem. Model znany, parę razy na tym forum już pokazany (z lepszym efektem niż mój) . Zdecydowałem się na ten model, aby udowodnić przede wszystkim sobie, że „się da”. Motto ZbiG’a o lenistwie podpowiedziało mi o zakupie leserskich wręg i kabinki, także od AH.

Uwagi: jakości projektu omawiał nie będę, bom za mały do tego, widać że pasuje jak ulał, trzeba się postarać aby nie pasowało (a u mnie to nie problemBig Grin), aczkolwiek przyznam się, że parę błędów popełniłem wyłącznie z powodu nowej dla mnie logiki oznaczania i sposobu oznaczania czynności do zrobienia. Nie mówię, że są złe, po prostu nie byłem do tego na początku przyzwyczajony.

Stan aktualny widać poniżej, usterzenie ogonowe nie wklejone jeszcze, tylko włożone, osłona silnika zrobiona i czeka, silnik na razie w warsztacie, ale mechanicy mają jakieś problemy i główkują, jak toto poskładać, aby trzymało się kupy.
Jutro zacznie się zabawa z oklejaniem kabinki pajęczynką a potem skrzydełka i reszta drobiazgu.

Trochę fotek:
[Obrazek: th_DSC_2381.jpg]  [Obrazek: th_DSC_2390.jpg]  [Obrazek: th_DSC_2402.jpg]  [Obrazek: th_DSC_2411.jpg]  [Obrazek: th_DSC_2413.jpg]  [Obrazek: th_DSC_2420.jpg]  [Obrazek: th_DSC_2436.jpg]  [Obrazek: th_DSC_2438.jpg]  [Obrazek: th_DSC_2442.jpg]  [Obrazek: th_DSC_2443.jpg]  [Obrazek: th_DSC_2444.jpg]

W nadchodzących dniach znów się mam zamiar pobawić z tym modelem, tak więc jest szansa, że po weekendzie coś jeszcze dojdzie, ale nie jest to budowa na czas, mimo, że parę modeli w kolejce już czeka na półce.

CDN
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#2
  To wyzwanie.  :mil1:
  Aliści, po "pierwszych kotach" - widać, iż wyzwaniu temu dajesz radę! PDT_Armataz_01_34

  Edit: - krawędzie spływu sterów...- za bardzo jakieś jasne?  :roll:
  Nie chciałbym namawiać do łatwizny. Otóż.  PDT_Armataz_01_25
  Ja takie krawędzie traktuję po prostu miękkim ołówkiem. i rozmazuję - wyobraź sobie! - palcem! PDT_Armataz_01_03 :mrgreen: Czystości za bardzo nie musisz przestrzegać - modele tego wydawnictwa zazwyczaj są upstrzone przez ptaszki i inne, takie tam... Ino, że zostaniesz zaraz okrzyknięty profanem i, idącym na łatwiznę frajdolarzem. PDT_Armataz_01_33
  Tak oto jest... - a pomazanie miękkim ołówkiem i tak przez wiele lat zdaje egzamin. Wszystkie krawędzie spływu we wszystkich swoich modelach tak robię. I wygląda to całkiem znośnie. PDT_Armataz_01_20
  Co szkodzi spróbować? Ołówek, w razie czego, łatwo jest usunąć. PDT_Armataz_01_01
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#3
Witam,
Fajny model wybrałeś, Powodzenia.
Uwagi: Fajnie by był o jakbyś poprawił fotki, ciężko się te ogląda. Ten czarny retusz tez trochę razi, następnym razem spróbuj ciemno szara farbą powinno być lepiej. Czy mi się zdaje czy CI troszkę żebra powyłaziły?

Niemniej jednak na+
Odpowiedz
#4
@ZbiG: trochę flesz to podkreśla, ale racja i słuszna uwaga. Wynika to z prostej przyczyny, że retuszując zapomniałem o jednej prostej rzeczy, nie kleję idealnie, dlatego w tym przypadku powinienem był wziąć pod uwagę także przesunięcie  płaszczyzn a nie tylko wystające krawędzie. Retusz powinien był zachodzić także na około 2 mm po niezadrukowanej stronie części. Ale wiek i skleroza robią swoje. Pędzelek 000 w rękę i poprawiamy.

@Raven:
1. wdzięczny byłbym za uściślenie, co masz na myśli poprawił fotki.. jeśli chodzi o tło, to sam do tego doszedłem, że w tym przypadku biały byłby lepszy. Zrobienie "studia" z rozproszonym światłem itd raczej nie wchodzi w grę, chociaż..... (nie właź mi na ambicję :winkSmile.
2. Retusz czarnym - flesz strasznie to wyolbrzymił, to prawda. W realu tak strasznie to nie wygląda, ale rzeczywiście jest różnica. Ten kolor został przewidziany przez autora projektu, ale na przyszłość mam już zanabyty ciemny szary. A tak na marginesie, teraz patrząc do kabiny (póki nie jest zamknięta) tej różnicy praktycznie nie widać.
3. Żebra: nie, nie powyłaziły, tak jak pisałem wyżej, flesz strasznie to wyciąga. Jedno szczególnie widoczne widoczne miejsce to niespasowanie segmentu kadłuba z wcięciem (jest tam zmiana średnicy). Poza tym jest jeszcze jeden problem nad którym muszę popracować, to znaczy zmiękczenie krawędzi papieru po retuszu Humbrolem.

Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#5
Ładnie się prezentuje obecny stan prac, czym wycinałeś otwory w tablicy zegarów ?
Przydało by się lepsze oświetlenie popracuj nad tym.

W budowie: ..... ..... ....
[b]Zbudowane

Roweromaniak : https://www.youtube.com/watch?v=jKyWii8RxqA[/b]
Odpowiedz
#6
@seb545:

jakiś czas temu zanabyłem drogą kupna taki zestawik małych wiertełek (market budowlany, chyba Praktiker):
[Obrazek: th_DSC_2447.jpg]
Do tego pianka na spód, część w caliźnie, igła do strzykawki jako punktak, na koniec wykałaczka i papier ścierny 600 + retusz. Big Grin
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#7
A nie łatwiej wycinać te otworki skalpelem ?
Wiertła są nie potrzebne .
W budowie: ..... ..... ....
[b]Zbudowane

Roweromaniak : https://www.youtube.com/watch?v=jKyWii8RxqA[/b]
Odpowiedz
#8
Próbowałem i skalpelem i AK3 i wykałaczka na rozpychanie i obcinanie z tyłu wypchniętego kartonu....... ta wydaje mi się dostatecznie dokładna i duuuużo prostsza. Może przy jakimś następnym modelu / elemencie posiadającym tego typu otworki postaram się wrzucić zdjęcie zaraz po obróbce, będziesz mógł ocenić. Ale uwierz, to są 2-3 obroty wiertłem i otworek gotowy Smile
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#9
Ahaa dobrze , ja sam kiedyś tez tak kombinowałem ale stwierdziłem ,ze igły lekarskie są lepsze.
W budowie: ..... ..... ....
[b]Zbudowane

Roweromaniak : https://www.youtube.com/watch?v=jKyWii8RxqA[/b]
Odpowiedz
#10
co do zdjęć, to chodzi mi o słabe światło w połączeniu z czarnym tłem,
Cytat: Zrobienie "studia" z rozproszonym światłem itd raczej nie wchodzi w grę, chociaż..... (nie właź mi na ambicję :winkSmile.

Prosty namiot bezcieniowy na aledrogo kupisz za ok 50zeta.
Odpowiedz
#11
Mała aktualizacja stanu faktycznego (jeszcze bez namiotu bezcieniowego):

Golenie gotowe, kółka się robią, wnęki podwozia wklejone, doszła kabinka.
Silnik nadal się prosi o uwagę, ale jak na razie zbieram się na odwagę i myślę nad metodologią Big Grin

[Obrazek: th_DSC_2450.jpg]  [Obrazek: th_DSC_2451.jpg]  [Obrazek: th_DSC_2454.jpg]  [Obrazek: th_DSC_2456.jpg]  [Obrazek: th_DSC_2457.jpg]  [Obrazek: th_DSC_2459.jpg]

Hangar zmotywowany do dalszej pracy, teraz zabawa ze skrzydłami, dokończenie silnika i drobiazg......

Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#12
  Atelier fotograficznego Ci się zachciało? :roll: To, może od razu na fotografa sie przekwalifikujesz? :lol: I zdjęciamy ślubnemy sie zajmasz? PDT_Armataz_01_05 Albo noworodkom fotki będziesz odstawiał? PDT_Armataz_01_03
  A lepienie papierów znowusz do kąta na pare lat odstawisz?  PDT_Armataz_01_25
  Ty się uczciwie do dzbanuszka zabierz, a o zdjęcia się nie martw. Cóś tam zawsze na nich zobaczymy. PDT_Armataz_01_06
  O ile będzie to "cóś" zrobione. Przynajmniej nie gorzej, niż dotychczas.  PDT_Armataz_01_01 PDT_Armataz_01_34
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#13
ZbiG nie wywołuj fotografa z lasu Big Grin
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#14
  O, q....... rcze..... Confusedhock:
  Fotograf? I, co gorsza, żeglarz? I papiery klei?  PDT_Armataz_01_23
  No, toś Bracie Polaku przepadł z kretesem... PDT_Armataz_01_33
                                    NIESAMOWITE....
  Spotkanie nasze uważam za nieuniknione.
    Niestety.
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#15
Bardzo mały update, w ogóle by można było mniemać, że od ostatniego postu się tylko leniłem, ale to nie tak. Zabawa w szkielet i oklejenie klap to coś co tygryski lubią najbardziej Smile Jedna uwaga: przy tak precyzyjnym i dokładnym przygotowaniu modelu, szkielet klap mógłby być opracowany trochę inaczej, doklejanie wręg w krawędzi natarcia W14k-W14u choć na pół wpustu a nie doczołowo. W14j podkleiłem kartonem 0,5mm ale wychodzi, że 0,3mm wystarczy i będzie odpowiednią grubością. Kółko ogonowe zrobiłem bez osłony, bo szkoda mi było chować taką fajną konstrukcję w bezdusznej osłonie. Autor opracowania pisze, że większość samolotów miała, a to nie znaczy że wszystkie. Z powodu braku osłony, nie została także zamontowana blokada obrotu kółka ogonowego.

[Obrazek: th_DSC_2460.jpg]  [Obrazek: th_DSC_2464.jpg]  [Obrazek: th_DSC_2465.jpg]

CDN
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#16
Może dla gimnastyki palców trzeba było sobie darować Hala,nie mnie jednak wybierać tematy.
A propos wycinania otworów:Zostaw wiertła do wiercenia w drewnie lub metalu.W aptece dostaniesz igły lekarskie o mniejszych średnicach,a w lecznicy dla zwierząt dostaniesz  igły o większych średnicach,natomiast w marketach lub sklepach dla szewców kupisz tanio nastawny wycinak do skóry.Wycinanie otworów stanie się przyjemne.Pozdrawiam i życzę powodzenia.
jowisz 32 [Obrazek: anaPoland.gif]
Odpowiedz
#17
(26-11-2013, 05:40)jowisz32 link napisał(a):Może dla gimnastyki palców trzeba było sobie darować Hala,nie mnie jednak wybierać tematy

Wiesz, też myślałem sporo nad tym i w końcu powiedziałem sobie, "a dlaczego nie?". Jeśli spojrzysz, to nie jest to relacja prowadzona od samego początku. W skrytości ciąłem papier i wyginałem, maczając także w kleju. I jedno co na pewno mogę powiedzieć: tak są to modele wymagające dokładności i cierpliwości, ale nie są niemożliwe do sklejenia dla nikogo poza "tuzami". Może nie jest to tak super wydmuchane i wypielęgnowane jak u najlepszych (tu bez nicków ale wszyscy wiedzą o kogo chodzi), ale jak uda się skończyć, nawet z pewnego rodzaju "niedociągnięciami" to i tak nauka przyda się w innych modelach i będzie ogromnym doświadczeniem. Nie w pełni się zgadzam z niektórymi opiniami, że modele od HAL'a są tylko dla bardzo zaawansowanych modelarzy. Posiadając pewne doświadczenie, każdy powinien spróbować i sprawdzić, czy już dorósł do tego poziomu czy jeszcze nie. Ale nie może to być na tej zasadzie, że wielu ludzi nie sięga po te modele ze strachu przed "super trudnym modelem".  Trzeba myśleć, trzeba uważać, trzeba patrzeć na wszystkie strony, opisu jest dużo mniej, numeracja nie zawsze odpowiada kolejności sklejania, ale jak nie spróbujesz to się nie dowiesz. Może można było inny model spróbować, prostszy lub z mniejszą ilością części. Ale nie narzekam.

Co do igieł, trochę mam, przecinaki do skóry też mam (pojedyncze i nastawne), ale akurat w desce rozdzielczej wolałem zachować większą dokładność, bo odległości pomiędzy poszczególnymi otworami są dość małe a i średnice niekoniecznie standardowe.

Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#18
(26-11-2013, 06:27)qbas link napisał(a):Nie w pełni się zgadzam z niektórymi opiniami, że modele od HAL'a są tylko dla bardzo zaawansowanych modelarzy. Posiadając pewne doświadczenie, każdy powinien spróbować i sprawdzić, czy już dorósł do tego poziomu czy jeszcze nie.

Nie sposób się nie zgodzić.
Modele te są czasochłonne, ale za to dokładne jak diabli.
Wtedy jak coś się popsuje to wiadomo że z własnej winy a nie z nieudolności projektu.
Odpowiedz
#19
(26-11-2013, 07:22)Raven link napisał(a):Wtedy jak coś się popsuje to wiadomo że z własnej winy a nie z nieudolności projektu.

Święte słowa towarzyszu Pierwszy Sekretarzu Big Grin
Są dokładne, ale nie w 100% ustrzegły się problemów, tak więc myśleć trzeba nadal. 

Vide:
Podwójna numeracja części 35 i 40 (w dwóch różnych częściach modelu występują części o tych samych numerach.
Zamieniona numeracja części 55C (L i P są odwrotnie)
Na rysunku górnej osłony goleni cześć 55gL oaznaczona jest jako 55fL.

Ale to co podkreślił Raven, wolę to się "pomęczyć" miesiąc dłużej pituląc się nad drobinkami, których nie widzę normalnie niż nie skończyć z frustracją "niesklejalnego" modelu.
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#20
Jasne "dlaczego nie?' Przecież to Twój wybór i Twoja przyjemność z klejenia,a póki co to po tak długiej przerwie jest OK. PDT_Armataz_01_34Pozdrawiam  i kibicuję.
jowisz 32 [Obrazek: anaPoland.gif]
Odpowiedz
#21
Znów mały updacik, silnik poddał się, ale musiałem go pomęczyć, co niestety widać. Osłony podwozia gotowe, pokrycia skrzydeł wycięte, tak więc jeśli uda się poprawnie okleić skrzydła pozostaje poskładanie do kupy, dorobienie paru drobiazgów......

[Obrazek: th_DSC_2469.jpg]  [Obrazek: th_DSC_2471.jpg]  [Obrazek: th_DSC_2473.jpg]

CDN
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#22
  Mówta, co chceta: - modelarz, któren HAL-a składa, nobilitowany jest. PDT_Armataz_01_34
  Amen.
  To, co Ty robisz z tem dzbanuszkiem, podchodzi już do wyższej klasy wykonawstwa. PDT_Armataz_01_25
  Ino szie zapitowuje: - dlaczemu Ty tak uparcie chcesz powkładać wszistko do KUPY? PDT_Armataz_01_32 A?  PDT_Armataz_01_23
  Przecie te części wyglądają całkiem przyzwoicie! PDT_Armataz_01_34
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#23
He He He, myśląc w ten sposób po co w takim razie w ogóle je wyciąłem z wycinanki Big Grin? Tam też wyglądały przyzwoicie i cieszyły oko Smile
ZbiG jak poskładam do kupy to się dowiem, czy wszystko do siebie pasuje i zostało co najmniej przyzwoicie poskładane.
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz
#24
  w KUPIE? PDT_Armataz_01_32
  Ooooohhhh...
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Odpowiedz
#25
W kupie, kupy nikt nie ruszy ..... Big Grin
Aby palce były w stanie wykonać to czego oczy nie widzą a głowa wymyśli / Nikt nie mówił, że będzie łatwo i dotrzymał słowa
W stoczni   #  Hall of fames: Mosquito / PZL P11cRXIIID Lublin / P47D-11 Thunderbolt / HMS Ark Royal Mosq uito
Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  [R] Japoński opancerzony transporter piechoty Type 1 Ho-Ki, WAK 5/2011 Kapitan Marchewa 8 942 13-01-2024, 10:00
Ostatni post: Kapitan Marchewa
  [R] P-47M Thunderbolt, AH, czyli dzbanek by QŃ qn 21 6,519 24-07-2023, 11:36
Ostatni post: Tommy T.B.
Brick P-47D 20RA Thunderbolt (Modelik - Nr 21/10) bartmalina 7 2,342 28-03-2023, 11:56
Ostatni post: bartmalina
  [R/G] Wnimatielnyj 1:200 (Dom Bumagi 01/2011) - Cuszima (rozszerzenie) 25 pikowski 27 7,913 06-07-2022, 08:36
Ostatni post: radzias
  [R]elacja bez gwarancji ukończenia - P47D Thunderbolt - Modelik zielony 13 5,208 29-12-2020, 03:58
Ostatni post: ZbiG
  [R] Radziecki czołg lekki T-60 1:25 (Modelik 21/2011) swicaa 1 2,864 10-11-2020, 08:11
Ostatni post: swicaa
  [WKM2][R] Włoski Niszczyciel DARDO - Orlik 2/2011, 1:200 Hastur 27 20,636 09-10-2019, 05:39
Ostatni post: ZbiG
  [R] HMS Campbeltown (GPM 9/2011) pikowski 27 12,704 20-09-2019, 10:34
Ostatni post: yogi
  [R] Piper L4 H (Kartonowa Kolekcja, 2011) Piterkowiec 32 13,743 19-12-2016, 11:38
Ostatni post: Gregory
  [WKM2][R] HMS Ark Royal, 1:300, MM 7-8-9/2011 Sven 40 18,772 15-11-2016, 10:36
Ostatni post: Sven

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości