Liczba postów: 125
Liczba wątków: 15
Dołączył: 11 2010
Witam w ten świąteczny poranek. Nie wiem czy to przez święta, ale zachciało mi się założyć relację. A na mate trafi:
Rysunek na Okładce - Pan Jarosław Wróbel, niestety nie podano kto jest autorem projektu modelu :mil1:. model przedstawiam maszynę z 37th Tactical Fighter Wing i został zestrzelony w Okolicach Budjanovci w Byłej Jugosławii w 1999 roku, więcej na ten temat : http://pl.wikipedia.org/wiki/Zestrzelenie_F-117 .
Skleiłem już szkielet ,,nadwozia":
Będzie co na półkę postawić :mil11:, ale żeby nie było w samych superlatywach, coś albo ja skopałem albo nie tak ze szkieletem, chodzi mi o to:
Strzałka nr 1 - wyciołem wpusty bo w przeciwnym razie element 10(X) blokował by się na elemencie 3(III), mam nadzieję że tak to powinno być i nie zrobiłem jakiejś gafy jeszcze jedno zdjęcie z innej perspektywy:
żeby potem nie było problemu z zamontowaniem stateczników.
Strzałka nr 2 - element 10(X) też dziwnie odstaje w tym miejscu .
I ostatnie zdjęcie dzisiaj, czy tylko mi obie konstrukcje wydają się bliźniacze? :
Jeszcze kilka spostrzeżeń i pytań:
- jak wam się wydaje - będzie trzeba obciążać dziób by potem model nie siadał na ogonie?(autor w instrukcji nic o tym nie wspomina),
-model został wydany na ekstra błyszczącym papierze i to w dodatku na takim na którym ślady paluchów są strasznie widoczne, to co się dało wyczyściłem i by uniknąć następnych śladów prysnąłem lakierem w sprayu, ale teraz jesz jeszcze bardziej lśniący(co przy tej maszynie jest raczej złym efektem ) i obawiam się że sam lakier matowy nie da rady załatwić by model nie połyskiwał.
Teraz zabieram się za kabinę, mimo ze jest dość skromnie urządzona w modelu, spróbuje coś od siebie dodać.
Dzięki za uwagę.
Liczba postów: 411
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10 2009
Cytat:będzie trzeba obciążać dziób by potem model nie siadał na ogonie?
F117 z Fly Model ładne stoi na podwoziu bez obciążania. Nie sądzę, żeby tutaj było inaczej.
Na błyszczącą powierzchnię może pomóc kilka warstw matowego lakieru nakładanych w większych odstępach czasu (żeby następna nie rozpuszczała poprzedniej). I zwróć uwagę na usztywnianie płaszczyzn poszycia od wewnątrz. Krzywizny i krowie żebra w tej konstrukcji lotniczej są wyjątkowo niemile widziane (zwiększają echo radarowe modelu ).
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 15
Dołączył: 11 2010
michal_andy - no to nie będę obciążał przodu. Co do lakieru to wydaje mi się, że im więcej warstw lakieru matowego tym mniej matowy wychodzi. A o poszyciu też myślałem, zrobiłem ksero części z poszyciem, które podkleję na cienką tekturkę/brulion i potnę na elementy odpowiadające liniom na poszyciu,tak by po bigowaniu dało się je przykleić od spodu. Pewnie będzie trzeba bardziej przytrzeć wręgi by poszycie pasowało, ale do tego jeszcze trochę czasu zostało.
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
27-12-2013, 02:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-12-2013, 03:00 przez seb545.)
Pamiętam ten model z tamtych czasów... Miło się go sklejało troszkę za gruby jakby papier poszycia względem innych modeli z Małego modelarza.
Z tego coś sobie przypominam miałem ten sam problem , powyginały Ci się wręgi troszkę oby nie było kłopocików... A tu zachowanie symetrii ważne bardzo bo to taka latająca bryła.
A kiedy doszło do łamania poszycia , robiłem kreski czarnym cienkim długopisem i załamywałem od spodu , ładnie przylegało.
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 15
Dołączył: 11 2010
Seba, to ten projekt też zaliczyłeś? o matko czy jest jakiś model którego nie kleiłeś? dzięki za rady, jak gdzieś będzie wyłazić biały kolor to go zamaluje na czarno markerem albo farbką. Teraz kombinuje z kabiną panele boczne już sklejone, fotelik ,,się robi" (ten oryginalny jest do niczego trzeba go poprawiać) jak dobrze pójdzie to przez weekend się uporam z fotelem i zamieszczę zdjęcia w niedzielę.
Liczba postów: 1,797
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11 2009
Wiele modeli jeszcze nie skleiłem... Powodzenia życzę a i pamiętam ,że użyłem foli do przyciemniania szyb i przykleiłem ją na oszklenie kabiny.
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 15
Dołączył: 11 2010
Co do oszklenia w F-117 to nie rozumiem czemu wszyscy tak się silą by była innego koloru na stałe. Poszperałem trochę w internecie i prawie zawsze widać że szyby są przeźroczyste, tylko pod pewnym kątem pojawia się refleks czy coś w tym stylu, kiedyś słyszałem że te szyby w procesie tworzenia miały wtapiany jakiś dodatkowy składnik by zmniejszyć przenikanie fal radaru, ale czy to prawda? Ja zamierzam na materiale na szyby rozprowadzić mieszankę lakieru błyszczącego rozrobiona z bardzo małą ilością złotej farby(a jak wyjdzie brokatowa szyba to w drugiej próbie po prostu lakier+ wodnista farba, mająca za cel lekko zabarwić lakier) a jak i to zawiedzie to coś jeszcze wymyślę. Ale do tego etapu klejenia jeszcze daleko.
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 15
Dołączył: 11 2010
Tak jak obiecałem wstawiam zdjęcia tego co mi się udało zrobić od ostatniego wpisu. Panele boczne w kokpicie wykonałem w standardzie, z mały dodatkiem (dorobiłem przepustnicę - przynajmniej tak mi się wydaje że ta wajcha to przepustnica ) :
Fotel pilota w standardzie wygląda tak:
jak na model wydany w 2000 roku to trochę skromnie dlatego przerobiłem go na to:
Jak widać od siebie dodałem: Butle tlenową z boku, zagłówek, tapicerkę, pasy, zakleiłem szparę z przodu fotela, oraz boczne panele na fotelu wraz z mechanizmem do katapultowania. I te wajchy od katapulty tak mi się nie podobają, że jutro postaram się zrobić nowe.
Liczba postów: 1,566
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
Jak dla mnie trochę zbyt jaskrawy odcień tej tapicerki. powinna to raczej być "zgniła zieleń". ale generalni jest ok
Liczba postów: 509
Liczba wątków: 16
Dołączył: 04 2009
Jak zobaczyłem ten fotel w standardzie to zastanawiałem się jak go przerobiłeś:-) Rzeczywiście zielony jest za mocno jaskrawy, ale nie oszukujmy się, fotel o niebo lepszy od tego z wycinanki.
Liczba postów: 522
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
Jaskrawy bo to je nowe obicie , czyli nie wytarte i nie uświnione jeszcze . Jak dla mnie podrasowanie fotela bardzo dobre i konieczne, bo faktycznie ten wycinankowy to żart jakiś, MM z lat 80 miał lepsze. Temat obserwuję z wielkim zaciekawieniem, i kibicuję bo temat bardzo ciekawy :milbravo:!
Liczba postów: 1,566
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
Tak się jeszcze zastanawiam oglądając fotki.
Czy ten model od spodu jest całkiem plaski?
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 15
Dołączył: 11 2010
31-12-2013, 10:34
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-12-2013, 05:08 przez Sylwek.)
Witam, Sylwester zaczął się u mnie trochę wcześniej, i dlatego nie było możliwości by posiedzieć nad modelem. może na Nowy Rok coś dorobię.
Co do jasności zieleni na fotelu, to światło trochę przekłamuje,jest bardziej stonowana, ale skoro ma być zgniła zieleń to coś jeszcze postaram się zrobić w tym temacie. Model nie jest płaski od spodu ma wnęki podwozia i wręgi w miejscach gdzie poszycie powinno się załamywać, najlepiej wytłumaczą to zdjęcia, zerknij tutaj: http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic...4830b90d74 przewiń do połowy strony a znajdziesz odpowiedź Raven
Liczba postów: 1,566
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
Dzięki
Odniosłem wrażenie, że autor nie uwzględnił zmiany płaszczyzny od spodu. ale zdjęcia wszystko wyjaśniają.
Pozdrawiam
Liczba postów: 411
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10 2009
Na zdjęciach w tej relacji na kartonwork widać, że pokrywy komory bombowej otwierają się w modelu na zewnątrz. http://kartonwork.pl/ftp/zdjecia/makulat...086bf5.jpg
A w rzeczywistości jest odwrotnie- powinny się otwierać do wewnątrz, ku sobie, po otwarciu ukazując białe wnętrze pokryw:
Nie wiem, czy to błąd opracowania czy tamtego modelarza, ale zwróć na to uwagę. Raczej to drugie, bo napis "SOMETHING..." na pokrywie wyszedł mu do góry nogami.
A tu mój F117 z Fly Model, sklejany jakieś 5 lat temu. Słabe zdjęcie, cóż. I tak nie ma tam szczegółów, którymi warto się chwalić.
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 15
Dołączył: 11 2010
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 15
Dołączył: 11 2010
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 15
Dołączył: 11 2010
Witam, Zacząłem oklejać szkielet poszyciem oraz wkleiłem kabinę pilota:
Zbliżenie na Kabinę:
Przednia część F-117, ale jeszcze bez noska:
W jego środek trzeba wkleić urządzenie do obserwacji w podczerwieni - FLIR, czyli taką kopułkę:
Zanim zamknę nos samolotu pomęczę jeszcze trochę tą kopułkę, by choć trochę lepiej wyglądała.
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 15
Dołączył: 11 2010
Liczba postów: 339
Liczba wątków: 11
Dołączył: 01 2013
Z tego co pamiętam F117 miał przyciemnione oszklenie. Gdzieś widziałem zrobione z filmu fotograficznego i bardzo fajnie to wyszło.
Liczba postów: 411
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10 2009
Liczba postów: 125
Liczba wątków: 15
Dołączył: 11 2010
Shinigami -chodzi Tobie pewnie o model Raven-a to on z kliszy zrobił szybki w osłonie kabiny, o tu: http://www.papermodels.pl/index.php?topic=11669.0 . Już pisałem na początku relacji jakie mam zamiary na oszklenie w moim modelu (Nie śpimy! Zwiedzamy! ) plastik na szyby zamierzam pokryć lakierem bezbarwny z małą domieszką farby (może brązowej albo złotej, zobaczę co da lepszy efekt) na takie eksperymenty jest jeszcze czas bo zamknięcie kabiny jeszcze poczeka, ale chciał bym osiągnąć efekt bliski tego:
http://www.aircraftresourcecenter.com/aw...17A_01.jpg
Chociaż tak jak w oryginale będzie ciężko uzyskać, tu są dwa zdjęcia oryginału własnie z tej maszyny po zestrzeleniu:
http://i.dailymail.co.uk/i/pix/2011/03/1...34x461.jpg
http://www.ausairpower.net/USAF/F-117A-K...999-1S.jpg
i zdjęcie tejże osłony już w muzeum:
http://www.flightglobal.com/blogs/wp-con...l/f117.JPG
Wniosek? zależy pod jakim kątem patrzysz tak się zmienia przejrzystość szyby. Nie mam pojęcia jakiego środka mógłbym użyć by osiągnąć taki efekt, tak więc będę chciał osiągnąć złoty środek i zrobić lekko zamglone oszklenie w odcieniu beżu/brązu/złota. A jak i to nie wyjdzie to tak jak pisze michal_andy zrobię szyby z minimalnym przyciemnieniem.
Liczba postów: 1,791
Liczba wątków: 52
Dołączył: 03 2007
Sylwek, nie odwzorujesz tego w żaden sposób bo te szyby zawierają warstwę antyrefleksyjną. przy sztucznym świetle wyglądają normalnie a odbijają promieniowanie UV dając złudzenie zmiany zabarwienia w zależności od kąta padania światła... jak byś nie zrobił będzie dobrze Możesz się pobawić i dać różne odcienie szybom bocznym i przednim ale czy Ci się chce? i czy ma to sens?
PS: ja w swoim dziobu nie dociążyłem i skończył pod sufitem z otwartymi lukami... zawsze to lepiej niż stojąc na ogonie
Liczba postów: 840
Liczba wątków: 56
Dołączył: 11 2009
Uszanowanie,poeksperymentuj z folią jak na fot.Jest tu jedno ale-opakowania z "drugiej ręki" są nieco pogniecione.W jaki sposób wejść w posiadanie "dziewiczej" folii tego typu doprawdy nie wiem.Wiem za to,że zaawansowani modelarze plastykowi do uzyskania efektu fotochromowego napylali(aerografem) oszklenia kabin jodyną.ukłony!
Liczba postów: 159
Liczba wątków: 5
Dołączył: 03 2009
Wydaje mi się, że w takich foliach sprzedawane są części elektroniczne lub komputerowe typu, procesory, płyty główne, karty graficzne, itp.
|