Liczba postów: 599
Liczba wątków: 78
Dołączył: 01 2008
01-01-2014, 11:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-01-2014, 09:26 przez kolodzieju.)
Witam w nowym roku
Zapraszam na relacje z budowy Rumplera C.I.
Autorem jest Stanisław Śliwiński. Projektant jak najbardziej znany i sprawdzony. Mam nadzieje że stosunkowo nowe wydawnictwo będzie sobie dobrze radzić na naszym rynku. Do budowy modelu , a raczej jego skrzydeł użyje laserowo wycinanych żeber sprezentowanych przez samego autora. Jeszcze raz dziękuje.
Na pierwszy ogień poszło wyposażenie kabiny i poszycie. Sklejało się koncertowo. Mam tylko pewne podejrzenia co do kartonu. Sklejając zbiornik paliwa stwierdziłem że przy kształtowaniu łuków zaczyna sie rozwarstwiać i łamać. Martwię sie trochę o skrzydła. Dodam że nie caponowałem arkuszy.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 207
Liczba wątków: 21
Dołączył: 07 2012
Witam.
Czyste klejenie widać.:milbravo:
Powodzenia w dalszym ciągu.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 1,101
Liczba wątków: 25
Dołączył: 01 2009
O!
Będzie sie działo!
Będzie kolejne cacko !
Pozdrawiam wszystkich!
Liczba postów: 1,942
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
Ooo jaki ładny samolocik!
Jak powiesz mi jak wyposażone jest wnętrze to pewnie się na niego skuszę i złożę... w wolnej chwili... :lol: czyli chyba nigdy...
Pozdrawiam i podglądam z zaciekawieniem.
Liczba postów: 1,913
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11 2009
02-01-2014, 05:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-01-2014, 05:29 przez Paweł O.)
Robert, samolocik prima sort zapraszam do konkursu Skrzydła Wielkiej Wojny temat jak najbardziej konkursowy.
A poniżej szczegóły :
http://www.papermodels.pl/index.php?topic=12312.0
Liczba postów: 599
Liczba wątków: 78
Dołączył: 01 2008
(02-01-2014, 05:16)Lukee link napisał(a):Jak powiesz mi jak wyposażone jest wnętrze to pewnie się na niego skuszę i złożę... w wolnej chwili...
Cześc.
Całe wyposażenie to w zasadzie oprócz sterownicy i siedziska strzelac obrazuje fotka Nr 3.
Oooo... widzisz PawełO zapomniałem o tym konkursie. Przystępuje zatem.
Liczba postów: 593
Liczba wątków: 51
Dołączył: 05 2008
Początki bardzo fajne. Wybrałeś bardzo ciekawy temat, polskie lotnictwo z pierwszych lat po wielkiej wojnie nie jest zbyt popularne wśród modelarzy. Będę obserwował Twoją walkę z materią. Szkoda tylko, że model ma błędne oznaczenia.
Pozdrawiam
Piotr
Liczba postów: 599
Liczba wątków: 78
Dołączył: 01 2008
Tak słyszałem o tym numerze seryjnym
Liczba postów: 599
Liczba wątków: 78
Dołączył: 01 2008
02-01-2014, 09:28
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-01-2014, 09:31 przez kolodzieju.)
Witam.
No i zaczęły się problemy;( Wkleiłem w/g instrukcji obrotnice, a gdy próbowałem ja obudować częścią nr11 okazało sie że jest zbyt wąska i nie zamknie sie na drugiej burcie. Myślę - rozwierce otwór i wsadzę ją do środka i będzie ok. Tak zrobiłem
Tu przymiarka
Wpasowana obrotnica
Wyciąłem kolejną część. Tu okazało sie że nie spasuje jej ze środkową.
Przymiarka do kadłuba mnie rozwaliła.
Pierwszy wariant: Tak jak powinno być, czyli przyłożyłem ją od końca. Wówczas nie pasuje otwór na obrotnice, całe górne poszycie odstaje a przód nie zaczyna sie na desce rozdzielczej.
Wariant drugi w którym ustawiłem dziurę na obrotnice i przód leży na desce. Górne poszycie wystaje na końcu prawie 0.5 cm , nie zapominając że wówczas poszycie całkowicie nie pasuje do kadłuba.
Zawiodłem sie jednym słowem ujmując.
Liczba postów: 1,913
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11 2009
Z tego co piszesz to trochę baniato takie niedociągnięcia źle wróżą obu projektom. Tak po oglądnięciu swojej wycinanki jedyne co przychodzi mi na myśl to część 11c pasować po rozcięciu a część 11b dopasować. Mam nadzieję że nie walniesz szmaciakiem o kant kosza?
Trzymam kciuki.
P.S. Może autor wycinanki wypowie się w tej materii.
Liczba postów: 599
Liczba wątków: 78
Dołączył: 01 2008
Bania bania już drugi browar leci jak tak na niego patrze i patrze . Kosz też mam na oku.
Liczba postów: 593
Liczba wątków: 51
Dołączył: 05 2008
Widzę, że LVG B.I nie jest niechlubnym wyjątkiem wśród projektów tego autora. Szkoda, bo temat naprawdę bardzo fajny. Może skombinuj drugi egzemplarz, rozetnij tę nieszczęsną część i próbuj pasować po kawałku docinając albo sztukując gdzie trzeba z rezerwy.
Pozdrawiam
Piotr
Liczba postów: 1,942
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
Też jestem zdania, że należy rozcinać i pasować po kawałku. Chociaż z drugiej strony radzę wycelować i posłać to do koszalina.
Szkoda nerwów - po Balili obiecałem sobie kleić tylko sprawdzone projekty.
Chociaż obietnice są po to by je łamać... :
Liczba postów: 599
Liczba wątków: 78
Dołączył: 01 2008
Liczba postów: 599
Liczba wątków: 78
Dołączył: 01 2008
Liczba postów: 87
Liczba wątków: 8
Dołączył: 08 2012
Model bardzo ładny , starannie go kleisz , to widać . Jednak jestem zdziwiony , pewnie tak jak Ty , ilością nie spasowanych części . Toż to wycinanka rozrysowana komputerowo. Takie mankamenty powaliły by młodego , początkującego , modelarza na łopatki . Mimo to podglądam twoje zaangażowanie, będzie to naprawdę śliczniutki samolocik . W myśl zasady , 3 razy przymierz , raz sklej. Chyli czoło Marek.
Liczba postów: 1,942
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
No i pięknie wyszedłeś z problemu
W ciemnościach zdjęć widać, że czysto i gładko idzie Ci klejenie - aczkolwiek lewa burta coś się zwichrowała w miejscu łączenia z górą...
Podglądam dalej bo mi się Twoja praca niezmiernie podoba
Pozdrawiam
Liczba postów: 599
Liczba wątków: 78
Dołączył: 01 2008
Troszkę w ciemnościach bo staram sie relacjonować na bieżąco, stąd fotki z placu boju. A zwichrowanie to niestety cena za ratowanie modelu.
Liczba postów: 1,913
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11 2009
Cieszę się że udało Ci się uratować szmaciaka od kosza i fajnie teraz to wygląda :milbravo: :milbravo:
Liczba postów: 599
Liczba wątków: 78
Dołączył: 01 2008
Hej
Dolne płaty juz sklejone. Tu przydały sie laserowo wycięte żebra. Bez nich ciężko byłoby uzyskać odpowiedni przekrój a tak bardzo ładnie sie wszystko skleiło. Autor przewidział również drugi sposób wzmocnienia płata , a mianowicie poprzez oszlifowanie dźwigara. Gdybym był zmuszony to pewnie i to by sie udało. Podłubałem też przy silniku , od siebie dodałem sprężyny zaworowe. Myślę że przyda sie takie uplastycznienie. Czeka on jeszcze na zespół rur wydechowych, ale te wkleję na miejsce jak już będą sklejone oba płaty. Aktualnie powstają szprychowane koła.
i to na tyle w tym odcinku
Pozdrawiam
Liczba postów: 522
Liczba wątków: 26
Dołączył: 06 2012
Silnik mjut malina , w ogóle bardzo mi się podoba ten samolocik w twoim wykonaniu, całe szczęście że nie zniechęciły cię buble w poszyciu.
Liczba postów: 1,101
Liczba wątków: 25
Dołączył: 01 2009
Dajesz radę jak zwykle - ja wiedziałem,że tak będzie! :wink:
Silnik super! :milbravo:
Pozdrawiam wszystkich!
Liczba postów: 1,913
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11 2009
Normalnie salceson z miodem jak mawiają nieco starsi mieszkańcy Burkina-faso :milbravo: :milbravo:
Liczba postów: 599
Liczba wątków: 78
Dołączył: 01 2008
Witam
Relacjonując uszlachetnianie salcesonu chciałbym pokazać postępy .
Od ostatniego szmatopłata któremu robiłem szprychy troszkę czasu minęło i teraz wcale nie było łatwo sobie to odtworzyć. Dobrze że zrobiłem przypominajke. http://www.papermodels.pl/index.php?topic=11687.0 Powstały dwie pary kół ale te pierwsze niestety nie nadawały sie by je założyć. Operacje musiałem powtórzyć . No i wkładając w to więcej uwagi uzyskałem taki efekt.
Prawie skończone kolektory, zrobione z koszulek termokurczliwych i chłodnica.
Podwozie główne z centralnie umiejscowionym hamulcem . Pojawiły sie pierwsze naciągi.
Lubie ten moment gdy model już może stanąć na własnych "nogach" Koślawo to koślawo (fot3) O symetrii mogę zapomnieć. ale tragedii nie ma
Przygotowałem do sklejenia górny płat. Wcześniej zapomniałem dodać że z obawy o wykonanie płatów(rozwarstwianie sie kartonu) zakaponowałem to co zostało mi do wycięcia na arkuszach. Czyli , pod tym względem dziewiczy jest cały kadłub. Poprawa jest diametralna. Kaponowanie musie być.
Pozdrawiam Wszystkich i dziękuje że tu zaglądacie .
Liczba postów: 1,913
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11 2009
Fajnie Ci to uszlachetnianie wychodzi,
Z czego zrobiłeś środek chłodnicy, bo fajnie wygląda.
|