10-02-2014, 10:02
Witam,
mam na imię Mariusz, powracam do modelarstwa po około 6-7 latach przerwy. Po sklejeniu dwóch "testowych" modeli czas na bardziej skomplikowany i czasochłonny projekt. Mój wybór padł na P-47-D25 z wydawnictwa Andrzej Haliński. Model wykonuje w standardzie, bez żadnych modyfikacji.
Poniżej efekt kilku (bliżej 10) godzin pracy.
Jak do tej pory jedynym problemem jaki napotkałem, to brak otworów wpustowych na półkę 1+1a we wrędze W1c+W1d.
Kolejna porcja zdjęć przed zamknięciem kabiny burtami.
Pozdrawiam
Mariusz
mam na imię Mariusz, powracam do modelarstwa po około 6-7 latach przerwy. Po sklejeniu dwóch "testowych" modeli czas na bardziej skomplikowany i czasochłonny projekt. Mój wybór padł na P-47-D25 z wydawnictwa Andrzej Haliński. Model wykonuje w standardzie, bez żadnych modyfikacji.
Poniżej efekt kilku (bliżej 10) godzin pracy.
Jak do tej pory jedynym problemem jaki napotkałem, to brak otworów wpustowych na półkę 1+1a we wrędze W1c+W1d.
Kolejna porcja zdjęć przed zamknięciem kabiny burtami.
Pozdrawiam
Mariusz
Pozdrawiam
Mariusz
Mariusz