Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
Pytanie z innego forum
Cytat:Mnie ciekawi jakie są obecnie nastroje wśród Norwegów
Wśród Norwegów są ok, bo zwalniają takich jak ja kontraktowców na razie ich to nie dotyczy, po za tym zasiłki w Norwegii są takie, że duża część polaków chciałaby tyle zarabiać, 3tyś pln to najniższy jaki słyszałem, więc sobie przeczekają, a rzesze Polaków Rumunów, Litwinów, itd wraca do domu jako bezrobotni.
Dzisiaj 2 zdjęcia z nocnego przelotu fiordami.
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Uwaga to będzie ciężki dowcip:
(28-12-2014, 08:18)Andrzej Px48 link napisał(a):Te domki na skałach zajefajne.Tylko daleko do sklepu mają.I ciągle pod górkę... I jakoś tak mało kolorowo... a potem się dziwić, że jakiś Brejvik się urodził.
Patrząc na te widoczki to w Norwegii modelarstwo powinno być szkolnym przedmiotem obowiązkowym :-)
Liczba postów: 1,197
Liczba wątków: 33
Dołączył: 09 2011
(29-12-2014, 08:58)Lesio73 link napisał(a):Patrząc na te widoczki to w Norwegii modelarstwo powinno być szkolnym przedmiotem obowiązkowym :-) Niby tak, ale ONI mają zawsze więcej śniegu niż wszystkie inne i na narty wypady robią. Tylko że jak jest wcześniej ciemno to czy na tych nartach zasuwają.......... ja bym wolał sklejać :twisted:
Takie tam - P-47D-11 THUNDERBOLT, Bf 109E-7/ Trop, Mustang III, SB2U Vindicator, Fw 190A-8/R8, Macchi M.C. 200 Saetta, P-47M-RE, Me 262A-1 Schwalbe, Aichi D3A1 (VAL), SB2C-4 HELLDIVER, SBD-3 DAUNTLESS, MS 406 C1 Morane Saulnier
Liczba postów: 322
Liczba wątków: 23
Dołączył: 11 2009
Zbin, muszę Cię zasmucić: tak, jak jest ciemno to zasuwają-czołówka na głowę i naprzód. Napiszę więcej - niektórzy zapaleńcy robią to przed pracą o 5 rano. Ale z drugiej strony wszystkie trasy są świetnie przygotowane i aż się prosi aby pobiegać, i teraz najlepsze - wszystko jest za darmo. Właściciel pola bierze swój ciągnik, podpina ratrak do robienia torów i proszę bardzo można biegać. Tak samo jest z lodowiskami.
Liczba postów: 130
Liczba wątków: 5
Dołączył: 01 2010
To już wiem dlaczego kuzyn nie ma zamiaru wracać do ojczyzny (8 lat mieszka w Stavanger). Co do wymarzonych miejsc na klejenie modeli to co jakiś czas przejezdzam obok jeziora Vattern w Szwecji i tam jest taka wyspa, która wydaje mi się być idealnym miejscem na " doczekanie swoich dni" czuje ze gdybym tam zamieszkał to modele wychodzilyby jak z taśmy produkcyjnej. Szukam tylko sponsora który wykladalby na ta fabryczke. Pozdrawiam konfratrów.
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
A teraz jeszcze raz Stavanger, trochę świątecznie trochę pożarowo, marina, i polski akcent. Bierzcie poprawkę, że to nie są zdjęcia fotoreportera, ani jakiegoś obieżyświata, to są moje obrazki tak jak ja to widzę. To co widzicie dziś to to widziałem myjąc ten nasz statek przed Nowym Rokiem.
Fajna marina
Osiedle domków z inną mariną
Wejście do portu Stavanger
Widok na miasto
Ciekaw jestem kto tam wlazł żeby tą choinkę zawiesić.
Polski akcent
Dobra żeby było łatwiej, przynajmniej tym z okolic Trójmiasta
I nie ma jak mieć tunel pod domem
No i po pożarze nie wiem jakim ale tak to wygląda.
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 3
Dołączył: 05 2012
Po takim pożarze
Ciekawe zdjęcia z pracy. Kilka miejsc mi znajomych. Pozdrawiam ze Stavanger, jak widać nie jest to bezludzie modelarstwa kartonowego (mimo że skrytosklejacz)
Liczba postów: 382
Liczba wątków: 13
Dołączył: 10 2009
Most prawie taki sam jak Świętokrzyski w Warszawie,ciekawe czy choinka też na pylonie jest.
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
Dziś poszedłem sobie na krótki spacer, a że nigdy nie zapominam aparatu, moja żona ma bekę ze mnie dlatego, to powstało kilkanaście zdjęć i 4 z nich wstawiam.
Tradycyjnie góry, chyba nigdy się na nie nie napatrzę, może czas się spróbować? Nigdy jeszcze tak na poważnie nie byłem.
Jakiś taki kościół chyba, ładny.
Coś co mi się podoba u nich. Statki praktycznie w centrum miasta stoją, mój zresztą też.
A na koniec zobaczcie, jakiś ktoś pozawieszał serca na drzewie i już jest miło i fajnie i przyjemnie.
Chociaż mi nie za bardzo jest fajnie, mój statek w związku z bardzo kiepską sytuacją firmy przez niskie ceny ropy idzie w odstawkę. W związku z tym muszę nowego szukać, a co za tym idzie znowu będę musiał odłożyć klejenie MIGa, no nie zabiorę go w nieznane. I nie jestem zbyt szczęśliwy, bo spodobał mi się ten Far Sagaris.
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Obiektywy do nocnych zdjęć???
To musi być skrót myślowy bo dla mnie jedynym rajonalnym parametrem predystynującym obiektyw do zdjęć nocnych jest jego jasność czyli jak najmniejsza wartość przesłony ("f") - obiektyw z minimalną przesłoną 2,8 potrzebuje dużo mniej światła niż analogiczny obiektyw na przesłonie przymkniętej 5,6. Co to daje? Aby uzyskać takie samo naświetlenie kadru (czyli taką samą jasność) potrzebujesz dużo krótszego czasu otwarcie migawki i unikasz w ten sposób poruszenia zdjęcia lub "rozmazów" obiektów poruszających się (lub też pozwala Ci to na zmniejszenie czułości ISO co przekłada się na mniejsze zaszumienie obrazu)
Z tym, że ma to swoją cenę w postaci tzw. głębi ostrości - im mniejsza wartość przesłony przy danej ogniskowej tym mniejsza głębia ostrości (obszar, w którym fotografowane obiekty mają akceptowalną ostrość). Dlatego krajobrazy fotografuje się na większych wartościach przesłony a np. portrety na mniejszych (po to aby "wyizolować" obiekt od tła).
Można by jeszcze pomyśleć nad stabilizacją obrazu ale w przypadku fajerwerków, które są obiektami dynamicznymi przydaje się do określonego rodzaju zdjęć - chociaż w fajerwerkach wskazane jest właśnie uzyskanie "rozmazania" podmiotu.
Ogólnie fotografia, w kwestii technicznej, to raptem wybór ogniskowej a potem dobranie właściwej przesłony i czasu (lub też czasu i przesłony) w zależności od zamierzonego efektu - reszta technikaliów to mało znaczące dodatki... sztuką jest dopiero umiejętność właściwego komponowania obrazu i umiejętność wykorzystania/wykreowania światła.
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
Dziś 3 zdjęcia z wnętrza statku, ale z części kuchenno jadalnej.
Kuchnia, po statkowemu galley, czyli kuźnia a w środku kowal.
Messa czyli jadalnia
I dayroom czyli telewizornia, ale ta mniejsza, bo na większej ludzie siedzieli to nie chciałem im po oczach świecić.
To z obiektywem to pewnie o to chodziło, teraz muszę więcej o tym poczytać.
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
Jedno z ostatnich w Stavanger
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
Waluś już po urlopie, więc temat znowu rusza. Na początek widoczki z domu z okna cobyście widzieli jak piknie mieszkam.
A z drugiej strony dziki się pasą.
No i niespodzianka nowa praca Walusia, był awans ale zamiast podwyżki zniżka :-|
To jest tak zwany Xbow
A statek jest dosłownie świeżynka 10 dni temu ze stoczni zszedł.
To na dziś tyle, bo zajechany jestem, nie śpię dziś od 4 rano po 5 godzinnej nocy.
Później wstawię jeszcze zdjęcia z Pragi z urlopu.
Liczba postów: 232
Liczba wątków: 15
Dołączył: 07 2008
Ahoj!
Ale brzydactwo. Że coś takiego budują. Fuuuuujjj :o.
Pozdrawiam
SZKUTNIK
Pozdrawiam SZKUTNIK
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
(18-02-2015, 03:58)SZKUTNIK link napisał(a):Ahoj!
Ale brzydactwo. Że coś takiego budują. Fuuuuujjj :o.
Pozdrawiam
SZKUTNIK Ale klejenie mogłoby być ciekawe.
Waluś, nówka sztuka? A kto ten statek odbierał??? Bo jak patrzę na tą rdzę przy kluzie kotwicznej to ja bym nie wziął! ;-)
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
Statek stał już na kotwicy więc dlatego tak poobdzierane, a dodatkowo przeszedł już chrzest w dużym sztormie, 12 w skali dlatego te rdzawe zacieki. Słona woda jest bezlitosna. A sztuka nówka.
Liczba postów: 1,062
Liczba wątków: 19
Dołączył: 02 2009
A co to za pływajacy kalosz ?? Do czego to służy ??
Powodzenia w nowej pracy .
Pzdr
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
Moja kabina, duża jak na ten typ statku.
Łódź tak zwany FRC czyli fast rescue craft czyli po polskiemu szybka łódź ratownicza. Dwa silniki strugowodne, łączna moc 300km :-D :-D :-D i zgadnijcie kto będzie kierownikiem :mrgreen:
No i Morze Północne jak zwykle niezbyt miłe i przyjazne.
Dobra rozszyfruję te skróty dla was.
PSV to Platform Supply Vessel czyli po polsku statek do zaopatrywania platform (wiertniczych w domyśle)
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
Na razie oprócz bujania się na sztormie nic nie robimy. Czekamy na lepszą pogodę.
Wieża dla której pracuję
Liczba postów: 1,566
Liczba wątków: 39
Dołączył: 12 2008
Bio: ???
Cytat:Moja kabina, duża jak na ten typ statku.
a gdzie warsztat modelarski? :mrgreen:
Liczba postów: 1,197
Liczba wątków: 33
Dołączył: 09 2011
(20-02-2015, 10:43)Raven link napisał(a):a gdzie warsztat modelarski? :mrgreen: Gdzież by śmiał zaśmiecać papierkami taki luksus :mrgreen:.
Fajną masz robotę.
Takie tam - P-47D-11 THUNDERBOLT, Bf 109E-7/ Trop, Mustang III, SB2U Vindicator, Fw 190A-8/R8, Macchi M.C. 200 Saetta, P-47M-RE, Me 262A-1 Schwalbe, Aichi D3A1 (VAL), SB2C-4 HELLDIVER, SBD-3 DAUNTLESS, MS 406 C1 Morane Saulnier
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
(20-02-2015, 10:43)Raven link napisał(a):Cytat:Moja kabina, duża jak na ten typ statku.
a gdzie warsztat modelarski? :mrgreen:
No i tu jest mój problem z tymi nowymi statkami, tam gdzie stoi laptop to jedyny stolik, więc miejsca nie ma i jeżeli mam tu zostać na dłużej to mus coś wykombinować.
Liczba postów: 187
Liczba wątków: 3
Dołączył: 10 2008
Stare kajuty miały jednak to coś czego tu nie ma. Coś czego nie było na lądzie. No ale statki i czasy już inne.
A taki statek ile platform obsługuje?
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
|