Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Dzięki za ten ciekawy odcinek - fajnie zobaczyć przygotowanie do spawania bo najcześciej to etap ten jest wszędzie pomijany a często jest ciekawszy niż samo spawanie. Chcociaż i samo spawanie takich "blaszek" jest inetersujące.
Chcesz powiedzieć, że statek ten ma i pędniki i śrubę z przodu?
Wynika to z charakteru jego służby czy też takie trendy w budowie?
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
18-04-2016, 06:28
(18-04-2016, 07:26)Lesio73 napisał(a): Dzięki za ten ciekawy odcinek - fajnie zobaczyć przygotowanie do spawania bo najcześciej to etap ten jest wszędzie pomijany a często jest ciekawszy niż samo spawanie. Chcociaż i samo spawanie takich "blaszek" jest inetersujące.
Moim zdaniem jedynie przygotowania do spawania są ciekawe, to tak jak w modelarstwie, przymierzanie i jeszcze raz przymierzanie, a klej to już formalność. Samo spawanie to po prostu żmudne wytapianie drutu. Zresztą migomat, a właściwie jego część roboczą macie na zdjęciu.
(18-04-2016, 07:26)Lesio73 napisał(a): Chcesz powiedzieć, że statek ten ma i pędniki i śrubę z przodu?
Wynika to z charakteru jego służby czy też takie trendy w budowie?
Nie wiem czy dobrze zrozumiałeś, ale tak, ten statek ma 2 stery strumieniowe na dziobie i pędnik, ale nie służy on do napędzania statku, ani też do biegu wstecznego. Już od ponad dziesięciu lat jest taki trend w budownictwie okrętowym, że statki tak zwane offshorowe mają 2 pędniki z tyłu i jeden z przodu. Zapewnia to bardzo efektywne utrzymanie pozycji "DP", pisałem już o tym wcześniej, dynamiczne utrzymanie stałej pozycji na morzu.
Wygląda to tak, że trzy pędniki, 2 rufowe i ten dziobowy ustawiają się o 120* w stosunku do siebie zapewniając napęd i szybką reakcję w każdą stronę, i jeżeli dodamy, że steruje tym komputer który pobiera dane z satelity, żyroskopu, fambeama (nie wiem jak się to pisze) to taki statek może utrzymać pozycję do 1 metra przy fali wysokości 4,5 metra... Ten FB to takie urządzenie które mierzy odległość i kąt odchylenia do wieży.
Tak wygląda dziobowy pędnik w normalnej żegludze i przy wejściu do portu.
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
18-04-2016, 08:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-07-2020, 03:12 przez Partyzant.)
To teraz się pochwalę, że tą kolubryną już latałem
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
19-04-2016, 08:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-07-2020, 03:14 przez Partyzant.)
Dziś udało mi się zdobyć zdjęcia które pokażą wam w czym mieszkają nurkowie jak pracują, nie jest to może szczyt techniki fotograficznej, ale byłem tak zajarany, że dostałem się tam z aparatem, że trochę trema mnie zjadła.
Od początku pokazywałem wam MOON POOL
Ten otwór jest przez sodek statku i prowadzi do pomieszczenia z dzwonem. Podnoszony jest na takich windach
Pomocnicza ze stalówkami
I główna nośna na tak zwanej Fiberline
Góra dzwonu
I sam dzwon, zaznaczyłem właz którym nurkowie, trzech ich tam wchodzi przechodzą do komór dekompresyjno-mieszkalnych.
Tu też zaznaczyłem gdzie wchodzą z góry.
Takich komór jest kilkanaście, całe spore pomieszczenie na statku
Z zewnątrz wyglądają dość skomplikowanie, te wszystkie rurki podłączone
Tabliczka znamionowa zwróćcie uwagę na ciśnienie w jakim oni żyją, w oponie jest tylko około 2 bary.
Okienko na świat, a raczej do statku
Tak śpią... Jedyne skojarzenie to okręt podwodny
No i kibelek, prawdę mówiąc nie miałbym pojęcia jak spuścić wodę, żeby g... po twarzy nie dostać.
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Hehe... jak pokazałeś te komory to pomyślałem - kurcze, a co się dzieje jak gościu potrzebuje interwencji lekarskiej?
Ale za chwilę skojarzyłem, że nurkowie mają też dużo przyziemniejsze potrzeby niż wizyta lekarska Co z jedzeniem? Jakieś śluzy do podawania posiłków czy żelazny zapas w komorze?
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
20-04-2016, 07:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-07-2020, 03:15 przez Partyzant.)
Wszystko podawane jest przez śluzę.
Jeżeli chodzi o lekarza, no to cóż ryzyko zawodowe, ale nie jest tak że są zupełnie pozbawieni szans.
Wygląda to tak, przede wszystkim marynarze, a nurkowie w szczególności przechodzą badania na świadectwo zdrowia co najmniej co 2 lata, więc ogólnie można powiedzieć, że są to ludzie zdrowi. Jak się ma cholesterol, cukier, ciśnienie krwi to już jest problem. Jeżeli chodzi o nagłe wypadki to wszyscy jesteśmy szczegółowo przeszkolenia w pomocy medycznej, na każdym statku jest defibrylator i każdy wie jak go użyć i inne medyczne gadżety. Dodatkowo na tego typu statkach jest lepiej wyszkolony medyk, który może stosunkowo szybko się do nurków dostać, tylko w drugą stronę droga jest powolna. No i w ciągu około doby każdego można stamtąd wyciągnąć.
We więzieniu lepiej, więcej miejsca, drzwi są i w ogóle...
Ale take życie Felka marunarza, różowo nie jest. Mam dziś nie za ciekawy nastój bo, wczoraj była rekreacja no i jak zwykle sprawiedliwość zatriumfowła, ale po kolei.
Stoimy na doku, zdarzało się, że na doku mieszkało się w hotelu, bo statek się nie nadaje, w remoncie itd itp, a na noc na statku zostawał JEDEN wachtowy. Tu była akcja gokarty, kręgle dal załogi i co? Otóż zapisali się prawie wszyscy, ze 30 chłopa, ale okazało się, że minimum bezpieczeństwa musi zostać. Załoga w tej chwili ze względu na stocznię nietypowa, ale na mostku pełna osada, czyli Stary, Pierwszy i dwóch drugich, pokład dwóch dźwigowych i 14! starszych marynarzy, kuchnia to kucharz i 5 pomocników, maszynownia to kolejne 7 osób. Zgadnijcie kto pojechał a kogo skreślono z listy? Bo zapisali się wszyscy.
Otóż na statku został jeden oficer wachtowy i DWUNASTU marynarzy zostało skreślonych z listy chętnych...
Sprawiedliwe co?...
A temat dlatego, że wszystkie s...wny chodzą sobie robią zdjęcia kiedy chcą i jak chcą jak turyści, a ja jak pójdę sobie w przerwie na kawę to zaraz głupkowate pytania czy nie mam przypadkiem co robić i że może powinienem gdzieś być itd.
Ale przejdźmy do zdjęć
Pomalowali
Wygląda okazale na tym zdjęciu
Jak już pokazywałem do hangaru ląduje żuraw do ROV
I teraz coś co nas wszytkich na statku zaintrygowało, komin jakiego jeszczem nie widział
Ciekawy co?
A na koniec, dla niektórych krajów wojna zaczęła się później i wcześniej skończyła...
Ciekawe jakby ich wyzwolili w 44 a wojna jeszcze przeciągnęła się o rok czy dwa też by taką tablicę postawili?
Liczba postów: 2,515
Liczba wątków: 152
Dołączył: 03 2007
Ja co najwyżej mogę tylko zdjęcie laptopa na biurku zrobić
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
Większość moich kolegów tak mówi. "Co tu jest ciekawego?" "Proza życia".
Zapytaj stoczniowca czy ma ciekawą pracę, normalnie zdziwię się jak spawacz odpowie pozytywnie, jak popatrzysz w wątku to ja nawet z domu zdjęcia robię, dla mnie tematem jest nawet drzewo za oknem. Ogólnie to jestem załamany, bo jak pisałem wirus zjadł mi zdjęcia i szukam kogoś kto...
Teraz wyjaśnię o co chodzi i zapytam czy da się po przyzwoitych kosztach.
Otóż na nowego lapka nie liczę, ale większość miałem w starym, ale miałem go oddać i usunąłem zdjęcia i pliki, ale nie formatowałem tylko kosz i usuń z kosza. Da się odzyskać zdjęcia? Nie robiłem kopii zapasowych, ale komputer nie był też od tamtej pory używany.
Liczba postów: 1,935
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
Pewnie, że się da...
wpisz w googla "odzyskiwanie skasowanych plików" lub zdjęć i ściągnij programik. Ja kiedyś zainstalowałem sobie PC Inspector file recovery i z tego co pamiętam odzyskałem większość skasowanych plików. Ale jest kupa innych programów - do wyboru do koloru. Większość płatne (mało co prawda ale zawsze) ale są i takie tylko za rejestrację.
Pozdrawiam
Liczba postów: 593
Liczba wątków: 51
Dołączył: 05 2008
23-04-2016, 08:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-04-2016, 08:33 przez Piotr D..)
(20-04-2016, 08:52)dexter napisał(a): Ja co najwyżej mogę tylko zdjęcie laptopa na biurku zrobić
Dla nieznających angielskiego: "Chciałbym być szczęśliwy, tak jak ci wszyscy ludzie w internecie"
Przeglądając zdjęcia znajomych na portalach społecznościowych można szybko dojść do wniosku, że wszyscy dookoła mają fascynującą pracę i niezwykle udane życie bez żadnych trosk. Wszyscy poza nami samymi;-)
Pozdrawiam
Piotr
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
24-04-2016, 07:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-07-2020, 03:16 przez Partyzant.)
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Komin jest świetny! I na dokładkę jeszcze trap z siatką dla pijaków
A mnie ciekawi jak ma się udżwig dźwigu do wyporności statku a dokładniej czy praca dzwigu ma wpływ na trymowanie i jak to jest ewentualnie załatwiane? Przepraszam za daleko posuniętą wyobraźnię ale dzwig wygląda dosyć solidnie...
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
23-10-2016, 04:09
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-07-2020, 03:17 przez Partyzant.)
O pociągi z Gdyni się pojawiły.
Na dziś mam tylko 2 zdjęcia i to niezbyt udane, ale za to bardzo rzadkie.
Świecąca fluorescencją woda.
Liczba postów: 340
Liczba wątków: 17
Dołączył: 06 2014
Zdjęcie świetne i naprawdę ciekawe, że też nie mogę namówić szwagra aby pstrykał fotki z rejsów, teraz dowodzi jednym z największych CON RO. Mogła by być niezła fotorelacja. Ale wiadomo szwagier nie......
Tobie zaś życzę powodzenia i zdrowia.
,,...Nic nie wiesz Jonie Snow..."
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
23-10-2016, 08:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-07-2020, 03:17 przez Partyzant.)
I tak jeszcze w ramach bonusika, port bez wody
Liczba postów: 1,935
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
Chyba Aglia, ale gdzie dokładnie?
A co do fluorescencji to pamiętam przejścia przez Atlantyk. Tam było tak samo tyle, że na zielono... W nocy przepiękny widok - aż oczu nie można oderwać.
Ja najbardziej lubiłem fotografować fale wdzierające się na pokład i moment zderzenia z falą od dziobu - wtedy widać prawdziwą potęgę morza... Niestety po wywołaniu zdjęć (o aparatach cyfrowych to wtedy nikt nie wiedział) okazywało się, że to co było potężną falą trzęsącą całym statkiem widoczne było jak płaskie pyknięcie w kałuży...
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
24-10-2016, 07:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-07-2020, 03:18 przez Partyzant.)
Liczba postów: 1,935
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
Ale broda !! Coś pięknego
W zasadzie to jeżeli nie statek muzeum to powinien w pierwszej kolejności iść na szczotkowanie...
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
17-01-2017, 05:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-07-2020, 03:20 przez Partyzant.)
Liczba postów: 5,389
Liczba wątków: 124
Dołączył: 12 2009
PIĘKNE.
Statki w porcie bez wody bardzo ciekawe: - materiał poglądowy dla modelarzy, którzy zdegustowani są "krowimi żebrami" na modelu...
" Lenistwo jest rękojmią zdrowia "
Liczba postów: 2,651
Liczba wątków: 18
Dołączył: 05 2010
Faktycznie piękne!
Gdzie stoisz?
Liczba postów: 1,935
Liczba wątków: 37
Dołączył: 12 2009
Gdzieś czytałem o tych umocnieniach - taka charakterystyczna wieża... Gdzie to? Bo chyba nie Francja?
Liczba postów: 1,708
Liczba wątków: 10
Dołączył: 08 2015
#211 Skandi Achiever, hehe w naszej klasie DNVGL: ]
pozdr
Liczba postów: 77
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04 2016
Miło się patrzy , te widoczki to skąd ??
Pzdr
Liczba postów: 213
Liczba wątków: 5
Dołączył: 02 2012
Cytat:którzy zdegustowani są "krowimi żebrami" na modelu...
Jeszcze nie byłem na statku na którym zupełnie nie dałoby się tego zauważyć.
Cytat:#211 Skandi Achiever, hehe w naszej klasie DNVGL: ]
Nie rozumiem?
Cytat:Miło się patrzy , te widoczki to skąd ??
Wyspa Jersey, tak zwane Chanel Island, ktoś pisał, że Francja, może nie do końca ale prawie
|